Z tego co pamietam to czarna dziura najpierw przy wpadaniu "rozciaga" co w nia wpadnie a pozniej w centrum "zgniata". To chyba jak zakladamy, ze to samo z dusza bedzie...
@polm84 ale czy taka zgnieciona dusza będzie dalej duszą, będzie tam sobie niewygodnie przebywać czy jednak zostanie przerobiona na promieniowanie Hawkina i wyemitowana w kosmos ?
@kamilkamko teoria mowi, ze czarna dziura niszczy wszystko, wiec dusze pewnie tez.... Promieniowanie Hawkinga istnieje teoretycznie i puki co nie da sie udowodnic jego istnienia, ale ponoc czarne dziury emituja duze ilosci promieni rentgena...
@polm84 dusza, nawet gdyby istniala, nie sklada sie z materii, wiec cale to teoretyzowanie przypomina sredniowieczne pytanie: ile diablow zmiesci sie na lepku od szpilki? No i jak mozna mieszac zabobony z nauka?
@tomkosz swiatlo i fale radiowe skladaja sie z materii? Bo tez sa wchlaniane przez czarna dziure i niszczone, a wlasciwie "przerabiane" na inny rodzaj energii. A nawet rozwarzania filozoficzne sa przydatne ;)
@polm84 swiatlo i fale radiowe to te same czastki - fotony. maja i wlasciwosci materii i fali, jednoczesnie. fotony maja takze mase. nikt nie wie co dzieje sie wewnatrz czarnej dziury, wiec chyba troche poniosla cie wyobraznia
@tomkosz skoro nikt nie Wie co sie dzieje wewnatrz to moze moja "teoria" jest sluszna? ;) A moze jakby dobrze poszukac jakis naukowiec juz taka teorie stworzyl I poprostu powturzylem co, ktos juz wczesniej powiedzial? ;)
Wszystko, co wiemy o ziemii i otaczającym nas wrzechświecie tak naprawdę pochodzi z jakiś tam obserwacji i domysłów profesorów i innych badaczy.
Nie jestem płaskoziemcą, nie wyznaje żadnej "wiary". Jestem przyziemny.
Ostatnie wydarzenia pokazały mi jednak, że:
1. Nawet choroba psychiczna nie zwalnia tzw profesorów i innej maści naukowców od głoszenia prawd i objawień, bez względu na ich bzdurniść. Nikt tego nie bada. No bo jak pan profesor psychologii miałby badać profesora austronautyki. Musiałby go podważyć. Rzucić cień na siebie, czy przypadkiem sam nie zwariował. Wystarczy kasa do kieszeni, dofinansowanie badań poza kolejnością itp aby stali się na powrót autorytetami. A my mamy im bezgranicznie wierzyć.
2. Lata 70, 80, 90te. Słuchałem pogody 1 dzień naprzód. Sprawdzalność doskonała. Dziś modele tworzone przez zespoły dowodzone przez profesorów tworzą modele 16 dni naprzód. Sprawdzalność minimalna. Gdyby te modele miały sens i zastosowanie to ludzie na kilka godzin wcześniej wiedzieliby o trzęsieniach ziemii, huraganach, tajfunach itp. Mamy setki satelit. Możliwość obejrzenia wszystkiego z każdej strony. A na 5 stacji RTV każda podaje inną pogodę na następny dzień.
3. Coraz więcej rektorów i innych wielkich głów uniwersyteckich okazuje się wmieszana w machloje finansowe. I coraz więcej ludzi zdaje wysokie egzaminy nie za wiedzę ale regularne płacenie czesnego.
4. Niektórzy "profesorowie" (na podstawie filmów dokumentalnych o dziejach ziemii) w rozmowie wręcz agresywnie dementują wszelkie przejawy samodzielnego myślenia.
5. Niedługo nie będzie trzeba wogóle myśleć. Wystarczyło będzie wypełnić test zgodnie z kluczem ustalonym przez "profesorów"
To wszystko śmierdzi jednym wielkim kantem, przekupstwem i kretynizacją społeczeństwa.
@Nace92 to moze dzialac w druga strone - do TV wybiera sie tego naukowca ktory ma takie a nie inne poglady. jak pewnie wiesz, czasem nauka nie ma jeszcze jednoznacznej odpowiedzi na rozne pytania i moze istniec kilka czasem sprzecznych teorii na ten sam temat. to tez forma manipulacji, ale wtedy naukowiec ma czyste sumienie
@Dejmien86, ale tylko dla obserwatora z zewnątrz. Wlatywacz w ogóle nie zauważy horyzontu zdarzeń. Oczywiście jak dziura będzie ogromna, żeby go gradient grawitacji nie rozerwał.
Mieszasz pojęcia. Jeżeli mówisz o duszy niematerialnej to jest już religia. W większości religii dusza jest nieśmiertelna, a więc czymś poza światem fizycznym. Nauka na takie pytania nie potrafi odpowiedzieć. Co do czarnych dziur to z kolei można tylko zakładać co się dzieje za horyzontem zdarzeń. To co wchłonie czarna dziura łączy się z osobliwością dopiero w jej centrum, a nie po przekroczeniu horyzontu zdarzeń. Powstała nawet teoria, że w wypadku supermasywnych czarnych dziur mogą istnieć planety wewnątrz horyzontu zdarzeń. https://www.abc.net.au/science/articles/2011/04/13/3190644.htm
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 stycznia 2021 o 9:52
Co niematerialne? Z tego co wiem, czarna dziura pochłania jedynie za pomocą grawitacji, która przyciąga jedynie rzeczy posiadające masę, chyba, że ktoś mógłby podać mi jakieś źródło, tłumaczące dlaczego jest inaczej (lub samemu to robiąc)
Z tego co pamietam to czarna dziura najpierw przy wpadaniu "rozciaga" co w nia wpadnie a pozniej w centrum "zgniata". To chyba jak zakladamy, ze to samo z dusza bedzie...
@polm84 ale czy taka zgnieciona dusza będzie dalej duszą, będzie tam sobie niewygodnie przebywać czy jednak zostanie przerobiona na promieniowanie Hawkina i wyemitowana w kosmos ?
@kamilkamko teoria mowi, ze czarna dziura niszczy wszystko, wiec dusze pewnie tez.... Promieniowanie Hawkinga istnieje teoretycznie i puki co nie da sie udowodnic jego istnienia, ale ponoc czarne dziury emituja duze ilosci promieni rentgena...
@polm84 dusza, nawet gdyby istniala, nie sklada sie z materii, wiec cale to teoretyzowanie przypomina sredniowieczne pytanie: ile diablow zmiesci sie na lepku od szpilki? No i jak mozna mieszac zabobony z nauka?
@tomkosz swiatlo i fale radiowe skladaja sie z materii? Bo tez sa wchlaniane przez czarna dziure i niszczone, a wlasciwie "przerabiane" na inny rodzaj energii. A nawet rozwarzania filozoficzne sa przydatne ;)
@polm84 swiatlo i fale radiowe to te same czastki - fotony. maja i wlasciwosci materii i fali, jednoczesnie. fotony maja takze mase. nikt nie wie co dzieje sie wewnatrz czarnej dziury, wiec chyba troche poniosla cie wyobraznia
@tomkosz skoro nikt nie Wie co sie dzieje wewnatrz to moze moja "teoria" jest sluszna? ;) A moze jakby dobrze poszukac jakis naukowiec juz taka teorie stworzyl I poprostu powturzylem co, ktos juz wczesniej powiedzial? ;)
Wszystko, co wiemy o ziemii i otaczającym nas wrzechświecie tak naprawdę pochodzi z jakiś tam obserwacji i domysłów profesorów i innych badaczy.
Nie jestem płaskoziemcą, nie wyznaje żadnej "wiary". Jestem przyziemny.
Ostatnie wydarzenia pokazały mi jednak, że:
1. Nawet choroba psychiczna nie zwalnia tzw profesorów i innej maści naukowców od głoszenia prawd i objawień, bez względu na ich bzdurniść. Nikt tego nie bada. No bo jak pan profesor psychologii miałby badać profesora austronautyki. Musiałby go podważyć. Rzucić cień na siebie, czy przypadkiem sam nie zwariował. Wystarczy kasa do kieszeni, dofinansowanie badań poza kolejnością itp aby stali się na powrót autorytetami. A my mamy im bezgranicznie wierzyć.
2. Lata 70, 80, 90te. Słuchałem pogody 1 dzień naprzód. Sprawdzalność doskonała. Dziś modele tworzone przez zespoły dowodzone przez profesorów tworzą modele 16 dni naprzód. Sprawdzalność minimalna. Gdyby te modele miały sens i zastosowanie to ludzie na kilka godzin wcześniej wiedzieliby o trzęsieniach ziemii, huraganach, tajfunach itp. Mamy setki satelit. Możliwość obejrzenia wszystkiego z każdej strony. A na 5 stacji RTV każda podaje inną pogodę na następny dzień.
3. Coraz więcej rektorów i innych wielkich głów uniwersyteckich okazuje się wmieszana w machloje finansowe. I coraz więcej ludzi zdaje wysokie egzaminy nie za wiedzę ale regularne płacenie czesnego.
4. Niektórzy "profesorowie" (na podstawie filmów dokumentalnych o dziejach ziemii) w rozmowie wręcz agresywnie dementują wszelkie przejawy samodzielnego myślenia.
5. Niedługo nie będzie trzeba wogóle myśleć. Wystarczyło będzie wypełnić test zgodnie z kluczem ustalonym przez "profesorów"
To wszystko śmierdzi jednym wielkim kantem, przekupstwem i kretynizacją społeczeństwa.
@ewmario do kretynizacji spoleczenstwa nalezy wlasnie podwazanie wiedzy naukowej i autorytetu naukowcow.
@ewmario Eksperyment Calhoun a my jesteśmy w 3 prawie 4 fazie lub polecam film idiokracia
@Nace92 to moze dzialac w druga strone - do TV wybiera sie tego naukowca ktory ma takie a nie inne poglady. jak pewnie wiesz, czasem nauka nie ma jeszcze jednoznacznej odpowiedzi na rozne pytania i moze istniec kilka czasem sprzecznych teorii na ten sam temat. to tez forma manipulacji, ale wtedy naukowiec ma czyste sumienie
Rasisto nie czarna dziura a AFRO AMERYKAŃSKI OTWÓR
Jest też teoria która mówi że do serca czarnej dziury leci się teoretycznie w nieskończoność po za horyzontem zdarzeń czas nie istnieje.
@Dejmien86, ale tylko dla obserwatora z zewnątrz. Wlatywacz w ogóle nie zauważy horyzontu zdarzeń. Oczywiście jak dziura będzie ogromna, żeby go gradient grawitacji nie rozerwał.
Mieszasz pojęcia. Jeżeli mówisz o duszy niematerialnej to jest już religia. W większości religii dusza jest nieśmiertelna, a więc czymś poza światem fizycznym. Nauka na takie pytania nie potrafi odpowiedzieć. Co do czarnych dziur to z kolei można tylko zakładać co się dzieje za horyzontem zdarzeń. To co wchłonie czarna dziura łączy się z osobliwością dopiero w jej centrum, a nie po przekroczeniu horyzontu zdarzeń. Powstała nawet teoria, że w wypadku supermasywnych czarnych dziur mogą istnieć planety wewnątrz horyzontu zdarzeń. https://www.abc.net.au/science/articles/2011/04/13/3190644.htm
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 stycznia 2021 o 9:52
Kwanty duszy? Ciekawa koncepcja. W takiej sytuacji "promieniowanie hawkinga" byłoby wniebowstąpieniem. ;)
Nie wszystko pochłania.
Czarna dziura ,,wytwarza" bardzo zwolniony dźwięk.
Takie kanały jak SciFun i Astrofaza bardzo dokładniej to opisały.
Co niematerialne? Z tego co wiem, czarna dziura pochłania jedynie za pomocą grawitacji, która przyciąga jedynie rzeczy posiadające masę, chyba, że ktoś mógłby podać mi jakieś źródło, tłumaczące dlaczego jest inaczej (lub samemu to robiąc)