Więcej pieniędzy dla patologii!!! Po co komu służba zdrowia? Najwyżej będziemy mieć taką samą śmiertelność jak była podczas dawnych epidemii (gdzie nieraz umierała połowa wsi). Taka jest logika PISu- "kto umrze, to umrze i trudno".
Jak im tak dalej pójdzie to "wygrywanie z epidemią", to już możemy budować cmentarze covidowe. A TVPIS wmówi, że oni tylko rekonstruują stare cmentarze epidemiczne (gorzej będzie to wyjaśnic w bogatszych regionach, gdzie ludzie nawet nie wiedzą co to cmentarz epidemiczny, bo tam takich nie ma i nie było). Ale co by nie powiedzieli, to "ciemny lud kupi".
@morciasz A dlaczego otwarte są kościoły gdzie wiadomo od dawna, że tam wirus rozprzestrzenia się najszybciej? Strajk kobiet jest na wolnej przestrzeni gdzie jest dużo bezpieczniej, a w knajpach masz zachowane odległości, a jeśli gdzieś ich nie ma to należy taki obowiązek wprowadzić i spokojnie mogą być otwarte.
@Filemona_
Jak by Ci to wytłumaczyć, aby dotarło....
MIELI ZNACZNIE MNIEJSZY PRZYROST, NIŻ W KRAJACH, GDZIE WSZYSTKO ZAMKNIĘTO I ZNISZCZONO GOSPODARKĘ.
Rozumiesz, czy napisać prościej?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
24 stycznia 2021 o 20:14
Szwecja:
10,2 mln ludności, gestosc 23 os/ km2
liczba zakazen: 547 k, czyli 5,3 proc ludnosci
liczba zgonow: 11 k, czyli 0,10 proc ludności
Polska:
38 mln ludnosci, gestosc 123 os/km2
liczba zakazen: 1,47 mln czyli 3,8 proc ludności
liczba zgonow: 35 200, czyli 0,09 proc ludności
Podsumowujac, w Szwecji zakazilo sie oraz zmarlo wiecej osob w stosunku do liczby ludności niz w Polsce, przy 5 razy mniejszym zageszczeniu ludności, co oczywiacie ma istotny wplyw na transmisje wirusa.
@Filemona_ Manipulujesz i kłamiesz jak morawiecki. Szwecja ma mniejsze zagęszczenie jako całość, ale zamieszkane są tylko południowe regiony (95% społeczeństwa). Tylko trzy miasta Sztokholm, Göteborg i Malmö stanowią ponad 25% populacji. Wiec twoje bajania o wpływie zagęszczenia można między bajki włożyć. % róznica w liczbie zgonów (według twoich danych 0,1% i 0,09%) powaliła mnie na kolana. Po drugie liczba zgonów poza kowidowych w Szwecji lepiej wypada niż Polsce (co widać w infografice powyżej). Pomimo że nie mieli żadnych oboszczeń, bo tam PiSowcy nie zajeździli służby zdrowia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
24 stycznia 2021 o 20:06
liczba zakazen w regionie Sztokholm, Skania (Malmö) i Västra Götaland łącznie to 280k, wiec nawet nie polowa wszystkich. Dalej, Malmö gestosc zaludnienia 2059 os/km2, goteborg 2500 os/mk2, Sztokholm 3800 os/km2. To u nas taki Lublin ma 2300, czyli te 3 miasta, na ktorych opierasz swoje statystyki maja podobna gestosc do kazdego "normalnego" miasta u nas. Nie wspominając już o tym, ze pozostale 5 proc Szwedow (odnosze sie do twojej danej, nie chcialo mi sie weryfikowac, zakladam ze wiesz o czym piszesz), zyje w zdecydowanie mniej zageszczonych regionach, a jednak wypracowala ponad 50% zakazen w kraju.
PS jesli chcesz ze mna dyskutowac, to skup sie na merytoryce, dziecinne wybiegi ad personam zostaw dla siebie, no chyba ze to twoj poziom, ale ja się w takie cyrki nie bawie.
@CBGB
Kolego/koleżanko. Nie każdy spędza niedzielę w podnieceniu, czy ktoś odpisze w ciągu 5 minut. Niektórzy są normalni, mają rodziny.
Chętnie Ci odpowiem, że gęstość średnia zaludnienia, a gęstość w miastach to zupełnie inna sprawa. Zobacz sobie statystyki zaludnienia punktowego w Szwecji i dowiesz się, że jest to wynik znacznie wyższy niż w Polsce. Podobna sytuacja jest w Kanadzie, gdzie 90% społeczeństwa mieszka na 5% powierzchni kraju, podobnie w Rosji.
Ładnie opisał Ci to @kikurenty
@elefun po pierwsze, pisz do mnie, ja nic nie wspomnialam o twoim siedzeniu na demotach. Po drugie, odpisalam wyzej nt argumentu o miastach. Mozesz sie odniesc własnymi argumentami zamiast kopiowac inne? wczesniej byłeś taki pewny swojego stanowiska, wrecz caps lockiem, wiec myslalam ze twoja wiedza na temat Szwecji i jej radzenia sobie z pandemia, jest tak szeroka, ze czegoś sie dowiem. Wiec czekam, lubie poszerzac horyzonty.
@Filemona_
Człowieku,. piszę do Ciebie, podaję argumenty, podobnie inni uczestnicy tej dyskusji, a Ty nadal nie rozumiesz...
Z mojego punktu widzenia, szkoda mi cennego czasu na edukowanie betonu.
@elefun to ja podalam argumenty, ty oprocz powielenia tekstu innej osoby, do ktorego sie juz odnioslam, ty nie, nic nie wniosles. teraz zawijasz plaszczyk i idziesz. Nie dziwie sie, kazdy tak reaguje na zderzenie z faktami, gdy nie potrafi tego skontrowac ;)
Przepraszam za te wybiegi, trochę mnie poniosło. Skojarzyło mi się to z tuskiem i morawickim bo stosują podobne zabiegi. Ale do merytoryki jeszcze przed chwilą usiłowałeś powiedzieć że gęstość zaludnienia w Szwecji jest 5 razy mniejsza. Teraz doszliśmy do wniosku że gęstość zaludnienia w miastach gdzie głównie ludzie w Szwecji mieszkają jest podobne do Polskich miast. Więc progress jest. Ale gdzie ja powiedziałem że w Szwecji 95% ludności mieszka w trzech regionach? Napisałem że 95% mieszka w południowych, a w trzech miastach 25%. A ty mi wmawiasz że 95 % mieszka w trzech regionach i wygenerowało 50% zachorowań. Są inne południowe regiony.
Po drugie Jak to mawiał prof. Tiszner jest swięto prowda, tyż prowda, gówno prowda i statystyka. Co mi się nie chciało wcześniej pisać, jeżeli mielibyśmy być uczciwi w porównywaniu jakichkolwiek krajów to należało by wsiąść pod uwagę inne czynniki nie tylko gęstość zaludnienia. Np. średni wiek populacji, mobilność czy towarzyskość. Wiec te nasze statystyki i tak są kant tyłka potłuc. Dla mnie Szwecja i Białoruś jest tylko dowodem na to że pomimo braku oboszczeń a przez to zrujnowania gospodarki trup tam się nie słał gęsto.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 stycznia 2021 o 20:59
@kikurenty dobra, to porównajmy do regionów o podobnym zagęszczeniu zarowno ogólnym, jak i w największych miastach.
przykladowo:
region Jönköping:
liczba ludności: 350k
gęstość: 33 osmk2
liczba zakazen: 18340, czyli ok 5,2% liczby ludności
najwieksze miasto: gęstość 2050 os/km2
Podlasie: liczba ludności: 1,176 mln
gestosc: 58 oskm2
liczba zakazen: 39k, czyli ok 3,3 proc
najwieksze miasto gestosc 2900 oskm2
Czyli nawet tutaj widać, ze w Szwecji jest statystycznie więcej zakazen, przy statystycznie mniejszym zagęszczeniu. Nie wiem, z czym tu się kłócić.
I nie odnosze sie, do idiotycznych restrykcji, bo mozna by to było zrobić inaczej, bez rujnowania gospodarki, ale liczby wskazują wyraźnie, że brak jakiejkolwiek reakcji nie jest i nie byl wyjściem.
@elefun ty nadal tu bez żadnych własnych argumentów? Z @kikurenty przynajmniej wymieniamy jakies poglądy, fakty, a ty przychodzisz i tupiesz nozka, możesz juz wyjsc, drzwi sam otworzyles .
@Filemona_ No i tutaj doszliśmy do konsensusu. Bo pytanie jest tylko jedno - czy dla tych 7 tys. zakażonych (przykład z dwóch regionów powyżej) warto demolować gospodarkę i życie pozostałych ludzi. Ty uważasz że tak, ja że nie. Kto ma racje odpowiedz nie jest prosta. Bo jeżeli te 7 tys. to osoby głownie powyżej 70 lat to raczej odpowiedz jest łatwa, a jeżeli poniżej np. 50 lat to jest problem. Wiem że to nie humanitarne myślenie ale z głodu i biedy też ludzie umierają. Dodatkowo takie lockdowny powodują stres, nerwice i depresje a jak mawiał mój prof. od biologii wszystkie choroby biorą się z nerwów tylko weneryczne z przyjemności. Myślę że najlepszym rozstrzygającym będzie czas i co się będzie działo na Białorusi, bo Szwecja trochę „wymiekła”.
PS. Z innej beczki. Pamiętam jak Merkel w marcu zeszłego roku mówiła że co by nie robić to 70% Niemców i tak się zarazi. Jedyne działania jakie będzie podejmować to aby rozłożyć zarażenia w czasie, aby nie było nagłego obciążenia służby zdrowia. Później się z tego wycofała. Ale uważam że wtedy miała rację. Pomińmy Niemcy. Przykład moje województwo małopolskie. Wrzesień, październik, listopad po 2-3 tys dziennie wspólnie z śląskim biliśmy inne województwa na łep. Teraz po 200- 300 i szorujemy na końcu. Wiem że te rządowe statystyki są funta kłaków warte, zwłaszcza po tym jak nie publikują je powiatowe sanepidy. Ale kogo bym się nie zapytał to albo miał, albo nie wie czy miał ale miał objawy i nikomu nie zgłosił, albo ktoś z najbliższej rodziny ( domowników) miał. Podejrzewam że jak by zrobić przesiewowe badania na przeciwciała to 30% ludzi, przynajmniej w Małopolsce już covid przeszło. Zwłaszcza że 80 % jest bezobjawowych. Także coraz bardziej się zastanawiam czy ta walka z covid ma jakikolwiek sens.
@kikurenty nie, nie uważam że warto demolować gospodarkę, co wyraźnie zaznaczyłam na koncu. Ogolnie, chodziło mi tylko o ten mit powielany ze w Szwecji nie bylo obostrzeń a radzą sobie lepiej z korona, bo jest to nieprawda. Co do samych ograniczen, tu sie zgadzamy. Skala absurdu i niekonsekwencji w działaniach rządu jest nie do opisania. W ogole uwazam, że oni sobie teraz powykupuja co lepsze kąski za bezcen, a potem beda siedzieć na ciepłych posadkach z wykupionym kapitałem i patrzec jak my chleb za 30 zl bedziemy kupowac. To jest niekwestionowalne i w żadnym wypadku nie popieram działań naszego nierządu. Jednak mysle, ze działać jakos trzeba. Nie lubie skrajności, totalne olanie sprawy nie działa, takie zabawy co u nas, również i jeszcze przyczyniają się do zapaści gospodarczej, ktora jest juz nieunikniona. O tragedii ludzkiej nie wspominam. Jestem za rozsądnym i logicznym działaniem, ale tego u nas sie nie doczekamy. Mniejsza, chyba wszystko w temacie zostalo powiedziane. Pozdrawiam i dzięki za kulturalna wymianę zdan.
Tyle że infekcji i tak nie unikniesz , oni przeszli szczyt i mają to z głowy a my nadal będziemy się w tym kisić tyle że w dłuższym czasie
Dla mnie podejście Szweckie było i jest jedyne racjonalne.
@Dawidek9999 Bo nasz rząd, rząd nieudaczników myślał, że zaniżając oficjalną liczbę chorych i liczbę zgonów z powodu covida wmówi ludowi, że świetnie sobie radzą z pandemią, a w rzeczywistości wcale sobie nie radzą i to widać na takich zestawieniach.
Widać że czerwone kraje to te z mniejszą liczba testów na 1000 mieszkańców koleracja to nie przyczynowość ale Foliarze z łatwością wierzą w trujące szczepionki a fakt pandemi nie do uwierzenia.
Nie lubisz PiSu i masz niezły zmysł manipulatorski, bo swego czasu pracowałeś w TVP/TVN?
Posłuchaj mojej rady. Ale najpierw słowem wstępu chciałbym zaznaczyć, że w Polsce sytuacja jest zła i przez lockdown na pewno zmarło więcej osób. Gdzie jest jednak manipulacja napiszę poniżej.
@tomekbydgoszcz to wielki miłośnik KO i siedział z japą zamkniętą na kłódkę przez pierwsze pół roku trwania pandemii, bo żadne dane nie pasowały do jego teorii, że PiS jest zły więc PO jest najlepsze. Jednak w październiku i listopadzie szambo wywaliło niczym gówno z Czajki. Utrudniony dostęp do lekarzy, pandemia sezon grypowy spowodowały, że trup ścielił się gęsto. Śmiertelność w pierwszym półroczu była mała, więc co jest jasne teraz musiała trochę wzrosnąć, przecież mamy pandemię. Rząd lockdownem przeniósł ilość zgonów z marca, kwietnia i maja na okres wrzesień, październik, listopad. Każdy kto ma dziadka lub babcię w rodzinie, wie że to najgorszy okres dla seniorów. Śmiertelność jest zawsze większa. Kumulacja nastąpiła w listopadzie, więc tomuś wziął karteczkę i zapisał 97% jak to przerażająco brzmi. Przez PiS umarło prawie dwa razy tyle ludzi, ale zapomniał dodać, że przez miesiąc góra dwa. Fakty są takie, że śmiertelność przez pandemię i nieudolność rządu w walce z nią śmiertelność wzrosła o 20%, ale nie 97% co sugeruje grafika skierowana do lemingów. Poza tym sprawdzanie śmiertelności w danym miesiącu ze statystycznego punktu widzenia i wyciąganie takich wniosków mija się z celem, bo ma na to wpływ milion czynników.
Chcecie mi wmówić że w Polsce w zeszłym roku zmarło około 800 000 ludzi ? bo w 2018 zmarło około 414000 osób (co rocznie umiera na ogół 1 procent populacji)
zmarli na koronowirusa to zaledwie 35 000 osób .... to co zabiło resztę... walka z koronowirusem?
@killerxcartoon
Przeczytaj nagłówek mapy. Nikt Ci niczego nie chce wmówić.To są oficjalne dane z ministerstwa cyfryzacji za miesiąc listopad.
Co do całkowitej liczby ludzi, którzy zmarli w 2020 roku, to było to ~480tyś. To tylko jakieś ~60-70tyś więcej niż normalnie. Można by to uznać za normalne, gdyby nie fakt, że większość z tych zgonów wydarzyła się 4 kwartale, a maksimum osiągnęła w listopadzie. pokrywa się to po części z maksimum zgonów na Covid. Stąd też można wnioskować, że na Covid zmarło trochę więcej osób. Bo problem z leczeniem był już wcześniej, a nie było nagłego skoku zgonów.
@pawel1481
Ale to i ilość zgonów na COVID nie odbiega od lat w jakich mieliśmy normalną ostrzejszą pandemię grypy .. np tą z przełomu 2011
A nikt wtedy takiego cyrku nie odwalił..
@pawel1481
Przy grypie z 2011 umieralność w w wielu krajach w 3 miesiącach szczytowych była 3-4 razy większa nisz średnia ogólna przeciętnej umieralności miesięcznie... wiec nie jest to nic nowego i niezwykłego. Zrobiono tylko z tego cyrk.. a z powodu tego cyrku pandemię głupoty i propagandy prasowej podsycanego strachu zniszczono gospodarkę, życie wielu ludzi , podstawy wolności oraz skłócono społeczeństwo .
@tomekbydgoszcz
Też tak uważam.. najlepiej tak ze 3-4 miliardy..
Niemniej to gówniany wirus jaki ma około 3 procentową śmiertelność (choć może nawet mniejszą jakieś 2,3) i około 40-60 procentową zararzalność .. wiec maksymalnie zabił by max 120-165 milionów
@tomekbydgoszcz
W sumie by sie przydało. To naturalne, że ludzie umierają. Naruszamy naturalną kolej rzeczy w niektórych krajach, wprowadzając szczepionki i leki, przez co występuje przeludnienie i głód. Wolałbym umrzeć w wieku 70 lat na Covid, niż w wieku 20 z głodu, czy w wieku 16lat zastrzelony przez kartel kradnący żywność.
Poza tym, nie ma raczej możliwości, żeby umarło 1-2mld ludzi na Covid. Umieralność nadal to ~2,5% zarażonych i to na zachodzie, gdzie jest starsze społeczeństwo. W takich Indiach, gdzie żyje obecnie ponad miliard ludzi, ludzi zagrożonych Covidem jest w granicach 5% i ze względu na higienę są zagrożeni dużo gorszymi chorobami.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 stycznia 2021 o 16:51
https://demotywatory.pl/5050129/W-2020-roku-w-Polsce-z-powodu-koronawirusa-zmarlo-68%C2%A0505-osob
https://demotywatory.pl/5050802/Indeks-excess-mortality-czyli-nadliczbowe-zgony-w-2020-Polska
w jednej z gadzinowych tv powiedzą że "cała Europa nam zazdrości"
a ja dodam cały świat
@pisowskagangrena
https://www.youtube.com/watch?v=kfH1hxvAN30
Więcej pieniędzy dla patologii!!! Po co komu służba zdrowia? Najwyżej będziemy mieć taką samą śmiertelność jak była podczas dawnych epidemii (gdzie nieraz umierała połowa wsi). Taka jest logika PISu- "kto umrze, to umrze i trudno".
Jak im tak dalej pójdzie to "wygrywanie z epidemią", to już możemy budować cmentarze covidowe. A TVPIS wmówi, że oni tylko rekonstruują stare cmentarze epidemiczne (gorzej będzie to wyjaśnic w bogatszych regionach, gdzie ludzie nawet nie wiedzą co to cmentarz epidemiczny, bo tam takich nie ma i nie było). Ale co by nie powiedzieli, to "ciemny lud kupi".
I dlatego różne strajki kobiet wyłażą na ulice, a PO wspiera otwarcie wszystkich knajp....
@morciasz A dlaczego otwarte są kościoły gdzie wiadomo od dawna, że tam wirus rozprzestrzenia się najszybciej? Strajk kobiet jest na wolnej przestrzeni gdzie jest dużo bezpieczniej, a w knajpach masz zachowane odległości, a jeśli gdzieś ich nie ma to należy taki obowiązek wprowadzić i spokojnie mogą być otwarte.
OK, jednak spójrzcie na Szwecję, gdzie praktycznie nie było obostrzeń, ani lockdown-u.
@elefun no i co ci wyszlo, jak popatrzyles?
@Filemona_
Jak by Ci to wytłumaczyć, aby dotarło....
MIELI ZNACZNIE MNIEJSZY PRZYROST, NIŻ W KRAJACH, GDZIE WSZYSTKO ZAMKNIĘTO I ZNISZCZONO GOSPODARKĘ.
Rozumiesz, czy napisać prościej?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2021 o 20:14
@elefun W Szwecji 85% ludzi nie chodzi do kościoła wcale, a to w kościele najszybciej się rozprzestrzenia wirus i stąd u nas takie wyniki!
@elefun hmm, spojrzmy wiec:
Szwecja:
10,2 mln ludności, gestosc 23 os/ km2
liczba zakazen: 547 k, czyli 5,3 proc ludnosci
liczba zgonow: 11 k, czyli 0,10 proc ludności
Polska:
38 mln ludnosci, gestosc 123 os/km2
liczba zakazen: 1,47 mln czyli 3,8 proc ludności
liczba zgonow: 35 200, czyli 0,09 proc ludności
Podsumowujac, w Szwecji zakazilo sie oraz zmarlo wiecej osob w stosunku do liczby ludności niz w Polsce, przy 5 razy mniejszym zageszczeniu ludności, co oczywiacie ma istotny wplyw na transmisje wirusa.
mow mi jeszcze
@Filemona_ Uwielbiam tę satysfakcjonującą ciszę, kiedy gasi się ludzi czystymi danymi.
@Filemona_ Manipulujesz i kłamiesz jak morawiecki. Szwecja ma mniejsze zagęszczenie jako całość, ale zamieszkane są tylko południowe regiony (95% społeczeństwa). Tylko trzy miasta Sztokholm, Göteborg i Malmö stanowią ponad 25% populacji. Wiec twoje bajania o wpływie zagęszczenia można między bajki włożyć. % róznica w liczbie zgonów (według twoich danych 0,1% i 0,09%) powaliła mnie na kolana. Po drugie liczba zgonów poza kowidowych w Szwecji lepiej wypada niż Polsce (co widać w infografice powyżej). Pomimo że nie mieli żadnych oboszczeń, bo tam PiSowcy nie zajeździli służby zdrowia.
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2021 o 20:06
@kikurenty
tak tak
liczba zakazen w regionie Sztokholm, Skania (Malmö) i Västra Götaland łącznie to 280k, wiec nawet nie polowa wszystkich. Dalej, Malmö gestosc zaludnienia 2059 os/km2, goteborg 2500 os/mk2, Sztokholm 3800 os/km2. To u nas taki Lublin ma 2300, czyli te 3 miasta, na ktorych opierasz swoje statystyki maja podobna gestosc do kazdego "normalnego" miasta u nas. Nie wspominając już o tym, ze pozostale 5 proc Szwedow (odnosze sie do twojej danej, nie chcialo mi sie weryfikowac, zakladam ze wiesz o czym piszesz), zyje w zdecydowanie mniej zageszczonych regionach, a jednak wypracowala ponad 50% zakazen w kraju.
PS jesli chcesz ze mna dyskutowac, to skup sie na merytoryce, dziecinne wybiegi ad personam zostaw dla siebie, no chyba ze to twoj poziom, ale ja się w takie cyrki nie bawie.
@CBGB
Kolego/koleżanko. Nie każdy spędza niedzielę w podnieceniu, czy ktoś odpisze w ciągu 5 minut. Niektórzy są normalni, mają rodziny.
Chętnie Ci odpowiem, że gęstość średnia zaludnienia, a gęstość w miastach to zupełnie inna sprawa. Zobacz sobie statystyki zaludnienia punktowego w Szwecji i dowiesz się, że jest to wynik znacznie wyższy niż w Polsce. Podobna sytuacja jest w Kanadzie, gdzie 90% społeczeństwa mieszka na 5% powierzchni kraju, podobnie w Rosji.
Ładnie opisał Ci to @kikurenty
@elefun po pierwsze, pisz do mnie, ja nic nie wspomnialam o twoim siedzeniu na demotach. Po drugie, odpisalam wyzej nt argumentu o miastach. Mozesz sie odniesc własnymi argumentami zamiast kopiowac inne? wczesniej byłeś taki pewny swojego stanowiska, wrecz caps lockiem, wiec myslalam ze twoja wiedza na temat Szwecji i jej radzenia sobie z pandemia, jest tak szeroka, ze czegoś sie dowiem. Wiec czekam, lubie poszerzac horyzonty.
@Filemona_
Człowieku,. piszę do Ciebie, podaję argumenty, podobnie inni uczestnicy tej dyskusji, a Ty nadal nie rozumiesz...
Z mojego punktu widzenia, szkoda mi cennego czasu na edukowanie betonu.
@elefun to ja podalam argumenty, ty oprocz powielenia tekstu innej osoby, do ktorego sie juz odnioslam, ty nie, nic nie wniosles. teraz zawijasz plaszczyk i idziesz. Nie dziwie sie, kazdy tak reaguje na zderzenie z faktami, gdy nie potrafi tego skontrowac ;)
Przepraszam za te wybiegi, trochę mnie poniosło. Skojarzyło mi się to z tuskiem i morawickim bo stosują podobne zabiegi. Ale do merytoryki jeszcze przed chwilą usiłowałeś powiedzieć że gęstość zaludnienia w Szwecji jest 5 razy mniejsza. Teraz doszliśmy do wniosku że gęstość zaludnienia w miastach gdzie głównie ludzie w Szwecji mieszkają jest podobne do Polskich miast. Więc progress jest. Ale gdzie ja powiedziałem że w Szwecji 95% ludności mieszka w trzech regionach? Napisałem że 95% mieszka w południowych, a w trzech miastach 25%. A ty mi wmawiasz że 95 % mieszka w trzech regionach i wygenerowało 50% zachorowań. Są inne południowe regiony.
Po drugie Jak to mawiał prof. Tiszner jest swięto prowda, tyż prowda, gówno prowda i statystyka. Co mi się nie chciało wcześniej pisać, jeżeli mielibyśmy być uczciwi w porównywaniu jakichkolwiek krajów to należało by wsiąść pod uwagę inne czynniki nie tylko gęstość zaludnienia. Np. średni wiek populacji, mobilność czy towarzyskość. Wiec te nasze statystyki i tak są kant tyłka potłuc. Dla mnie Szwecja i Białoruś jest tylko dowodem na to że pomimo braku oboszczeń a przez to zrujnowania gospodarki trup tam się nie słał gęsto.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2021 o 20:59
@kikurenty dobra, to porównajmy do regionów o podobnym zagęszczeniu zarowno ogólnym, jak i w największych miastach.
przykladowo:
region Jönköping:
liczba ludności: 350k
gęstość: 33 osmk2
liczba zakazen: 18340, czyli ok 5,2% liczby ludności
najwieksze miasto: gęstość 2050 os/km2
Podlasie: liczba ludności: 1,176 mln
gestosc: 58 oskm2
liczba zakazen: 39k, czyli ok 3,3 proc
najwieksze miasto gestosc 2900 oskm2
Czyli nawet tutaj widać, ze w Szwecji jest statystycznie więcej zakazen, przy statystycznie mniejszym zagęszczeniu. Nie wiem, z czym tu się kłócić.
I nie odnosze sie, do idiotycznych restrykcji, bo mozna by to było zrobić inaczej, bez rujnowania gospodarki, ale liczby wskazują wyraźnie, że brak jakiejkolwiek reakcji nie jest i nie byl wyjściem.
@kikurenty
Zgadzam się z Tobą, niestety nasz przedmówca @Filemona i tak nie zrozumie.
@elefun ty nadal tu bez żadnych własnych argumentów? Z @kikurenty przynajmniej wymieniamy jakies poglądy, fakty, a ty przychodzisz i tupiesz nozka, możesz juz wyjsc, drzwi sam otworzyles .
@Filemona_
Człowieku, Tym masz coś z głową.
@Filemona_ No i tutaj doszliśmy do konsensusu. Bo pytanie jest tylko jedno - czy dla tych 7 tys. zakażonych (przykład z dwóch regionów powyżej) warto demolować gospodarkę i życie pozostałych ludzi. Ty uważasz że tak, ja że nie. Kto ma racje odpowiedz nie jest prosta. Bo jeżeli te 7 tys. to osoby głownie powyżej 70 lat to raczej odpowiedz jest łatwa, a jeżeli poniżej np. 50 lat to jest problem. Wiem że to nie humanitarne myślenie ale z głodu i biedy też ludzie umierają. Dodatkowo takie lockdowny powodują stres, nerwice i depresje a jak mawiał mój prof. od biologii wszystkie choroby biorą się z nerwów tylko weneryczne z przyjemności. Myślę że najlepszym rozstrzygającym będzie czas i co się będzie działo na Białorusi, bo Szwecja trochę „wymiekła”.
PS. Z innej beczki. Pamiętam jak Merkel w marcu zeszłego roku mówiła że co by nie robić to 70% Niemców i tak się zarazi. Jedyne działania jakie będzie podejmować to aby rozłożyć zarażenia w czasie, aby nie było nagłego obciążenia służby zdrowia. Później się z tego wycofała. Ale uważam że wtedy miała rację. Pomińmy Niemcy. Przykład moje województwo małopolskie. Wrzesień, październik, listopad po 2-3 tys dziennie wspólnie z śląskim biliśmy inne województwa na łep. Teraz po 200- 300 i szorujemy na końcu. Wiem że te rządowe statystyki są funta kłaków warte, zwłaszcza po tym jak nie publikują je powiatowe sanepidy. Ale kogo bym się nie zapytał to albo miał, albo nie wie czy miał ale miał objawy i nikomu nie zgłosił, albo ktoś z najbliższej rodziny ( domowników) miał. Podejrzewam że jak by zrobić przesiewowe badania na przeciwciała to 30% ludzi, przynajmniej w Małopolsce już covid przeszło. Zwłaszcza że 80 % jest bezobjawowych. Także coraz bardziej się zastanawiam czy ta walka z covid ma jakikolwiek sens.
@kikurenty nie, nie uważam że warto demolować gospodarkę, co wyraźnie zaznaczyłam na koncu. Ogolnie, chodziło mi tylko o ten mit powielany ze w Szwecji nie bylo obostrzeń a radzą sobie lepiej z korona, bo jest to nieprawda. Co do samych ograniczen, tu sie zgadzamy. Skala absurdu i niekonsekwencji w działaniach rządu jest nie do opisania. W ogole uwazam, że oni sobie teraz powykupuja co lepsze kąski za bezcen, a potem beda siedzieć na ciepłych posadkach z wykupionym kapitałem i patrzec jak my chleb za 30 zl bedziemy kupowac. To jest niekwestionowalne i w żadnym wypadku nie popieram działań naszego nierządu. Jednak mysle, ze działać jakos trzeba. Nie lubie skrajności, totalne olanie sprawy nie działa, takie zabawy co u nas, również i jeszcze przyczyniają się do zapaści gospodarczej, ktora jest juz nieunikniona. O tragedii ludzkiej nie wspominam. Jestem za rozsądnym i logicznym działaniem, ale tego u nas sie nie doczekamy. Mniejsza, chyba wszystko w temacie zostalo powiedziane. Pozdrawiam i dzięki za kulturalna wymianę zdan.
@Filemona_
Tyle że infekcji i tak nie unikniesz , oni przeszli szczyt i mają to z głowy a my nadal będziemy się w tym kisić tyle że w dłuższym czasie
Dla mnie podejście Szweckie było i jest jedyne racjonalne.
@Filemona_ Ale mniej na to wydali. Na przykład respiratorów i maseczek nie kupili.
I tutaj można świetne zauważyć że przez mała liczba testów nie kwalifikuje znacznej liczby zgonów ponadwymiarowych do covidowych.
@Dawidek9999 Bo nasz rząd, rząd nieudaczników myślał, że zaniżając oficjalną liczbę chorych i liczbę zgonów z powodu covida wmówi ludowi, że świetnie sobie radzą z pandemią, a w rzeczywistości wcale sobie nie radzą i to widać na takich zestawieniach.
Widać że czerwone kraje to te z mniejszą liczba testów na 1000 mieszkańców koleracja to nie przyczynowość ale Foliarze z łatwością wierzą w trujące szczepionki a fakt pandemi nie do uwierzenia.
Zdecydujcie się,
albo
nic się nie dzieje, super że biznesy otwierają wbrew ograniczeniom
albo
umieramy jak na wojnie, wszyscy zginiemy
WTF ogarnijcie się ludzie
Nie lubisz PiSu i masz niezły zmysł manipulatorski, bo swego czasu pracowałeś w TVP/TVN?
Posłuchaj mojej rady. Ale najpierw słowem wstępu chciałbym zaznaczyć, że w Polsce sytuacja jest zła i przez lockdown na pewno zmarło więcej osób. Gdzie jest jednak manipulacja napiszę poniżej.
@tomekbydgoszcz to wielki miłośnik KO i siedział z japą zamkniętą na kłódkę przez pierwsze pół roku trwania pandemii, bo żadne dane nie pasowały do jego teorii, że PiS jest zły więc PO jest najlepsze. Jednak w październiku i listopadzie szambo wywaliło niczym gówno z Czajki. Utrudniony dostęp do lekarzy, pandemia sezon grypowy spowodowały, że trup ścielił się gęsto. Śmiertelność w pierwszym półroczu była mała, więc co jest jasne teraz musiała trochę wzrosnąć, przecież mamy pandemię. Rząd lockdownem przeniósł ilość zgonów z marca, kwietnia i maja na okres wrzesień, październik, listopad. Każdy kto ma dziadka lub babcię w rodzinie, wie że to najgorszy okres dla seniorów. Śmiertelność jest zawsze większa. Kumulacja nastąpiła w listopadzie, więc tomuś wziął karteczkę i zapisał 97% jak to przerażająco brzmi. Przez PiS umarło prawie dwa razy tyle ludzi, ale zapomniał dodać, że przez miesiąc góra dwa. Fakty są takie, że śmiertelność przez pandemię i nieudolność rządu w walce z nią śmiertelność wzrosła o 20%, ale nie 97% co sugeruje grafika skierowana do lemingów. Poza tym sprawdzanie śmiertelności w danym miesiącu ze statystycznego punktu widzenia i wyciąganie takich wniosków mija się z celem, bo ma na to wpływ milion czynników.
@mello1999 Mylisz się co do mnie, nie jestem, nie byłem i raczej nigdy nie będę miłośnikiem KO, reszty bzdur nawet nie będę komentował.
https://www.youtube.com/watch?v=BR-NP3Rbg9s&ab_channel=wideoprezentacje
Chcecie mi wmówić że w Polsce w zeszłym roku zmarło około 800 000 ludzi ? bo w 2018 zmarło około 414000 osób (co rocznie umiera na ogół 1 procent populacji)
zmarli na koronowirusa to zaledwie 35 000 osób .... to co zabiło resztę... walka z koronowirusem?
@killerxcartoon
Przeczytaj nagłówek mapy. Nikt Ci niczego nie chce wmówić.To są oficjalne dane z ministerstwa cyfryzacji za miesiąc listopad.
Co do całkowitej liczby ludzi, którzy zmarli w 2020 roku, to było to ~480tyś. To tylko jakieś ~60-70tyś więcej niż normalnie. Można by to uznać za normalne, gdyby nie fakt, że większość z tych zgonów wydarzyła się 4 kwartale, a maksimum osiągnęła w listopadzie. pokrywa się to po części z maksimum zgonów na Covid. Stąd też można wnioskować, że na Covid zmarło trochę więcej osób. Bo problem z leczeniem był już wcześniej, a nie było nagłego skoku zgonów.
@pawel1481
Ale to i ilość zgonów na COVID nie odbiega od lat w jakich mieliśmy normalną ostrzejszą pandemię grypy .. np tą z przełomu 2011
A nikt wtedy takiego cyrku nie odwalił..
@killerxcartoon
A to ja nie popieram tych cyrków, które wprowadzono, ale te dane mimo wszystko są prawdziwe i nie ma się co czepiać tego.
@pawel1481
Przy grypie z 2011 umieralność w w wielu krajach w 3 miesiącach szczytowych była 3-4 razy większa nisz średnia ogólna przeciętnej umieralności miesięcznie... wiec nie jest to nic nowego i niezwykłego. Zrobiono tylko z tego cyrk.. a z powodu tego cyrku pandemię głupoty i propagandy prasowej podsycanego strachu zniszczono gospodarkę, życie wielu ludzi , podstawy wolności oraz skłócono społeczeństwo .
@killerxcartoon Masz racje, nie robić nic, zmarło by z 1-2 mld ludzi to przynajmniej by się luźniej zrobiło. Skąd się biorą tacy kretyni jak Ty?
@tomekbydgoszcz
Też tak uważam.. najlepiej tak ze 3-4 miliardy..
Niemniej to gówniany wirus jaki ma około 3 procentową śmiertelność (choć może nawet mniejszą jakieś 2,3) i około 40-60 procentową zararzalność .. wiec maksymalnie zabił by max 120-165 milionów
@tomekbydgoszcz
W sumie by sie przydało. To naturalne, że ludzie umierają. Naruszamy naturalną kolej rzeczy w niektórych krajach, wprowadzając szczepionki i leki, przez co występuje przeludnienie i głód. Wolałbym umrzeć w wieku 70 lat na Covid, niż w wieku 20 z głodu, czy w wieku 16lat zastrzelony przez kartel kradnący żywność.
Poza tym, nie ma raczej możliwości, żeby umarło 1-2mld ludzi na Covid. Umieralność nadal to ~2,5% zarażonych i to na zachodzie, gdzie jest starsze społeczeństwo. W takich Indiach, gdzie żyje obecnie ponad miliard ludzi, ludzi zagrożonych Covidem jest w granicach 5% i ze względu na higienę są zagrożeni dużo gorszymi chorobami.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 stycznia 2021 o 16:51
My pod COVID podciągamy także tych co z dachu spadną... to jak mógł nam inny wynik wyjść.