Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1202 1213
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Hamster88
+17 / 37

Przykro mi przyjacielu ale w dorosłym świecie będziesz wolał, żeby Twoje dziecko zarabiało w grupie zamożnych a nie przegrywało z biednymi. Możemy udawać ale każdy z nas woli mieć, niż nie mieć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HochLieck
-2 / 20

@Hamster88 Mów za siebie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xyper
+11 / 17

nigdy nie kierowałem się takimi standardami, za2sze warto być człowiekiem, a życie Ci wynagrodzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tobimadara
+6 / 8

@Hamster88 Warto żyć zgodnie z własnymi przekonaniami. Nie tylko dla własnego zdrowia psychicznego, ale swoją postawą masz też wpływ na ludzi z Twojego otoczenia. Jeśli ten gość uznał ten system oceniania za niesprawiedliwy, to dobrze, że w ten sposób zaprotestował.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hamster88
-4 / 8

@tobimadara powiedz mi komu kibicuje los? Gepardowi czy antylopie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
+2 / 6

@Hamster88 antylopa ma jakieś szanse z gepardem, a słabiak z silnym nie.
Gdyby to mnie spotkało, to zrobiłbym aferę o niesprawiedliwe traktowanie, gdzie tylko by się dało.
To tak jakbyś okradł nieprzytomnego, i się tym szczycił że ci się "poszczęściło". "Los dał ci szansę" :P
Lepiej być biednym, niż bogaczem co osiągnął coś po trupach innych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 stycznia 2021 o 0:18

C ciomak12
-5 / 13

@Hamster88 Wiesz co, u mnie rzadko się zdarzało żeby ci najlepsi z w-fu byli jednocześnie tymi którzy się dobrze uczyli czy byli najbardziej ogarnięci. Jakoś tak się dziwnie składa, że sprawność motoryczna nie przekłada się jakoś mocno zdolność myślenia abstrakcyjnego.

A oceny w szkole to cóż czy nawet matura nie znacza aż tak dużo. Znam ludzi którzy poszli na inżyniera na uczelnie typu Olsztyński UWM zamiast do Warszawy, Krakowa czy nawet Gdańska. I co? Przyłożyli się na pierwszym roku i ze znakomitymi ocenami zwyczajnie się przenieśli na te najbardziej prestiżowe uczelnie.

A jak stracisz stypendium to co? Najwyżej weźmiesz dziekankę, popracujesz rok i zarobisz na te studia. A ten rok nie będzie stracony bo zdobędziesz doświadczenie.

Owszem możesz w wieku 20 lat myśleć że oceny i stypendium i oceny to cały świat. Później nabierzesz dystansu i do ocen i do pieniędzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hamster88
-2 / 2

@ciomak12 mam prawie 40 lat i dlatego nie wierzę w idealny świat i moralne gadanie. A te coachingowe gadanie jest dobre dla naiwnych. Nie skupiłem się na samej ocenie w szkole (zajęcia z innej dziedziny też mogłyby być) a na sytuacji co powoduję, że nie masz wyobraźni żeby przenieść na realne życie. Do momentu, kiedy grasz w pokera na zapałki to wydaje się niewinna gra a zacznij na duże pieniądze, zobaczysz nagle jak zmienia się punkt widzenia. Świat jest podzielony na ofiary i drapieżników (i tych co w ogóle chcą stać z boku i się nie wtrącać ale się nie da)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
+1 / 1

@Hamster88 i dlatego tak właśnie ten świat wygląda, bo jest dużo takich słabych jak ty, którzy przyklaskują złym i ich "rządom".
Chciałeś napisać że jest podzielony na drapieżników, pasożytów, i na ofiary.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hamster88
-1 / 1

@FenrirIbnLaAhad to, że w przeciwieństwie do innych zauważę prawdę nie czyni mnie słabym. Zgodzę się, że zabrakło pasożytów. Hmm ... Jestem słaby bo nie wierzę w śmieszne opowiastki o św Mikołaju? Proszę ...
Skoro potrafię wypunktować to co się dzieje i powiedzieć głośno o tym raczej nie czyni nikogo słabym. Jestem realistą przyjacielu. Jeszcze raz mówię "lepiej posiadać coś niż nic nie posiadać" A bajki zostaw dla dzieci

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
+1 / 1

@Hamster88 słaby jesteś bo traktujesz to jako normę...
"Lepiej nic nie posiadać, niż posiadać coś czyimś kosztem."
Tłumaczenia swojej słabości zostaw dla ludzi takich jak ty, przyjacielu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hamster88
-1 / 1

@FenrirIbnLaAhad Nigdy nie wspomniałem, że się z tym zgadzam. Zauważyłem, że od jakiegoś czasu wszystkim wchodzi w krew sposób działania TVP " wypowiadam się za kogoś itp itp (nie ważne czy prawda" Gdybyś nie wiedział jest to sowiecka szkoła propagandy. Nie będę Tobie ubliżał od sowietów etc
Zwyczajnie Ci powiem "nie staraj się odwracać kota ogonem" Świat jest zły a to jak my uważamy i postępujemy to już nasza prywatna sprawa. Z miłą chęcią mogę polemizować na ten temat ale nie sądzę, żebyś chciał prowadzić dyskusje bez widowni. Pozdrawiam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
0 / 2

@Hamster88 nie napisałem że się z tym "zgadzasz", tylko że traktujesz to jako normę... dlatego "jest" normą.
Kota ogonem nie odwracam. To nie świat jest zły, on jest neutralny. To my go czynimy takim jakim chcemy żeby był. Nie zabiegam o atencję, czy poparcie, i myślę że i tak nie mamy co dłużej o tym dyskutować :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hamster88
-1 / 1

@ciomak12 chciałbym Ciebie poznać prywatnie i zobaczyć jak fascynujące życie prowadzisz. Sądząc po sposobie wypowiedzi pewnie jesteś z siebie dumny. Kolejny prostaczek, którego skręca, że inni mają. Czym się zajmujesz (to internet więc możesz wszystko wpisać) tylko używaj słów, które znasz i rozumiesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hamster88
-1 / 1

@ciomak12 coś jeszcze? Piękne historie znasz, smoki i syreny też tam były?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
+2 / 4

Zostałeś kulturalnie zaorany i pozostał tylko bełkot o smokach? Ahaha

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hamster88
-1 / 1

@ciomak12 przecież tu nie ma sensu dyskusja, cały czas usiłujesz odwrócić uwage od meritum sprawy. Atakując mnie w ten sposób sam pokazałeś, że chcesz siłowo załatwić sprawę czyli wybrałeś grupę z 5 czyli potwierdziłeś moją tezę. Nie wyjdzie Ci prowokowanie a mi sie nie chce tłumaczyć Tobie co zrobiłeś. Nie sądzę , żebyś zajmował się tym co napisałeś. Raczej jakiś asystent z tego co wychodzi dlatego taki atak. uwierz mi nie chce mi się kontynuować dyskusji. Asystencie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wMOIMgolfieTDI
+2 / 12

a kierowca autobusu stał i klaskał ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Anonim_Gall
+27 / 29

Bardzo głupi system oceniania, świadczący o niekompetencji pedagogicznej nauczycuela.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Antykaczka
-1 / 23

Bardziej wysportowani dostali lepsze oceny z Wf-u... Co tu jest niesprawiedliwe?
Może ta zasada jest krzywdząca również w przypadku innych przedmiotów?
Dlaczego najlepsi uczniowie mają mieć najlepsze oceny? Niech się podziela z tymi, którym się nie chce uczyć. Tak będzie "sprawiedliwie" :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar survive
+11 / 21

@Antykaczka Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Autor pisze, że był najlepszy w piłkę a dostał 4, tylko dlatego, że na koniec zagrał w ustawionej rozgrywce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Antykaczka
-1 / 11

@survive
"zaprotestowałem", "że to bez sensu, żeby silni grali przeciwko słabszym" oraz:
"że to była najlepsza ocena w moim życiu".

I cieszy się, że stanął po stronie "uciśnionych", którzy za gorsze wyniki dostają gorsze oceny.
Cieszy się również, że wyrównał oceny przynajmniej jednego silniejszego (siebie) z resztą. Choć było to równanie w dół i tej reszcie nie zrobiło absolutnie żadnej różnicy.

Takie czytanie ze zrozumieniem może być? ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar survive
+3 / 11

@Antykaczka Ja o ocenianiu a nie o tym co czuł autor... Był najlepszy, dostał gorsza ocenę przez ustawiony mecz.
Nadal uważasz, że takie zasady dobrze oceniają umiejętności z wf-u? ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Siwy121
+8 / 12

@Antykaczka
A co jeśli w tych "słabszych" były osoby, które były dobre w innych dziedzinach niż akurat koszykówka?
Sam znam dużo osób, dobrych w ręczną czy nogę a w kosza to nic. Czy osoby ćwiczące lekkoatletykę, też często ze sportów drużynowych im szczególnie nie szło, a mogły przecież jeździć na zawody i nawet coś wygrywać i na koniec miałyby 4. I gdzie tu sprawiedliwość w takim razie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
+7 / 7

@Antykaczka A nas nauczyciel nie oceniał czy któraś drużyna wygrała mecz czy przegrała o oceniał na zasadzie indywidualnej.... czyli gdy biegaliśmy na 60m (taka była prosta bieżni w mojej szkole) czy na 200m, w skoku w dal..na sali gimnastycznej oceniane przyjęcie piłki czy zagrywka w siatkówkę.. drybling pomiędzy pachołkami, rzuty osobiste, skok przez kozła itd.. i to byly indywidualne oceny każdego ucznia a nie "drużynowe podejście".... a gdyby w tej słabszej grupie w piłkę nożną były dzieci, które np lepiej grają w siatkówkę od tych co są lepsi w piłce nożnej? Jeśli to nie jest jakieś zmyślone, to taki człowiek nie powinien pracować w szkole jako nauczyciel.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 stycznia 2021 o 20:20

avatar mello1999
-3 / 9

@survive nauczyciel był leniem, nie chciało mu się robić sprawdzianów, więc dzieci sobie same wystawiły oceny według zasług i jeden socjalista się wyłamał i został skrzywdzony. 4 to i tak niezła ocena, a tak na dobrą sprawę to był sprawdzian umiejętności gry w piłkę, gdzie uczniowie sami ocenili, kto jest dobry, a kto nie. Czego tu nie rozumiesz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hamster88
-3 / 5

@Antykaczka Jestem ciekawy czy Ci co Ciebie tak minusują też wybrali by gorszą drużynę gdyby od tej właśnie oceny zależałoby twoje stypendium lub inna intratna nagroda, która przekładałby się na późniejszy etap życia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
0 / 2

@mello1999 No ale to chodziło o ocenę "na koniec" a nie o ocenę z gry w piłkę nożną... a końcową ocenę na świadectwie (nie żebym był jakimś czepialskim bo mi akurat na ocenach końcowych zależało na tyle byle przejść do następnej klasy) Ale ci co przegrali w piłkę nożną mogli być lepsi np jak napisałem wcześniej, w siatkówce, w koszykówce... czy w gimnastyce... To chyba Ty czegoś nie rozumiesz :P Trochę mi jedziesz Korwinem czy innym tego typu głąbem :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mello1999
-5 / 7

@Pasqdnik82 nauczyciel nie ma obowiązku robić różnorodnych sprawdzianów. Mogą być tylko z gry w piłkę. Historia jednak nie skupia się na tym czy ocena końcowa za grę w piłkę jest sprawiedliwa tylko na tym, że gość mimo umiejętności chciał pomóc ofermom w zdobyciu piątki, mimo że oni na nią nie zasługiwali. Możesz tak zrobić mając do dyspozycji 5 różnych gier i wyciągasz średnią. Jednak clue jest takie, że cieniasy nie mają prawa wygrać i to jest niesprawiedliwe. Jednak tutaj sędziami byli sami uczniowie, którzy zdecydowali kto jest dobry, a kto jest słaby. Kto zasługuje na 5, a kto na 4. Zależy jeszcze kto jakie ma ambicje, ale u mnie na wf-ie to chyba były same 5 i 6 bo się ludzie starali. Jakby zrobić takie oceny to pewnie też byś się dopieprzył, że czemu Stefan, który w piłkę kopnąć prosto nie umie dostał tylko 5, gdzie na matmie za porównywalne osiągnięcia dostałby pałę...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar survive
-3 / 7

@Antykaczka Dwa razy zadałem pytanie i nadal nie dostałem odpowiedzi czy uważasz, że to dobra forma oceniania umiejętności z wf-u.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KittyBio
+1 / 1

@Siwy121 Ja tak miałam w podstawówce. Zawody jeździeckie i pływackie ( nawet brąz wojewódzki był, ogólnopolskie zawody, chociaż mistrzem nie byłam). No i na koniec wf 4 lub 5 było, ale mnóstwo osób miało 6, bo chodziło na SKS ( ja dopiero w 6 klasie poszłam), świetnie grało w 2 ognie i siatkówka, gdzie ja dobrze zaserwować nigdy nie umiałam i nienawidziłam szczerze zbijaka.
Osobiście twierdzę że tylko w liceum miałam spoko nauczycielkę, która przez przypadek dowiedziała się jak jeżdżę na łyżwach, a potem konno i dzięki temu zaczęliśmy zima na łyżwy chodzic. Nawet wtedy 6 udało mi się z wf zdobyc.Z gier zespołowych dalej ze mnie łamaga.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Antykaczka
0 / 0

@survive
"czy uważasz, że to dobra forma oceniania umiejętności z wf-u."
Tak, ponieważ:
"WSZYSCY bardziej wysportowani połączyli się w jedną grupę".

>>Bardziej wysportowani. Jedna grupa. Wszyscy.

Wybacz ale jeśli stawiasz jakieś warunki początkowe, to należało by się ich trzymać. Autor twierdzi, że podział na grupy był sprawiedliwy i finalnie wszyscy najlepsi dostali najlepsze oceny. Więc co w tym złego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 stycznia 2021 o 7:08

avatar Antykaczka
0 / 0

@Siwy121
"A co jeśli w tych "słabszych" były osoby, które były dobre w innych dziedzinach"

A umiemy czytac?
"WSZYSCY bardziej wysportowani połączyli się w jedną grupę".
Z tekstu wynika, że najlepsi dostali najlepsze oceny.

Ale przenieśmy sytuację na inne przedmioty.
Z geometrii dostajesz same pały ale jesteś dobry w innych dziedzinach.
Czy na koniec powinieneś dostać 5 z matmy? Wychodzi na to, że tak :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Antykaczka
0 / 0

@survive Jak to nie spełniono? Wszyscy bardziej sprawni mieli szansę na lepsze oceny i z niej skorzystali. Tu nawet nie ma mowy o wybitnych sportowcach. Mowa o tych bardziej sprawnych XD
Jeden mądry inaczej się wychylił. Znał warunki zanim to zrobił. Na własną prośbę wyłączył się z puli osób z najwyższą oceną. Coś pominąłem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Grobisher
+7 / 11

Ja się zbuntowałem i odmówiłem udziału w zajęciach, nauczyciel się wściekł, ja poszedłem do dyrektora szkoły i wytłumaczyłem mu, że podział na słabych i silnych w grze zespołowej nie może decydować o ocenie, bo wtedy to jak każdy gra z osobna ma za duży wpływ i nie pokazuje, jak wszyscy działają jako zespół, a co za tym idzie ocena pracy zespołowej nie powinna się odbyć, a więc nie powinna być stosowana do oceny gra zespołowa, czyli powinno się tylko oceniać każdego z osobna np. przez skok przez kozła. Zajęcia się nie odbyły, nauczyciel W-F sam odszedł, tak nienawidził kilku typków, w tym mnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mello1999
-2 / 4

@Grobisher głupi polski system nauczania skupia się na "ja". Ale chyba jest taka mentalność, że robimy wyścig szczurów o 6 z plastyki...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
+1 / 3

@mello1999 tak to oceńmy grupowo pracę... gdzie 3 z 6 uczniów odwali 80% roboty a pozostałych 3 20%..... i wszyscy dostaną 6.. :P mimo że wkład 3 jest nieporównywalnie mniejszy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mello1999
0 / 2

@Pasqdnik82 jak się dobrali tak mają...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szyba20
0 / 8

No rzeczywiście, bardziej wysportowani, powinni mieć gorsze oceny z wf- u.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dirtracer
+1 / 1

mógł sabotować

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PiotrekK2007
+6 / 8

Ja tam zawsze wolałem dołączać do słabszych, bo wtedy trzeba było dać z siebie wszystko, a i z każdej bramki radość i satysfakcja były dużo większe :). Co za przyjemność wygrywać ze słabszymi?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mam2koty
-2 / 4

Tak. W jakim stopniu ta 4 z wf na koniec 5 klasy przełożyła się na twoje doświadczenie i kompetencje zawodowe? Bo zakładam, że wpisałeś to w CV, skoro to takie dla ciebie ważne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+2 / 4

U nas były dwie klasy na wuefie i to generowało naturalny podział. My byliśmy ze wsi i raczej nie graliśmy po klubach sportowych. Nie było czasu, każdy pomagał na gospodarce. Kiedyś dzieciak robił prawie jak dorosły.

Druga klasa była w 8/10 z miasta (różnica 5km) i tam mieli kilku po różnych klubach, juniorskich, a nawet seniorskich. Byli od nas lepsi technicznie i to 80% oni jeździli po zawodach. Większość meczów wygrywaliśmy z nimi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ellaella87
0 / 0

To nauczyciel popełnił błąd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
0 / 0

Nigdy nie słyszałem, żeby ktoś miał tak głupiego wuefistę. Wymyślona historyjka jak byk.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G glup
0 / 0

@Hermes_Trismegistos to książka jest, czy jakiś plakat?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hermes_Trismegistos
0 / 0

@glup Otóż to jest komiks. Rysowany przez Polcha. Wydany w 1982. Kupiłem w kiosku RSW "Prasa-Książka-Ruch" i zaczytywałem się za dzieciaka. Przytoczona historia ładnie mi sie wpasowała w prezentowany w tym komiksie leitmotiv.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MisterTonnik
+2 / 2

Pamiętam, jak w chyba w drugiej klasie gimnazjum nauczycielka na WF-ie podzieliła nas na dwie drużyny, które miały ze sobą grać w siatkówkę. Jedna grupa była "tą lepszą", a druga "tą słabszą" mającą nauczyć się grać. Ja, mimo mojego zdziwienia i protestów, zastałem sklasyfikowany jako "ten słabszy w siatkówce i przydzielony do tej "gorszej" drużyny. Wbrew oczekiwań nauczycielki to właśnie moja drużyna pokonała "tych lepszych". Dlaczego? Powód jest dość oczywiści. Ci którzy zostali włączeni do tej "lepszej" drużyny nie mogli się ze sobą dogadać i grali każdy po swojemu, podczas gdy moja drużyna współpracowała i wygrała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem