@Many1992 @polm84 @wans @Gnus22 ze względów strategicznych, samoloty te nie są zezłomowane, stanowią zabezpieczenie na wypadek wojny, całe to cmentarzysko stanowi rezerwę wojenną, wbrew oczekiwaniom większość z nich jest sprawna i utrzymywana w stanie sprawności przez specjalną jednostkę techniczną armii stanów, a te które się do tego nie nadają są rozbierane na części.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 stycznia 2021 o 20:11
@glup Nie wiem jaki oni maja na nie pomysł, to bardzo ciekawe, przecież stary gruz to nadaje się najwyżej do wojny z cywilami czy wojownikami uzbrojonymi w łuki, z leciwym sprzętem poradzą sobie równie stare sprzęty do obrony p.lot na które stać nawet biedne państwa czy lokalnych watażków... zwyczajnie szkoda tracić wykwalifikowanych ludzi by korzystać z takich maszyn. Do tego utrzymanie w gotowości to też są koszty.
Chyba, że by przerobili te samoloty na autonomiczne, jak Azerowie ze starych An-2 zrobili drony do samobójczych ataków czy wywabiania obrony p.lot. ale to nadal słabe, Antonow to bardzo tania konstrukcja, więc czy nie lepiej zezłomować takiego starocia jak na foto i wyprodukować mniejszego, o rzędy bardziej skutecznego drona?
@Hamster88 dobra ironia nie jest zła,szanuje.
@survive Stawiam na bilans ekonomiczny, w warunkach otwartej wojny sprzęt kosztujący miliardy, naszpikowany elektroniką i wymagający długiego procesu produkcyjnego się nie sprawdzi za długo, zwłaszcza gdy przeciwnik będzie dysponował podobnym zapleczem, a gdy już nowoczesność się wytłucze czymś walczyć będzie trzeba, zwłaszcza, że w dobie globalizacji zlikwidowano niemal wszystkie huty i cały przemysł ciężki w USA, przenosząc go do Chin. Z tego samego założenia wyszli ruscy i ich bazy zimnowojennych czołgów nadal stoją.
Proste. Warunki pogodowe w tym miejscu są idealne co nie wpływa na korozję czy jakikolwiek sposób degradacji metali. Taki sprzęt w każdej chwili mogą uruchomić i usprawnić poprzez dołączenie silników czy wpięcie komputera pokładowego. To tak jak pisaliście sprzet na w razie co....
Widzialem to zdjecie kilka razy.... I tak sie zastanawiam czmu oni tego nie rozlorza na czesci albo poprostu "sprzedadza na zlom"?
@polm84 też mnie to zastanawia, tym bardziej że tam jest masa cennych metali
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 stycznia 2021 o 0:59
tez mnie to zastanawia
@Many1992 @polm84 @wans @Gnus22 ze względów strategicznych, samoloty te nie są zezłomowane, stanowią zabezpieczenie na wypadek wojny, całe to cmentarzysko stanowi rezerwę wojenną, wbrew oczekiwaniom większość z nich jest sprawna i utrzymywana w stanie sprawności przez specjalną jednostkę techniczną armii stanów, a te które się do tego nie nadają są rozbierane na części.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 stycznia 2021 o 20:11
@glup Nie wiem jaki oni maja na nie pomysł, to bardzo ciekawe, przecież stary gruz to nadaje się najwyżej do wojny z cywilami czy wojownikami uzbrojonymi w łuki, z leciwym sprzętem poradzą sobie równie stare sprzęty do obrony p.lot na które stać nawet biedne państwa czy lokalnych watażków... zwyczajnie szkoda tracić wykwalifikowanych ludzi by korzystać z takich maszyn. Do tego utrzymanie w gotowości to też są koszty.
Chyba, że by przerobili te samoloty na autonomiczne, jak Azerowie ze starych An-2 zrobili drony do samobójczych ataków czy wywabiania obrony p.lot. ale to nadal słabe, Antonow to bardzo tania konstrukcja, więc czy nie lepiej zezłomować takiego starocia jak na foto i wyprodukować mniejszego, o rzędy bardziej skutecznego drona?
@glup wow , nie wiedziałem. Dzięki za informacje.
@Hamster88 dobra ironia nie jest zła,szanuje.
@survive Stawiam na bilans ekonomiczny, w warunkach otwartej wojny sprzęt kosztujący miliardy, naszpikowany elektroniką i wymagający długiego procesu produkcyjnego się nie sprawdzi za długo, zwłaszcza gdy przeciwnik będzie dysponował podobnym zapleczem, a gdy już nowoczesność się wytłucze czymś walczyć będzie trzeba, zwłaszcza, że w dobie globalizacji zlikwidowano niemal wszystkie huty i cały przemysł ciężki w USA, przenosząc go do Chin. Z tego samego założenia wyszli ruscy i ich bazy zimnowojennych czołgów nadal stoją.
ale ja naprawdę nie wiedziałem
@glup więc nie traktuj jako ironie
Wie ktoś, dlaczego nie utylizują tych samolotów?
Proste. Warunki pogodowe w tym miejscu są idealne co nie wpływa na korozję czy jakikolwiek sposób degradacji metali. Taki sprzęt w każdej chwili mogą uruchomić i usprawnić poprzez dołączenie silników czy wpięcie komputera pokładowego. To tak jak pisaliście sprzet na w razie co....
I już wiadomo skąd Polska kupuje samoloty wojskowe