@survive, nie @arturzysko7 może mieć rację, podróżnik w czasie się cofną i poszedł na przyjęcie Hawkinga wtedy pojawiło się rozgałęzienie i powstały inne alternatywne rzeczywistości, jedną z nich jest ta na której nikt nie przychodzi ale w innych na tym przyjęciu mogą być tłumy. Oczywiście to tylko hipoteza, ale hipoteza którą popiera wielu astrofizyków i wcale nie gorsza od tej postawionej przez Hawkinga.
@vetulae Czyli podroż w czasie zmieniała by losy jedynie podróżnika, my byśmy go musieli uznać za zmarłego bo udowodnienie skuteczności samej podróży było by możliwe, najwyżej w teorii. To brzmi dla mnie jak samobójstwo.
@survive właśnie dla nas on byłby chyba zaginiony, są też inne hipotezy np. że wszystko istnieje naraz przyszłość, przeszłość i teraźniejszość co dopuszcza możliwość, że moglibyśmy teoretycznie znaleźć sposób na przemieszczanie się miedzy nimi ale nie dała by nam to możliwości zmieniania tak jak nagrany film możesz przewijać w tą i z powrotem ale jaki jest to wszyscy wiemy. Jedyne co jest pewne to to, że możemy podróżować w przyszłość wystarczy znaleźć się w pobliżu wystarczająco dużego ciała niebieskiego by spowolniło upływ czasu :D
To jeszcze niczego nie dowodzi, być może podróżnik w czasie nie miał czasu być na jego imprezie bo balował gdzie indziej albo zwyczajnie nie ma Facebooka i nic o tym nie wiedział.
@wichniak2, gdyby chciał, to jako podróżnik w czasie mógłby oblecieć obie imprezy, a nawet więcej. Ale może po prostu imprezę Hawkinga olał, bo gdzie jest powiedziane, że musiał chcieć na niej być?
@Laviol To musiał by być podróżnik w czasie i przestrzeni. Dziwne było by gdyby akurat podróżował w czasie na terenie UK. Jak już podróżować w czasie to tylko w Ameryce.
@wichniak2, a gdzie jest warunek, że nie może poruszać się też w przestrzeni? Jeśli zakładamy istnienie wehikułu czasu, to możemy też przyjąć istnienie np. teleportera i możliwość błyskawicznego przemieszczania w przestrzeni.
@Laviol Tak, ale wszystkie podróże w czasie miały miejsce w Stanach i chyba jeszcze w dawnej Czechosłowacji bo przemieszczać się to my też potrafimy :)
@wichniak2
W Włoszech znaleziono płaskorzeźbę, przedstawiającą starożytny Rzym. Niestety setki lat temu została ona potłuczona i brakuje sporej części odłamów. Właśnie na jednym z tych brakujących wydrapany był X wskazujący miejsce ukrycia ogromnego skarbu... ;)
Ciekawe ile fragmentów Facebooka przetrwa do momentu, gdy ludzkość będzie potrafiła podróżować w czasie.
@wichniak2
Jeśli wierzyć pomysłowi Asimowa z książki "Koniec wieczności", to akurat czasu nie zabraknie. Braknie czegoś innego. Ale najważniejsze, że to się nie uda.
To co powiem może zabrzmieć głupio, ale być może da się cofnąć w czasie ale nie można być jej częścią. Czyli można się cofnąć po to aby przeszłość obejrzeć, ale nie można na nią wpływać czy w nią ingerować. Może tzw duchy są właśnie bytami z przyszłości haha.
@perskieoko Gdyby podróże w czasie były możliwe i gdyby można było odwiedzić dowolny czas z przeszłości i przyszłości, to może nasze czasy okazałaby się po prostu niewarte odwiedzania? Taki Sosnowiec na osi czasu.
No, jeszcze względy sentymentalne pozostają. Ale żeby one miały decydować, to podróże w czasie musiałyby stać się możliwe tak za 100 lat. Bo później ta motywacja wygaśnie.
@daclaw
Nie sądzę. Przecież jeśli podróże w czasie staną się możliwe w jakimś punkcie historii (obojętnie kiedy) to po tym czasie będą tysiąclecia, i będą setki tysięcy (może miliony) podróżników w czasie. jeśliby wybierali tylko określone momenty w historii, to np na polu bitwy pod Waterloo, byłoby więcej widzów niż wojska.
Argument że cofamy się ale do innej rzeczywistości też mnie nie przekonuje, bo przecież wtedy mielibyśmy podróżników z innych przyszłych rzeczywistości. Natomiast opcja że tych rzeczywistości jest nieskończenie wiele stwarza pewne paradoksy np grawitacyjny.
Nie mogłem być bo pomagałem wojsku w Hondurasie zorganizować zamach stanu, żeby odsunąć ich prezydenta, dzięki czemu uniknęliśmy wojny pomiędzy Watykanem a księstwem Monako.
Popełnił błąd logiczny. Nikt się nie zjawił w tej rzeczywistości , lecz czy w równoległej(alternatywnej)rzeczywistości?
@arturzysko7 Wtedy ten ktoś nie cofnął się w czasie tylko jest w innej rzeczywistości.
@survive, nie @arturzysko7 może mieć rację, podróżnik w czasie się cofną i poszedł na przyjęcie Hawkinga wtedy pojawiło się rozgałęzienie i powstały inne alternatywne rzeczywistości, jedną z nich jest ta na której nikt nie przychodzi ale w innych na tym przyjęciu mogą być tłumy. Oczywiście to tylko hipoteza, ale hipoteza którą popiera wielu astrofizyków i wcale nie gorsza od tej postawionej przez Hawkinga.
@vetulae Czyli podroż w czasie zmieniała by losy jedynie podróżnika, my byśmy go musieli uznać za zmarłego bo udowodnienie skuteczności samej podróży było by możliwe, najwyżej w teorii. To brzmi dla mnie jak samobójstwo.
@survive właśnie dla nas on byłby chyba zaginiony, są też inne hipotezy np. że wszystko istnieje naraz przyszłość, przeszłość i teraźniejszość co dopuszcza możliwość, że moglibyśmy teoretycznie znaleźć sposób na przemieszczanie się miedzy nimi ale nie dała by nam to możliwości zmieniania tak jak nagrany film możesz przewijać w tą i z powrotem ale jaki jest to wszyscy wiemy. Jedyne co jest pewne to to, że możemy podróżować w przyszłość wystarczy znaleźć się w pobliżu wystarczająco dużego ciała niebieskiego by spowolniło upływ czasu :D
To jeszcze niczego nie dowodzi, być może podróżnik w czasie nie miał czasu być na jego imprezie bo balował gdzie indziej albo zwyczajnie nie ma Facebooka i nic o tym nie wiedział.
@wichniak2, gdyby chciał, to jako podróżnik w czasie mógłby oblecieć obie imprezy, a nawet więcej. Ale może po prostu imprezę Hawkinga olał, bo gdzie jest powiedziane, że musiał chcieć na niej być?
@Laviol To musiał by być podróżnik w czasie i przestrzeni. Dziwne było by gdyby akurat podróżował w czasie na terenie UK. Jak już podróżować w czasie to tylko w Ameryce.
@wichniak2, a gdzie jest warunek, że nie może poruszać się też w przestrzeni? Jeśli zakładamy istnienie wehikułu czasu, to możemy też przyjąć istnienie np. teleportera i możliwość błyskawicznego przemieszczania w przestrzeni.
@Laviol Tak, ale wszystkie podróże w czasie miały miejsce w Stanach i chyba jeszcze w dawnej Czechosłowacji bo przemieszczać się to my też potrafimy :)
@wichniak2
W Włoszech znaleziono płaskorzeźbę, przedstawiającą starożytny Rzym. Niestety setki lat temu została ona potłuczona i brakuje sporej części odłamów. Właśnie na jednym z tych brakujących wydrapany był X wskazujący miejsce ukrycia ogromnego skarbu... ;)
Ciekawe ile fragmentów Facebooka przetrwa do momentu, gdy ludzkość będzie potrafiła podróżować w czasie.
@Rydzykant To się na szczęście nie wydarzy nigdy. Zabraknie czasu, żeby opracować i wymyśleć sposób na taki rodzaj podróży i z resztą bardzo dobrze :)
@wichniak2
Jeśli wierzyć pomysłowi Asimowa z książki "Koniec wieczności", to akurat czasu nie zabraknie. Braknie czegoś innego. Ale najważniejsze, że to się nie uda.
@wichniak2, ja nie wiem czemu Ty się tak ograniczasz. Jak puszczać wodze fantazji, to na całego ;P
@Laviol Widać mam ograniczenia w fantazjowaniu i bardzo dobrze bo podróże w czasie (nawet w teorii) zawsze kończą się bardzo źle.
@Rydzykant I całe szczęście, odpadnie kolejny element odróżniający biednych od obrzydliwie bogatych.
@wichniak2, nobody perfect ¯\_(ツ)_/¯
Podróże w czasie nigdy nie będą możliwe. Gdyby były możliwe mielibyśmy w naszych czasach, mnóstwo turystów z przyszłości.
To co powiem może zabrzmieć głupio, ale być może da się cofnąć w czasie ale nie można być jej częścią. Czyli można się cofnąć po to aby przeszłość obejrzeć, ale nie można na nią wpływać czy w nią ingerować. Może tzw duchy są właśnie bytami z przyszłości haha.
@perskieoko Gdyby podróże w czasie były możliwe i gdyby można było odwiedzić dowolny czas z przeszłości i przyszłości, to może nasze czasy okazałaby się po prostu niewarte odwiedzania? Taki Sosnowiec na osi czasu.
No, jeszcze względy sentymentalne pozostają. Ale żeby one miały decydować, to podróże w czasie musiałyby stać się możliwe tak za 100 lat. Bo później ta motywacja wygaśnie.
@daclaw
Nie sądzę. Przecież jeśli podróże w czasie staną się możliwe w jakimś punkcie historii (obojętnie kiedy) to po tym czasie będą tysiąclecia, i będą setki tysięcy (może miliony) podróżników w czasie. jeśliby wybierali tylko określone momenty w historii, to np na polu bitwy pod Waterloo, byłoby więcej widzów niż wojska.
Argument że cofamy się ale do innej rzeczywistości też mnie nie przekonuje, bo przecież wtedy mielibyśmy podróżników z innych przyszłych rzeczywistości. Natomiast opcja że tych rzeczywistości jest nieskończenie wiele stwarza pewne paradoksy np grawitacyjny.
@perskieoko Odpowiedź jest bardzo prosta. Skoro światło potrzebuje czasu by zmienić miejsce to podróżnicy w czasie potrzebują miejsca by pokonać czas.
Ja rozumiem, żeby powielić czyjegoś demota, ale żeby samemu wrzucić to samo, co pół roku temu?
https://demotywatory.pl/5012590/28-czerwca-2009-roku-Stephen-Hawking-wydal-jedyne-w-swoim
No ale tak to jest, kiedy się wrzuca z kilkunastu kont...
Komu niby rozesłał te zaproszenia? Skoro wiedział kto podróżuje w czasie to po co ta cała szopka? Albo coś namieszałeś, albo fake
To po jakiego grzyba wysyłał zaproszenie jak nikt nie przyszedł? A z drugiej strony co by bylo jakby ktos przyszedł a on potem nie wysłał zaproszenia?
A może po prostu nikt go nie lubił tylko udawali jego przyjaciół.
Nie mogłem być bo pomagałem wojsku w Hondurasie zorganizować zamach stanu, żeby odsunąć ich prezydenta, dzięki czemu uniknęliśmy wojny pomiędzy Watykanem a księstwem Monako.