Demotywatory.pl

Nie wiem co mnie bardziej przeraża, ewidentne ograniczenie umysłowe profesora czy niektóre komentarze pod tym demotem.
Profesor, który "zakazał swojej żonie karmić po tygodniu" to raczej materiał do wszczęcia postepowania jakim cudem profesor te profesurę zdobył oraz czy żona i dzieci nie są przez niego przetrzymywane siłą.
Natomiast sprawa karmiącej pani , no cóż premier Nowej Zelandii również zaszła w ciążę i urodzila dziecko, które nosiła ze sobą do pracy, domyślam się że mogła być ona inspiracją dla naszej pani polityk. Różnica jedynie w tym, że tam nikomu to nie przeszkadzało, nikt nie pisał elaboratow na temat "do czego piersi kobiece są" I ogólnie każdy miał to w nosie. Fakt - nie było też pandemii, co w tym przypadku jest jedyną rzeczą, która mnie martwi w zaistniałej sytuacji.
I zupełnie dobija mnie fakt, że po raz kolejny z ust polityka, który w zamyśle ma służyć narodowi, wychodzą słowa tak obelzywe w stosunku do kobiet, które są polowa tego narodu, tak odzierajace z godności kobiece ciało a mimo to ma on swoich poplecznikow, to jest jakiś obłęd zmiksowany z absurdem.

@hympf666 Jak kogoś karmiąca matka obrzydza to powinien się leczyć na głowę. I broń Boże nie chodzić do galerii sztuki i muzeów z obrazami dawnych mistrzów, ale co ja piszę - tacy zwykle tam nie chodzą.

@Bubu2016
Mnie obrzydza, że ta lala za moje pieniądze zamiast pracować to bachora ze sobą wozi. Wyp.. na zasiłek dziecka pilnować, a jak chce w tym czasie pracować to niech dziecko z ojcem zostawi.

@Bubu2016 Wiesz jest różnica w wyjściu z dzieckiem na spracer do parku, czy galerii i tam nakarmienie dziecka, ale zabieranie go pracy? Na salę sejmową? Serio? Zwłaszcza teraz w czasie pandemii gdzie są wprowadzone zakazy ograniczenia a tu proszę, można z dzieckiem do pracy. Ile kobiet by tak chciało żeby nie płacić opiekunce i jednoczenie pracować. Wiesz są sposoby, można taki pokarm odciągać i w czasie nieobecności matki ktoś opiekujący się dzieckiem może te kilka razy nakarmić go butelką. A jeśli tak bardzo ważna jest dla tej pani więź z dzieckiem i karmienie to nie jestem w stanie uwierzyć w to, że zapewnia to posiedzenie komisji. Wyobrażasz sobie panią w okienku bankowym z dzieckiem przy piersi?
Zgadzam się z @mdra ta pani jest w pracy, w kraju burdel toczą się ważne rozmowy to skoro ona pracuje to niech się skupi na pracy bo chyba za to bierze wynagrodzenie, jak chce opiekować się dzieckiem to niech mu zapewni warunki a jak chce pracować to się skupia na pracy.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 stycznia 2021 o 15:35

@hympf666 Nie zgadzam sie z tym, problemem są właśnie ludzie co wszystko seksualizują, za czasów mojej młodości to jak jeździliśmy na kolonie to się kapaliśmy w jeziorku grupą nago, a dzisiaj wszyscy by się zesrali z oskarżeniami o pedofilie i inne perwesje, bo odrazu się wszystko kojarzy ludziom z seksem.

@polm84 Zastanawia mnie na jakiej podstawie wyłączasz z tego medycynę...

Da się, ale twoja wersja jest najbardziej kulturalna z dostępnych. A w naszym pięknym języku znalazłoby się całkiem sporo pasujących określeń.