Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
938 951
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
F FenrirIbnLaAhad
+14 / 16

Niezłe, ale czemu by nie rozszerzyć tego na innych kłamliwych sprzedawców?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+16 / 16

A nie prościej wymagać podania adresu nieruchomości? Masz adres i od razu wiesz gdzie to jest itp.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+20 / 30

... a jeśli okaże się to prawda, kupujący będzie musiał kupić w cenie o 20% wyższej. Bo jak challenge to challenge.

Pamiętaj, developerów stać na zatrudnienie Usaina Bolta ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kamil1024
+6 / 8

@Rydzykant Nie. 50% to kara za bezczelne kłamanie w ogłoszeniach. Nie ma powodu, żeby coś dostawali za napisanie prawdy - to powinien być standard.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
+1 / 3

@Rydzykant ale to ma sprzedawca zasuwać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Syphar
+2 / 6

Doskonały pomysł, akurat chcę kupić mieszkanie. Mam tych 20 kolegów. Myślę, że jak z takim challenge wyskoczy cała 20-tka jednego dnia, to jak ja będę 21-szy, to już na 100% gość nie da rady i kupię za pół ceny.

A na poważnie: no pogięło? Przecież żeby wykończyć dowolną konkurencję będzie wystarczyło przysyłać od groma "kupców" i już sprzedawca nic innego całymi dniami nie robi tylko spaceruje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 stycznia 2021 o 13:04

B Belrot
-2 / 6

XXI wiek, można to nagrać np jak się wykonuje ten spacer i udostępniać ludziom.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JanuszTorun
+1 / 1

@Belrot --- Taaak... XXI wiek.
Można nagrać 20-minutowy spacer i udostępnić ludziom 10-minutowe nagranie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
-1 / 1

@Syphar zawsze można najpierw ustalić że sprawdzanie po założeniu depozytu o wartości 200% kwoty nieruchomości :)
na każdego cwaniaczka znajdzie się sztuczka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R ruskm
+5 / 7

Albo kazać przejechać handlarzowi tyle km ile powinno mieć auto zasięgu przy spalaniu z ogłoszenia, reszta na nogach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M maryjuszpitagoras
+3 / 5

@ruskm albo spalanie. Wszędzie w programach jarają się spalaniem deklarowanym przez producenta: 5.4, 5.2! 4,5! a potem nikt nie osiąga mniej niż 7l/100

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dominator156
0 / 2

@maryjuszpitagoras miałem kiedyś auto które z Antwerpii do centralnej Polski (ok 1150km) przejechało na jednym tankowaniu. Zbiornik 60l a jeszcze rezerwa się nie paliła czyli było w nim ponad 5l.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dominator156
+1 / 3

@ciomak12 jakbyś zgadł. Był to Opel Vectra B 2.0 DTH :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Syphar
0 / 0

@ruskm a to akurat wina handlarza, że takie podaje producent? Inna sprawa, że producenci podają z kosmosu, ale jak ktoś sprzedaje jakikolwiek przedmiot używany to jest normalne, że w ogłoszeniu wpisuje się to, co w instrukcji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dominator156
0 / 0

@maksiking9 ja pewnie po autostradzie 120 na tempomacie, 90 po krajówkach i 60 w mieście. Ogólnie bez szaleństw.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rokokokowa_kokota
+5 / 5

Rynek w miejskim slangu niekoniecznie musi się odnosić do rynku miejskiego. Może oznaczać także miejsce handlu, najczęściej na wolnym powietrzu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dominator156
0 / 2

@rokokokowa_kokota w punkt:) Przypomina mi się zabawna sytuacja gdy przyjechali do mojego rodzinnego miasta znajomi ze studiów. I mama któregoś dnia powiedziała: "Idę na rynek". Znajomi tak byli podjarani wizją zobaczenia rynku, że miałem niezły ubaw i nie wyprowadzałem ich z błędu a nawet zachęciłem abyśmy wszyscy poszli na rynek:) PS. i nie ma to nic wspólnego z miejskim slangiem bo rynek pierwotnie wywozi się od miejsca gdzie dokonywało się zakupów (targów).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 stycznia 2021 o 9:12

avatar ZONTAR
0 / 0

U mnie też rynek się zawsze mówiło na targowisko zaraz obok. Dawniej to były losowe budki (te blaszaki z falowanej blachy z klapą z przodu) i sporo sklepanych z desek stanowisk. Z czasem zwieźli jakieś modułowe sklepiki, zbudowali zadaszony pawilon i w sumie tyle tego widziałem. Ciekawe jak to wygląda po tych 20 latach.
Znowu na na tzw rynek każdy mówi stare miasto. Ciekawe o tyle, że jest to najnowsza zabudowa (no była wtedy), miasto zostało całkowicie zrównane z ziemią w trakcie wojny, ostał się kościół i fragment opery. Do tej pory stoją ruiny drugiego kościoła i resztki murów miejskich oraz fosy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aikidoka
+1 / 3

przypominam tylko że sprint Usaina Bolda też należy do rodzaju poruszania pieszego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krickin
+2 / 2

Sprinterzy mieliby nogi pełne roboty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dominator156
+2 / 2

challenge? To już polskiego odpowiednika nie ma?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jaroslaw1999
-4 / 6

no tak, róbmy pod górkę sprzedającym. Wtedy robimy pod górkę sobie nawzajem na każdym kroku. Ty też możesz być kiedyś sprzedającym. Rozumiem, że każdy chodzi równym tempem? I rozumiem, że jeśli jest to 12 minut, to sprzedający w ogłoszeniu ma wpisać 12 minut? Może by tak czasem zastanowić się co wypisujemy w tych demotach, bo jak tak patrzę to zastanawiam się jaki jest sens coś takiego pisać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JanuszTorun
+4 / 4

@jaroslaw1999 --
Wymaganie napisania prawdy w ogłoszeniu,
to jest wg Ciebie robienie pod górkę??
Oczywiście, że nie każdy chodzi jednakowym tempem,
ale wbrew pozorom różnice nie są jakieś gigantyczne.
Jeżeli jedna osoba przejdzie dany dystans spacerowo w 25 czy nawet 30 minut,
a inna osoba szybkim krokiem w 20 minut,
to jeżeli ktoś deklaruje ten dystans jako 10-minutowy,
to można uznać, że nie jest to informacja uczciwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 stycznia 2021 o 23:23

E ela88
+2 / 2

I nagle okazuje się, że w Polsce jest więcej następców Korzeniowskiego niż nam się wydawało. Polska potęgą w chodzie sportowym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N NiebieskieMaliny
+3 / 3

Miałam profesora który twierdził że spóźnienie na jego wykład jest niedopuszczalne pomimo iż cały kierunek miał wcześniej wykład w budynku oddalonym o 1.5km (google mówi 21min) a przerwy tylko 15 min. kiedy zaczeliśmy narzekać stwierdził, że nam udowodni, że się da i kazał nam iść ze stoperem za nim. zajęło mu to 12 min, a tylko dlatego, że się pomylił i na początku skierował się nie do tego budynku co trzeba. więc powiedziałabym że niebezpieczny challlenge, gdyż niektórzy zasuwają jakby mieli kółka zamiast nóg.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Turquoise94
0 / 0

Teraz wszystko jest możliwe

Odpowiedz Komentuj obrazkiem