Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
168 209
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
1 13Puchatek
0 / 20

"Naukowy obraz otaczającego mnie świata jest bardzo niepełny. Daje mi mnóstwo rzeczowych informacji, w sposób cudownie spójny porządkuje całe nasze doświadczenie, ale jednocześnie upiornie milczy o sprawach bliskich naszemu sercu, naprawdę dla nas ważnych. Nie wie nic o pięknu i brzydocie, dobru i złu, Bogu i wieczności. Nauka czasem udaje, że odpowiada na takie pytania, ale jej odpowiedzi są na ogół tak niemądre, że nie możemy ich traktować poważnie. […] Nauka jest również powściągliwa w kwestii wielkiej Jedności, której w jakiś sposób jesteśmy częścią, do której należymy. W naszych czasach Jedność tę określa się najczęściej mianem Boga przez duże B. Naukę zaś powszechnie uważa się za działalność ateistyczną. W świetle powyższych spostrzeżeń nie ma w tym nic zaskakującego. Jeżeli naukowy obraz świata nie obejmuje nawet piękna, zachwytu, smutku, jeżeli za zgodą powszechną usunięto z niego osobowość, to jak miałby obejmować najbardziej wzniosłą ideę, która objawia się umysłowi człowieka?"


Erwin Schrödinger (1887–1961) – austriacki fizyk teoretyk, jeden z twórców mechaniki kwantowej, laureat Nagrody Nobla z dziedziny fizyki w roku 1933 za prace nad matematycznym sformułowaniem mechaniki falowej.

Tak więc chyba nie jest to takie proste…

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 stycznia 2021 o 16:10

P pawson25
-4 / 12

@tomkosz Na ogół są to naukowcy którzy nic nie wymyślają, Max Planck był wierzący i to głęboko. Teraz są fizycy celebryci, którzy nic do nauki nie wnoszą. Nie ma żadnej stałej fizycznej nazwanej na cześć wspołczesnego fizyka. Chyba Hubble jest ostatni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawson25
+2 / 4

Michio Kaku, Neil de Grasse Tyson, Dragan

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 13Puchatek
-3 / 9

@tomkosz

To akurat jest marna ciekawostka - oczywiste jest, że w czasach współczesnych ludzi wierzących jest mniej, niż było ich dawniej. Chcesz usłyszeć prawdziwą ciekawostkę? Tan ateizm wielkich naukowców jest dość ciekawy (prowadzono na te temat badania). Po pierwsze - przy głębszej analizie poglądów, okazuje się, że większość tych ateistów to raczej agnostycy. Po drugie - i to jest naprawdę ciekawe - "krzywa ateizmu" wśród naukowców ma maksimum: ilość ateistów rośnie wraz z poziomem abstrakcji danej nauki… do pewnego momentu. A potem zaczyna spadać. Najwięcej "twardych ateistów" jest wśród biologów. Wśród chemików - już nieco mniej (choć nadal dużo, oczywiście). Wśród fizyków - jeszcze trochę mniej. I jeszcze mniej wśród matematyków. Ciekawe, prawda? ;-)

@towiem

Hawking nie był ateistą. Był agnostykiem (to akurat dość zasadnicza różnica). Cytują za Wiki:

Hawking był agnostykiem (…) Hawking podkreślał, że nie był religijny w tradycyjnym tego słowa znaczeniu, Boga rozumie jako ucieleśnienie praw natury i wierzy, że Wszechświat rządzony jest przez prawa natury, które może zostały określone przez Boga, ale nie są przez niego łamane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
-5 / 7

@13Puchatek zrodlo poprosze. malo wiarygodnie to brzmi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 stycznia 2021 o 18:32

T tomkosz
-5 / 7

@13Puchatek wrzucasz jakas niewiarygodna historyjke i odsylasz mnie go google? o, kochany... niepowazne to. podobnie jak wrzucenie do jednego worka biologow, fizykow i chemikow, poznajacych rzeczywistosc i matematykow, ktorzy siedza w czystej abstrakcji i ich wiedza o swiecie jest taka sobie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R renkr
0 / 2

@tomkosz Ale zapytaj ich co było przed wielkim wybuchem . To dopiero zaczną się bajki z mchu i paproci. Wiem że nic nie wiem ( Sokrates) nadal obowiązuję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 13Puchatek
-3 / 5

@towiem

Jasne, że Hawking nie wierzył w osobowego Boga. Ale w osobowego Boga nie wierzą także np. Buddyści, a ateistami bym ich nie nazwał.

Sam Hawking twierdził, że jest agnostykiem - więc chyba wiedział, co mówi ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 13Puchatek
-3 / 3

@tomkosz

Jestem psychologiem z wykształcenia, dość sporo czytałem na temat psychologii religii. Czytałem opis tych badań / sondażu ładne naście lat temu, nie pamiętam źródła - a naprawdę nie mam teraz czasu na jego szukanie. Jeśli mi nie wierzysz - trudno, naprawdę jakoś to przeżyję.

Natomiast co do matematyków - trochę jednak nie wiesz, o czym mówisz, z całym szacunkiem. To są ludzie analizujący rzeczywistość na poziomie jeszcze głębszym (i jeszcze bardziej abstrakcyjnym) niż fizycy-teoretycy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
-5 / 7

@13Puchatek nie rozumiemy sie. ale mam wrazenie ze wynika to z tego ze nie chcesz mnie zrozumiec, bo psychologowie maja to do siebie ze zwykle sa nieglupi i domyslni :) napisalem przeciez ze matematycy siedza w abstrakcji, wlasnie w tym problem. sa oderwani od rzeczywistosci, bo same liczby nic nie znacza. nawet jesli wykonuja obliczenia fizykom (co sie obecnie raczej rzadko zdarza), to nie maja takiego zrozumienia jak dziala wszechswiat jak ich koledzy. to oczywiste. Korwin-Mikke tez ma wysokie IQ, swietnie gra w brydza i w szachy, a jego pojecie o swiecie... jest mocno niedoskonale ze sie tak wyraze. zreszta, ta dyskusja zeszla na manowce. nawet jezeli naukowcy w duzej liczbie wierzyliby w boga (choc chyba zgodzisz sie ze to nieprawda), niczego to nie dowodzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
-5 / 7

@renkr na tym co juz wiemy oparte jest wszystko dookola ciebie, lacznie z komputerem ktorego uzywasz. czyli wiemy calkiem sporo. gdybys rozumial choc troche zasady fizyki kwantowej, wiedzialbys, ze pytanie: co bylo przed WW nie ma sensu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R renkr
-2 / 2

@tomkosz Gadasz bzdury, pól świata naukowego się zastanawia nad tym co było przed Wielkim Wybuchem i teorie się mnożą. A poza tym to już w liceum nauczycieol mawiał, że wiemy coraz mniej. Tak, coraz mniej. Zdobywanie wiedzy i postep nauki jest jak wchodzenie po drabinie. Im wyżej jesteś (im więcej wiesz) tym dalej widzisz czego jeszcze nie wiesz. Zaledwie jako tako poznaliśmy swoje podwórko, a z drabiny widać już dalsze nieznane tereny, dalszych nieznanych sąsiadów, nieznane krajobrazy aż po horyzont. Pytania się mnożą i wiedza z piodwórka nie wystarcza. Używając metafory jesteśmy jak Kargul płynący do hameryki i dziwimy się wszystkiemu. a pytań bez odpowiedzi przybywa zamiast ubywać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 stycznia 2021 o 23:45

1 13Puchatek
-5 / 5

@tomkosz

Ależ ja absolutnie nie twierdzę, że to czegokolwiek dowodzi :-)

Chciałem tylko subtelnie zwrócić uwagę na drugą stronę medalu. Każda próba dowodzenia istnienia Boga (albo jego nieistnienia) jest z definicji skazana na niepowodzenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
-5 / 7

@13Puchatek podobnie jak proba udowodnienia ze Kubus Puchatek i jego Stumilowy Las istnieja badz tez nie. jednak w obu przypadkach nie ma zadnych racjonalnych powodow by wierzyc ze istnieja. ateizm jest racjonalny

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
-5 / 9

@13Puchatek sorry, ale twoje podejscie do rozmowcy jest niepowazne i obrazliwe, szczegolnie ze twoj poziom nie jest jakis nadzwyczajny. poszukaj sobie rozmowcy na swoim poziomie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 13Puchatek
-5 / 5

@tomkosz

Eeee… OK, z takim poziomem argumentacji rzeczywiście trudno dyskutować. Miłego dnia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+1 / 3

@towiem
Tak, Hawking sam siebie określał mianem ateisty. Co ciekawe, już w XXI wieku, w jednej ze swych książek napisał "Brak dowodu nie jest dowodem braku." Ech, gdyby wszyscy ateiści byli tak uczciwi i mieli tak otwarte umysły jak on.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawson25
0 / 8

"stwierdzenie, że Bóg jest tylko wytworem ludzkiej wyobraźni jest nazywane przez Kościół najgorszym ze wszystkich grzechów śmiertelnych". Co to za bełkot? To na pewno słowa Diraca? Nigdy nie słyszałem, żeby ktokolwiek tak stwierdził. To chyba cymbał z gimnazjum powiedział a a nie Dirac. Tylko Durak.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sliko
-3 / 7

@pawson25 napisz jeszcze coś o swoim gadającym wężu, aby jeszcze bardziej mu "dokopać" ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawson25
0 / 4

Co ma wąż do tego? Nigdzie nikt nie mówi że niewiara w Boga jest najcięższym grzechem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sliko
0 / 6

@pawson25 Chyba nie znasz obecnej "linii Kościoła", której wyrazicielami są księża mówiący, że ateiści żyją zwierzęta

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawson25
-1 / 3

Życie w grzechu to nic dobrego. Ale jako żywo nigdy nie słyszałem że kwestionowanie istnienia Boga to najcięższy z grzechów. Facet który umiał w matematykę na pewno nie powiedziałby tak debilnych słów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 13Puchatek
-4 / 8

@sliko

Silko, Ty jak zwykle nie mówisz o tym, co mówi Kościół (ani nawet o tym, co mówią księża), tylko o tym, co Ci się wydaje że mówi Kościół / księża.

Zdarzają się oczywiście księża plotący androny (tak samo, jak zdarzają się naukowcy plotący androny, choć zwykle na inne tematy…), ale "linia Kościoła" to jego oficjalne nauczanie - jak wskażesz mi w oficjalnym nauczaniu Kościoła stwierdzenie, że "ateiści żyją jak zwierzęta", to pogadamy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sliko
+1 / 3

@pawson25 "Ale jako żywo nigdy nie słyszałem że kwestionowanie istnienia Boga to najcięższy z grzechów."
Niedługo będzie 332 rocznica spalenia na stosie Kazimierza Łyszczyńskiego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 stycznia 2021 o 7:26

N nitaki
+1 / 7

Najpierw "nie potrafię zrozumieć, czemu marnujemy czas dyskutując o religii"
Potem opowiada o religii?

Chyba nie tędy droga.

Plus to co napisał @pawson25 i @13Puchatek

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar perskieoko
0 / 4

Jeśli ktoś uważa Trumpa za męża stanu, to musi być wierzący i to mocno.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y youstyna83
0 / 0

To jest proste i logiczne, a jednak ludzie nie chcą tego przyjąć do wiadomości, mimo że mamy już XXI wiek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sliko
+1 / 3

@Hvsarz rozumiem, że gdyby "przeleciał" mnie ksiądz, mógłbym sobie trochę ponarzekać?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

Czy pan Dirac odważył się to powiedzieć swojemu koledze Georges-Henri Lemaître (1894-1966). Był on wybitnym fizykiem, współtwórca Teorii Wielkiego Wybuchu, a jednocześnie księdzem katolickim.

Wypowiedź Paula Diraca nie ma żadnej wartości naukowej. Jest jedynie jego prywatną opinią w dziedzinie o której miał mętne pojecie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@Hvsarz
Pojecie "bóg" bardzo się zdewaluowało. Jest ono tak skrajnie szerokie, że podpina się pod nie z jednej strony egipskich faraonów (bezsprzecznie ludzi) , a z drugiej strony byt absolutny określany mianem Transcendencji. W dodatku gdzieś pomiędzy tymi skrajnościami należałoby umieścić zarówno ideę Gai jak i "boga fizyków" będącego reprezentacją praw natury.

Z przyczyn czysto praktycznych rezygnuję z definiowania i opieram się na praktyce. Skoro nauka działa, poznaję zasady fizyki, chemii, biologii itd, bo w tych dziedzinach nauka pozwala wypowiadać się merytorycznie. Z drugiej strony, poszczególne religie dostarczają człowiekowi pożytecznych narzędzi do rozwoju duchowego. Korzystam z nich, bowiem mam taką osobistą potrzebę. (polecam medytacje ignacjańskie!)

Jeśli zarówno naukę jak i wiarę będziemy traktowali jak narzędzia służące rozwojowi, w większości dziedzin możemy odnieść sukces. O pamiętajac jak niebezpieczne mogą czasem być narzędzia. Młotek nie każdemu służy do wbijania gwoździ w deskę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@Hvsarz
Zgoda. Startujemy z różnych punktów widzenia, lecz dochodzimy do bardzo podobnych wniosków.
Pozdrawiam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N NWOhell
-1 / 1

@13Puchatek Piszesz bzdury Niels Bohr kolejny ateista
Steven Howking „Każdy z nas może swobodnie wierzyć w to, co chcemy i moim zdaniem najprostszym wyjaśnieniem jest to, że nie ma Boga. Nikt nie stworzył wszechświata i nikt nie kieruje naszym losem. To prowadzi mnie do głębokiej realizacji. Prawdopodobnie nie ma nieba ani życia pozagrobowego. Mamy to jedno życie, aby docenić wspaniały projekt wszechświata i za to jestem niezmiernie wdzięczny."
Enrico Fermi agnostyk ale uważający że na 100% nie ma Boga takiego w jakiego wierzą znane na tej planecie religie. Pełno tu klechów i seminarzystów spamujacych tak bardzo boli brak mamony ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 sierpnia 2021 o 1:25