Noszenie papierowych maseczek i argumentowanie, że pozwala to uniknąć zakażenia wirusem ma na celu tylko umożliwienie bezproblemowej pracy organom takim jak policja, sanepid, komornicy i inni powałani do kontrolowania obywateli i nachodzenia ich w ich własnych domach czy lokalach gdzie prowadzą czy chwilowo nie mogą prowadzić działalności gospodarczej. Bez tej idiotycznej pseudotezy naukowej odwiedziny wyżej wymienionych organów państwa w naszych lokalach było by ze względu na ryzyko epidemiologiczne czyli narażenie nas na utrate życia lub zdrowia, niemożliwe : ) no chyba że przed każdą wizytą urzędnicy państwowi i panowie policjanci robili by sobie na progu testy: D
@uderz_w_stol Ależ tak właśnie jest. Kombinezony, rękawice, przyłbice i maski >PF2 są potrzebne gdy ryzyko jest rzeczywiście duże (poważnie chorzy który produkują mnóstwo wirusów). Jak nie pracujesz na zakaźnym to ta śmieszna "szmata" Ci wystarczy. Jak wszyscy mają (nawet takie najprostsze) maseczki, to prawie nie ma zakażeń. Jak nie wierzysz, to popytaj tych co się tym zajmują. COVID na szczęście nie jest ebolą ani wzw C.
Czyli to samo co u nas. Nikt poza szurami nie twierdzi, że używanie maseczek szkodzi, wszyscy doskonale wiedzą, że ratuje przed śmiercią, chodzi tylko o właściwy sposób przekonania do tego obywateli.
NB. ciekawe, co powstrzymuje Belgów przed ustawowym wprowadzeniem nakazów sanitarnych. U nas przynajmniej wiadomo: to niekompetencja i zadufanie rządzącej partii populistycznej udającej prawicę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 stycznia 2021 o 17:23
@Dabronik Jak Ty masz maseczkę i Twoi koledzy mają maseczki, to jesteście prawie całkiem bezpieczni. Lekkie zwilgotnienie twarzy jest co najwyżej drobniutką niedogodnością. Analogicznie pasy bezpieczeństwa w samochodzie powodują pomięcie ubrania. I co nie zapinasz, czy zapinasz tylko dlatego, żeby nie dostać mandatu?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 stycznia 2021 o 17:30
@samodzielny68 Pelna zgoda wszelkie badania naukowe pokazują że maseczki chronią oraz zmniejszaj tempo rozrzedzania się epidemii. Oczywiście ochrona nie jest 100%, po prostu ryzyko zakażenia, a także rozwoju choroby jest mniejsze. Niestety sami politycy dają ludziom zły przykład chodząc bez maseczek.
Oczywiście należy podkreślić że obecne przepisy są nielegalne i sądy pokazują to raz za razem i tylko wprowadzenie stany klęski żywiołowej może to zmienić.
@samodzielny68 O ile nie stosujesz pełnego kombinezonu ochrony biologicznej, ze szczelnym odizolowaniem twarzy to wszystkie maseczki dostępne na rynku są nic nie warte ze względu na skuteczność filtracji. A tego nie dowiesz się w żadnym "naukowym" artykule. Dowiesz się tego tylko wtedy gdy samemu poszukasz jaką mają skuteczność filtracyjną maseczki i jakiej wielkości są wiriony korona wirusa.
@AIkanaro Nie masz racji bo się nie znasz. Popytaj tych którzy się tym zajmują, choćby lokalnej pielęgniarki epidemiologicznej. Możesz zacytować i sto bardzo logicznych szurowskich źródeł, ale w rzeczywistości nawet najbardziej gów*na maska wystarczy, żeby było bezpiecznej, a dwie gów*e maski (zakażonego i zakażanego) niemal gwarantują, że się nie zarazisz. To jest proste i skuteczne.
To, że Rząd jest głupi, działa chaotycznie i wydaje rozporządzenia niezgodnie z prawem nie powoduje, że wszelkie rządowe rozporządzenia są głupie i bezsensowne. Jeśli facet z ciężkim downem mówi Ci, żeby nie dłubać gwoździem w kontakcie, to ma rację, nawet jeśli nie potrafi tego sensownie uzasadnić! Więc nie dłub w kontakcie, nie przebiegaj przez autostradę, nie pij wybielacza, noś maseczkę, a kiedy będzie można zaszczep się!
@samodzielny68 odpowiednio noszone maseczki (wymiana, higiena, sposób zakładania, zdejmowania itp.) z odpowiednim filtrem chronią. Ale czy Polacy noszą odpowiednio maseczki z odpowiednim filtrem? Odpowiedź brzmi nie! Czy (nie)rząd robi cokolwiek, żeby edukować ludzi? Nie, woła tylko "kryj ryj". To jest tak śmieszne, że pojawiają "maski antymadatowe", które chronią jedynie przed mandatem (np. ostatnio wyśmiewany przykład z Godek) i ludzie widzą jaka to jest farsa (w wykonaniu (nie)rządu) i zaczynają traktować to jak farsę. Co w tym dziwnego? No co w tym dziwnego, że (nie)rząd dał d*py na całej rozciągłości i ludzie pierwotnie stosujący się do ich zaleceń "przeregulowali się" w drugą stronę, przecież to są podstawy podstaw systemów regulacji, dlatego kompletnie nie rozumiem zdziwienia, a tym bardziej nazywania "szurami".
@AIkanaro pewnie i się nie znajdzie, jak będzie się szukać masek do zastosowania medycznego. Niemniej wśród artykułów BHP, maskach antysmogowych itp. można znaleźć maski o filtrach fpp2, fpp3, które spełniają analogiczną funkcję (certyfikacja medyczna jest droga - cała różnica i magia). Maski antysmogowe nie wymagają nawet certyfikacji BHP. W szpitalu zakaźnym na tym nie popracujesz, ale jako ochronna indywidualna "codzienna" zadziała. Oczywiście teraz nie noszę, ponieważ mniej obawiam się wirusa, niż opresyjnego (nie)rządu, dlatego trzeba przede wszystkim walczyć z patowładzą i jest to jedna z (wielu) linii oporu, którą dodatkowo można demonstrować codziennie. Powiedzieli "będziemy karać, karać, karać", a ja powiedziałem "sprawdzam" i reakcją systemu jest kompletna bezradność. Gdyby (nie)rząd powiedział "zalecamy", "rekomendujemy" to bym nosił. Dużo ludzi tego nie rozumie i mam nadzieję, że nie będą musieli tego zrozumieć, ponieważ damy radę odeprzeć (na wielu frontach) szkodliwe działania patowładzy.
@Pomylilem_Strony ale właśnie o tym mówię. Maska z filtrem fpp1 fpp2 i fpp3, N95, HEPA, ULPA są nie skuteczne. Najlepszy filtr z wymienionych to jest filtr ULPA który filtruje cząsteczki od 120nm. Reszta wymienionych filtrów zaczyna filtrację od 500nm. Cząsteczki wirusa sars cov2 mają wielkość od 60 do 140nm. Jak sam widzisz filtr ULPA wyłapie tylko największe cząsteczki wirusa. Ale taki samodzielny68 który bierze artukuły naukowe za pewnik, jak by były alfą i omegą i nie dociera do niego, że żadne maseczki na rynku nie są skuteczne. A osoby które mówią o tym głośnio nazywa szurami bo nie ma żadnych argumentów, a jedynie obrażać potrafi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
23 stycznia 2021 o 19:15
@AIkanaro Nie musisz czytać artykułów, wystarczy że porozmawiasz z praktykami. W praktyce klinicznej to działa tak:
* obie strony mają JAKIEŚ maseczki = nie ma zakażeń.
* nikt nie nosi maseczek = są zakażenia.
Z tą wiarą w artykuły naukowe - to pewnie przyzwyczajenie starego belfra. Nie wiem ile masz lat, ale mam wrażenie, że kiedy Ty się urodziłeś, ja już zajmowałem się medycyną. A że nazywam kogoś szurem - przepraszam, ale przystosowałem się do internetowych obyczajów. W realu mówię zwykle "pan się zgłosi w drugim terminie".
o maseczkach już było kilka razy
Te zwykłe prawie nie chronią przed zarażeniem siebie
Tylko jak jesteśmy chorzy to prawie nie siejemy dookoła, a większość zachorowań jest bezobjawowa.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
24 stycznia 2021 o 10:47
@slagen Chińczycy przeprowadzili swoje badania i twierdzą, że bezobjawowi nie zarażają. Poza tym WHO też coś na początku twierdziło, że maseczki nie nic nie dają, a później nagle zdanie zmienili...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 stycznia 2021 o 18:02
@meidej2215 A celowe zarażanie innych przez brak maseczki, a więc rozsiewanie wirusa, zarażanie ich wbrew ich woli, i narażenie na chorobę lub śmierć już jest już jak najbardziej zgodne z konstytucją?
Gdyby nie było maseczek to bardzo dużo ludzi by chorowalo na grypę covid i wiesz wysoką gorączka, problemy z oddychaniem...wielu nie poszło by przez to do pracy. A tak problem zatrzymany i wszyscy pracują! :)
@Herhard
Na stole leży misa z 1000 cukierków. 20 z nich (w Polsce oficjalnie zmarło ponad 2,39% zakażonych - oczywiście z jednej strony nie znamy prawdziwej liczby zakażonych a z drugiej ilość śmierci z powodu coronawirusa tez nie jest do końca prawdziwa, bo tylko zmarli, którzy za życia mieli pozytywny wynik uznawani są za ofiarę wirusa) zawiera śmiertelną dawkę cyjanku. 50 zawiera specyfik, który spowoduje duże problemy żołądkowe, które mogą spowodować, że już do końca życia nie będziesz np. mógł pić alkoholu a 200 tylko środek przeczyszczający, którego efektem będzie jednodniowa sraczka o której po 3 dniach zapomnisz.
Poczęstujesz się?
@Herhard Kasjerka pracująca w sklepie wielkopowierzchniowym obsługuje do 200 osób dziennie, Opowiedz mi o tym, że nie musi chodzić w maseczce, bo zabija maksimum 14 osób na tydzień.....:P
@AIkanaro Chyba nie rozumiesz co się tu pisze. Tu nie ma takiej korelacji, przeczytaj jeszcze raz i pomyśl. Ok. 1% w społeczeństwie jest osobami dla których koronawirus jest bardzo niebezpieczny, nawet może okazać się śmiertelny i jeśli kasjerka 0bsługuje 200 osób dziennie, to może dwie takie osoby dziennie zarazić i stać się dla nich zabójczynią, jeśli jest bezobjawową nosicielką. Natomiast, jeśli ona nie jest w grupie ryzyka, lub przechodzi go bezobjawowo, czy normalnie, to nawet 20000 chorych na niego osób nie spowoduje u niej zagrożenia śmiercią lub powikłaniami. Myśl czasem jak piszesz.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
23 stycznia 2021 o 14:29
@Fragglesik To Ty nie rozumiesz, że ten wirus może (ale nie musi jak sam zauważasz) być śmiertelny również dla tej kasjerki. Dlaczego wykluczasz ją z równania? Ona jest nieśmiertelna? Ma super układ odpornościowy pozwalający jej na to, ze nigdy nie zachoruje na korona wirusa? Weź się człowieku zastanów nad sobą...
@AIkanaro Tylko, że zgodnie z zasadą ma ona, jeśli nie ma chorób współistniejących 99% szans na to, że przejdzie tego wirusa bezproblemowo, nie mówiąc o tym, że w sklepie, gdzie TRZEBA nosić maseczki i ma przed sobą plastikową płytę chroniąca ma iścxie mikronową szansę na zarażenie. A osoba będąca w grupie ryzyka ma olbrzymie szanse zarażenia się od osoby bez maseczki. Tu nie ma korelacji, którą próbujesz na siłę złożyć..
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 stycznia 2021 o 14:45
@Fragglesik Oczywiście, że jest korelacja. Przecież kasjerka nie siedzi w szczelnie zamkniętym pomieszczeniu, a jak sam zauważyłeś ma jedynie przed sobą kawałek pleksy. "nie mówiąc o tym, że w sklepie, gdzie TRZEBA nosić maseczki..." W żadnym sklepie nie ma obowiązku noszenia maseczki. Regulamin wewnętrzny sklepu który stwierdza, że na terenie sklepu trzeba mieć założoną maseczkę jest sprzeczny z polskim ustawodawstwem, a zatem jest nie ważny. Do każdego sklepu możesz wejść i sprzedawca ma obowiązek Cię obsłużyć pod groźbą kary z odpowiedniego kodeksu. Jaką masz pewność, że kasjerka nie jest w grupie ryzyka? NIE MASZ. Weź skończ proszę...
@uderz_w_stol Noszę WYŁĄCZNIE PO TO by nie zarazić jakiegoś człowieka, który może mieć tak chorobę współistniejącą, która spowoduje jego śmierć w momencie rozwinięcia się u niego covida. Nie chcę być mimowolnym mordercą. Po prostu. To jest kwestia odpowiedzialności za swoje czyny, kultury i zasinteresowania się (choć częściowego) innym człowiekiem. Nienoszenie maseczki nie jest niczym innym, niż powiedzeniem całemu światu "w dupie mam to, czy kogoś narażę, niech zdycha, byleby mi było wygodnie i bylebym robił co chciał, bo jestem najważniejszy".
idioci są wszędzie. Nigdy nie było łatwiejszego dostępu do informacji i zastanawiam się, czy przypadkiem nie mamy największego odsetka szurów w historii, którym się wydaje, że obejrzenie filmiku na youtubie automatycznie obala miesiące pracy naukowców, którzy danej dziedzinie poświęcili życie, a jeszcze żeby było śmieszniej, szury kopiując tok myślenia z tych absurdalnych filmików, krzyczą na całe gardła, jak to samodzielnie myślą. No magia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 stycznia 2021 o 11:41
@Rhanai Niestety to smutne , kilka razy zdarzyło mi się wrzucić linki do badań o maseczkach to odpowiedzi nigdy nie dostałem ale minusy jak najbardziej:D Ale jest też trochę "rozrywki" jeśli mogę tak to nazwać bo ostatnio trafiłem na gościa co uważa że nie istnieje układ odpornościowy , że wirusy nie powodują chorób ani nie zostały wyizolowane a chorujemy bo uwaga system oczyszczania naszego organizmu jest przeciążony :D
@Azheal wiesz, był czas, kiedy mnie to też szalenie bawiło, szczególnie wytykanie niespójności prezentowanych opinii, ale potem zwykle z braku argumentów nadchodził hejt, a odkąd mamy pandemię i prikaz siedzenia na tyłku, ciężko w internecie zrobić krok, żeby nie natknąć się na wpie*dol za darmo. Chyba ludzie tak odreagowują frustrację, organizując sobie konkursy w pluciu jadem na odległość. I odechciało mi się dyskutowania, powoli odechciewa mi się internetów jako takich, tylko nieograniczony dostęp do muzyki go broni.
@survive to rozumiem. Jakoś, bo momentami zachodzi o teorie spiskowe. Magią jest to, że ludzie kopiując co do joty czyjeś poglądy, są w stanie twierdzić, że to ich poglądy, do których doszli modnym ostatnio "samodzielnym myśleniem" i nie dostrzegają sprzeczności. Przecież wieje krzakiem na kilometr, a tym ludziom wystarcza, że poglądy, które z taką łatwością przyswajają, są tylko wygodne. Co jest łatwe, musi być słuszne. A skoro masz słuszność, a ludzie mimo to się z tym nie zgadzają, to magicznie stajesz się bojownikiem o wolność. Jak?
@Rhanai Moim zdaniem raczej chodzi o to że dzięki temu ludzie czują się wyjątkowi. No bo odkryli mega spisek , reszta świata taka głupia nie widzą oczywistych rzeczy a oni tacy super wiedzą wszystko. U płaskoziemców bardzo duża część jest głęboko wierząca i jednym z "argumentów" jest to że ONI chcą odciągnąć ludzi od boga i żeby czuli się nieważni. No ale płaskoziemcy dzieki temu czują się tymi wybranymi więc myślę że w większości spiskowych teorii może zachodzić podobna mechanika
W Polsce też mieliśmy masę takich wyroków. I najlepsza rzecz jak już zrobili ustawę, która może nakazać noszenie maseczek, to chwilę później przez przypadek zabrali sanepidowi możliwość nakładania kar, bo wprowadzając nowe przepisy zmienili brzmienie dokładnie tego paragrafu, który dawał sanepidowi taką możliwość,
@LordL Ale zdajesz sobie sprawę, że nawet ten artykuł 116 paragraf 1a jest bezpodstawny do zastosowania? No bo jak policjant zamierza stwierdzić czy ktoś jest chory na gruźlicę, chorobę weneryczną czy inną chorobę zakaźną? Nie ma takiego prawa w Polsce które nakazywało by obywatelowi nosić przy sobie wyniki badań laboratoryjnych potwierdzających jego zdrowie. Jeśli policjant chce kogoś ukarać to musi pierw wykazać jego winę, a nie oskarżony wykazywać swoją niewinność...
@Fragglesik nadal nie odpowiedziałeś na pytanie od jak dawna nosisz maseczkę. Jeżeli nosisz ją od X lat w okresie wzmożonej zachorowalności na grypę, czy np podczas pandemii świńskiej grypy i teraz w momencie ogłoszonej pandemii covid 19 to szanuję i nic już nie mam do dodania, jeśli jednak zacząłeś ją nosić dopiero w 2020 r to czy w latach wcześniejszych nie interesowało Cię zdrowie innych? Większość maseczkowych krzykaczy założyła je pierwszy raz w 2020r na rozkaz rządu a nie z obawy o życie innych.
@uderz_w_stol Taka prawda bo w czsach świńskiej grypy też miały być tysiące ofiar i nikt jakoś nikt nie robił pandemii, a ludzie jak umierają tak umierają i będą umierać.
@uderz_w_stol Większość maseczkowych krzykaczy założyła je pierwszy raz w 2020r na rozkaz rządu a nie z obawy o życie innych. Bo nie było do tej pory aż tak zaraźliego wirusa. Po prostu. A świńska grypa prawie nie przenosi się przecież na ludzi.
skąd my to znamy
Noszenie papierowych maseczek i argumentowanie, że pozwala to uniknąć zakażenia wirusem ma na celu tylko umożliwienie bezproblemowej pracy organom takim jak policja, sanepid, komornicy i inni powałani do kontrolowania obywateli i nachodzenia ich w ich własnych domach czy lokalach gdzie prowadzą czy chwilowo nie mogą prowadzić działalności gospodarczej. Bez tej idiotycznej pseudotezy naukowej odwiedziny wyżej wymienionych organów państwa w naszych lokalach było by ze względu na ryzyko epidemiologiczne czyli narażenie nas na utrate życia lub zdrowia, niemożliwe : ) no chyba że przed każdą wizytą urzędnicy państwowi i panowie policjanci robili by sobie na progu testy: D
@uderz_w_stol Za dużo razy zrobiłeś głową swój nick.
@uderz_w_stol Ależ tak właśnie jest. Kombinezony, rękawice, przyłbice i maski >PF2 są potrzebne gdy ryzyko jest rzeczywiście duże (poważnie chorzy który produkują mnóstwo wirusów). Jak nie pracujesz na zakaźnym to ta śmieszna "szmata" Ci wystarczy. Jak wszyscy mają (nawet takie najprostsze) maseczki, to prawie nie ma zakażeń. Jak nie wierzysz, to popytaj tych co się tym zajmują. COVID na szczęście nie jest ebolą ani wzw C.
@uderz_w_stol Maseczki są akurat z przeciwnego powodu niż uniknięcie zarażenia.
Czyli to samo co u nas. Nikt poza szurami nie twierdzi, że używanie maseczek szkodzi, wszyscy doskonale wiedzą, że ratuje przed śmiercią, chodzi tylko o właściwy sposób przekonania do tego obywateli.
NB. ciekawe, co powstrzymuje Belgów przed ustawowym wprowadzeniem nakazów sanitarnych. U nas przynajmniej wiadomo: to niekompetencja i zadufanie rządzącej partii populistycznej udającej prawicę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 stycznia 2021 o 17:23
@samodzielny68 Taaa maseczki nie szkodzą a przepływ powietrza jest taki sam jak bez maseczki tak, tak.
@Dabronik Jak Ty masz maseczkę i Twoi koledzy mają maseczki, to jesteście prawie całkiem bezpieczni. Lekkie zwilgotnienie twarzy jest co najwyżej drobniutką niedogodnością. Analogicznie pasy bezpieczeństwa w samochodzie powodują pomięcie ubrania. I co nie zapinasz, czy zapinasz tylko dlatego, żeby nie dostać mandatu?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 stycznia 2021 o 17:30
@samodzielny68 Żałosny przykład podałeś z tymi pasami ale ok niech ci będzie
@samodzielny68 Najpierw zacznij samodzielnie myśleć,potem sobie taki nick ustaw.A teraz leć do mamy na kolację.
@Herhard Jak będziesz miał Hirsza 10 to będziesz mógł mi takie rzeczy mówić. Ile masz cytowań w WoS?
@samodzielny68 Pelna zgoda wszelkie badania naukowe pokazują że maseczki chronią oraz zmniejszaj tempo rozrzedzania się epidemii. Oczywiście ochrona nie jest 100%, po prostu ryzyko zakażenia, a także rozwoju choroby jest mniejsze. Niestety sami politycy dają ludziom zły przykład chodząc bez maseczek.
Oczywiście należy podkreślić że obecne przepisy są nielegalne i sądy pokazują to raz za razem i tylko wprowadzenie stany klęski żywiołowej może to zmienić.
Aby nie być gołosłownym:
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/32232986/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/33087517/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/32473312/
@Herhard No tak, bo samodzielne myślenie to przecież polega na powtarzaniu bez weryfikacji mundrosci facebookowych wariatów z konfederacji.
@samodzielny68 O ile nie stosujesz pełnego kombinezonu ochrony biologicznej, ze szczelnym odizolowaniem twarzy to wszystkie maseczki dostępne na rynku są nic nie warte ze względu na skuteczność filtracji. A tego nie dowiesz się w żadnym "naukowym" artykule. Dowiesz się tego tylko wtedy gdy samemu poszukasz jaką mają skuteczność filtracyjną maseczki i jakiej wielkości są wiriony korona wirusa.
@AIkanaro Nie masz racji bo się nie znasz. Popytaj tych którzy się tym zajmują, choćby lokalnej pielęgniarki epidemiologicznej. Możesz zacytować i sto bardzo logicznych szurowskich źródeł, ale w rzeczywistości nawet najbardziej gów*na maska wystarczy, żeby było bezpiecznej, a dwie gów*e maski (zakażonego i zakażanego) niemal gwarantują, że się nie zarazisz. To jest proste i skuteczne.
To, że Rząd jest głupi, działa chaotycznie i wydaje rozporządzenia niezgodnie z prawem nie powoduje, że wszelkie rządowe rozporządzenia są głupie i bezsensowne. Jeśli facet z ciężkim downem mówi Ci, żeby nie dłubać gwoździem w kontakcie, to ma rację, nawet jeśli nie potrafi tego sensownie uzasadnić! Więc nie dłub w kontakcie, nie przebiegaj przez autostradę, nie pij wybielacza, noś maseczkę, a kiedy będzie można zaszczep się!
@samodzielny68 Właśnie zaorałeś samego siebie. Powodzenia...
@samodzielny68 odpowiednio noszone maseczki (wymiana, higiena, sposób zakładania, zdejmowania itp.) z odpowiednim filtrem chronią. Ale czy Polacy noszą odpowiednio maseczki z odpowiednim filtrem? Odpowiedź brzmi nie! Czy (nie)rząd robi cokolwiek, żeby edukować ludzi? Nie, woła tylko "kryj ryj". To jest tak śmieszne, że pojawiają "maski antymadatowe", które chronią jedynie przed mandatem (np. ostatnio wyśmiewany przykład z Godek) i ludzie widzą jaka to jest farsa (w wykonaniu (nie)rządu) i zaczynają traktować to jak farsę. Co w tym dziwnego? No co w tym dziwnego, że (nie)rząd dał d*py na całej rozciągłości i ludzie pierwotnie stosujący się do ich zaleceń "przeregulowali się" w drugą stronę, przecież to są podstawy podstaw systemów regulacji, dlatego kompletnie nie rozumiem zdziwienia, a tym bardziej nazywania "szurami".
@Pomylilem_Strony Właśnie cały problem polega na tym, że NIE MA na rynku maseczki z odpowiednim filtrem...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 stycznia 2021 o 18:39
@AIkanaro pewnie i się nie znajdzie, jak będzie się szukać masek do zastosowania medycznego. Niemniej wśród artykułów BHP, maskach antysmogowych itp. można znaleźć maski o filtrach fpp2, fpp3, które spełniają analogiczną funkcję (certyfikacja medyczna jest droga - cała różnica i magia). Maski antysmogowe nie wymagają nawet certyfikacji BHP. W szpitalu zakaźnym na tym nie popracujesz, ale jako ochronna indywidualna "codzienna" zadziała. Oczywiście teraz nie noszę, ponieważ mniej obawiam się wirusa, niż opresyjnego (nie)rządu, dlatego trzeba przede wszystkim walczyć z patowładzą i jest to jedna z (wielu) linii oporu, którą dodatkowo można demonstrować codziennie. Powiedzieli "będziemy karać, karać, karać", a ja powiedziałem "sprawdzam" i reakcją systemu jest kompletna bezradność. Gdyby (nie)rząd powiedział "zalecamy", "rekomendujemy" to bym nosił. Dużo ludzi tego nie rozumie i mam nadzieję, że nie będą musieli tego zrozumieć, ponieważ damy radę odeprzeć (na wielu frontach) szkodliwe działania patowładzy.
@Pomylilem_Strony ale właśnie o tym mówię. Maska z filtrem fpp1 fpp2 i fpp3, N95, HEPA, ULPA są nie skuteczne. Najlepszy filtr z wymienionych to jest filtr ULPA który filtruje cząsteczki od 120nm. Reszta wymienionych filtrów zaczyna filtrację od 500nm. Cząsteczki wirusa sars cov2 mają wielkość od 60 do 140nm. Jak sam widzisz filtr ULPA wyłapie tylko największe cząsteczki wirusa. Ale taki samodzielny68 który bierze artukuły naukowe za pewnik, jak by były alfą i omegą i nie dociera do niego, że żadne maseczki na rynku nie są skuteczne. A osoby które mówią o tym głośnio nazywa szurami bo nie ma żadnych argumentów, a jedynie obrażać potrafi.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 stycznia 2021 o 19:15
@AIkanaro Nie musisz czytać artykułów, wystarczy że porozmawiasz z praktykami. W praktyce klinicznej to działa tak:
* obie strony mają JAKIEŚ maseczki = nie ma zakażeń.
* nikt nie nosi maseczek = są zakażenia.
Z tą wiarą w artykuły naukowe - to pewnie przyzwyczajenie starego belfra. Nie wiem ile masz lat, ale mam wrażenie, że kiedy Ty się urodziłeś, ja już zajmowałem się medycyną. A że nazywam kogoś szurem - przepraszam, ale przystosowałem się do internetowych obyczajów. W realu mówię zwykle "pan się zgłosi w drugim terminie".
@samodzielny68 @AIkanaro @Pomylilem_Strony
o maseczkach już było kilka razy
Te zwykłe prawie nie chronią przed zarażeniem siebie
Tylko jak jesteśmy chorzy to prawie nie siejemy dookoła, a większość zachorowań jest bezobjawowa.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2021 o 10:47
@slagen Ale tutaj jest kolejna ciekawostka - osoby przechodzące to bezobjawowo nie zarażają...
@AIkanaro cytat:
"Bezobjawowi pacjenci z COVID-19 zarażają rzadko". WHO wycofuje się z tych słów nazywając je nieporozumieniem
https://www.medonet.pl/koronawirus,bezobjawowi-pacjenci-z-covid-19-zarazaja-rzadko--who-wycofuje-sie-z-tych-slow-nazywajac-je-nieporozumieniem,artykul,31370781.html
@slagen Chińczycy przeprowadzili swoje badania i twierdzą, że bezobjawowi nie zarażają. Poza tym WHO też coś na początku twierdziło, że maseczki nie nic nie dają, a później nagle zdanie zmienili...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2021 o 18:02
@AIkanaro osoby które od samego początku do samego końca są bezobjawowe. Były sugestie że takie nie zarażają.
W tym artykule jest to opisane
@meidej2215 A celowe zarażanie innych przez brak maseczki, a więc rozsiewanie wirusa, zarażanie ich wbrew ich woli, i narażenie na chorobę lub śmierć już jest już jak najbardziej zgodne z konstytucją?
@Fragglesik następny z upranym mózgiem.Wirus którego śmiertelność jest poniżej 1%. Rzeczywiście straszne zagrożenie.
Gdyby nie było maseczek to bardzo dużo ludzi by chorowalo na grypę covid i wiesz wysoką gorączka, problemy z oddychaniem...wielu nie poszło by przez to do pracy. A tak problem zatrzymany i wszyscy pracują! :)
@Herhard
Na stole leży misa z 1000 cukierków. 20 z nich (w Polsce oficjalnie zmarło ponad 2,39% zakażonych - oczywiście z jednej strony nie znamy prawdziwej liczby zakażonych a z drugiej ilość śmierci z powodu coronawirusa tez nie jest do końca prawdziwa, bo tylko zmarli, którzy za życia mieli pozytywny wynik uznawani są za ofiarę wirusa) zawiera śmiertelną dawkę cyjanku. 50 zawiera specyfik, który spowoduje duże problemy żołądkowe, które mogą spowodować, że już do końca życia nie będziesz np. mógł pić alkoholu a 200 tylko środek przeczyszczający, którego efektem będzie jednodniowa sraczka o której po 3 dniach zapomnisz.
Poczęstujesz się?
@Herhard Kasjerka pracująca w sklepie wielkopowierzchniowym obsługuje do 200 osób dziennie, Opowiedz mi o tym, że nie musi chodzić w maseczce, bo zabija maksimum 14 osób na tydzień.....:P
@Fragglesik Opowiedz jej o tym, że ona powinna zginąć 2 razy w ciągu dnia przez groźnego wirusa...
@AIkanaro Chyba nie rozumiesz co się tu pisze. Tu nie ma takiej korelacji, przeczytaj jeszcze raz i pomyśl. Ok. 1% w społeczeństwie jest osobami dla których koronawirus jest bardzo niebezpieczny, nawet może okazać się śmiertelny i jeśli kasjerka 0bsługuje 200 osób dziennie, to może dwie takie osoby dziennie zarazić i stać się dla nich zabójczynią, jeśli jest bezobjawową nosicielką. Natomiast, jeśli ona nie jest w grupie ryzyka, lub przechodzi go bezobjawowo, czy normalnie, to nawet 20000 chorych na niego osób nie spowoduje u niej zagrożenia śmiercią lub powikłaniami. Myśl czasem jak piszesz.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 stycznia 2021 o 14:29
@Fragglesik To Ty nie rozumiesz, że ten wirus może (ale nie musi jak sam zauważasz) być śmiertelny również dla tej kasjerki. Dlaczego wykluczasz ją z równania? Ona jest nieśmiertelna? Ma super układ odpornościowy pozwalający jej na to, ze nigdy nie zachoruje na korona wirusa? Weź się człowieku zastanów nad sobą...
@AIkanaro Tylko, że zgodnie z zasadą ma ona, jeśli nie ma chorób współistniejących 99% szans na to, że przejdzie tego wirusa bezproblemowo, nie mówiąc o tym, że w sklepie, gdzie TRZEBA nosić maseczki i ma przed sobą plastikową płytę chroniąca ma iścxie mikronową szansę na zarażenie. A osoba będąca w grupie ryzyka ma olbrzymie szanse zarażenia się od osoby bez maseczki. Tu nie ma korelacji, którą próbujesz na siłę złożyć..
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 stycznia 2021 o 14:45
@Fragglesik Oczywiście, że jest korelacja. Przecież kasjerka nie siedzi w szczelnie zamkniętym pomieszczeniu, a jak sam zauważyłeś ma jedynie przed sobą kawałek pleksy. "nie mówiąc o tym, że w sklepie, gdzie TRZEBA nosić maseczki..." W żadnym sklepie nie ma obowiązku noszenia maseczki. Regulamin wewnętrzny sklepu który stwierdza, że na terenie sklepu trzeba mieć założoną maseczkę jest sprzeczny z polskim ustawodawstwem, a zatem jest nie ważny. Do każdego sklepu możesz wejść i sprzedawca ma obowiązek Cię obsłużyć pod groźbą kary z odpowiedniego kodeksu. Jaką masz pewność, że kasjerka nie jest w grupie ryzyka? NIE MASZ. Weź skończ proszę...
@AIkanaro Ty dalej nie rozumiesz, ale mi się już nie chce wyjaśniać, bo widzę, że nie słuchasz. Cześć.
@Fragglesik rozumiem, że Ty całe życie chodzisz w maseczce aby przypadkiem kogoś nie zarazić, czy może to tylko tak w celu celebrowania covid 19?
@uderz_w_stol Noszę WYŁĄCZNIE PO TO by nie zarazić jakiegoś człowieka, który może mieć tak chorobę współistniejącą, która spowoduje jego śmierć w momencie rozwinięcia się u niego covida. Nie chcę być mimowolnym mordercą. Po prostu. To jest kwestia odpowiedzialności za swoje czyny, kultury i zasinteresowania się (choć częściowego) innym człowiekiem. Nienoszenie maseczki nie jest niczym innym, niż powiedzeniem całemu światu "w dupie mam to, czy kogoś narażę, niech zdycha, byleby mi było wygodnie i bylebym robił co chciał, bo jestem najważniejszy".
idioci są wszędzie. Nigdy nie było łatwiejszego dostępu do informacji i zastanawiam się, czy przypadkiem nie mamy największego odsetka szurów w historii, którym się wydaje, że obejrzenie filmiku na youtubie automatycznie obala miesiące pracy naukowców, którzy danej dziedzinie poświęcili życie, a jeszcze żeby było śmieszniej, szury kopiując tok myślenia z tych absurdalnych filmików, krzyczą na całe gardła, jak to samodzielnie myślą. No magia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 stycznia 2021 o 11:41
@Rhanai Niestety to smutne , kilka razy zdarzyło mi się wrzucić linki do badań o maseczkach to odpowiedzi nigdy nie dostałem ale minusy jak najbardziej:D Ale jest też trochę "rozrywki" jeśli mogę tak to nazwać bo ostatnio trafiłem na gościa co uważa że nie istnieje układ odpornościowy , że wirusy nie powodują chorób ani nie zostały wyizolowane a chorujemy bo uwaga system oczyszczania naszego organizmu jest przeciążony :D
@Azheal wiesz, był czas, kiedy mnie to też szalenie bawiło, szczególnie wytykanie niespójności prezentowanych opinii, ale potem zwykle z braku argumentów nadchodził hejt, a odkąd mamy pandemię i prikaz siedzenia na tyłku, ciężko w internecie zrobić krok, żeby nie natknąć się na wpie*dol za darmo. Chyba ludzie tak odreagowują frustrację, organizując sobie konkursy w pluciu jadem na odległość. I odechciało mi się dyskutowania, powoli odechciewa mi się internetów jako takich, tylko nieograniczony dostęp do muzyki go broni.
@Rhanai To nie magia tylko wojna dezinformacyjna.
@survive to rozumiem. Jakoś, bo momentami zachodzi o teorie spiskowe. Magią jest to, że ludzie kopiując co do joty czyjeś poglądy, są w stanie twierdzić, że to ich poglądy, do których doszli modnym ostatnio "samodzielnym myśleniem" i nie dostrzegają sprzeczności. Przecież wieje krzakiem na kilometr, a tym ludziom wystarcza, że poglądy, które z taką łatwością przyswajają, są tylko wygodne. Co jest łatwe, musi być słuszne. A skoro masz słuszność, a ludzie mimo to się z tym nie zgadzają, to magicznie stajesz się bojownikiem o wolność. Jak?
@Rhanai Może po prostu, dla własnego komfortu? To przyjemne uczucie, być przekonanym, że jest się tym jednym z niewielu co mają rację, całe zło można zwalać na resztę. Za to rozstawanie się z taką myślą może być bardzo bolesne.
https://www.rynekaptek.pl/marketing-i-zarzadzanie/dlaczego-ludzie-tak-latwo-wierza-w-medyczne-polprawdy-mity-i-fake-newsy,38171_2.html
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 stycznia 2021 o 18:48
@Rhanai Moim zdaniem raczej chodzi o to że dzięki temu ludzie czują się wyjątkowi. No bo odkryli mega spisek , reszta świata taka głupia nie widzą oczywistych rzeczy a oni tacy super wiedzą wszystko. U płaskoziemców bardzo duża część jest głęboko wierząca i jednym z "argumentów" jest to że ONI chcą odciągnąć ludzi od boga i żeby czuli się nieważni. No ale płaskoziemcy dzieki temu czują się tymi wybranymi więc myślę że w większości spiskowych teorii może zachodzić podobna mechanika
W Polsce też mieliśmy masę takich wyroków. I najlepsza rzecz jak już zrobili ustawę, która może nakazać noszenie maseczek, to chwilę później przez przypadek zabrali sanepidowi możliwość nakładania kar, bo wprowadzając nowe przepisy zmienili brzmienie dokładnie tego paragrafu, który dawał sanepidowi taką możliwość,
@LordL Ale zdajesz sobie sprawę, że nawet ten artykuł 116 paragraf 1a jest bezpodstawny do zastosowania? No bo jak policjant zamierza stwierdzić czy ktoś jest chory na gruźlicę, chorobę weneryczną czy inną chorobę zakaźną? Nie ma takiego prawa w Polsce które nakazywało by obywatelowi nosić przy sobie wyniki badań laboratoryjnych potwierdzających jego zdrowie. Jeśli policjant chce kogoś ukarać to musi pierw wykazać jego winę, a nie oskarżony wykazywać swoją niewinność...
@Fragglesik nadal nie odpowiedziałeś na pytanie od jak dawna nosisz maseczkę. Jeżeli nosisz ją od X lat w okresie wzmożonej zachorowalności na grypę, czy np podczas pandemii świńskiej grypy i teraz w momencie ogłoszonej pandemii covid 19 to szanuję i nic już nie mam do dodania, jeśli jednak zacząłeś ją nosić dopiero w 2020 r to czy w latach wcześniejszych nie interesowało Cię zdrowie innych? Większość maseczkowych krzykaczy założyła je pierwszy raz w 2020r na rozkaz rządu a nie z obawy o życie innych.
@uderz_w_stol Taka prawda bo w czsach świńskiej grypy też miały być tysiące ofiar i nikt jakoś nikt nie robił pandemii, a ludzie jak umierają tak umierają i będą umierać.
@uderz_w_stol Większość maseczkowych krzykaczy założyła je pierwszy raz w 2020r na rozkaz rządu a nie z obawy o życie innych. Bo nie było do tej pory aż tak zaraźliego wirusa. Po prostu. A świńska grypa prawie nie przenosi się przecież na ludzi.
@Fragglesik Ten wirus jest bardziej medialnie zaraźliwy niż rzeczywiście, ale wierz sobie w co chcesz