@tomek_s Ty też? Jak widać jeden szedł bez tlenu, ale polactwo pewnie zaraz powie, że zdjął maskę przed nagraniem :P Niestety dla następców to będzie już drugie wejście, nawet jak bez tlenu wejdą. Zapisali się w historii i na nic zaklinania się nie zdadzą tych, którym wcześniej się nie udało że "ciągle są w grze". No są, jako drudzy zdobywcy tego szczytu zimą :)
@Pasqdnik82 Wybacz mój sceptycyzm o WIELKI, ale jesteś w stanie mi udowodnić, że tego nie zrobił?
wyborcza.pl/7,154903,26704546,mingma-g-jednak-korzystal-z-dodatkowego-tlenu-podczas-ataku.html
@Eponhallad333 nie mam prenumeraty wyborczej więc nie mam całego tekstu ale tam w tej znikającej treści jest napisane "Zatem z dziesięcioosobowej... jedynym wspinaczem nie posiłkującym się dodatkowym tlenem był Nirmal Puria" Więc i tak Polacy będą drudzy.. którzy wejdą bez tlenu(o ile kiedykolwiek wejdą) ;) Dzięki za infro, nie śledziłem wszystkiego i z braku prenumeraty w tym linku nawet tam nie właziłem a na innym portalu nie widziałem takiej informacji ... moze jest, może przeoczyłem... w każdym bądź razie dzięki :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
24 stycznia 2021 o 22:40
@Pasqdnik82 Powiedziałbym, że jest to w pierwszej linii
"W drodze na K2 Mingma Gyalje Sherpa (Mingma G) zapowiadał atak szczytowy bez użycia dodatkowego tlenu. W rozmowie z Alanem Arnette przyznał, że z butli tlenowej skorzystał."
Skoro jeszcze kilka godzin temu wszyscy fapowali, że wchodzili bez tlenu, a teraz okazuje się już jeden z nich się przyznał, a o drugim wiadomo TYLKO z jego wypowiedzi, to teraz udowodnij mi, że cały czas szedł bez tlenu.
Może jakiś zapis z innych kamer, film ze wspinaczki - bo tak na słowo, to ja mogę powiedzieć, że jestem władcą świata i powinniście padac przede mną na kolana.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 stycznia 2021 o 22:46
@Eponhallad333 Jak Bielecki czy ktokolwiek inny powie że wejdzie bez tlenu i będzie miał kilka ujęć że nie miał maski, to uwierzysz? K2 zimą zdobyte i tyle, próbowali z tlenem, bez i nic teraz już tak.
@tomek_s Nie chcieli iść na łatwiznę, no proszę Cię. Od ilu lat jest mowa o zdobyciu ostatniego ośmiotysięcznika zimą? Polacy uznali chyba, że K2 będzie czekało na nich, że nikt inny tego nie dokona, więc można ciągnąć temat. Poza tym czy aklimatyzacji Bieleckiego w Ameryce Południowej przed zimowym atakiem na Nangę nie można uznać za doping? Przecież wiadomo że zimą w Himalajach okna pogodowe są krótkie i trudniej o aklimatyzację. A tak, aklimatyzacja w warunkach letnich, a później co już tylko atak szczytowy jak tylko pojawi się okno. A jakoś nikt się tego nie czepiał.
W sumie powinien powstać jakiś film o Szerpach, bo we wszystkich filmach o himalaistach, jakie widziałem, są pomijani albo są tylko tragarzami w tle. Za to głównych bohaterów pokazuje się jako tych twardzieli, niezwykle sprawnych, odważnych i niezłomnych. Jakby byli absolutnie wyjątkowi. Tymczasem Szerpowie są nawet sprawniejsi od nich i bez nich większość tych wypraw nie mogłaby się odbyć. Oni niosą większość bagażu.
A teraz dokonali czegoś, co nie udało się najsłynniejszym himalaistom na świecie.
Dokładnie, Szerpowie uczestniczyli w niemal wszystkich wyprawach himalajskich. Zwłaszcza Polacy korzystali z bardzo dużej grupy Szerpów podczas zdobywania wielu 8-tysięczników. W zasadzie to wszystkich. A teraz, kiedy oni sami dokonali coś, wielu zachodnich himalaistów, w tym polscy, mieli ból 4 liter.
Polacy mieli szanse na zdobycie K2 zimą. Opóźnili wyjazd i wpadli w okienko złej pogody.
Wiem. że brali udział we wszystkich albo prawie wszystkich ekspedycjach. Na ogół byli sprawniejsi od reszty, bo nieśli większość bagażu i nie zostawali w tyle. A na taką ekspedycję trzeba wziąc sporo sprzętu. Sam prowiant na tyle dni i tyle ludzi sporo waży.
Sam szczyt tak, ale na wyprawie byli Szerpowie. Gdy Amerykanie zdobywali potem K2 latem, to mieli 3 razy mniej Szerpów na wyprawie niż, jak zdobywał to Kukuczka w 1986 roku. Jeśli chodzi o K2, to tylko Janusz Kurczab w 1972 roku nie korzystał z Szerpów podczas wyprawy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 stycznia 2021 o 21:40
To była wyprawa międzynarodowa pod kierownictwem Karla Herrligkoffera. Ale na wysokości 5070m n.p.m. nastąpił rozłam w wyprawie i Polacy wraz z 3 Szwajcarami i Niemcem, postanowili wejść środkiem południowej ściany już stylem alpejskim. Reszta chciała atakować najprostszą drogą, dalej w stylu wyprawowym. Na kolejnym biwaku na wysokości 6950 m n.p.m. Polacy byli już sami.
Jedyna wyprawa, w której brali udział Polacy, bez wsparcia Szerpów od samego początku, to była wyprawa Janusza Kurczaba w 1972r.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
27 stycznia 2021 o 22:28
Piękna postawa. Ja akurat nie rozumiem narażania własnego życia w innej sytuacji niż ratowanie zdrowia, życia drugiego człowieka. Ale duch braterstwa jako życiowa postawa jest mi bardzo bliski. Marzę o tym, by odżył w naszym narodzie.
To są prawdziwi bohaterzy a nie nasze pseudo gwiazdeczki za którymi nosili wszystko. Pokazali ile jest warta propaganda,.byle tylko kasę od sponsorów wyciągnąć. Prawdziwi, normalni twardzi ludzi.
@rybery
Pojęcia nie masz o czym piszesz.
Polacy właśnie dlatego,że sami nosili swój szpej, zyskali u Szerpów szacunek jakiego nie miały inne nacje.
TAK, wiem o czym piszę.
Nie wierzysz? Idź spytaj Szerpów czy Polacy to potęga himalajska. Na pewno usłyszysz odpowiedź twierdzącą.
Statek kosmiczy. No jasne, że sami, na tej wysokości jest za rzadkie powietrze, żeby śmigłowiec przyleciał. Apache wzbijają sie na max 6400 m. Norma to 5000 m. Śmigło musi mieć opór. Jak powietrze jest rzadkie to wirnik za szybko się kręci i silnik wysiada.
A, jak statek kosmiczny, to spoko. Dzięki za wyczerpującą odpowiedź dla tłuka nieznającego się na gęstościach powietrza dla śmigłowców i tym podobnych :)
Śmiesznę są te dywagacje, z tlenen/bez tlenu, szczególnie ludzi, którzy nawet nigdy w Alpach nie byli :) nie mówiąc o Himalajach. To oświecam Was, Cichy z Wielickim zdobyli Everest zimą z tlenem :) liczy się, czy się nie liczy? Byli na dopingu? Wykreślić z listy zdobywców? Bielecki narobił szumu i internet podłapał. Bielecki był latem na K2 bez tlenu, więc mógł zimą zdobyć z tlenem i po sprawie.
I pięknie. Takie zdobywanie to ja rozumiem. Razem jako zespół, drużyna, której członkowie mogą na siebie liczyć. Szczyt został zdobyty, przez prawdziwych, rodowitych himalaistów mieszkajacych tam od pokoleń.
Fili, Kili, Oin, Gloin, Dwalin, Balin, Bifur, Bofur, Bombur, Dori, Nori, Ori... i tylko Thorina brak. Całe szczęście mamy w Polsce jego zastępcę, Kaczora - drewnianą mordę. Chętnie bym podesłał im tam go zimą na K2
@tomek_s Ty też? Jak widać jeden szedł bez tlenu, ale polactwo pewnie zaraz powie, że zdjął maskę przed nagraniem :P Niestety dla następców to będzie już drugie wejście, nawet jak bez tlenu wejdą. Zapisali się w historii i na nic zaklinania się nie zdadzą tych, którym wcześniej się nie udało że "ciągle są w grze". No są, jako drudzy zdobywcy tego szczytu zimą :)
@Pasqdnik82 jak ciągnie cię za sobą i rozbija ci obóz ten w masce to nie ma znaczenia, że ty nie masz. Mam nadzieję, że pomogłem.
@tomek_s to skoro każdy umie to czemu do tej pory zimą nikt tego nie dokonał
@Pasqdnik82 Wybacz mój sceptycyzm o WIELKI, ale jesteś w stanie mi udowodnić, że tego nie zrobił?
wyborcza.pl/7,154903,26704546,mingma-g-jednak-korzystal-z-dodatkowego-tlenu-podczas-ataku.html
@Eponhallad333 nie mam prenumeraty wyborczej więc nie mam całego tekstu ale tam w tej znikającej treści jest napisane "Zatem z dziesięcioosobowej... jedynym wspinaczem nie posiłkującym się dodatkowym tlenem był Nirmal Puria" Więc i tak Polacy będą drudzy.. którzy wejdą bez tlenu(o ile kiedykolwiek wejdą) ;) Dzięki za infro, nie śledziłem wszystkiego i z braku prenumeraty w tym linku nawet tam nie właziłem a na innym portalu nie widziałem takiej informacji ... moze jest, może przeoczyłem... w każdym bądź razie dzięki :)
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2021 o 22:40
@Pasqdnik82 Powiedziałbym, że jest to w pierwszej linii
"W drodze na K2 Mingma Gyalje Sherpa (Mingma G) zapowiadał atak szczytowy bez użycia dodatkowego tlenu. W rozmowie z Alanem Arnette przyznał, że z butli tlenowej skorzystał."
Skoro jeszcze kilka godzin temu wszyscy fapowali, że wchodzili bez tlenu, a teraz okazuje się już jeden z nich się przyznał, a o drugim wiadomo TYLKO z jego wypowiedzi, to teraz udowodnij mi, że cały czas szedł bez tlenu.
Może jakiś zapis z innych kamer, film ze wspinaczki - bo tak na słowo, to ja mogę powiedzieć, że jestem władcą świata i powinniście padac przede mną na kolana.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2021 o 22:46
@Eponhallad333 Jak Bielecki czy ktokolwiek inny powie że wejdzie bez tlenu i będzie miał kilka ujęć że nie miał maski, to uwierzysz? K2 zimą zdobyte i tyle, próbowali z tlenem, bez i nic teraz już tak.
@Pasqdnik82 Na kolana przed władcą.
W to uwierzysz? Też mogę mieć kilka ujęć w koronie i będę twierdził, że jestem władcą.
@tomek_s Nie chcieli iść na łatwiznę, no proszę Cię. Od ilu lat jest mowa o zdobyciu ostatniego ośmiotysięcznika zimą? Polacy uznali chyba, że K2 będzie czekało na nich, że nikt inny tego nie dokona, więc można ciągnąć temat. Poza tym czy aklimatyzacji Bieleckiego w Ameryce Południowej przed zimowym atakiem na Nangę nie można uznać za doping? Przecież wiadomo że zimą w Himalajach okna pogodowe są krótkie i trudniej o aklimatyzację. A tak, aklimatyzacja w warunkach letnich, a później co już tylko atak szczytowy jak tylko pojawi się okno. A jakoś nikt się tego nie czepiał.
@tomek_s Czapkę, buty generalnie tak, wszystko można uznać, dlatego ja osobiście nie umniejszam tego dokonania.
W sumie powinien powstać jakiś film o Szerpach, bo we wszystkich filmach o himalaistach, jakie widziałem, są pomijani albo są tylko tragarzami w tle. Za to głównych bohaterów pokazuje się jako tych twardzieli, niezwykle sprawnych, odważnych i niezłomnych. Jakby byli absolutnie wyjątkowi. Tymczasem Szerpowie są nawet sprawniejsi od nich i bez nich większość tych wypraw nie mogłaby się odbyć. Oni niosą większość bagażu.
A teraz dokonali czegoś, co nie udało się najsłynniejszym himalaistom na świecie.
@El_Polaco
Dokładnie, Szerpowie uczestniczyli w niemal wszystkich wyprawach himalajskich. Zwłaszcza Polacy korzystali z bardzo dużej grupy Szerpów podczas zdobywania wielu 8-tysięczników. W zasadzie to wszystkich. A teraz, kiedy oni sami dokonali coś, wielu zachodnich himalaistów, w tym polscy, mieli ból 4 liter.
Polacy mieli szanse na zdobycie K2 zimą. Opóźnili wyjazd i wpadli w okienko złej pogody.
@Klebern
Wiem. że brali udział we wszystkich albo prawie wszystkich ekspedycjach. Na ogół byli sprawniejsi od reszty, bo nieśli większość bagażu i nie zostawali w tyle. A na taką ekspedycję trzeba wziąc sporo sprzętu. Sam prowiant na tyle dni i tyle ludzi sporo waży.
@Klebern Kukuczka zdobył K2 bez Szerpów, przy okazji wytyczając najtrudniejszą drogę której do dziś nie udało się powtórzyć.
@grekzak
Sam szczyt tak, ale na wyprawie byli Szerpowie. Gdy Amerykanie zdobywali potem K2 latem, to mieli 3 razy mniej Szerpów na wyprawie niż, jak zdobywał to Kukuczka w 1986 roku. Jeśli chodzi o K2, to tylko Janusz Kurczab w 1972 roku nie korzystał z Szerpów podczas wyprawy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 stycznia 2021 o 21:40
@Klebern Nie, nie byli ponieważ w przypadku stylu alpejskiego nie ma sensu korzystać z ich usług.
@grekzak
To była wyprawa międzynarodowa pod kierownictwem Karla Herrligkoffera. Ale na wysokości 5070m n.p.m. nastąpił rozłam w wyprawie i Polacy wraz z 3 Szwajcarami i Niemcem, postanowili wejść środkiem południowej ściany już stylem alpejskim. Reszta chciała atakować najprostszą drogą, dalej w stylu wyprawowym. Na kolejnym biwaku na wysokości 6950 m n.p.m. Polacy byli już sami.
Jedyna wyprawa, w której brali udział Polacy, bez wsparcia Szerpów od samego początku, to była wyprawa Janusza Kurczaba w 1972r.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 stycznia 2021 o 22:28
tomek_s
Próbuj...
Pozdrawiam.
@brjon wifi podobno tam nie ma, więc nie mógłbym w tym czasie edukować, jak mógłbym zrobić coś takiego swoim fanom?
@up nie zrozumiesz
Piękna postawa. Ja akurat nie rozumiem narażania własnego życia w innej sytuacji niż ratowanie zdrowia, życia drugiego człowieka. Ale duch braterstwa jako życiowa postawa jest mi bardzo bliski. Marzę o tym, by odżył w naszym narodzie.
To są prawdziwi bohaterzy a nie nasze pseudo gwiazdeczki za którymi nosili wszystko. Pokazali ile jest warta propaganda,.byle tylko kasę od sponsorów wyciągnąć. Prawdziwi, normalni twardzi ludzi.
@rybery
Pojęcia nie masz o czym piszesz.
Polacy właśnie dlatego,że sami nosili swój szpej, zyskali u Szerpów szacunek jakiego nie miały inne nacje.
TAK, wiem o czym piszę.
Nie wierzysz? Idź spytaj Szerpów czy Polacy to potęga himalajska. Na pewno usłyszysz odpowiedź twierdzącą.
A oni potem sami schodzą? Czy ktoś po nich przylatuje?
Statek kosmiczy. No jasne, że sami, na tej wysokości jest za rzadkie powietrze, żeby śmigłowiec przyleciał. Apache wzbijają sie na max 6400 m. Norma to 5000 m. Śmigło musi mieć opór. Jak powietrze jest rzadkie to wirnik za szybko się kręci i silnik wysiada.
A, jak statek kosmiczny, to spoko. Dzięki za wyczerpującą odpowiedź dla tłuka nieznającego się na gęstościach powietrza dla śmigłowców i tym podobnych :)
Śmiesznę są te dywagacje, z tlenen/bez tlenu, szczególnie ludzi, którzy nawet nigdy w Alpach nie byli :) nie mówiąc o Himalajach. To oświecam Was, Cichy z Wielickim zdobyli Everest zimą z tlenem :) liczy się, czy się nie liczy? Byli na dopingu? Wykreślić z listy zdobywców? Bielecki narobił szumu i internet podłapał. Bielecki był latem na K2 bez tlenu, więc mógł zimą zdobyć z tlenem i po sprawie.
@loloskolos
I tak nie załapią. Rzucasz perły przed wieprze
Ale z tych nakręconych ujęć widać, że pogoda im pięknie sprzyjała, co i tak wg mnoe nie umniejsza ich osiągnięcia…
I pięknie. Takie zdobywanie to ja rozumiem. Razem jako zespół, drużyna, której członkowie mogą na siebie liczyć. Szczyt został zdobyty, przez prawdziwych, rodowitych himalaistów mieszkajacych tam od pokoleń.
Fili, Kili, Oin, Gloin, Dwalin, Balin, Bifur, Bofur, Bombur, Dori, Nori, Ori... i tylko Thorina brak. Całe szczęście mamy w Polsce jego zastępcę, Kaczora - drewnianą mordę. Chętnie bym podesłał im tam go zimą na K2
A mnie zastanawia gdzie jest kij na którym jest telefon? On nic nie ma w ręku?
@DrGoool To jest jakiś tryb panoramy. Możliwe są takie anomalie.