Do mnie kiedyś przyszedł ksiądz na wynajętym mieszkaniu. Żona leżała w ciąży w szpitalu. Chciałem dać mu kopertę odmówił zapytał czy czegoś nam trzeba.
Nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka. Księży jest 30 tys., a nadużyć o dwa rzędy wielkości mniej.
U mnie w parafii jeszcze za dziecka proboszcz kasę z kolędy i nie tylko w całości przeznaczał na dotowanie posiłków w szkołach w parafii dla ubogich dzieci. Tak się angażował w takie akcje, że nowy kościół budował dwie dekady. Przychodzili nowi księża, kręcili nosem, a po pół roku dali się porwać. Po śmierci na pogrzebie było parokrotnie więcej ludzi niż u mnie w mieście w szczytowym momencie na marszach "kobiet". Takich księży i osób zakonnych jest masa. Dwa hospicja w moim mieście same się nie prowadzą i w przeciwieństwie do tych finansowanych z NFZ przyjmują każdego. Zakonnicy, zakonnice i księża harują tam dzień i noc od zmywania podłogi do przewijania obłożnie chorych. Roszczeniowa, egoistyczna, lewicowa młodzież sobie rączek nie pobrudzi. No bo modniej i łatwiej polatać z puszką dla Owsiaka, a rzeczywista pomoc, wysiłek i zaangażowanie to już be tak jak trochę ciężej popracować dla kogoś i rączki pobrudzić. Jedynie członkowie oazy z pobliskiej parafii przywracają wiarę w młodzież bo też pomagają.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
10 stycznia 2021 o 8:04
Znajdą się na liście bezbożników
@Dabronik pobożne sąsiadki już ich od kur*** i lewaków wyzywają
Do mnie kiedyś przyszedł ksiądz na wynajętym mieszkaniu. Żona leżała w ciąży w szpitalu. Chciałem dać mu kopertę odmówił zapytał czy czegoś nam trzeba.
Lubię takie bohaterskie listy i wywieszki, które zapewne nigdy nie zostały użyte przeciwko domniemanym adresatom.
chodził bym codziennie:)
Nie wpadnie. W tym roku wizyty kolędowe odwołane z powodu Covid.
Heretycy tę kartkę pisali. Stos już czeka.
oczywiście że wspomni z ambony.
doda tylko że to słudzy szatana i zapewne dał na szatańską WOŚP
Nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka. Księży jest 30 tys., a nadużyć o dwa rzędy wielkości mniej.
U mnie w parafii jeszcze za dziecka proboszcz kasę z kolędy i nie tylko w całości przeznaczał na dotowanie posiłków w szkołach w parafii dla ubogich dzieci. Tak się angażował w takie akcje, że nowy kościół budował dwie dekady. Przychodzili nowi księża, kręcili nosem, a po pół roku dali się porwać. Po śmierci na pogrzebie było parokrotnie więcej ludzi niż u mnie w mieście w szczytowym momencie na marszach "kobiet". Takich księży i osób zakonnych jest masa. Dwa hospicja w moim mieście same się nie prowadzą i w przeciwieństwie do tych finansowanych z NFZ przyjmują każdego. Zakonnicy, zakonnice i księża harują tam dzień i noc od zmywania podłogi do przewijania obłożnie chorych. Roszczeniowa, egoistyczna, lewicowa młodzież sobie rączek nie pobrudzi. No bo modniej i łatwiej polatać z puszką dla Owsiaka, a rzeczywista pomoc, wysiłek i zaangażowanie to już be tak jak trochę ciężej popracować dla kogoś i rączki pobrudzić. Jedynie członkowie oazy z pobliskiej parafii przywracają wiarę w młodzież bo też pomagają.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2021 o 8:04