... a jeżeli ktoś kojfnie od szczepionki, to jako rządzący wolałbyś aby kojfnął od:
a) super - hiper wynalazku stosowanego w całej Europie
b) jakiegoś wynalazku lokalnych szarlatanów na wprowadzenie którego się zgodziłeś ?
Nie znam sprawy, jednak ogólnie na państwowych inwestycjach nie mogą zarobić przypadkowe osoby, ale muszę konkretne - specjalnie wybrane.
Podczas tej pandemii już mieliśmy takie dziwne przypadki i nietypowe zbiegi okoliczności...
Tak więc dalej popierajmy ten system, a później dziwmy się, że coś wyszło nie tak jak powinno.
Przypominam, że Duda spotkał się przed wyborami z Trumpem. Przecież się umówili co do szczepionek, że w Polsce będą szybko.
Jest też druga kwestia. Opracowanie szczepionki to jedno. Produkcja i dystrybucja - drugie. Czy bylibyśmy w stanie w sensownym terminie dostarczyć choć setki tysięcy szczepionek?
Ale w sumie szkoda. Kiedy żona lekarz o tej polskiej wtedy czytała, mówiła że wygląda na lepszą i bezpieczniejszą. Od sierpnia info o niej jak kamień w wodę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
28 grudnia 2020 o 1:07
@koszmarek66 To nie jest istotne... 15 milionów to raptem tyle ilu dwóch prezesów z PiSu dostaje odprawy po 6 miesiącach prezesowania w państwowej firmie. Trzeba było tę szczepionkę opracować, to może potem w sektorze prywatnym znaleźliby się inwestorzy. Jest kilka polskich firm farmaceutycznych które byłyby w stanie rozchulać produkcję przynajmniej na niewielką skalę, np. 100 tys. rocznie. Byłaby to dla nich świetna reklama.
Sprawa jest prosta, amerykanie Pisdzielcom dali w łapę. Przecież nasz rząd to patologiczni złodzieje.
10 lat temu nie kupiliśmy szczepionki i chwilę po tym było wielkie bum, za które wina spadła na Włodka, od tej pory politycy dokładnie wiedzą co mają robić, a teraz nazwijcie mnie foliarzem
@pejter 10 lat temu? Chyba Ci się trochę czas nagiął... Decyzja o nie kupowaniu szczepionek padła od ówczesnej premier Kopacz która została zaprzysiężona przez komoruskiego w 2014 roku.
@pejter No popatrz, a wydawało mi się, że Kopaczowa podejmowała tą decyzję jako premier, a nie minister zdrowia. Czyli jednak jako premier nie podjęła żadnej dobrej decyzji.
@Kropla22 To że wśród wielu prac naukowych i patentów na podstawie których powstała szczepionka są też polskie, w to nie wątpię.
Ale "oparta" to bardzo mocne słowo. Znaczyłoby że bez takiego patentu by nie powstała. Możesz podać jakieś źródło które o tym pisze? Albo numer patentu?
Polska firma też w kwietniu zdeklarowała się, że dostarczy respiratory....
Wierzyć ludziom jest pozytywną rzeczą, ale w przypadku szczepionki na chorobę nawet nie byłoby szans na zwrot pieniędzy, jeśli szczepionka by nie wyszła.
Deklarować, że się ma szczepionkę można... Myślę, że gdyby byli wiarygodni to 15mln to grosze dla polskich przedsiębiorców, ktoś by ją kupił chociażby po to, by odsprzedać za granicę za 20x tyle...
@pawel1481 Nie wiem czy wiesz, ale amerykanie właśnie tak zrobili - zapłacili kilku firmom za próbę opracowania szczepionki, bez zakładania jakichkolwiek zwrotów gdyby nie wyszło. Za tą (grubą) kasę firmy budowały linie produkcyjne szczepionek w trakcie ich opracowywania, bo na to też dostały kasę.
Akurat prof. Mackiewicz jest osobą wiarygodną z dużymi sukcesami w badaniach i oczywistym potencjałem do zrobienia takiej szczepionki (https://scholar.google.com/citations?user=U7eiO0sAAAAJ).
I problemem nie jest zrobienie szczepionki – jest już praktycznie gotowa (https://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C83904%2Cprof-mackiewicz-mamy-prototyp-polskiej-szczepionki-na-sars-cov-2.html).
Problemem jest to, że Niemcy wolą płacić niemieckiej firmie, Ameryka amerykańskiej, a Polska woli dać kasę na telewizję publiczną niż na szczepionkę.
@eruisghirhg
Ale ja nie staram się podważać autorytetu jakiegoś profesora. Po prostu powiedziałem, że nie zawsze wszystko jest czarne albo białe. Czasem istnieją odcienie szarości.
Nie popieram jakoś szczególnie obecnego rządu i jego dziwnych wydatków, ale mogli mieć wątpliwości. Zresztą to kolejny dziwny wydatek moim zdaniem. Mam tylko nadzieje, że oni je kupują po cenach rynkowych i jak sprowadzili 300tyś, to zapłacili za nie 3mln, a nie 30mln... Dziwny w tym sensie, że szczepionki zaczną działać gdzieś w okolicy lutego (te z początku stycznia-czyli malutka ilość). A to sie prawdopodobnie zbiegnie z końcem obecnej fali COVID, bo wirus stracił swoje możliwości rozwoju, przez to , że spora część ludzi się uodporniła na jakiś czas. Mam obawy, że te szczepionki nijak się będą miały do wirusa, który sobie domutuje do przyszłej jesieni.
@pawel1481 Tylko spójrz na to z drugiej strony. 15 milionów to koszt odprawy dwóch-trzech prezesów z PiSu którzy po pół roku prezesowali w państwowej firmie, po czym
Nawet gdybyśmy nie mieli możliwości produkowania tej szczepionki, trzeba było dać te 15 milionów. W najgorszym razie grupa naukowców by się sporo nauczyła i zrobili by jakąś świetną szczepionkę następnym razem. Gdyby polska szczepionka natomiast okazała się w miarę skuteczna i bezpieczna, na bank po uderzeniu z tym do mediów, zaraz zgłosiłyby się firmy zagraniczne gotowe zainwestować w produkcje... Za marne 15 milionów zł, uniwerstytet dostałby dziesiątki milionów euro.
No cóż Polska robi usa laskę od dawna zwłaszcza teraz jak mamy premiera który w niektóre święta zakłada jarmułke a jego dzieci chodzą do żydowskiej szkoły........ to nie antysemityzm tylko wskazywanie grupy interesu...
Ludzie się nie chcą szczepić szczepionką opracowaną w prawie rok bo "szczepionki powinno się przygotowywać przez 10 lat" a tu autor wpada cały na biało i prototyp nazywa gotową szczepionką...
Półtora miesiąca od końcówki lipca to by był wrzesień. Jeśli nic by się nie opóźniło. Czyli najwcześniej we wrześniu można by rozpocząć testy...
Nie wykluczam, że to były obiecujące badania a rząd się na nich nie poznał. Ale bardziej prawdopodobne, że ktoś po prostu szuka sensacji. Ileż to już cudownych wynalazków miało w Polsce powstać? Z samych koronawirusowych już był/jest i nowy lek, i nowe zastosowanie starego leku, i szczepionka - wszystkie oczywiście lepsze, skuteczniejsze i bezpieczniejsze od pozostałych.
@sw3 A ile wynalazków powstało i zostało po prostu olanych? Ot, choćby produkcja grafenu, trzeba było rozwijać tą technologię, a moglibyśmy stworzyć własną dolinę grafenową.
@sw3 W prawie rok? Gośćiu. Jeśli pfizer poświęcił miesiąc na opracowanie szczepionki to jest dobrze. Przypominam, że pfizer rzekomo przeprowadził dwie fazy testów klinicznych z czterech które zazwyczaj przy tworzeniu szczepionek się robi... A cztery fazy testów klinicznych (na ludziach), do tego testy przed kliniczne na zwierzętach normalnie trwają około 10 lat. Do tego potem dochodzi 7 miesięcy (210 dni) na rejestrację produktu...
@sw3 za pomocą technologi mRNA (a taką jest szczepionka na covid) można w tydzień stworzyć szczepionkę na grypę mimo że przy zwykłych metodach trwa to pół roku.Nazywa się to postęp technologiczny
@Alkanaro - szczepionki mRNA są znane i badane od 18 lat także sa bardzo dobrze przebadane , natomiast w badaniach klinicznych nie ma podanych żadnych norm czasowych! Jest tylko wymagana odpowiednia ilość osób przebadanych i jest to w 3 fazie o ile dobrze pamiętam ok 30 tyś ludzi i po tej fazie można ją już wypuścić na rynek
@Azheal skoro nie ma podanych norm czasowych to czemu te badania dotychczas trwały około 10 lat? Mówię o wszystkich 4 fazach klinicznych i fazie przed klinicznej
@AIkanaro Odpowiedź jest dość prosta - finanse oraz odpowiednia grupa ludzi do testów . Każda faza kliniczna wymaga dużych pieniędzy , do tego trzeba znaleźć odpowiednio duża grupę ludzi żeby ją przebadać i drugą kontrolną a Covid jest wszędzie i z tym ostatnim nie było problemu tak samo jak z pieniędzmi bo chyba 1 raz w historii nie było ograniczeń finansowych. Bardzo fajnie o tym Kasia Gandor mówi https://www.youtube.com/watch?v=XRW9E5Gq_Ew
Szczepionka była prawie gotowa w lipcu czy prototyp szczepionki przed jakimikolwiek badaniami klinicznymi? Przestań autorze manipulować. A jak czegoś nie rozumiesz to się doucz.
chcialbym zauwazyc ze w lipcu szczepionka od pfizera miala juz za soba pierwsze testy, tak ze stawianie na szczepionke ktora moze (ale nie musi) byc gotowa za poltora miesiaca plus testy plus produkcja oznacza ze gdyby rzad zainwestowal te pieniadze w polska firme to moglo by sie to skonczyc tym ze szczczepionka trafila by do szpitali dopiero w drugiej polowie 2021 a i bez gwarancji na to ze pieniadze jakie rzad by wylozyl trafily by do polskich naukowcow, a nie do wielkiej korporacji ktora widzac zarobek wykupila by polska firme
@mieteknapletek Naprawdę wierzyż, że szczepionka pfizera ma za sobą jakiekolwiek testy? Prawdziwe testy dopiero zaczną się teraz na ludziach którzy przyjmują szczepionkę bo uwierzyli, że bez niej zginą.
@AIkanaro
tak,
kilka miesiecy temu szczepionke podano grupie osob liczacej kilkadziesiat tysiecy (chyba okolo 30k w samych stanach) i pomijajac chyba 2-3 osoby ktore zmarly w skutek reakcji alergicznej nie bylo zadnych wiekszych problemow
... a jeżeli ktoś kojfnie od szczepionki, to jako rządzący wolałbyś aby kojfnął od:
a) super - hiper wynalazku stosowanego w całej Europie
b) jakiegoś wynalazku lokalnych szarlatanów na wprowadzenie którego się zgodziłeś ?
Stołek i święty spokój są warte dużo ...
Nie znam sprawy, jednak ogólnie na państwowych inwestycjach nie mogą zarobić przypadkowe osoby, ale muszę konkretne - specjalnie wybrane.
Podczas tej pandemii już mieliśmy takie dziwne przypadki i nietypowe zbiegi okoliczności...
Tak więc dalej popierajmy ten system, a później dziwmy się, że coś wyszło nie tak jak powinno.
@kierowcazetora Szukał takiej, która się tą pomocą "podzieli".
Po prostu level: włażenie w du-pę amerykanom obowiązuje…
Hehe, jasne. Gdyby dali Polakom te 15 baniek, to by się znowu larum podniosło, że na co tyle pibiędzy idzie? xD
tak, dla zasady powinni dofinansować, z tym że patrząc na poprzednie przypadki należy zastanowić się kto na tym zarobi z pis-U
Ta ZSRR cccp też ma swoją strach się bać
Przypominam, że Duda spotkał się przed wyborami z Trumpem. Przecież się umówili co do szczepionek, że w Polsce będą szybko.
Jest też druga kwestia. Opracowanie szczepionki to jedno. Produkcja i dystrybucja - drugie. Czy bylibyśmy w stanie w sensownym terminie dostarczyć choć setki tysięcy szczepionek?
Ale w sumie szkoda. Kiedy żona lekarz o tej polskiej wtedy czytała, mówiła że wygląda na lepszą i bezpieczniejszą. Od sierpnia info o niej jak kamień w wodę.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 grudnia 2020 o 1:07
@koszmarek66 To nie jest istotne... 15 milionów to raptem tyle ilu dwóch prezesów z PiSu dostaje odprawy po 6 miesiącach prezesowania w państwowej firmie. Trzeba było tę szczepionkę opracować, to może potem w sektorze prywatnym znaleźliby się inwestorzy. Jest kilka polskich firm farmaceutycznych które byłyby w stanie rozchulać produkcję przynajmniej na niewielką skalę, np. 100 tys. rocznie. Byłaby to dla nich świetna reklama.
Sprawa jest prosta, amerykanie Pisdzielcom dali w łapę. Przecież nasz rząd to patologiczni złodzieje.
Profesor nie zapisał się do PiS i nie zaproponował odpisu z tych 15M na rzecz kogo trzeba, no to na co on liczył?
https://youtu.be/ftT5NVc9CP4 Dalsze wyjaśnienia problemu na załączonym filmie
10 lat temu nie kupiliśmy szczepionki i chwilę po tym było wielkie bum, za które wina spadła na Włodka, od tej pory politycy dokładnie wiedzą co mają robić, a teraz nazwijcie mnie foliarzem
@pejter 10 lat temu? Chyba Ci się trochę czas nagiął... Decyzja o nie kupowaniu szczepionek padła od ówczesnej premier Kopacz która została zaprzysiężona przez komoruskiego w 2014 roku.
@AIkanaro Nie interesowałem się wtedy tym, więc głowy nie daję, ale skąd w takim razie ten artykuł z 2009?
https://wiadomosci.wp.pl/kopacz-szczepionek-nie-bedzie-biore-odpowiedzialnosc-6036291368080513a
@pejter No popatrz, a wydawało mi się, że Kopaczowa podejmowała tą decyzję jako premier, a nie minister zdrowia. Czyli jednak jako premier nie podjęła żadnej dobrej decyzji.
Szczepionka Pfizera jest oparta na Polskim patencie grupy badawczej prof. Jemielitego z UW
@Kropla22 To że wśród wielu prac naukowych i patentów na podstawie których powstała szczepionka są też polskie, w to nie wątpię.
Ale "oparta" to bardzo mocne słowo. Znaczyłoby że bez takiego patentu by nie powstała. Możesz podać jakieś źródło które o tym pisze? Albo numer patentu?
Bo polski rząd nie jest polskim rządem, to jest rząd marionetkowy
A wystarczyło do spółki przyjąć brata ex ministra Szumowskiego albo kogoś innego z rodziny PiS.
Pracujemy nad prototypem VS gotowa szczepionka i wszystko w temacie.
Polska firma też w kwietniu zdeklarowała się, że dostarczy respiratory....
Wierzyć ludziom jest pozytywną rzeczą, ale w przypadku szczepionki na chorobę nawet nie byłoby szans na zwrot pieniędzy, jeśli szczepionka by nie wyszła.
Deklarować, że się ma szczepionkę można... Myślę, że gdyby byli wiarygodni to 15mln to grosze dla polskich przedsiębiorców, ktoś by ją kupił chociażby po to, by odsprzedać za granicę za 20x tyle...
@pawel1481 Nie wiem czy wiesz, ale amerykanie właśnie tak zrobili - zapłacili kilku firmom za próbę opracowania szczepionki, bez zakładania jakichkolwiek zwrotów gdyby nie wyszło. Za tą (grubą) kasę firmy budowały linie produkcyjne szczepionek w trakcie ich opracowywania, bo na to też dostały kasę.
Akurat prof. Mackiewicz jest osobą wiarygodną z dużymi sukcesami w badaniach i oczywistym potencjałem do zrobienia takiej szczepionki (https://scholar.google.com/citations?user=U7eiO0sAAAAJ).
I problemem nie jest zrobienie szczepionki – jest już praktycznie gotowa (https://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C83904%2Cprof-mackiewicz-mamy-prototyp-polskiej-szczepionki-na-sars-cov-2.html).
Problemem jest to, że Niemcy wolą płacić niemieckiej firmie, Ameryka amerykańskiej, a Polska woli dać kasę na telewizję publiczną niż na szczepionkę.
@eruisghirhg
Ale ja nie staram się podważać autorytetu jakiegoś profesora. Po prostu powiedziałem, że nie zawsze wszystko jest czarne albo białe. Czasem istnieją odcienie szarości.
Nie popieram jakoś szczególnie obecnego rządu i jego dziwnych wydatków, ale mogli mieć wątpliwości. Zresztą to kolejny dziwny wydatek moim zdaniem. Mam tylko nadzieje, że oni je kupują po cenach rynkowych i jak sprowadzili 300tyś, to zapłacili za nie 3mln, a nie 30mln... Dziwny w tym sensie, że szczepionki zaczną działać gdzieś w okolicy lutego (te z początku stycznia-czyli malutka ilość). A to sie prawdopodobnie zbiegnie z końcem obecnej fali COVID, bo wirus stracił swoje możliwości rozwoju, przez to , że spora część ludzi się uodporniła na jakiś czas. Mam obawy, że te szczepionki nijak się będą miały do wirusa, który sobie domutuje do przyszłej jesieni.
@pawel1481 Tylko spójrz na to z drugiej strony. 15 milionów to koszt odprawy dwóch-trzech prezesów z PiSu którzy po pół roku prezesowali w państwowej firmie, po czym
Nawet gdybyśmy nie mieli możliwości produkowania tej szczepionki, trzeba było dać te 15 milionów. W najgorszym razie grupa naukowców by się sporo nauczyła i zrobili by jakąś świetną szczepionkę następnym razem. Gdyby polska szczepionka natomiast okazała się w miarę skuteczna i bezpieczna, na bank po uderzeniu z tym do mediów, zaraz zgłosiłyby się firmy zagraniczne gotowe zainwestować w produkcje... Za marne 15 milionów zł, uniwerstytet dostałby dziesiątki milionów euro.
No cóż Polska robi usa laskę od dawna zwłaszcza teraz jak mamy premiera który w niektóre święta zakłada jarmułke a jego dzieci chodzą do żydowskiej szkoły........ to nie antysemityzm tylko wskazywanie grupy interesu...
@przyplyw Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to większość polskiego rządu to żydzi z pozmienianymi na "polskie" nazwiskami...
Ludzie się nie chcą szczepić szczepionką opracowaną w prawie rok bo "szczepionki powinno się przygotowywać przez 10 lat" a tu autor wpada cały na biało i prototyp nazywa gotową szczepionką...
Półtora miesiąca od końcówki lipca to by był wrzesień. Jeśli nic by się nie opóźniło. Czyli najwcześniej we wrześniu można by rozpocząć testy...
Nie wykluczam, że to były obiecujące badania a rząd się na nich nie poznał. Ale bardziej prawdopodobne, że ktoś po prostu szuka sensacji. Ileż to już cudownych wynalazków miało w Polsce powstać? Z samych koronawirusowych już był/jest i nowy lek, i nowe zastosowanie starego leku, i szczepionka - wszystkie oczywiście lepsze, skuteczniejsze i bezpieczniejsze od pozostałych.
@sw3 A ile wynalazków powstało i zostało po prostu olanych? Ot, choćby produkcja grafenu, trzeba było rozwijać tą technologię, a moglibyśmy stworzyć własną dolinę grafenową.
@sw3 W prawie rok? Gośćiu. Jeśli pfizer poświęcił miesiąc na opracowanie szczepionki to jest dobrze. Przypominam, że pfizer rzekomo przeprowadził dwie fazy testów klinicznych z czterech które zazwyczaj przy tworzeniu szczepionek się robi... A cztery fazy testów klinicznych (na ludziach), do tego testy przed kliniczne na zwierzętach normalnie trwają około 10 lat. Do tego potem dochodzi 7 miesięcy (210 dni) na rejestrację produktu...
@sw3 za pomocą technologi mRNA (a taką jest szczepionka na covid) można w tydzień stworzyć szczepionkę na grypę mimo że przy zwykłych metodach trwa to pół roku.Nazywa się to postęp technologiczny
@Alkanaro - szczepionki mRNA są znane i badane od 18 lat także sa bardzo dobrze przebadane , natomiast w badaniach klinicznych nie ma podanych żadnych norm czasowych! Jest tylko wymagana odpowiednia ilość osób przebadanych i jest to w 3 fazie o ile dobrze pamiętam ok 30 tyś ludzi i po tej fazie można ją już wypuścić na rynek
@Azheal skoro nie ma podanych norm czasowych to czemu te badania dotychczas trwały około 10 lat? Mówię o wszystkich 4 fazach klinicznych i fazie przed klinicznej
@AIkanaro Odpowiedź jest dość prosta - finanse oraz odpowiednia grupa ludzi do testów . Każda faza kliniczna wymaga dużych pieniędzy , do tego trzeba znaleźć odpowiednio duża grupę ludzi żeby ją przebadać i drugą kontrolną a Covid jest wszędzie i z tym ostatnim nie było problemu tak samo jak z pieniędzmi bo chyba 1 raz w historii nie było ograniczeń finansowych. Bardzo fajnie o tym Kasia Gandor mówi https://www.youtube.com/watch?v=XRW9E5Gq_Ew
I rozumiem, że wszyscy w to wierzą?
Do naszej trzeba dopłacić a za amerykańską można dostać łapuweczkę.
Ale bzdura
Dostanie europejskich dopuszczeń i certyfikatów zajmie około 6-12 miesięcy
@killerxcartoon a pfizer załatwił sobie takie w kilka tygodni i jeszcze zarzeka się, że ma przeprowadzone jakieś badania kliniczne...
@AIkanaro
Właśnie zaraziła się COVID19 pielęgniarka jaka miała szczepienie tą szczepionką 2 czy 3 tygodnie temu..
Hmm i nie znalazł się żaden inwestor, który wyłożyłby 15mln, a potem mógł mieć dzeisięciokrotne lub większe zyski? Coś dziwne.
Szczepionka była prawie gotowa w lipcu czy prototyp szczepionki przed jakimikolwiek badaniami klinicznymi? Przestań autorze manipulować. A jak czegoś nie rozumiesz to się doucz.
Czy wy na serio myślicie że Polacy są w stanie opracować skuteczna i bezpieczna szczepionkę? W sumie są, ale w zagranicznej firmie
chcialbym zauwazyc ze w lipcu szczepionka od pfizera miala juz za soba pierwsze testy, tak ze stawianie na szczepionke ktora moze (ale nie musi) byc gotowa za poltora miesiaca plus testy plus produkcja oznacza ze gdyby rzad zainwestowal te pieniadze w polska firme to moglo by sie to skonczyc tym ze szczczepionka trafila by do szpitali dopiero w drugiej polowie 2021 a i bez gwarancji na to ze pieniadze jakie rzad by wylozyl trafily by do polskich naukowcow, a nie do wielkiej korporacji ktora widzac zarobek wykupila by polska firme
@mieteknapletek Naprawdę wierzyż, że szczepionka pfizera ma za sobą jakiekolwiek testy? Prawdziwe testy dopiero zaczną się teraz na ludziach którzy przyjmują szczepionkę bo uwierzyli, że bez niej zginą.
@AIkanaro
tak,
kilka miesiecy temu szczepionke podano grupie osob liczacej kilkadziesiat tysiecy (chyba okolo 30k w samych stanach) i pomijajac chyba 2-3 osoby ktore zmarly w skutek reakcji alergicznej nie bylo zadnych wiekszych problemow