Ale to jest naprawdę problem że oni wyjeżdżają i nie patrzą na drogę, ładując się czasem nawet z 2 przyczepami na całą szerokość jezdni tak że nie ma jak ich minąć, a najgorsze jak wyjadą z za jakiegoś budynku bez patrzenia i nawet nie możesz wziąć pod uwagę że ci wyskoczy bo go nie widać
Dokładnie w tych samych okolicznosciach dostałam opieprz od takiego dziada, cytuje "bo ja tu codziennie o 15.30 tak wyjezdzam!"..... pierwszy raz w życiu jechalam przez te wioche w opolskim...
@koszmarek66
Traktormen popaczał na najbliższe 200m drogi i uznał, że "czysto". Niestety trafił na takiego co nie jechał ale "nisko leciał" i w dodatku nie hamował bo "zabiję się ale pierwszeństwa odebrać sobie nie dam"...
Wesoła gromadka z przyczepy powinna oddelegować najmłodszego by podbiegł i rzucił okiem "czy nic nie jedzie".
@koszmarek66 wina niby kierowcy traktora ale z drugiej strony kierowca osobowki nie widzial co sie dzieje na drodze ? jak by jechal pod tira tez by powiedzial ze to wina tira ? nie powiedzial by ... na pasach tez maja wszyscy pierwszenstwo smialo wchodzcie bo macie pierwszenstwo na bank sie wszyscy zatrzymaja bo was widza w srodku nocy ubranych na czarno jak kierowca oslepiony swiatlem samochodu z naprzeciwka ...
Dziadkowi już podziękujemy za kierowaniem pojazdami mechanicznymi.
Panu/Pani z auta również, bo z tego co widzę, nie doszło nawet do próby hamowania... Może samobójca z nadarzającą się okolicznością?
Dziadek miał kłopoty z podjazdem - widać że traci przyczepność - nie popatrzył... to znaczy spojrzał, ale za późno. Kierowca osobówki zapieprzał, nie patrzył.Spotkało się dwóch ludzi którzy nie patrzyli i efekt jest jaki jest. Dziadek miał cholerne szczęście, kierowca - nie wiadomo.
W sumie orzeczenie o winie może tutaj być ciekawe i pewnie oboje prowadzących dostanie po łbie.
Dziadek wymusił bez dwóch zdań.
Prowadzący osobówkę przekroczył prędkość (drogi bez wydzielonych pasów ruchu z reguły mają maks 50 km/h a często mniej) oraz nie próbował hamować w celu uniknięcia kolizji a za to są sporo wyższe kary niż za wymuszenie pierwszeństwa.
Więc gdyby było to w Polsce to policja ukarałaby obu kierowców. Pytanie gdzie miejsce miał wypadek i jak tam to rozstrzygnięto.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 stycznia 2021 o 8:26
@AIkanaro widziałem i zgodnie z obowiązującymi przepisami (nie nas a zarządcę drogi) takie drogi powinny mieć ograniczoną prędkość. I nie spotkałem się z taką droga poza terenem zabudowanym bez znaków ograniczających prędkość. Dodatkowo przy mostach, a taki widać w tle z reguły pojawiają się niezależnie ograniczenia w takich wypadkach.
Z ciekawości gdzie widziałeś drogę bez wyznaczonych pasów ruchu gdzie można 70 zasuwać? Tj. pewnie takie są, bo wiadomo jak u nas z respektowaniem przepisów przez samorządy, ale ciekaw jestem gdzie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 stycznia 2021 o 13:38
@Elathir Droga poza terenem zabudowanym to droga na której obowiązuje ograniczenie prędkości do 90km/h. Pomijam przypadki w których pas ruchu w przeciwnym kierunku jest oddzielony pasem zieleni bo wtedy jest ograniczenie do 100 km/h bo nie taka droga jest przedmiotem dyskusji. Więc nasuwa mi się pytanie czego nie zrozumiałeś w moim pytaniu? Jest pełno dróg na terenach wiejskich które są poza terenem zabudowanym, a które są właśnie takie jak na filmie tzn brak znaków poziomych oddzielających pasy ruchu i brak znaków pionowych ograniczających prędkość do 70 czy nawet 50 km/h mimo, że droga znajduje się w terenie nie zabudowanym.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 stycznia 2021 o 14:35
Ja wiem, że poza terenem zabudowanym gdy nie ma znaków mamy 90 km/h, po prostu stwierdziłem, że nie spotkałem się jeszcze z droga bez wydzielonych pasów ruchu w Polsce bez takich znaków a już zwłaszcza jak jest mostek. To, ze nie widać ich na filmie to wiem, ale to nie znaczy, że ich w okolicy nie ma. Mówisz, ze jest pełno takich dróg, a ja się pytam gdzie. Może w Albanii.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 stycznia 2021 o 15:11
@sl4w3x faktycznie, w sumie nigdy nie jeździłem po wschodniej Polsce, stąd to zaskoczenie. Na Pomorzu (głównie Kaszubach) gdzie jeździłem takimi drogami praktycznie zawsze były ograniczenia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 stycznia 2021 o 15:31
@Elathir Dla przykładu zerknij sobie drogę z Egiertowa do Nowej karczmy, specjalnie nie podaję przykładu jakiejś wiejskiej ścieżki. Nie licząc ostrych zakrętów, skrzyżowań i terenu zabudowanego jest tam 90.
@Cagenicolas Jakie to ma znaczenie? Rolnik wyjechał sobie na środek drogi publicznej z drogi gruntowej nie ustępując pierwszeństwa. Nawet jeśli osobówka jechała by 200km/h to wina w całości pozostaje po stronie rolnika który nie ustąpił pierwszeństwa.
powiem wam rozdzieliło skrzynie od silnika tam orginalnie stosowane są szpilki lub śruby o wysokiej twardości przy takim uderzeniu ewentualnie mogło by naruszyć konstrukcje ale nie rozerwać więc dziadek chyba składał na szybko co drugą śrubę heh
Na przyszłość może się nauczy rozglądać na boki
czemu dostajesz minusy? prawde gadasz, co to za wpadanie z drogi gruntowej? a jak tak chcial to ktorys len z wozu mogl podbiec i asekurowac
no co ty, on ma zakute we łbie, że dziadektedy jeździł, ojciec i on też, a wina jest samochodu
Ale to jest naprawdę problem że oni wyjeżdżają i nie patrzą na drogę, ładując się czasem nawet z 2 przyczepami na całą szerokość jezdni tak że nie ma jak ich minąć, a najgorsze jak wyjadą z za jakiegoś budynku bez patrzenia i nawet nie możesz wziąć pod uwagę że ci wyskoczy bo go nie widać
Dziad wymusił jego wina. Będzie sam ciągnął albo żonie chomąto.
Pokarało za wymuszenie pierwszeństwa
Dokładnie w tych samych okolicznosciach dostałam opieprz od takiego dziada, cytuje "bo ja tu codziennie o 15.30 tak wyjezdzam!"..... pierwszy raz w życiu jechalam przez te wioche w opolskim...
A ja się będę trzymał wersji, że do wypadku zawsze trzeba dwóch kretynów. Albo więcej.
@koszmarek66
Traktormen popaczał na najbliższe 200m drogi i uznał, że "czysto". Niestety trafił na takiego co nie jechał ale "nisko leciał" i w dodatku nie hamował bo "zabiję się ale pierwszeństwa odebrać sobie nie dam"...
Wesoła gromadka z przyczepy powinna oddelegować najmłodszego by podbiegł i rzucił okiem "czy nic nie jedzie".
@koszmarek66 wina niby kierowcy traktora ale z drugiej strony kierowca osobowki nie widzial co sie dzieje na drodze ? jak by jechal pod tira tez by powiedzial ze to wina tira ? nie powiedzial by ... na pasach tez maja wszyscy pierwszenstwo smialo wchodzcie bo macie pierwszenstwo na bank sie wszyscy zatrzymaja bo was widza w srodku nocy ubranych na czarno jak kierowca oslepiony swiatlem samochodu z naprzeciwka ...
@koszmarek66 no, było ich tam więcej na przyczepie...
Dziadkowi już podziękujemy za kierowaniem pojazdami mechanicznymi.
Panu/Pani z auta również, bo z tego co widzę, nie doszło nawet do próby hamowania... Może samobójca z nadarzającą się okolicznością?
Wymuszenie jest. Ale ta babka w aucie miała tyle czasu na wyhamowanie, że pełny TIR by się zatrzymał.
Dziadek miał kłopoty z podjazdem - widać że traci przyczepność - nie popatrzył... to znaczy spojrzał, ale za późno. Kierowca osobówki zapieprzał, nie patrzył.Spotkało się dwóch ludzi którzy nie patrzyli i efekt jest jaki jest. Dziadek miał cholerne szczęście, kierowca - nie wiadomo.
W sumie orzeczenie o winie może tutaj być ciekawe i pewnie oboje prowadzących dostanie po łbie.
Dziadek wymusił bez dwóch zdań.
Prowadzący osobówkę przekroczył prędkość (drogi bez wydzielonych pasów ruchu z reguły mają maks 50 km/h a często mniej) oraz nie próbował hamować w celu uniknięcia kolizji a za to są sporo wyższe kary niż za wymuszenie pierwszeństwa.
Więc gdyby było to w Polsce to policja ukarałaby obu kierowców. Pytanie gdzie miejsce miał wypadek i jak tam to rozstrzygnięto.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 stycznia 2021 o 8:26
@Elathir Nie widziałeś nigdy takiej drogi poza terenem zabudowanym? Jeździsz tylko po mieście?
@AIkanaro widziałem i zgodnie z obowiązującymi przepisami (nie nas a zarządcę drogi) takie drogi powinny mieć ograniczoną prędkość. I nie spotkałem się z taką droga poza terenem zabudowanym bez znaków ograniczających prędkość. Dodatkowo przy mostach, a taki widać w tle z reguły pojawiają się niezależnie ograniczenia w takich wypadkach.
Z ciekawości gdzie widziałeś drogę bez wyznaczonych pasów ruchu gdzie można 70 zasuwać? Tj. pewnie takie są, bo wiadomo jak u nas z respektowaniem przepisów przez samorządy, ale ciekaw jestem gdzie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 stycznia 2021 o 13:38
@Elathir Droga poza terenem zabudowanym to droga na której obowiązuje ograniczenie prędkości do 90km/h. Pomijam przypadki w których pas ruchu w przeciwnym kierunku jest oddzielony pasem zieleni bo wtedy jest ograniczenie do 100 km/h bo nie taka droga jest przedmiotem dyskusji. Więc nasuwa mi się pytanie czego nie zrozumiałeś w moim pytaniu? Jest pełno dróg na terenach wiejskich które są poza terenem zabudowanym, a które są właśnie takie jak na filmie tzn brak znaków poziomych oddzielających pasy ruchu i brak znaków pionowych ograniczających prędkość do 70 czy nawet 50 km/h mimo, że droga znajduje się w terenie nie zabudowanym.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 stycznia 2021 o 14:35
@AIkanaro widać nie potrafisz czytać.
Ja wiem, że poza terenem zabudowanym gdy nie ma znaków mamy 90 km/h, po prostu stwierdziłem, że nie spotkałem się jeszcze z droga bez wydzielonych pasów ruchu w Polsce bez takich znaków a już zwłaszcza jak jest mostek. To, ze nie widać ich na filmie to wiem, ale to nie znaczy, że ich w okolicy nie ma. Mówisz, ze jest pełno takich dróg, a ja się pytam gdzie. Może w Albanii.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 stycznia 2021 o 15:11
@Elathir https://www.google.pl/maps/@51.9473521,21.9974158,3a,75y,120.3h,59.44t tutaj można nawet 90. Ale czy warto?
@sl4w3x faktycznie, w sumie nigdy nie jeździłem po wschodniej Polsce, stąd to zaskoczenie. Na Pomorzu (głównie Kaszubach) gdzie jeździłem takimi drogami praktycznie zawsze były ograniczenia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 stycznia 2021 o 15:31
@Elathir mówisz i masz: https://www.google.pl/maps/@54.5288248,17.3167986,14z
Mnóstwo jest takich dróg. Domyślnie jest 90 ale nie warto tyle jechać.
@Elathir W d..pie byłeś, na Kaszubach większość dróg nie ma wyznaczonych pasów, nie licząc dróg krajowych
@piotrs25 ale z reguły mają nastawiane ograniczeń albo teren zabudowany przechodzi jeden w kolejny.
Ale fakt, mniej niż sądziłem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 stycznia 2021 o 17:58
@Elathir Dla przykładu zerknij sobie drogę z Egiertowa do Nowej karczmy, specjalnie nie podaję przykładu jakiejś wiejskiej ścieżki. Nie licząc ostrych zakrętów, skrzyżowań i terenu zabudowanego jest tam 90.
A koles z osobowki pewnie pisal sms ze ciągnika nie zauwazył
@Cagenicolas Jakie to ma znaczenie? Rolnik wyjechał sobie na środek drogi publicznej z drogi gruntowej nie ustępując pierwszeństwa. Nawet jeśli osobówka jechała by 200km/h to wina w całości pozostaje po stronie rolnika który nie ustąpił pierwszeństwa.
@AIkanaro Nie do końca. W przypadku rażącego przekroczenia prędkości czasem sąd uzna winę osoby za szybkiej.
Tego wina czy tamtego wina. Wypadek to wypadek, na ciagniku kolesiowi nic sie nie stalo, mam nadzieje, ze kierowcy osobowki tez nic.....
Co to za muzyczka?
Wina QRWY w aucie
A ja myślałem że tylko córki znajomego sołtysa potrafią zrobić z jednego ciągnika dwa.
Widocznie się myliłem...
powiem wam rozdzieliło skrzynie od silnika tam orginalnie stosowane są szpilki lub śruby o wysokiej twardości przy takim uderzeniu ewentualnie mogło by naruszyć konstrukcje ale nie rozerwać więc dziadek chyba składał na szybko co drugą śrubę heh