@dekaron0789
A jakiś czas temu nie było afery, że mówili, że dziedziczysz jakieś tam dobra a nie wspominali o długu i jak przyjąłeś testament to dopiero wysyłali, że jesteś winny xxxxx
@dekaron0789 Jeśli jako jedyny spadkobierca byłeś już właścicielem połowy jego mieszkania i okazało się, że miał spory kredyt to gdzie się nie obrócisz tam d*pa. Kolejni, coraz dalsi spadkobiercy będą dostawać ofertę otrzymania spadku (to może trwać lata) a ty będziesz musiał płacić czynsz za mieszkanie bo jak nie to komornik. No i wisienka na torcie: z ojcem do jego śmierci mieszkała uboga znajoma, której w świetle prawa nie można z tego domu wyrzucić.
Witaj w piekle!
@ObywatelWszechswiata Ja znam coś jeszcze lepszego. Ojciec mojego przyjaciela nie płacił na niego alimentów, bo to czy bo tamto, czasem 20 zł i tyle. Było to lata temu (przełom nowego wieku) zanim jeszcze wprowadzona chyba jedyna dobra ustawę pis czyli właśnie o ściganiu alimenciarzy. I kiedy przyjaciel skończył 26 lat to jego ojciec pozwał jego o alimenty, bo znajdował się w niedostatku. I wiesz co? Dostał je... Kumpel by wtedy 2 lata po studiach, na bieda umowie o prace za najniższe wynagrodzenie (chyba 1100zl) oczywiście był rozgoryczony, ja tez zresztą bylem i wkur na ten świat za takie coś. Teraz ma jeszcze 50k do spłacenia + musi płacić regularnie bo 3 miechy nie zapalci i wzywa prokuratura. Zniszczył mu życie całkowicie, ani zony ani domu życie w biedzie bo na tatusia trzeba płacić.
Ale dlaczego spłacasz jego dług? Po co przyjmowałeś spadek skoro był bezdomny i niczego nie miał? Możesz wyjaśnić? czy po prostu nie zgłosiłeś w porę ze nie przyjmujesz i spadło na ciebie, ale od tego teraz chyba tez można się odwołać. Zobacz czy nie będziesz w stanie wnieść kasacji przez rzecznika obywatelskiego.
@ObywatelWszechswiata Smutne to.. mam nadzieje że wszystko się ułoży. ale dla spokoju sumienia zobacz czy nie możesz wnieść o umorzenie tego długo względem skarbu panstawa ( pewnie z funduszu alimentacyjnego). skontaktuj się z rzecznikiem obywatelskim, może uda się wnieść o kasacje tego.
@TomX
Wcześniej też można było zrezygnować z dziedziczenia lub dziedziczyć "z dobrodziejstwem inwentarza" czyli spłacać zobowiązania tylko do wysokości spadku.
Zmiana polegała na tym że wcześnie defaultowym dziedziczeniem było dziedziczenie proste a po zmianie jest "z dobrodziejstwem...". Zabezpiecza to przed przypadkami, że toś odziedziczył zadłużony spadek po jakimś wuju którego widział na oczy 30 lat temu.
ZUS jest ubezpieczenie takim jak AC. Ubezpiecza cię od nieszczęścia przekroczenia wieku emerytalnego. Gdy ubezpieczasz samochód też nie dostajesz zwrotu gdy nie miałeś stłuczki.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 stycznia 2021 o 16:29
@BrickOfTheWall a ja mam w du... dziedziczenie.. i jak moi rodzice umrą i jakiś spadek będzie to ja się zrzekam od razu a reszta rodzinki niech się bije o to jak chce
... zapominasz o swoich dzieciach. Jeżeli będziesz je miał i zrezygnujesz to prawo spadkowe traktuje cię jakbyś nie żył - twoje dzieci dziedziczą twoją część spadku - jeżeli są niepełnoletnie to sąd decyduje czy możesz zrezygnować również w ich imieniu.
Nie tylko w Polsce tak działa system emerytalny. Prawdopodobnie jest sporo takich krajów. Na pewno tak to działa w uwielbianym przez fanów Korwina Chile i taki system wprowadzono za czasów Pinocheta.
@mygyry87
Dlatego PPK opłaca się ludziom, którzy mają max. 10 lat do emerytury. Po cyrku z OFE nikt tak szybko nie ukradnie kasy z kolejnej podobnej inicjatywy. Zresztą jeszcze do końca nie rozwiązali całej sprawy z OFE.
@ObywatelWszechswiata
Właśnie o tym pisze, kilka lat do emerytury to jeszcze można zaryzykować, że w tym czasie tego nie ukradną. Ale osoby w wieku 20/30/40 lat nie powinny w ogóle do tego tematu podchodzić. Jeżeli ktoś ma 30/40 lat do emerytury to szanse, ze dostanie godziwą emeryturę są marne.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
24 stycznia 2021 o 19:10
Ci sami śmieją się z roszczeniowości Karyn...
Oczywiście, że mógłby być taki system, tylko wtedy albo płacilibyśmy więcej ZUSu, dla tych, którzy "dziedziczą składki", czyli takich trochę roszczeniowych Karyn, które chcą zgarnąć spadek, zamiast sami na siebie zapracować. Mógłby być też system, w którym płacimy tyle samo, tylko np. wszyscy którzy mają ponad 80 lat, zgarnęli już cały zgromadzony kapitał, więc emerytury już nie otrzymają. Za to ich dolę otrzymają młodzi, którzy na to nie zapracowali, tylko mieli rodziców.
Istnieje też coś takiego jak renta rodzinna. Gdzie taka sytuacja jest obecnie regulowana, po części która jest potrzebna społecznie. Bo po 25roku życia dzieci się powinny usamodzielnić, a nie oczekiwać spadku składek po rodzicach...
Mamy tutaj jakiś dziwny populistyczny lewicowy postulat, który udając prawicę, próbuje zdobyć poparcie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
24 stycznia 2021 o 16:58
Po pierwsze było już to samo raz na głównej. Po drugie ZUS nie trzyma żadnych pieniędzy ze składek, które dałoby się odziedziczyć. Po trzecie nie musisz dziedziczyć kredytu po nikim.
Drogi autorze. Nie masz pojęcia nawet o czym piszesz, nakreciles się wraz z innymi jak Ty. Długi dziedziczy się do wysokości inwentarza. Zawsze można zrzec się spadku. Te czasy o których piszesz już dawno minęły, ale Ty usłyszałes że kolegi wujka, kolega miał tak że przejął spadek z długiem i będzie do końca życia spłacać. Polecam poczytać troche.
Kredyt dziedziczysz tylko w tedy jeżeli przyjąłeś spadek. I to do wysokości spadku.
@dekaron0789
A jakiś czas temu nie było afery, że mówili, że dziedziczysz jakieś tam dobra a nie wspominali o długu i jak przyjąłeś testament to dopiero wysyłali, że jesteś winny xxxxx
@dekaron0789 Jeśli jako jedyny spadkobierca byłeś już właścicielem połowy jego mieszkania i okazało się, że miał spory kredyt to gdzie się nie obrócisz tam d*pa. Kolejni, coraz dalsi spadkobiercy będą dostawać ofertę otrzymania spadku (to może trwać lata) a ty będziesz musiał płacić czynsz za mieszkanie bo jak nie to komornik. No i wisienka na torcie: z ojcem do jego śmierci mieszkała uboga znajoma, której w świetle prawa nie można z tego domu wyrzucić.
Witaj w piekle!
To trzeba sprawdzić, a nie płakać na demotywatorach.
@ObywatelWszechswiata Ja znam coś jeszcze lepszego. Ojciec mojego przyjaciela nie płacił na niego alimentów, bo to czy bo tamto, czasem 20 zł i tyle. Było to lata temu (przełom nowego wieku) zanim jeszcze wprowadzona chyba jedyna dobra ustawę pis czyli właśnie o ściganiu alimenciarzy. I kiedy przyjaciel skończył 26 lat to jego ojciec pozwał jego o alimenty, bo znajdował się w niedostatku. I wiesz co? Dostał je... Kumpel by wtedy 2 lata po studiach, na bieda umowie o prace za najniższe wynagrodzenie (chyba 1100zl) oczywiście był rozgoryczony, ja tez zresztą bylem i wkur na ten świat za takie coś. Teraz ma jeszcze 50k do spłacenia + musi płacić regularnie bo 3 miechy nie zapalci i wzywa prokuratura. Zniszczył mu życie całkowicie, ani zony ani domu życie w biedzie bo na tatusia trzeba płacić.
Ale dlaczego spłacasz jego dług? Po co przyjmowałeś spadek skoro był bezdomny i niczego nie miał? Możesz wyjaśnić? czy po prostu nie zgłosiłeś w porę ze nie przyjmujesz i spadło na ciebie, ale od tego teraz chyba tez można się odwołać. Zobacz czy nie będziesz w stanie wnieść kasacji przez rzecznika obywatelskiego.
@ObywatelWszechswiata Smutne to.. mam nadzieje że wszystko się ułoży. ale dla spokoju sumienia zobacz czy nie możesz wnieść o umorzenie tego długo względem skarbu panstawa ( pewnie z funduszu alimentacyjnego). skontaktuj się z rzecznikiem obywatelskim, może uda się wnieść o kasacje tego.
Bzdura. Obecnie nie ma możliwości odziedziczyć po kimś długów. Zmieniono to już ładnych parę lat temu.
@TomX
Wcześniej też można było zrezygnować z dziedziczenia lub dziedziczyć "z dobrodziejstwem inwentarza" czyli spłacać zobowiązania tylko do wysokości spadku.
Zmiana polegała na tym że wcześnie defaultowym dziedziczeniem było dziedziczenie proste a po zmianie jest "z dobrodziejstwem...". Zabezpiecza to przed przypadkami, że toś odziedziczył zadłużony spadek po jakimś wuju którego widział na oczy 30 lat temu.
ZUS jest ubezpieczenie takim jak AC. Ubezpiecza cię od nieszczęścia przekroczenia wieku emerytalnego. Gdy ubezpieczasz samochód też nie dostajesz zwrotu gdy nie miałeś stłuczki.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2021 o 16:29
@BrickOfTheWall a ja mam w du... dziedziczenie.. i jak moi rodzice umrą i jakiś spadek będzie to ja się zrzekam od razu a reszta rodzinki niech się bije o to jak chce
@Pasqdnik82
... zapominasz o swoich dzieciach. Jeżeli będziesz je miał i zrezygnujesz to prawo spadkowe traktuje cię jakbyś nie żył - twoje dzieci dziedziczą twoją część spadku - jeżeli są niepełnoletnie to sąd decyduje czy możesz zrezygnować również w ich imieniu.
dlaczego porównujesz składki do kredytu? kredytu nie musisz spłacać. Nie musisz przyjąć spadku po rodzicach
Nie tylko w Polsce tak działa system emerytalny. Prawdopodobnie jest sporo takich krajów. Na pewno tak to działa w uwielbianym przez fanów Korwina Chile i taki system wprowadzono za czasów Pinocheta.
Niby można teraz wpłacać na PPK i jest dziedziczne itd, ale zapewne jak znowu będzie tam za dużo kasy to ktoś zmieni prawo i po kasie...
Jak to mawia Tusk "to nie są wasze pieniądze"
@mygyry87
Dlatego PPK opłaca się ludziom, którzy mają max. 10 lat do emerytury. Po cyrku z OFE nikt tak szybko nie ukradnie kasy z kolejnej podobnej inicjatywy. Zresztą jeszcze do końca nie rozwiązali całej sprawy z OFE.
@ObywatelWszechswiata
Właśnie o tym pisze, kilka lat do emerytury to jeszcze można zaryzykować, że w tym czasie tego nie ukradną. Ale osoby w wieku 20/30/40 lat nie powinny w ogóle do tego tematu podchodzić. Jeżeli ktoś ma 30/40 lat do emerytury to szanse, ze dostanie godziwą emeryturę są marne.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2021 o 19:10
Ci sami śmieją się z roszczeniowości Karyn...
Oczywiście, że mógłby być taki system, tylko wtedy albo płacilibyśmy więcej ZUSu, dla tych, którzy "dziedziczą składki", czyli takich trochę roszczeniowych Karyn, które chcą zgarnąć spadek, zamiast sami na siebie zapracować. Mógłby być też system, w którym płacimy tyle samo, tylko np. wszyscy którzy mają ponad 80 lat, zgarnęli już cały zgromadzony kapitał, więc emerytury już nie otrzymają. Za to ich dolę otrzymają młodzi, którzy na to nie zapracowali, tylko mieli rodziców.
Istnieje też coś takiego jak renta rodzinna. Gdzie taka sytuacja jest obecnie regulowana, po części która jest potrzebna społecznie. Bo po 25roku życia dzieci się powinny usamodzielnić, a nie oczekiwać spadku składek po rodzicach...
Mamy tutaj jakiś dziwny populistyczny lewicowy postulat, który udając prawicę, próbuje zdobyć poparcie.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2021 o 16:58
Po pierwsze było już to samo raz na głównej. Po drugie ZUS nie trzyma żadnych pieniędzy ze składek, które dałoby się odziedziczyć. Po trzecie nie musisz dziedziczyć kredytu po nikim.
Drogi autorze. Nie masz pojęcia nawet o czym piszesz, nakreciles się wraz z innymi jak Ty. Długi dziedziczy się do wysokości inwentarza. Zawsze można zrzec się spadku. Te czasy o których piszesz już dawno minęły, ale Ty usłyszałes że kolegi wujka, kolega miał tak że przejął spadek z długiem i będzie do końca życia spłacać. Polecam poczytać troche.
Czyli nic tylko podnosic wiek emerytalny do 90 lat żeby nikt nie dożył i nie zobaczył grosza który wpłacał na ZUS.
A co, gdy rodzic pobierze o wiele więcej emerytury, niż uzbierał składek? Tak się zdarza, zwłaszcza w przypadku kobiet. Wtedy dziedziczylibyśmy długi?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 stycznia 2021 o 9:27