Nowa Diuna. Wg trailera (20s), słowo dżihad zostało zamienione na krucjata.
Oczywiście, ludzie, którzy nie czytali książki będą mieli to w dudzie, ale dżihad bardziej pasuje do fremenów - plemion, które zamieszkują piaszczyste tereny zasobne w ropę, znaczy melanż, który to umożliwia podróżowanie.
od
tawarisz12
Wszystko jest dziś przerabiane na odpowiednią nowomowę. Nawet oglądając filmy tłumaczone 10 czy 15 lat temu i puszczane w telewizji z dzisiejszym tłumaczeniem widać, że osoby tłumaczące mają coś z głowami.
A nowych edycji starych pozycji wogóle nie da się oglądać.
Szkoda, że w "dobrych" czasach nie poddano ekranizacji całej serii Diuny lub chociaż sześciu najważniejszych tomów. Dzisiaj lepiej niech się za to nie biorą, ponieważ stworzą serial dłuższy od Mody na sukces.
Aż strach pomyśleć, co by wyszło, jakby chcięli sfilmować Fundacje Assimova....
slowo Beduin znaczy wolny czlowiek, czyli Fre(e)men. Diuna odbywa sie na Bliskim Wschodzie. W takim razie Jihad jest jak najbardziej na miejscu
@tomkosz Diuna odbywa sie na dalekiej planecie Arrakis a nie Bliskim Wschodzie :D
@sceptyk_kazio Arrakis jest tak wiernym odwzorowaniem Bliskiego Wschodu i jego pustyn, ze znajac temat, nie zaprzeczalbys. Mozna dodac ze Artydzi to Brytyjczycy a Harrkoneni to Rosjanie. Podobienstw jest zbyt wiele by miec watpliwosci.
@tomkosz "tak wiernym odwzorowaniem" - nie zaprzeczam mozliwej inspiracji ale bez przesady
Zarówno Dżihad jak i krucjata to dokładnie to samo. Oba systemy miały doprowadzić do utworzenia państwa porządku religijnego i zwalczać zło
@killerxcartoon zwalczac zlo w ich rozumieniu czyli wszystkich ktorzy wierzyli w co innego niz oni sami. niektorzy wciaz maja takie ciagotki
@tomkosz
No dokładnie zarówno zwolennicy krucjat jak i dżihadu chcą wyciąć wszystkich niewiernych ...
Mam nadzieję że ekranizacja będzie wierna książce bez "dodatków" jak u Lyncha.
Muzyka "Toto" była zaaa..jjee...bbii...ssstaa.
Zagadka: Kto wie z was kto był dla Franka Herberta protoplastą Sióstr Zakonnych Bene Gesserit ???
Tylko nie szukać w Wikipedii !
jihad, krucjata, dune - żadna różnica. Chodzi o to, by mając gębę pełną wzniosłej transcendencji wyżynać "niewiernych".