Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
4 17
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Buka1976
0 / 2

Z tymi migaczami to jest jak z maseczkami. Jedni twierdzą, że są właściwe inni, że są niewłaściwe a fakt jest taki - nie ma migacza (maseczki) jest mandat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 stycznia 2021 o 19:22

N Nricke
-1 / 1

@Buka1976 Coś w tym jest. Bez maseczki (kierunkowskazu) szkodzisz innym

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R raven000
+8 / 8

@Nricke jak na rondach to ok. Na skrzyżowaniu o RUCHU OKRĘŻNYM nie stosuje się "lewego kierunkowskazu" z prostej przyczyny. Pokaż mi na którym takim skrzyżowaniu skręca się w lewo, ja takowego nie znam. Może Ty znasz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nricke
0 / 0

@raven000 Miło Cię znowu widzieć. I właśnie tu jest problem, bo znak c-12 (ruch okrężny) nie powinien stać przed kierunkowo zorganizowanymi rondami - np. przed turbinowym ze zdjęcia. Ale zauważ, że na tym skrzyżowaniu skręcamy w lewo, choć jest tam znak c-12.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+2 / 2

Masz duże rondo, trzymasz włączony lewy migacz żeby zasygnalizować co? Gdybyś chciał z zewnętrznego pasa zjechać na wewnętrzny, ok. Ma to sens ale inaczej? I tak objeżdżając całe rondo nikt nie będzie zapamiętywał że ty akurat w lewo skręcisz.

Lewy kierunek ma sens na mini rondzie, ale samo mini rondo nie ma sensu. Bo jest za małe, zwykle skrzyżowanie równorzędne dałoby taki sam efekt.

Na turbinowym sprawa jest jeszcze łatwiejsza bo sam pas cię prowadzi do odpowiedniego zjazdu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nricke
0 / 0

@rafik54321 Ależ dokładnie o to chodzi w tej grafice - na dużych i średnich rondach lewy migacz nie ma sensu, ale na zorganizowanych i małych już tak. A już zwłaszcza na mini rondach:

"Użycie lewego kierunkowskazu w tym przypadku jest wysoce pożądane i daje innym poczucie pewności naszych poczynań. Tak jazda staje się wtedy transparentna, a inni nie muszą się domyślać gdzie konkretny kierujący chce pojechać i czasem niepotrzebnie wyczekiwać przed wjazdem na środek skrzyżowania."
https://autoakademia.pl/mini-ronda/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nitaki
+3 / 3

XD tak nadal.
"sygnalizować ZAMIAR zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru" samozaoranie level eLka.

Na rondzie lewy kierunkowskaz nie niesie ze sobą żadnej pewnej informacji, chyba, że jest na rondzie wiele pasów, ale wtedy to nie dotyczy kierującego, który na rondo chce wjechać. Gdyby było tak jak Ty mówisz, to każdego barana, który nie używa kierunkowskazów, można by uznać za "zjeżdżającego z ronda", czyli wpakować mu się pod koła więc z ostrożności i tak by trzeba było czekać, aż przejecie albo zjedzie z ronda. Każdy, kto używa kierunkowskazu, "migał" by w lewo. Czyli niezależenie od tego czy byłby kierunkowskaz w lewo czy nie i tak by trzeba było poczekać.


Nigdy bym nie wjechał na małe rondo, kiedy bym wiedział tylko lewy niemigający kierunkowskaz, bo jest mnóstwo ludzi, którzy ich po prostu nie używają. Natomiast jeżeli się widzi migający prawy kierunkowskaz to masz świadomość, że możesz przy zachowaniu ostrożności bezpiecznie wjechać na rondo.



Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 stycznia 2021 o 19:35

N Nricke
0 / 0

@nitaki Dzięki za zabranie głosu. Podobnie jak Ty przed rondem stoję i czekam. Z przyczepą czekam jeszcze dłużej, często niepotrzebnie. W Anglii tyle nie czekałem - tam uczą korzystać z obu migaczy, a nie tylko tego, który widać za późno.
Nie chcesz chyba powiedzieć, że prawy migacz niesie pewną informację? Przecież gdy wjeżdżamy z podporządkowanej na podstawie kierunkowskazu auta z pierwszeństwem, zawsze ryzykujemy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nitaki
0 / 0

@Nricke tak jak powiedziałem, włączenie lewego migacza dla mnie nic nie zmieni bo i tak czekam aż ktoś przejedzie przed moją maską, albo aż włączy prawy migacz i zjedzie z ronda. Więc tak, lewy migacz nie niesie żadnej informacji, bo niezależnie czy go włączysz czy nie ja i tak muszę czekać, prawy niesie, bo kiedy go włączysz to ja mogę spróbować (powtórzę, spróbować) wjechać na rondo.

Bardziej prawdopodobne jest to, że ktoś kto już włączył prawy kierunkowskaz zjedzie z ronda, niż że ktoś kto nie włączył lewego z niego zjedzie (bo takie jest twoje założenie, nie ma kierunkowskazu w lewo to znaczy, że zjeżdża z ronda).

U nas też uczą korzystać z migaczy, a jak patrzę po drogach to połowa ludzi ich nie używa.
No i oczywiście przy więcej niż jednym pasie na rondzie będzie to wprowadzało tylko większe zamieszanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem