Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
W wwer
+4 / 4

@Alien1986
Zgadzam się - jak ktoś się czuje obrażony - powództwo cywilne do sądu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 2

@Rydzykant "Czy oni szanują cokolwiek w wystraczający stopniu by dawało się ich obrazić?"
Nie rozumiem tego zdania. Sugeruje, że Twoim zdaniem ateiści niczego nie szanują, jednak nie wydaje mi się, żebyś tak myślał. Wyjaśnisz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+1 / 3

@Alien1986
I jak najbardziej tak powinno być.. żadna cnota krytyk się nie boi ..


Doszliśmy do paranoi że matka boska z tęczową aureolą jest obraza dla kogoś.. Trzeb zacząć po protu tępić ludzi jacy przesadzają z religijnością bo urządzają piekło na ziemi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
+1 / 1

@Rydzykant Tak właśnie myślałem, że o to Ci chodzi.
"Czy oni szanują cokolwiek..." brzmi jakby ateiści niczego nie szanowali, nieistotne.
W kwestiach religijnych niczego takiego nie kojarzę, natomiast ateizm to nie jest jedna, spójna ideologia. Każdy może sobie nie wierzyć trochę inaczej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
+1 / 1

@Rydzykant Pod kątem religijnym - nie znam niczego takiego. Natomiast ateizm nie ma związku z np. patriotyzmem i gdybym mieszkał w USA, to przeszkadzałoby mi takie przedstawienie Statuy. Myślałem, że to oczywiste...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Merlin2010
-1 / 3

Niech zrobi przedstawienie o Allahu, gdzie zrobi z niego geja, transwestytę, którego na grafice przedstawi z penisami dookoła i myślę że wtedy polskie przepisy będą dla niego najmniejszym problemem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F konto usunięte
0 / 0

Karanie za obrazę uczuć religijnych jest jednym z wielu kretynizmów. Ciekawe, że karze się na przykład za tęczową aureolę, a nie karze się księdza za obrażanie osób, którzy nie wierzą w jego zabobony. Na przykład osoby przedstawione na zdjęciu obrażają moje uczucia religijne. Idę o zakład, że żaden polski są nie podejmie się przyjęcia takiej sprawy:):):)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem