Parę lat temu w czerwcu skończyłem 18 lat. Od rodziców "dostałem" prawo jazdy natomiast przez końcówkę czerwca i cały lipiec zarobiłem tyle, że starczyło na auto, pierwszą konserwację, pełen bak paliwa, montaż LPG i jeszcze zostało. Od tamtego czasu nigdy nie wsiadłem do autobusu i może ze 30 razy do pociągu. Przypuszczam, że inni zrobili podobnie i wypierają kolej tylko w przypadku dalekich wyjazdów bez noclegu.
@jaroslaw1999 bo ich nie było wcale, albo jeździły o nieprzystępnych godzinach. Teraz szynobusy są oblegane, bo jest bezpiecznej, tylko w Tarnobrzegu jest najgorszy dworzec na trasie Rzeszów-Lublin. Została tylko modlitwa do Boga. Może miłościwy Bóg się zlituje nad naszą niedolą.
Ponieważ prawdziwym i jedynym bogiem na tym świecie jest kasa. I nic więcej.
Bo ekonomię stworzyli ludzie.
@koszmarek66 tak masz rację ludzie, ale nie dla ludzi
Parę lat temu w czerwcu skończyłem 18 lat. Od rodziców "dostałem" prawo jazdy natomiast przez końcówkę czerwca i cały lipiec zarobiłem tyle, że starczyło na auto, pierwszą konserwację, pełen bak paliwa, montaż LPG i jeszcze zostało. Od tamtego czasu nigdy nie wsiadłem do autobusu i może ze 30 razy do pociągu. Przypuszczam, że inni zrobili podobnie i wypierają kolej tylko w przypadku dalekich wyjazdów bez noclegu.
Ponieważ nie ma chętnych do pracy za darmo.
Bo mamy kapitalizm?
im mniej osób kupuje bilet, tym mniej pieniędzy w budżecie na remonty. Od 12 lat nie siedziałem w pociągu
@jaroslaw1999 bo ich nie było wcale, albo jeździły o nieprzystępnych godzinach. Teraz szynobusy są oblegane, bo jest bezpiecznej, tylko w Tarnobrzegu jest najgorszy dworzec na trasie Rzeszów-Lublin. Została tylko modlitwa do Boga. Może miłościwy Bóg się zlituje nad naszą niedolą.