Dziwi to kogoś? Niemcy i Rosja prawie zawsze miały bardzo dobre relacje, Polska jedynie za PO i SLD miała z tymi krajami normalne relacje (za PRLu to mieliśmy relacje z ZSRR, a nie Rosją więc nie ma sensu liczyć tych lat).
Wszyscy politycy z innych krajów kierują się interesem, a nie uprzedzeniami historycznymi, jak PIS, czy raczej robieniem Rosji na złość, bo ukraińskie zbrodnie i fakt, że to dzięki Amerykanom dostaliśmy się pod wpływy ZSRR mają gdzieś. Pozostałych- do dziś nienawidzą, bez względu na upływ czasu.
Nasze polskie europejczyki każda krytykę UE czy Niemiec komentują, ze w ten sposób wpychamy Polskę w łapy Putina, tego samego z którym interesy robią Niemcy. Logiczne to jest.....
Nie rozumiem tutaj tego wpisu i tych komentarzy powyższych, w których mowa o tym, jakoby Niemcy robiły coś na przeciw Polsce. Po pierwsze mieliśmy ofertę taką, ażeby budować razem ten gazociąg i wspólnie z niego korzystać. Po drugie, posiadamy gazoport. Nord Stream 2 był zagrożeniem dla nas póki tego gazoportu nie było. No ale już jest. Po trzecie, przez Polskę biegnie już Gazociąg Jamalski, co oczywiście nie oznacza, że zawsze będzie kurek z gazem od strony Wschodu odkręcony, ale nie oznacza też, że zakręcenie go na dłuższy czas będzie miało wpływ na dostawy gazu do Polski, z powodu tego gazporotu właśnie. I po wtóre - najważniejsze - dzięki budowie Nord Stream 2 ceny gazu w Polsce (jak i całej Europie) spadną, ponieważ Nord Stream 2 będzie konkurencją dla pozostałych gazociągów. NS2 jest zagrożeniem jedynie dla Ukrainy. Zważywszy na to, że jestem patriotą i chciałbym dla Polski jak najlepiej, naprawdę, nie rozumiem jak możecie pluć na zwiększenie konkurencyjności na tym, jakże intratnym rynku. Przecież to jest wbrew naszemu interesowi.
Dziwi to kogoś? Niemcy i Rosja prawie zawsze miały bardzo dobre relacje, Polska jedynie za PO i SLD miała z tymi krajami normalne relacje (za PRLu to mieliśmy relacje z ZSRR, a nie Rosją więc nie ma sensu liczyć tych lat).
Wszyscy politycy z innych krajów kierują się interesem, a nie uprzedzeniami historycznymi, jak PIS, czy raczej robieniem Rosji na złość, bo ukraińskie zbrodnie i fakt, że to dzięki Amerykanom dostaliśmy się pod wpływy ZSRR mają gdzieś. Pozostałych- do dziś nienawidzą, bez względu na upływ czasu.
Nasze polskie europejczyki każda krytykę UE czy Niemiec komentują, ze w ten sposób wpychamy Polskę w łapy Putina, tego samego z którym interesy robią Niemcy. Logiczne to jest.....
Nie rozumiem tutaj tego wpisu i tych komentarzy powyższych, w których mowa o tym, jakoby Niemcy robiły coś na przeciw Polsce. Po pierwsze mieliśmy ofertę taką, ażeby budować razem ten gazociąg i wspólnie z niego korzystać. Po drugie, posiadamy gazoport. Nord Stream 2 był zagrożeniem dla nas póki tego gazoportu nie było. No ale już jest. Po trzecie, przez Polskę biegnie już Gazociąg Jamalski, co oczywiście nie oznacza, że zawsze będzie kurek z gazem od strony Wschodu odkręcony, ale nie oznacza też, że zakręcenie go na dłuższy czas będzie miało wpływ na dostawy gazu do Polski, z powodu tego gazporotu właśnie. I po wtóre - najważniejsze - dzięki budowie Nord Stream 2 ceny gazu w Polsce (jak i całej Europie) spadną, ponieważ Nord Stream 2 będzie konkurencją dla pozostałych gazociągów. NS2 jest zagrożeniem jedynie dla Ukrainy. Zważywszy na to, że jestem patriotą i chciałbym dla Polski jak najlepiej, naprawdę, nie rozumiem jak możecie pluć na zwiększenie konkurencyjności na tym, jakże intratnym rynku. Przecież to jest wbrew naszemu interesowi.
Tak się kończy wiara w bzdury że "biznes nie ma narodowości". Niestety jest odwrotnie.