Kolejny "poszkodowany" pracowniku.
Jeśli jesteś lepszy od szefa, załóż własną firmę ZA DARMO, nawet w banku to załatwisz, czy przez internet i pokaż jak Ty będziesz kokosy zbierał.
@elefun To są Demotywatory. Do twojej wiadomości. Uwielbiam swojego pracodawcę. Płaci nienajlepiej Ale rodzinna atmosfera i poszanowanie pracownika jest tu priorytetem. Chyba zbyt poważnie traktujesz tą stronkę. Mam dla Ciebie świetną wiadomość - to się da leczyć! Najpierw trzeba wyjąć kij z dupy a potem zacząć śmiać się z drobnych rzeczy.
@Buka1976
Myślę, że mam więcej luzu od Ciebie, co sam udowodniłeś tym demotem.
Jeśli to taka drobnostka dla Ciebie, to śmiało, podejdź do szefa i powiedz mu to, lub pokaż tego demota.
Więc? Kto teraz ma kij w d...?
@elefun Razem go robiliśmy. Nie pajacuj. Pogrążasz się. Od 2017 nie przeczytasz żadnego negatywa na mojego szefa. A ty chyba powinieneś wyjąć jeszcze te dwie taczki gruzu.
@Buka1976
Myślę, ze dalsza polemika z Tobę jest bezcelowa, mimo że cenię Cię za wiele wypowiedzi w tym portalu, to nie z wszystkimi się zgadzam, ale ten wpis, i Twoja argumentacja (nie chcę obrażać tej grupy społecznej*), ale jest na poziomie kierowcy ciężarówki.
*Słowa mojego znajomego, kierowcy ciężarówki: "zdecydowana większość kierowców to skończeni kretyni, którzy nie nadają się do innej pracy, nie mówiąc o prowadzeniu własnej firmy. Nie potrafią samodzielnie myśleć, potrafią tylko oceniać i pluć jadem".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
14 stycznia 2021 o 20:33
@Buka1976 Ludzie biorą takie rzeczy na poważnie i później sami takie farmazony opowiadają.
Nie wiem co miałeś na celu. Ani to śmieszne, ani prawdziwe...
@kondon Szef sobie marudził i znalazłem coś takiego. Pokazałem a on mówi - " Widzisz ja tu od dwudziestu lat dokładam do interesu a ci tutaj plajtują po miesiącu". No to wrzuciłem. Śmiał się ze mnie, że z nowym rokiem jestem bardziej zgryźliwy.
@elefun Jak wiesz, jestem związany z transportem. Tak - mam abecadło w papierach. Tak - jeżdżę "tirami" jeśli zajdzie taka potrzeba. Tak - mam "firmę" choć to trochę za mocno powiedziane. Coś tam w necie handlujemy, ktoś tam wozimy. Żaden potentat na rynku. Jak widać, pracuję u kogoś - czytaj, muszę dokładać do firmy. Jakieś wnioski?
Kolejny "poszkodowany" pracowniku.
Jeśli jesteś lepszy od szefa, załóż własną firmę ZA DARMO, nawet w banku to załatwisz, czy przez internet i pokaż jak Ty będziesz kokosy zbierał.
@elefun To są Demotywatory. Do twojej wiadomości. Uwielbiam swojego pracodawcę. Płaci nienajlepiej Ale rodzinna atmosfera i poszanowanie pracownika jest tu priorytetem. Chyba zbyt poważnie traktujesz tą stronkę. Mam dla Ciebie świetną wiadomość - to się da leczyć! Najpierw trzeba wyjąć kij z dupy a potem zacząć śmiać się z drobnych rzeczy.
@Buka1976
Myślę, że mam więcej luzu od Ciebie, co sam udowodniłeś tym demotem.
Jeśli to taka drobnostka dla Ciebie, to śmiało, podejdź do szefa i powiedz mu to, lub pokaż tego demota.
Więc? Kto teraz ma kij w d...?
@elefun Razem go robiliśmy. Nie pajacuj. Pogrążasz się. Od 2017 nie przeczytasz żadnego negatywa na mojego szefa. A ty chyba powinieneś wyjąć jeszcze te dwie taczki gruzu.
@Buka1976
Myślę, ze dalsza polemika z Tobę jest bezcelowa, mimo że cenię Cię za wiele wypowiedzi w tym portalu, to nie z wszystkimi się zgadzam, ale ten wpis, i Twoja argumentacja (nie chcę obrażać tej grupy społecznej*), ale jest na poziomie kierowcy ciężarówki.
*Słowa mojego znajomego, kierowcy ciężarówki: "zdecydowana większość kierowców to skończeni kretyni, którzy nie nadają się do innej pracy, nie mówiąc o prowadzeniu własnej firmy. Nie potrafią samodzielnie myśleć, potrafią tylko oceniać i pluć jadem".
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2021 o 20:33
@Buka1976 Ludzie biorą takie rzeczy na poważnie i później sami takie farmazony opowiadają.
Nie wiem co miałeś na celu. Ani to śmieszne, ani prawdziwe...
@kondon Szef sobie marudził i znalazłem coś takiego. Pokazałem a on mówi - " Widzisz ja tu od dwudziestu lat dokładam do interesu a ci tutaj plajtują po miesiącu". No to wrzuciłem. Śmiał się ze mnie, że z nowym rokiem jestem bardziej zgryźliwy.
@elefun Jak wiesz, jestem związany z transportem. Tak - mam abecadło w papierach. Tak - jeżdżę "tirami" jeśli zajdzie taka potrzeba. Tak - mam "firmę" choć to trochę za mocno powiedziane. Coś tam w necie handlujemy, ktoś tam wozimy. Żaden potentat na rynku. Jak widać, pracuję u kogoś - czytaj, muszę dokładać do firmy. Jakieś wnioski?
A wy chcecie zarabiać więcej za to samo "niewielerobienie". Więc to po prostu taki układ zwany w naturze symbiozą.