Oto wskazałeś, w jaki sposób można było pozbyć się "Człowieka-bizona" i jego kolegów z Kapitolu. Wystarczyło wysłać sprzątaczki by umyły podłogi. Wielu "bohaterów" jest gotowych postawić się policji, ale nit nie chce dostać mokrą ścierą po głowie. Zwłaszcza, jeśli nagranie tego faktu trafi potem do neta.
Oto wskazałeś, w jaki sposób można było pozbyć się "Człowieka-bizona" i jego kolegów z Kapitolu. Wystarczyło wysłać sprzątaczki by umyły podłogi. Wielu "bohaterów" jest gotowych postawić się policji, ale nit nie chce dostać mokrą ścierą po głowie. Zwłaszcza, jeśli nagranie tego faktu trafi potem do neta.