@kudlata111 No właśnie chciałem napisać czy kolega sie nie ubezpieczył?
Od kilku lat jest ta smieszna tendencja, co sie komuś nie stanie nie spali czy co kolwiek złego podobnego, to zaraz zbiórka, ludzie już przesadzają.
@Darksmakosz Na pewno się ubezpieczył. Każdy przecież myśli o możliwych konsekwencjach. A szczególnie tam gdzie ma to bezpośredni wpływ na egzystencję. Gdyby się nie ubezpieczył to musiałby żebrać o pomoc... a nie! Czekaj!
Sporą część pokryje ubezpieczenie.
@kudlata111 No właśnie chciałem napisać czy kolega sie nie ubezpieczył?
Od kilku lat jest ta smieszna tendencja, co sie komuś nie stanie nie spali czy co kolwiek złego podobnego, to zaraz zbiórka, ludzie już przesadzają.
@Darksmakosz Na pewno się ubezpieczył. Każdy przecież myśli o możliwych konsekwencjach. A szczególnie tam gdzie ma to bezpośredni wpływ na egzystencję. Gdyby się nie ubezpieczył to musiałby żebrać o pomoc... a nie! Czekaj!
Ubezpieczenia niestety nie było.
@tomus95 To istny pech! Jak żyć Premierze, jak żyć?!
wniosek: nie trzymać wszystkiego w jednym budynku