Dla Europy globalne ocieplenie oznacza zupelnie co innego. Słodka woda z topiących się lodowców osłabia ciepłe prądy morskie które zapewniaja nam umiarkowany klimat.
Przynajmniej na jeden dzieñ ludzie zapomnieli o wirusie,nawet w wiadomosciach nie byl to glowny temat.Snieg taka mala odskocznia od szarej rzeczywistosci(chociaz niektorym z tego powodu do smiechu nie bylo i nie jest)
wow. Zaden jelop nie napisal jeszcze "globalne ocieplenie"?
@komar80 u "Nas" zaraz poszłyby w ruch pałki, kamienie i wyzwiska...
Dla Europy globalne ocieplenie oznacza zupelnie co innego. Słodka woda z topiących się lodowców osłabia ciepłe prądy morskie które zapewniaja nam umiarkowany klimat.
Z jednej strony w czasie "pandemii" bardzo nieodpowiedzialne działanie, Z drugiej strony oni doskonale wiedzą jaka ta "pandemia" jest.
Przynajmniej na jeden dzieñ ludzie zapomnieli o wirusie,nawet w wiadomosciach nie byl to glowny temat.Snieg taka mala odskocznia od szarej rzeczywistosci(chociaz niektorym z tego powodu do smiechu nie bylo i nie jest)
Też 2 dni temu ulepiłam bałwana. A w sumie 2 - parę. Dawno nie było okazji i nie wiem, czy kiedyś jeszcze będzie. ;)
ale sie bawia ho ho zwykly balwan
Myślę, że niedoświadczeni Hiszpanie zaczną chorować na przeziębienia i wszystkim wykryją srovid 2050.
oddajcie nam śnieg!
No i to jest coś pięknego :)