Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1496 1520
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
J jurand1967
+35 / 41

nieee, wcale nie mieli złodzieji. niektóre plemiona żyły z okradania sąsiadów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar polm84
+6 / 10

@jurand1967 Jesli robia to wszyscy, to jest ich "kultura" ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jurand1967
-1 / 7

@polm84 najeźdźcy z Afryki też ubogacają swoją"kulturą" Europę. miedzy innymi ucinając ludziom głowy. godzisz się na to, czy będziesz zwalczał? "kulturę"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar polm84
-2 / 2

@jurand1967 widze nawet zazartowac nie mozna...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jurand1967
-3 / 3

"śmieszka" widziałem. nie chciałem żebyś odebrał moją wypowiedź jako atak. jednak istnieją tacy, którzy będą bronić "tradycji" z pianą na ustach

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gats
0 / 0

@jurand1967
Plemię Niemców jeszcze w 1939 roku chciało okraść Polaków z ziemi, dóbr i zasobów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Errwen
-2 / 8

Oj biedni nieskazitelni Indianie. Gdyby nie ta zua i niedobra cywilizacja wszyscy byliby szczęśliwi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Fragglesik
-5 / 9

Mieli tylko "chwalebne czyny" - za zabicie wroga z innego plemienia, za uprowadzenie mu żony, za uprowadzenie koni, za wyniesienie mu broni z tipi lub wigwamu...:P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gats
0 / 0

@Fragglesik
Biały Europejczyk za zabijanie wroga na polu walki dostaje order:)

Wiesz za jaką bitwę najwięcej przyznano Orderów Wiktorii?

Za bitwę nad Rorker's Drift, gdzie oblężeni brytyjscy najeźdźcy wytrzymali atak 40-krotnie silniejszej armii Zulusów.

Tak więc mój Ty kochany biały CYWILIZOWANY Europejczyku, zabijaj dzielnie wrogów z wrogiego plemienia, dostaniesz Virtuti Militari:)

Tutaj na Demotach Simo Häyhä jest chwalony a co on robił jeśli nie zabijał wrogów z plemienia Rosjan?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 stycznia 2021 o 19:30

S Sodekso
-1 / 3

A jak złapaliśmy sąsiada co naszą żone ruchał to bez chwili namysłu wbijaliśmy my tomahawk w plecy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BorekL_R
0 / 2

@Sodekso A potem szliśmy z żoną na kremówki... a nie, kremówek też nie znali ;p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J johndoe_
-1 / 1

@Sodekso Po przybyciu białych zamienili tomahawk na pistolet. Z takiego właśnie powodu Nie Ma Wody postrzelił w twarz swojego współplemieńca, skądinąd bardzo znanego wodza wojennego, Szalonego Konia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
0 / 4

Przy czym ich plemiona bardziej przypominały rodziny, rzadko bywały duże i najczęściej funkcjonowały jak wspólnota. Dokładnie tak samo jak rodziny w zachodnim świecie. No może z tą różnicą, że cywilizowany człowiek potrafił żyć rodzinami obok siebie i współistnieć gdy plemiona co chwilę ze sobą walczyły i się okradały. No ale tak, wewnątrz plemion nie było takich konfliktów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bobycob
+1 / 1

@ZONTAR
Czy nie tak przez stulecia działo się w europie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
0 / 0

@bobycob No patrz, i jakoś nie tęsknimy za tymi czasami chcąc obalić cywilizację w imię wyzbycia się pokus.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bobycob
0 / 0

@ZONTAR Może po prostu mieliśmy inne szanse by ją zbudować.
Zwróć uwagę, że zabawa w trzymanie się razem i robienie krzywdy sąsiadom wraz z rozwojem zostało przeniesione na inny poziom.
Zamiast wioska na wioskę, wzajemnie obrabiały się miasta, później grupy miast itd.
Rzeź przeorganizowaliśmy z lokalnej w masową. teraz możemy pisać, że ci barbarzyńcy co najwyżej mordowali/okradali/gwałcili sąsiednią wioskę.
Cywilizowany człowiek w XXw wpadł w amok i rękami trzech chyba największych rzeźników wymordował dziesiątki milionów ludzi.
Wszystko zależy od spojrzenia - czasem można mieć wątpliwości czy nie powinniśmy zostać w tych małych wioskach od czasu do czasu sprzeczając się z sąsiednią o żonę wodza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 stycznia 2021 o 8:04

avatar ZONTAR
0 / 0

@bobycob Czyli z postępem cywilizacji i tak się poprawiło, zamiast lać się między sobą, to jednak się jakoś jednoczymy. No a że pozostają takie duże konflikty, to już inna sprawa. Zasadnicza większość takich konfliktów ma źródło w bardziej prymitywnych stosunkach i najczęściej przynajmniej jedna ze stron konfliktu nadal ma ogrom walk pomiędzy sobą. Nawet taka Korea Północna tylko teoretycznie jest zjednoczonym państwem, trudno trzymanie wszystkich za gębę nazwać wspólnotą. Tym bardziej kraje muzłumańskie, w których sami tłuką się między sobą. Jakby nie patrzeć, są jeszcze na tym wcześniejszym stadium zbliżonym do naszej cywilizacji w czasach wojen.
Demot opisuje sytuację tak, jakby życie w swoim małym światku było czymś wspaniałym, ale nikt nie broni tak żyć teraz. Przyjmij głodnych i schorowanych pod swój dach, pracuj na swoje potrzeby w małej komunie, nie kontaktuj się bez potrzeby z zewnętrznym światem tak, jak to było za dawnych czasów. Różnica jest tylko w tym, że dawniej faktycznie nasze relacje ograniczały się do najbliższego otoczenia, teraz żyjemy w globalnej wiosce i tak właśnie ten świat wygląda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mwa
+3 / 3

Nie no pewnie, mieli za to wojny plemienne które nierzadko kończyły się wybiciem wszystkich dzieci i mężczyzn jednego plemienia przez inne i przejęciem ich kobiet jako branki.
Ale kto co lubi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gats
0 / 0

@mwa Indianie zabijali dzieci z wrogiego plemienia?

Dawaj przykład, chętnie poczytam bo o ile orientuję się pi razy oko w wojnach indiańskich to takiego ludobójstwa jak Ty opisałeś to nie czytałem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Breva
0 / 0

Ze skrajności w skrajność. Indianie gwałcili i byli stale uwikłani w walki plemienne. Żadne tam sąsiedzkie dobroci nie zachodziły. Gdy pojawili się biali to też potrafili porwać dziecko czy kobietę do plemienia więc żadna ze stron nie jest miła i cukierkowa jak to się próbuje wmawiać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
0 / 0

Baju, baju. To jak niby garstka białych zdołała podbić dwa kontynenty, jeśli nie wklejając się w lokalne konflikty i zawierając odpowiednie sojusze? Lepszy sprzęt i technika nieznana tubylcom to by było stanowczo za mało, gdyby Indianie stanowili jedność.

I po co, jeśli było tak jak w democie, oni w ogóle mieli wojowników?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gats
0 / 0

@daclaw
Jaka garstka białych podbiła Amerykę Północną?

13 kolonii założycielskich Stanów Zjednoczonych nazywasz GARSTKĄ BIAŁYCH?

Kolonie francuskie na terenie dzisiejszej Kanady też zakładała GARSTKA BIAŁYCH?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dncx
+2 / 2

Wszystkie społeczności plemienne, o charakterze ludów pierwotnych nie maja pojecia własności prywatnej, właściciela, nie musieli martwić się o pewne rzeczy natury sowjego bogactwa. Tak samo jest w Afryce, czy krajach Australii i Oceanii, póki nie przyszedł do nich świat europejskich wartości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+2 / 2

Na pewno nie mieli koni, bo konie wyginęły w Ameryce ok 8 000 lat p.n.e. i Indianie konie pozyskali dopiero od Europejczyków.

Babcia też opowiadała, że u nich na przedwojennej galicyjskiej wsi też nie było kłódek ani złodziei.... po prostu nie było niczego wartościowego do ukradzenia a nikogo nie było stać na kłódkę .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 stycznia 2021 o 20:41

K kamk18
0 / 0

U linków albo może Azteków poprawicie jeżeli się mylę ale walutą bylo ziarna kakaowca i byli przestępcy ale wtedy albo szli na wygnanie albo ich zabjano

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar auto1
0 / 2

Bulszit oczywiście.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem