Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
W wans
+11 / 13

Wielkopolska południowa mam karmnik w ogrodku, sikorek i wrobli cale stada, naprawdę niewiele trzeba

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mrooffka
+6 / 8

Dokładnie, u moich rodziców sikorki, wróble, sujki, kosy a jak pies siedzi długo w domu nawet rodzina bażantów przychodzi na obiad.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F franciszekkimono
+3 / 5

pewnie z mazur przyleciały, bo tam ich nikt nie dokarmiał :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S slagen
+9 / 11

Ubywa ich. Było o tym kilka razy ale nie na pierwszych stronach gazet

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 grudnia 2020 o 19:16

avatar Ixpire1234
+2 / 6

Do mnie się przeprowadziły ;). Jedzenia mają dość. Żurawie też wróciły bo słychać klangor. Tylko gęsi widziałam leciały na zachód :).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D didja
+1 / 1

@Ixpire1234

No właśnie, ja wczoraj widziałam klucz ptaków też chyba lecących na zachód (albo południowy zachód, z moich okien widziałam jedynie kawałek lotu, więc tylko szacuję). Ale nie umiem powiedzieć, co to za ptaki, bo za słabo widzę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Banasik
+7 / 9

U mnie wróbli zatrzęsienie. Jak sypnę słonecznika do karmnika to kotłują się jak szalone.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Przytomny
+6 / 6

U mnie na Mazowszu - dokarmiam sikorki. Mało ich, ale są.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tadeuszekzet
+4 / 4

na Mazurach - też brak wróbli, dzisiaj widziałem 1 -ą sikorkę w karmniku - makabra

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U ubooot
+4 / 4

U mnie wręcz przeciwnie - właśnie wróble się od jakiegoś czasu pojawiły bo kilka lat temu ich praktycznie nie było a teraz całe stada - i dobrze. Sikorki też wpadają coś podjeść.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M miktel
+1 / 3

@ubooot pożycz parę :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wans
+2 / 6

@gundziulka no ja mam blisko maszt i nic im nie jest

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D konto usunięte
+3 / 5

Opolskie - od kilku lat mamy karmnik i ptaków całe mnóstwo.Nie wiedziałem,że obserwowanie ptaków może być takie przyjemne.Polecam każdemu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+3 / 3

@dido0808 Opolanie twierdzą, że wróble w mieście zniknęły. 10km od Opola mam wróbli zatrzęsienie przez cały rok.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I invalid_user
+2 / 4

Gdynia, obrzeża miasta blisko morza i lasów. Kosy, sikorki, wróble, dzięcioły, sowy i wiele innych, których nie rozróżniam. Wywiesiłam za okno takie coś z ziaren dla ptaków, od rana z 6 razy sikorki widziałam i raz coś z czerwonym brzuszkiem :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
-1 / 3

One wszystkie są u mnie.
Nie wystarczy patrzeć, trzeba widzieć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L luki0609
+2 / 2

Jestem z Warmii. Ptasia grypa panuje w moich okolicach więc
może to ma jakieś znaczenie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar solarize
+1 / 1

Za dużo kotów hodują w Twojej okolicy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qbpm
+2 / 2

U mnie w Krakowie karmnik pełny słonecznika już ze 2 tygodnie. W poprzednich latach musiałem dosypywać prawie codziennie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krystian_14016
0 / 0

ja ostatnio widziałem 2 wróble na dworcu to dalem im po kawałku bułki i poleciały

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cincinmj57
0 / 0

Są u mnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Simek25
0 / 0

Powtórz to sobie jak cię będą robale latem gryźć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nimbochromis
0 / 0

W Sylwestra zginą tysiące.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gorialczarny
+1 / 1

jest mokry rok- nie ma śniegu jest ciepło wszystkiego wokoło jeszcze pełno więc ptaków jeszcze nie ma. Spadnie śnieg- przykryje nasionka, kiełki, robaki- ptaki będą wędrowały w poszukiwaniu pożywienia i dotrą do domów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Grawatacja666
0 / 0

Zauważyliście jak mało zrobiło się motyli? 20 lat temu było ich pełno, a teraz nie ma ich prawie wcale. Mieszkam na wsi i nawet tu ich praktycznie nie widzę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar be4bee
+1 / 1

Zasadź w ogrodzie kilka krzaczków szałwi i lawendy. Jak zakwitną zobaczysz co się będzie działo :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Firewolf_Jess
+1 / 1

U mnie do lawendy ciągną pszczoły i trzmiele. Ale mamy taką roślinę co się nazywa budleja (albo coś w tym stylu). Raz jak przebiegłam obok i trąciłam przez przypadek... Nigdy w życiu nie widziałam na raz tyle motyli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E ezite
0 / 0

Też ostatnio się nad tym zastanawiałam bo gdzieś zniknęły wróbel z okolicy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
+2 / 2

Wróbli nie może być w lesie ponieważ tam nie egzystują, wróbel to ptak trzymający się blisko dużych osiedli ludzkich a dokładniej ich śmietników pod warunkiem że są dla nich dostępne (otwarte). Sikorki część już odleciała ale nie wszystkie jeszcze przyleciały a powodem jest łagodna zima. Część owocożernych z powody relatywnie chłodnej wiosny i początku lata a co za tym idzie poaskudnych w smaku owoców (mało cukrów) woli cieplejszy klimat itd. Ptaki są tam gdzie jest dla nich pokarm i błyskawicznie migrują z miejsc nie mogących ich wyżywić do miejsc zasobnych w pożywienie, nic nadzwyczajnego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Richmond
+1 / 1

Adaptują się i przenoszą do miast. Przeprowadziłem się na wieś pod dużym miastem, wywiesiłem słoninkę w nostalgii za godzinami gapienia się w okno w dzieciństwie i od 2 tyg ZERO sikorek.... za to oczywiście kuna na poddaszu!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Leonsjo_Alvarez
0 / 0

Do autora , jak widziałem po inszych wypowiedziach gdzie żer tam i ptaki. Dodatkowo mogę się wypowiedzieć, mam pełny obraz mieszkam w mieście, ale mam wsie w promieniu kilku kilometrów. W samym mieście wróble czy sikorki zostały wyparte przez plagę szkodników zwanych ptakami czyli gołębie . Wrony czy kruki sobie radzą ,ale znajdź gila .
Samych czarnych też nie za dużo, ustępują gołębią których powinno się wybić 90% . Przy zbiornikach wodnych uraczysz rybitwy a nawet perkozy ,na polach dojrzysz myszołowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem