a wrocław pocięty przejazdami zamykanymi 20 min przed pociągiem, buspasy i ścieżki rowerowe na drogach, progi zwalniające co 20 metrów, brak zatoczek autobusowych by sprowadzić ruch samochodowy do poziomu gówna i zrównać z poziomem komunikacji miejskiej.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 stycznia 2021 o 15:32
@rozkins - w Polsce nie ma potrzeby budować takich linii. Są bardzo kosztowne, dlatego stosuje się je tylko tam, gdzie nie ma innej możliwości poprowadzenia nowych linii komunikacji masowej. W gęstej zabudowie zazwyczaj buduje się metro, które wbrew pozorom jest tańsze. W Tokio już jest metro, a ruch i tak się ciągle korkuje, stąd takie pomysły jak kolej podwieszana czy przejazdy przez środek budynków. Najbardziej zatkanym miastem Polski jest oczywiście Warszawa, stąd w przyszłości będzie tam zapewne przybywać kolejnych linii metra. Ale jak kolejnych wieżowców będzie przybywało w dotychczasowym tempie, to pewnego dnia metro już nie wystarczy i wówczas mogą się pojawiać jakieś wiszące kolejki. Ale to już raczej w drugiej połowie wieku, bo jak na razie wciąż istnieją tańsze możliwości.
Myślałam, że zaraz wypadnie z toru
100x lepsze niż nasze tramwaje i bus-pasy.
@MajorKaza
Oczywista oczywistość. Wiadomo, że każdy kraj chciałby takie, tylko mało kogo na takie stać ;)
@Stefek93 u nas to by pierd*lca mieszkańcy sąsiednich budynków dostali bo im hałas nagle będzie przeszkadzał. i to jeszcze w stolicy, gdzie od dawna są plany rozbudowy drą mordy o redukcje hałasu i wstrzymywanie inwestycji bo kupili sobie kiedyś działkę obok po okazyjnej cenie. https://warszawa.naszemiasto.pl/wilanow-walczy-z-halasem-z-poludniowej-obwodnicy-warszawy/ar/c1-8107245
a wrocław pocięty przejazdami zamykanymi 20 min przed pociągiem, buspasy i ścieżki rowerowe na drogach, progi zwalniające co 20 metrów, brak zatoczek autobusowych by sprowadzić ruch samochodowy do poziomu gówna i zrównać z poziomem komunikacji miejskiej.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 stycznia 2021 o 15:32
W Polsce za... nigdy.
@rozkins - w Polsce nie ma potrzeby budować takich linii. Są bardzo kosztowne, dlatego stosuje się je tylko tam, gdzie nie ma innej możliwości poprowadzenia nowych linii komunikacji masowej. W gęstej zabudowie zazwyczaj buduje się metro, które wbrew pozorom jest tańsze. W Tokio już jest metro, a ruch i tak się ciągle korkuje, stąd takie pomysły jak kolej podwieszana czy przejazdy przez środek budynków. Najbardziej zatkanym miastem Polski jest oczywiście Warszawa, stąd w przyszłości będzie tam zapewne przybywać kolejnych linii metra. Ale jak kolejnych wieżowców będzie przybywało w dotychczasowym tempie, to pewnego dnia metro już nie wystarczy i wówczas mogą się pojawiać jakieś wiszące kolejki. Ale to już raczej w drugiej połowie wieku, bo jak na razie wciąż istnieją tańsze możliwości.
Pracuję w kopalni węgla kamiennego, mamy kilkanaście podwieszanych kolejek pod ziemią. Stary patent
Kurczę, a ja myślałem, że zrobili to tak, dla jaj. A tu się okazuje, że po to, by nie utrudniać ruchu.
Gorzej jak nasze PKP wprowadzi takie pociągi, a w kiblach nadal będzie klapka do "zrzutu" na tory.
Tak miało być we Wrocławiu. Miało...
wszystko fajnie do czasu aż dno przerdzewieje, chciałbym wtedy przy tym być