Bynajmniej.
Dla mnie oboje są równie godni potępienia. Bo oboje nie szanowali swojego ciała, no może Sasha nieco bardziej, zważywszy na to że niektóre filmy z nią zakrawały niemalże o gwałt, ale to nieistotny szczegół.
Więc każdy kto uznaje "Łysego" za super gościa, jest po prostu idiotą.
Bynajmniej.
Dla mnie oboje są równie godni potępienia. Bo oboje nie szanowali swojego ciała, no może Sasha nieco bardziej, zważywszy na to że niektóre filmy z nią zakrawały niemalże o gwałt, ale to nieistotny szczegół.
Więc każdy kto uznaje "Łysego" za super gościa, jest po prostu idiotą.