Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
704 721
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Buka1976
+14 / 14

Ten Ramsey to debil. Przecież to logiczne. Skazany nie wiedział jak się używa noża i dlatego zadźgał pięciu ludzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rozkins
+10 / 10

Pan skazany za zoofilię pracuje wyłącznie przy warzywach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kawanalawe
+2 / 2

Kamery zniknęły, pan Ramsay też i niestety nic z tego później nie wyszło. W takim miejscu mogliby pracować skazani za niegroźne przestępstwa, ale to był show i ciekawsi byli mordercy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+6 / 6

Też braliśmy do pracy więźniów. Tych z lekkimi wyrokami.
Bo w pewnej wiosce, gdzie było wysokie bezrobocie, nikomu nie opłacało się pracować. Pracują to frajerzy! Nie opłaca mi się! Jak dasz 3 -razy tyle to pomyślę! Daj wódkę, to pogadamy!

A trzeba było 2-3 "Cześków" do łatwych, fizycznych prac. Zdrowe chłopy wolały stać pod sklepem. Nie pytałem, ile dzieci mają....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 stycznia 2021 o 22:46

S seybr
+4 / 4

@michalSFS tak jest w wielu miejscach. Po co pracować, jak mops da, PiS da, gmina da. Na fajki, Tatrę czy wódkę jest. Czasem coś się ukradnie, gdzieś u kogoś zarobi. Po co pracować ? Przecież każdy wyzyskuje. Znam typa, który od dwóch miesięcy nigdzie nie pracuje. Co jakiś czas zmieniał pracodawce (praca na czarno). Zawsze była wina pracodawcy, zawsze coś. Taki filozof w pracy. Ja się nie dziwie, że nikt go na legalu nie chciał zatrudnić. Przed pracą piwko i seteczka na start. W pracy piwko, bo tylko zwierzęta wodę piją. Ja bym po jednym dniu takiego typa wywalił. Teraz jest płacz bo kasy brak, bo nikt go nie chce. Bo każdy go zna i wie, że leń i bez alkoholu nie potrafi pracować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar polm84
+1 / 1

@seybr Znam podobnego. U nas (nieduze miasteczko) pracowal wszedzie gdzie go przyjeli. Jak przepracowal ile musial dostal umowe i zaraz na 2 dzien "cos" mu sie stalo w drodze do pracy i na zwolnieniu ile sie da. Jak obskoczyl wszystkie fabryki i nikt go nie chcial to pracowal w kebabie jako dostawca na czarno. dopuki sie nie rozbil i nie stracil prawka, bo byl po "malpce" i nawet na lewo go nie chca brac. To placze, ze sami wyzyskiwacze u nas w miescie xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KudlatyRyj
0 / 2

Na mistrzach dopisali ciąg dalszy:
- dział dziab, sześciu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem