Broń atomowa dla cywilizacji potrafiącej odbywać podróże międzygwiezdne i szpiegującej inne cywilizacje, to takie coś jak dla nas jakiś średniowieczny granat z odchodów bydlęcych.
Jesteśmy zwierzętami stadnymi. W naszej naturze - czy tego chcemy, czy nie - jest niestety zapisana rywalizacja.
Ewolucja przebiega zdecydowanie zbyt wolno, aby móc ją choćby porównać z postępem technologicznym.
Innymi słowy, pohamowanie naszych żądz nie nadąża za postępem cywilizacyjnym.
Dlatego też istnieje teoria mówiąca o tym, że zaawansowane technologicznie cywilizacje we Wszechświecie ulegają samozagładzie.
@Ashardon teoria stworzona przez ludzi na przykładzie ludzi zakładająca, że inna cywilizacja o ile wgl istnieje gdzieś tam w ogóle jest możliwa do wyobrażenia sobie przez nas.
Równie dobrze inną cywilizacją mogą być nie wiem.. myślące kamienie lub coś równie irracjonalnego. Coś czego nawet nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić
@Ashardon
Może rozwijamy się szybciej niż powinniśmy. Tego ewolucja nie "zaplanowała".
Pomimo narzekania, że już powinniśmy latać poza układem słonecznym:)
@taymishi1 A dlaczego obca cywilizacja nie miałaby móc zostać wyobrażona?
Nauka nie jest irracjonalna i rządzi się swoimi prawami.
Zgadzam się jednak - trudno jest sobie wyobrazić myślący "kamień".
Do rozwoju cywilizacji niezbędna jest możliwość porozumiewania wewnątrz gatunku, przemieszczania się oraz posiadania na tyle sprawnych kończyn, macek, czy czegokolwiek innego, co pozwoli na wytworzenie narzędzi.
W fizyce istnieje zasada równoważności dotycząca praw związanych z grawitacją, które są jednakowe w każdym zakątku naszego Wszechświata.
Astrobiolodzy również uważają, że pewne prawidła muszą następować.
Co do liczby obcych cywilizacji, to zachęcam do zapoznania się z równaniem Drake'a.
@Ashardon Równanie drake to hipoteza. Nie ma żadnych dowodów na jego prawdziwość. Ot działanie matematyczne. Jest obrazowe, nie faktyczne.
" A dlaczego obca cywilizacja nie miałaby móc zostać wyobrażona?" A dlaczego miałaby móc?
To dyskusja tak hipotetyczna, że bardziej hipotetyczna być nie może. Równa temu czy "Bóg istnieje?"
Te "inteligentne" formy życia to mogą być jakieś nie wiem.. myślące zjawiska astralne czy coś równie niepojętego. A mogą być istoty humanoidalne. To może być wszystko, a może też nie być nic :D
Tak czy tak raczej za naszego życia się tego nie dowiemy
Oczywiście, że równanie Drake'a, to czysta hipoteza. Tym bardziej, w zestawieniu z paradoksem Fermiego.
Życie jest namacalne, Bóg nie. Nie wiązałbym tego ze sobą.
Dlaczego obce cywilizacje miałyby móc być wyobrażane? Choćby dlatego, że sami istniejemy. Mamy pewne odniesienie, znamy pewne prawidła ewolucyjne i na ich podstawie możemy wyobrażać sobie światy poza naszym światem.
Prawdą jest, że zapewne za naszego życie się tego nie dowiemy.
@Ashardon "Mamy pewne odniesienie, znamy pewne prawidła ewolucyjne i na ich podstawie możemy wyobrażać sobie światy poza naszym światem."
Możemy sobie wyobrażać. Jak najbardziej, ale to czy nasze wyobrażenia są chociaż zbliżone do prawdy to już inna sprawa. Mogą być, a mogą nie być.
Znamy prawidła, ale tylko na naszym przykładzie. Naszej ziemi. Na księżycu by nie zadziałały. A ilości planet we wszechświecie nie da się policzyć. Stąd nie sugerowałbym się naszymi prawidłami. Aczkolwiek szukać i badać jak najbardziej warto
Demot pozbawiony sensu. Broń nuklearna jest mniej zaawansowana od podróży kosmicznych więc oczywiste jest, że jeżeli ktoś ją opracowuje to do walki z własnym rodzajem. Raczej niemożliwe jest by w jednym ekosystemie rozwinęły się 2 zaawansowane technologicznie gatunki ponieważ na dużo wcześniejszym etapie rozwoju jeden wyeliminuje drugi.
Broń atomowa dla cywilizacji potrafiącej odbywać podróże międzygwiezdne i szpiegującej inne cywilizacje, to takie coś jak dla nas jakiś średniowieczny granat z odchodów bydlęcych.
Jesteśmy zwierzętami stadnymi. W naszej naturze - czy tego chcemy, czy nie - jest niestety zapisana rywalizacja.
Ewolucja przebiega zdecydowanie zbyt wolno, aby móc ją choćby porównać z postępem technologicznym.
Innymi słowy, pohamowanie naszych żądz nie nadąża za postępem cywilizacyjnym.
Dlatego też istnieje teoria mówiąca o tym, że zaawansowane technologicznie cywilizacje we Wszechświecie ulegają samozagładzie.
@Ashardon teoria stworzona przez ludzi na przykładzie ludzi zakładająca, że inna cywilizacja o ile wgl istnieje gdzieś tam w ogóle jest możliwa do wyobrażenia sobie przez nas.
Równie dobrze inną cywilizacją mogą być nie wiem.. myślące kamienie lub coś równie irracjonalnego. Coś czego nawet nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić
@Ashardon
Może rozwijamy się szybciej niż powinniśmy. Tego ewolucja nie "zaplanowała".
Pomimo narzekania, że już powinniśmy latać poza układem słonecznym:)
@taymishi1 A dlaczego obca cywilizacja nie miałaby móc zostać wyobrażona?
Nauka nie jest irracjonalna i rządzi się swoimi prawami.
Zgadzam się jednak - trudno jest sobie wyobrazić myślący "kamień".
Do rozwoju cywilizacji niezbędna jest możliwość porozumiewania wewnątrz gatunku, przemieszczania się oraz posiadania na tyle sprawnych kończyn, macek, czy czegokolwiek innego, co pozwoli na wytworzenie narzędzi.
W fizyce istnieje zasada równoważności dotycząca praw związanych z grawitacją, które są jednakowe w każdym zakątku naszego Wszechświata.
Astrobiolodzy również uważają, że pewne prawidła muszą następować.
Co do liczby obcych cywilizacji, to zachęcam do zapoznania się z równaniem Drake'a.
@Ashardon Równanie drake to hipoteza. Nie ma żadnych dowodów na jego prawdziwość. Ot działanie matematyczne. Jest obrazowe, nie faktyczne.
" A dlaczego obca cywilizacja nie miałaby móc zostać wyobrażona?" A dlaczego miałaby móc?
To dyskusja tak hipotetyczna, że bardziej hipotetyczna być nie może. Równa temu czy "Bóg istnieje?"
Te "inteligentne" formy życia to mogą być jakieś nie wiem.. myślące zjawiska astralne czy coś równie niepojętego. A mogą być istoty humanoidalne. To może być wszystko, a może też nie być nic :D
Tak czy tak raczej za naszego życia się tego nie dowiemy
@taymishi1 Przejawiasz bardzo dziwne rozumowanie.
Oczywiście, że równanie Drake'a, to czysta hipoteza. Tym bardziej, w zestawieniu z paradoksem Fermiego.
Życie jest namacalne, Bóg nie. Nie wiązałbym tego ze sobą.
Dlaczego obce cywilizacje miałyby móc być wyobrażane? Choćby dlatego, że sami istniejemy. Mamy pewne odniesienie, znamy pewne prawidła ewolucyjne i na ich podstawie możemy wyobrażać sobie światy poza naszym światem.
Prawdą jest, że zapewne za naszego życie się tego nie dowiemy.
@Ashardon "Mamy pewne odniesienie, znamy pewne prawidła ewolucyjne i na ich podstawie możemy wyobrażać sobie światy poza naszym światem."
Możemy sobie wyobrażać. Jak najbardziej, ale to czy nasze wyobrażenia są chociaż zbliżone do prawdy to już inna sprawa. Mogą być, a mogą nie być.
Znamy prawidła, ale tylko na naszym przykładzie. Naszej ziemi. Na księżycu by nie zadziałały. A ilości planet we wszechświecie nie da się policzyć. Stąd nie sugerowałbym się naszymi prawidłami. Aczkolwiek szukać i badać jak najbardziej warto
Demot pozbawiony sensu. Broń nuklearna jest mniej zaawansowana od podróży kosmicznych więc oczywiste jest, że jeżeli ktoś ją opracowuje to do walki z własnym rodzajem. Raczej niemożliwe jest by w jednym ekosystemie rozwinęły się 2 zaawansowane technologicznie gatunki ponieważ na dużo wcześniejszym etapie rozwoju jeden wyeliminuje drugi.
@mikolajs1980 Przeczytaj jeszcze raz, może załapiesz sens.