Ja na jego miejscu też wolałbym, żeby mnie odłączyli. Śmierć mózgu to śmierć mózgu. Wolałbym, żeby użyli tej aparatury, żeby pomóc komuś, kogo jeszcze da się uratować.
@El_Polaco Podzielam. Z drugiej strony wypada uszanować, że są ludzie, którzy mimo wszystko chcieliby sobie powegetować, bo może taki stan niewiele różni się od ich dotychczasowego życia. Dla mnie wniosek z tej sprawy jest taki, że warto wyraźnie i powszechnie wyrażać swoje zdanie na temat tego, gdzie ustawić granicę, a nawet zostawić taką wolę na piśmie. Swoją drogą przypominam sobie takie bulwersujące sytuacje, gdy ktoś chciał być dawcą organów po swojej śmierci, a kiedy do niej doszło rodzina się na to nie zgadzała i stawiała na swoim. To jest dopiero uprzedmiotowienie człowieka.
@El_Polaco Tylko że nie było śmierci móżgu, tylko poważne uszkodzenie mózgu. Zostało to stwierdzone nie na podstawie dokładnych badań, tylko na podstawie reguły, że jak przez 45 minut nie bije ci serce, to mózg powinien co najmniej doznać poważnego uszkodzenia. Zmienia to tyle, że z punktu widzenia zamordowano głodem człowieka, bo według medycznej definicji żył.
@grekzak A skąd wiesz jak wyglądały ich relacje w małżeństwie? O czym niby świadczy zgoda żony? Z drugiej strony matka i siostra nie wydały zgody... Nie widzę w tym sensu, żeby to podawać jako argument.
@grekzak Smutne, że masz tak ograniczone postrzeganie świata zewnętrznego... Każdy kto wyjeżdża za przysłowiowym chlebem jest uciekinierem? Ciekawa teoria, ale chyba znasz to z doświadczenia? Tym bardziej mi przykro.
@Czeste_chmury_geste Większość osób wyjeżdzających za chlebem wraca do kraju na święta, urlop itp.
Ten Pan w trakcie pobytu za granicą ani razu nie odwiedził swojej rodziny w Polsce, nie zaprosił jej również na swój ślub. Z doświadczenia wiem, że nie postępuje tak przeciętny "każdy".
@HochLieck
Domyślam się, że porwanie nie jest dobrze w GB widziane... Bo czymże innym jest przewiezienie pacjenta bez jego zgody, przy stanowczym sprzeciwie najbliższej rodziny, która tak w świetle prawa polskiego jak i brytyjskiego ma prawo decydować o terapii w przypadku gdy chory nie może samodzielnie zdania wyrazić?
Wszystkim ludkom broniącym WB. Zastanawialiście się, jak się umiera z głodu? To nie była aparatura podtrzymująca życie. To była aparatura dozująca pokarm. Równie dobrze mogli oddać go rodzinie i mógłby być karmiony w domu przez otwór przy żołądku.
@Xar Co za różnica? Był ktoś, kto chciał to opłacić, a szpital uznał, że nie wyda chorego. Coś w stylu: ja ci nie pomogę, ani nie pozwolę, żeby ktoś ci pomógł.
@MajorKaza szpital nic nie uznał. Szpital kieruje się dobrem pacjenta, a w sprawach spornych zwraca się o pomoc do sądu. Po wydaniu przez sąd decyzji szpital musi ją respektować. Wielka Brytania to nie Polska. Tam niezawisły sąd jest ponad wszystko.
@tip71 @MajorKaza a Ty zdajesz sobie sprawe, ze w cala sytuacje byl wciagniety sad przez make tego kolesia? Jego zona dala zgode any on umarl w spokoju, a matka w Polsce zrobila szum. To czyje zdanie trzeba uszanowac? Matki czy zony z ktora mial rodzinie?
Poza tym. Robicie wielkie halo z 1 Polaka za granica, a tym, ze masz rzad Dal na TV zamiast na kase chorych kupe pieniedzy I przez to mnustwo ludzi umrze to jakos nikt takiego lamentu nie podnosi....
@polm84
"Poza tym. Robicie wielkie halo z 1 Polaka za granica, a tym, ze masz rzad Dal na TV zamiast na kase chorych kupe pieniedzy I przez to mnustwo ludzi umrze to jakos nikt takiego lamentu nie podnosi"
Jak nikt nie podnosi, w sumie każdy ciśnie rząd z tego powodu. Nawet co jakiś czas pojawia się jakiś demot typu "tu kasy nie ma, a przejbali razem 10mld na TV"
@MajorKaza
Ja przykłądowo wolał bym być martwy niż w takim stanie wegetatywnym czy być sparaliżowany.
Więc patrząc na twoją zakłamaną katolicką moralność życzę ci z całego serca żebyś był tak sparaliżowany i wegetował do końca swojego życia albo ktoś z twojej najbliższej rodziny tak skończył
@polm84 Oczywiście masz rację. Nikt nigdzie nawet słowem nie powiedział źle o 2 mld przeznaczonych na tvpis...absolutna cisza.
Fajnie tak się wartościuje czyjeś życie? Życzę każdemu z was, którym tak łatwo przychodzi wartościowanie czyjegoś życia, byście mogli sami tego doświadczyć.
Poza tym skąd wiesz jakie miał relacje z żoną? Jak wyglądało ich małżeństwo, może żonie ten wypadek był na miejscu...nikt tego nie wie, więc podawanie argumentu, że żona się zgodziła jest pozbawione sensu, bo z drugiej strony siostra i matka się nie zgodziły.
@killerxcartoon Oczywiście wygłaszanie anonimowo takich deklaracji z wygodnego fotela będąc w pełni zdrowia i sił witalnych nic nie kosztuje, ale życie szybko weryfikuje takich ludzi kiedy nieszczęście zagląda im w oczy, wtedy niespotykanie szybko potrafią się zreflektować i docenić każdy aspekt życia i każdą sytuację...takich przypadków jest bez liku.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 stycznia 2021 o 20:46
@Czeste_chmury_geste nie wiem po co mi z TVP wyskakuhesz ale spoko. A co do takiej sytuacji. Jesli ja Bede mial taki wypadek to ide pod noz ;) wszystkie organy moga sobie zabrac a co dostanie ma byc spalone. Taka jest moja wola oficjalna I komukolwiek ciezko to bedzie podwarzac w sadzie czy gdziekolwiek.
A skoro mowisz, ze moze zonie jego smierc mogla byc na reke, to czemu nie wezmiesz pod uwage, ze mama I siostra nie chcialy sie opiekowac tylko po to any moc pozniej zgarnac spadek? ;)
@Czeste_chmury_geste
Wygodnie bo mam konkretne przekonania. Jak bym nie mógł w pełni korzystać z życia wolał bym się zabić niż wegetować. Jaki sens jest życia bez możliwości samorealizacji lub bycia kaleką.
Oczywiście to moje przekonania i nie zmuszam ciebie byś je podzielał ani stosował wobec siebie niemniej uważam za szczyt chamstwa i impertynencji ze strony ortodoksyjnych prymitywnych katolików jacy uważają że muszę podzielać ich poglądy etyczne w tym na sprawy eutanazji i samobójstw i aborcji i chcą mnie zmusić prawnie lub zastraszyć bym stosowania się do waszych przekonań.
I o to jest wojna.. Ja niczego ci nie narzucam, nie mówię przeciez że ty musisz.. ale że ja mam prawo do takiego wyboru a ty masz prawo do swojego wyboru..
@polm84 "Poza tym. Robicie wielkie halo z 1 Polaka za granica, a tym, ze masz rzad Dal na TV zamiast na kase chorych kupe pieniedzy I przez to mnustwo ludzi umrze to jakos nikt takiego lamentu nie podnosi...."
Cytat z twojej wypowiedzi. Widzę, że czytanie ze zrozumieniem jak i w ogóle logiczne myślenie są u ciebie na tym samym poziomie co ortografia, czyli na zerowym.
Biorę pod uwagę wszystkie warianty stąd napisałem, że zgoda żadnej ze stron nie powinna być brana pod uwagę jako argument, bo nie znamy szczegółów, by to oceniać...znowu się kompromitujesz. Pisz dalej i dalej się kompromituj, dodaj więcej emotek to będzie na twoim poziomie.
@killerxcartoon I ja szanuje twoje prawo, ty natomiast nie szanujesz mojego czego upust dałeś w swoim wpisie pełnym epitetów i ataków personalnych, ale spokojnie zdążyłem się przyzwyczaić do waszej tolerancji...
Jedynie o co mi chodzi to fakt, że czasem ludzie mający podobne poglądy jak twoje, bardzo szybko zmieniają zdanie, gdy zmusi ich do tego życie, a życie jak doskonale wiesz pisze różnorakie scenariusze. Sam jak byłem młody to mówiłem, że nie chcę być stary, że się zabije po 50, bo nie chcę być ciężarem dla innych itp...już dawno wyrosłem z takich poglądów, ale tak myśli 3/4 nastolatków nieszanujących niczego, bo mających wszystko. Z wiekiem człowiek dojrzewa i dochodzi do pewnych konkretnych wniosków, oczywiście nie każdy dojrzewa i nie każdy musi mieć te same przemyślenia, stąd zaznaczam, że to dotyczy wielu, nie wszystkich, ty nie masz oporu żeby generalizować.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
29 stycznia 2021 o 12:47
@Czeste_chmury_geste
Czy ktoś zabrania ci zmieniać poglądy ? Natomiast tacy jak ty zaczynają zmuszać prawnie innych i odbierać im wybór i wymuszać podporządkowanie się poglądom innych .. to zniewolenie. I właśnie o to idzie konflikt.
I przy okazji nie jestem nastolatkiem tylko gościem jaki minął już statystyczny półmetek i bliżej mu do grobowej deski niż do kołyski, Za parę lat sam będa miał 50.
@Czeste_chmury_geste Przestaja ci sie podobac czyjes wypowiedzi albo nie masz sensownych argumentow to obnizasz poziom do obrazania i wytykania ortografii.
@Przytomny
i tak i nie, ale czy dyplomata nie musi być też zatwierdzony przez stronę brytyjską? Po naszej stornie wszsytko było już dograne, ale po stronie brytyjskich chyba nie
jak znajde lepszy link/video z tym fragmentem to podeśle.
Medycyna idzie do przodu, ten człowiek mógłby żyć. Może wstał by o własnych siłach dopiero za rok, ale by wstał. W takim przypadku tylko on mógłby podjąć decyzje czy chce tak żyć - jeśli zostawił wcześniej oświadczenie, że nie chce tak żyć to brytyjczyc postąpili po prostu zgodnie z jego wolą
@piotrKrokodyl On był w stanie wegetatywnym. Rodziny sobie często wkręcają że tacy ludzie w jakiś sposób się komunikują, ale po prostu przypisują znaczenie przypadkowym skurczom
@egoiste Nawet nie przypadkowym skurczom. Naturalnym odruchom. Zasłaniają mu oczy to je przymyka. Ostre światło prosto w oczy o popatrzcie on płacze a to po prostu naturalne odruchy.
@Xar Dziwne, że warzywo z podejrzeniem obumarcia większości mózgu potrafi pisać i publikować komentarze, to powinno innym dać do myślenia podczas rozważań nt tej sprawy...
@pawcio1212 Co rozumiesz przez "zasłaniają mu oczy to je przymyka", weź proszę wyjaśnij i opisz ten naturalny odruch, bo tak stwierdziłeś.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 stycznia 2021 o 20:51
Czemu innych banują, a tej chorej z nienawiści PISowskiej fanatyczki jeszcze nie zbanowali? Niech od razu wypowie wojnę, bo w innych krajach eutanazja jest prawem człowieka i tam warzywko jest warzywkiem.
@Cammax A jak nazwiesz przypadki kiedy owe "warzywko" odzyskało sprawność i przede wszystkim świadomość? A co powiesz o przypadkach gdzie twierdzono, że pacjent jest owym "warzywem" i nie "kontaktuje", a owe "warzywko" po wielu latach się wybudziło i powiedziało, że wszystko przez cały czas słyszało?
@Czeste_chmury_geste to bardzo rzadkie przypadki. W Wielkiej Brytanii lekarze są o wiele lepsi niż w Polsce, więc aż takiego błędu raczej by nie popełnili.
Ja wiem że to tak łatwo mówić o obcym, jakby sytuacja dotyczyła rodziny pewnie było by trudniej ale wydaje mi się że dobrze się stało, on się nie męczy, nie cierpi ale i rodzina nie będzie miała ogromnego, ogromnego ciężaru jakim by się dla nich stał.
@Gorongol Nie, nie przesadzaj jest różnica jak ktoś żyje, jest z nim kontakt, jest w jakimkolwiek stopniu samodzielny nawet jakby to było tylko sięgnięcie po szklankę wody stojącą przy łóżku a gościem którego równie dobrze mógłby zastąpić worek wypchany sianem.
@krzysio6666 Właśnie najważniejsze w tym wszystkim jest uczucie i więź...
To jest to coś co sprawia, że człowiek nie nazwie drugiej osoby "workiem wypchanym sianem" i może dlatego tego nie rozumiesz. Nie szkodzi, życie często bardzo szybko weryfikuje takich jak ty.
Coś mi się wydaje, że sprawa ma głębsze dno. Za pozostawieniem w mocy decyzji sądu była żona i córka. Jakaś odległa rodzina w Wielkiej Brytanii wraz z matką i siostrą w Polsce była za przywozem do kraju. Być może chodzi o jakiś majątek, albo oszczędności. Nie chce mi się w to wchodzić, ale o ile pamiętam jakoś tak jest, że można próbować wykluczyć z dziedziczenia żonę. Ba, jeśli rodzina w Polsce udowodni, że to żona kazała odłączyć od aparatury ("zabić"), to przejmie wszystko. No ale jedno jest pewne. Śmierć mózgu to śmierć mózgu - szkoda, ale wtedy trzeba się pogodzić z tym, że życie człowieka się kończy.
@jaroslaw1999 Ale wiesz, ludziom bardzo łatwo podejmuje się decyzje za kogoś siedząc w wygodnym fotelu i załączając anonimowe wpisy w internecie...za 5 min pójdzie zrobić kanapkę i zapomni o całej sprawie.
Są jeszcze tacy co to deklarują, że dla nich to oczywiste i w tej sytuacji chcieliby, ba wręcz żądaliby aby ich odłączyć i zakopać jak najprędzej, czy tam spalić. Jednak życie szybko weryfikuje takich ludzi, a przykłady tego można mnożyć.
Kur*** mać. polacy pracujący i odkładający składki w polsce w polskich szpitalach zdychają bo służba zdrowia w tym kraju to dno i 5 metrów mułu, często nawet nie mogą znaleźć się w szpitalu bo odsyłają z jednego do 2giego ale gościa od lat nie mieszkającego w pl, w stanie wegetatywnym będą ratować wbrew woli żony... pieprzony kraj!!
Podziwiam zaangażowanie polityków głównie PiS w obronie tego życia. Pamiętam jak walczyli o nieudostępnianie toalety protestującym rodzicom i dzieciom niepełnosprawnym.
Brawo PiS
@J_R I to jest chyba najgorsze w w tym wszystkim. Stan wegetatywny to stan, którym człowiek żyje biologicznie, ale jako człowiek jego mózg już nie funkcjonuje tak jak powinien. Pytanie czy ratować wszystkich jak leci, bez względu na koszty i ewentualne późniejsze kłopoty czy jednak nie?
@dncx Jest to pytanie, które ma dość prostą odpowiedź - nie da się nie zważać na koszty.
Polska jest krajem, w którym dużo robi się pod publikę i lepsze samopoczucie ludzi, którzy temat mają tak naprawdę gdzieś i skutki tego można oglądać właśnie w takich sprawach lub sprawach dzieci, które mają "tajemnicę życia wewnętrznego", jak to pieszczotliwie określił jakiś ksiądz kiedyś. Niby się walczy o to życie, ale potem i tak środków nie starcza się skazuje ludzi na zbędne cierpienie.
Ale jak to ostatecznie zrobić, to raczej bym zostawił jakiejś ekipie lekarzy z właściwym zagadnieniu doświadczeniem zawodowym. Moje własne odczucia nie byłyby tu właściwym wyznacznikiem.
Mąż został wezwany do szpitala, bo jego żona miała wypadek samochodowy. Zdenerwowany czeka na lekarza, wreszcie lekarz się pojawia ze współczującą miną.
- I co?! Co z nią, panie doktorze?!
- Cóż...żyje. I to jest dobra wiadomość. Ale są i złe: żona niestety, będzie musiała przejść skomplikowany zabieg, którego NFZ nie refunduje. Koszt: 25 tys. złotych.
- Oczywiście, oczywiście - na to mąż.
- Potem potrzebna jej będzie rehabilitacja. NFZ nie refunduje. Koszt ok. 5 tys. miesięcznie.
- Tak, tak. - kiwa głową mąż.
- Konieczny będzie pobyt w sanatorium, które zajmuje się tego typu urazami, plus ta rehabilitacja cały czas. NFZ nie refunduje. Koszt sanatorium to 10 tysięcy.
- Boże...
- Tak mi przykro... To nie koniec złych wiadomości. NFZ nie refunduje również leków, które przepiszemy pańskiej żonie, a to bardzo drogie leki.
- Ile? - blednie mąż.
- Miesięcznie 12 - 15 tys. złotych.
- Ojejku...
- Plus pielęgniarka całą dobę. Na pana koszt. Tu już się może pan dogadać. Myślę, że znajdzie pan kogoś za 10 zł za godzinę.
Cisza. Mąż chowa twarz w dłoniach. Nagle lekarz wybucha serdecznym śmiechem i klepie męża po ramieniu:
- Żartowałem! Nie żyje!
W fragmencie video z powyższego artykułu widać jak ten facet regauje, czuje. Jeśli jego stan się pogorszył (przed zaprzestaniem karmienia) to czy ktoś może wrzucić info i żródło na ten temat.
Bo nie rozumiem dlaczego ludzie są oburzeni, że ktoś chciał go uratować. Mózg był uszkodzony. To nie była śmierć mózgu. Chyba tylko przez nienawiść do pisu i jego sympatyków cieszycie się że zmarł. Jeśli naprawdę uważacie, że dobrze że go nie ratujemy to znaczy, że równie dobrze można zabić wszystkich w klinice budzik i innych podobnych placówkach.
@piotrKrokodyl znowu to samo. Czy dla Was wegetacja to życie? Wiesz z jakiego powodu płakał? Ja osobiście nie wyobrażam sobie życia jako osoba z chociaż troszkę uszkodzonym mózgiem. Inwalidztwo fizyczne, a uszkodzenie mózgu to kompletnie co innego.
@PaulinaNina
Nie wiem,Ty też tego nie wiesz. Dlatego każdy z nas (tak jak ja) powinien napisać oświadczenie i przekazać je kilku najbliższym osobom, aby w podobnym przypadku nie zrzucać decyzji na innych.
@PaulinaNina
Bo jak Ewa Błaszczyk i prof. Talar twierdzą, że tego człowieka można było uratować i po w przyszłości postawić na nogi to ja im wierzę. W końcu mają olbrzymie doświadczenie z takimi przypadkami.
W tej sytuacji nie pozostaje nam nic innego jak wypowiedzieć wojnę UK. Sadze, że przy naszym arsenale powinniśmy ją wygrać. Nie wiem co inne kraje NATO na to, ale ta zniewaga krwi wymaga... A jak jeszcze głos w tej sprawie zabrały głoś PAni Godek i inne osoby ze świecznika, to niech już wojsko szykuje karabiny, czołgi i działa pancerne. Bo na dniach będzie desant na wyspy.
Czy on dostał paszport bezprawnie? Ani on (z przyczyn oczywistych) ani jego przedstawiciel ustawowy (zgodnie z polskim prawem małżonka) raczej nie ubiegali się o taki. Jeśli paszport został wystawiony niezgodnie z prawem to nie jest ważny (trochę jakby przypadkowa osoba zapisała was do PiS). Była to próba porwania. Tak więc faktycznie jest to skandal w stosunkach międzynarodowych... tylko z innego powodu.
Czytam te komentarze i nóż w kieszeni się otwiera. Człowiek nie żył z pomocą aparatury, on potrzebował otrzymywać pokarm w formie kroplówki. W Polsce miała nim się zaopiekować klinika budzik. Kto wie co by się okazało później. Za to co czytam w tych komentarzach to wstyd mi za tych ludzi. Żona olała, matka nie, starała się go sprowadzić do Polski by tu dano mu szansę, ale nie, sąd stwierdził i w takim wypadku można go zagłodzić na śmierć. Ciekawe czy te chojracy co tak idą po linii brytyjskiej nie walczyli by o swoje dziecko?
PS. Czy może to tylko w kontrę do godek/pawłowicz piszemy?
@rdaneel @aniiula Według polskiego prawa przedstawicielem ustawowym w tym przypadku jest żona, matka nie ma tu nic do powiedzenia, a co do przepisów brytyjskich najwyraźniej wypowiedział się sąd. Historia choroby jest poufna więc wypowiadanie się o szczegółach medycznych z niepewnych i szczątkowych informacji z artykułów w internecie jest absurdem. I na jakiej podstawie klinika pediatryczna miałaby przyjąć dorosłego, który nigdy nie był ich pacjentem?
@gregor2 "I na jakiej podstawie klinika pediatryczna miałaby przyjąć dorosłego, który nigdy nie był ich pacjentem?" ależ niedorzeczne pytanie, bo odpowiedź oczywista - z powodu kasy. Dla utrzymania propagandy ten Rząd jest w stanie przekraczać wszelkie granice moralności i etyki, zapomniałeś o Stadionie Narodowym?
@aniiula wiesz trzeba wiedzieć kiedy postawić sobie granicę w ocenianiu innych ludzi. Żona wraz z dziećmi żyjącymi z tym Panem poza granicami naszego kraju, mającymi wyłączne prawo do informacji o Jego stanie zdrowia, dbającymi o Niego i posiadające wyłączne prawo o decydowaniu o Jego odłączeniu kontra matka z siostrą żyjące w Polsce, posiadającymi wiedzę o stanie Jego zdrowia na tyle ile żona powiedziała i niemające żadnego prawa o decydowaniu o Jego odłączeniu. W telewizji podają tylko zdanie rodziny w Polsce, a gdzie informacje od rodziny w UK? Do tego chciałabym wiedzieć KTO opiekował się tym Panem poza Polską w czasie Jego śpiączki. Na pewno ta paskudna żona z dziećmi, a kochana siostra wraz z mamą siedziały w Polsce. Tyle o Ich "miłości".
" Ciekawe czy te chojracy co tak idą po linii brytyjskiej nie walczyli by o swoje dziecko?" no i to jest prawdziwy problem. Trzeba wiedzieć kiedy kierujemy się egoistycznymi przesłankami dla własnych korzyści, a nasze decyzje i czyny są torturą dla innych. Trzeba posiadać przysłowiowe "jaja" i potrafić w godny sposób pożegnać najbliższą osobę, tym bardziej jeśli Jego wola tak stanowiła. Jakim trzeba być człowiekiem, aby pozwolić na sytuację w której nasze dziecko nigdy nie zazna wolności? Kiedy Jego przeżycie będzie zależne od naszej wydolności, bo o takiej sytuacji mówimy tutaj. Być warzywem dla pociechy tłumu... ale zabawa. Podobnie jak noworodka z chorobami letalnymi - ale zabawa, będą konać przy matce. To po co w ogóle używać aparatury podtrzymującej życie?
Masz zdanie dwóch kobiet kontra żony i lekarzy zajmujących się tym człowiekiem. Odłączenie od aparatury człowieka, który nie chciał zostać warzywem jest dobrem, a pozostawienie Go przy życiu w jakiejś klinice dla korzyści własnych i politycznych chorych organizacji lubujących w cierpieniu jest złem.
Jeśli chcemy się bawić w Boga to właśnie powinniśmy całkowicie Go odłączyć. Czy umrze, czy przeżyje to wola Boga. Właśnie dlatego najbardziej denerwują mnie organizacje "pro-life", bo wybiórczo traktują etykę w PŚ, tak jak im się to podoba po prostu jak naród Żydowski.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 stycznia 2021 o 17:56
@aniiula Otóż to, nienawiść do pisu tym ludziom odbiera resztki rozumu i obdziera z człowieczeństwa, albo pokazuje prawdziwe oblicze tych ludzi. Zgadzam się z tym co napisałaś, ale niestety fanatyzm przysłania trzeźwą ocenę.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ludzie dają się rozgrywać władzy dokładnie tak jak władza tego chce i do czego dąży. Widać to nie tylko przy tej sprawie, ale przy większości spraw, gdzie ludzie zamiast razem walczyć z władzą, zamiast się jednoczyć to walczą ze sobą zasłaniając się tym, że niby zwalczają władze. Smutne, a nawet porażające.
@rdaneel W takim razie po co się wykonuje reanimacje/resuscytacje u ludzi powyżej 5 minut od ustania czynności życiowych...?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 stycznia 2021 o 21:17
@Czeste_chmury_geste "W takim razie po co się wykonuje reanimacje/resuscytacje u ludzi" pojęcia nie mam. Może jest nadzieja że jednak coś zostanie? A skąd wiesz że akurat 5 minut a nie powiedzmy 2? A może jednak np. stało się to w niskiej temperaturze? etc. etc...
Pozwól że skoryguję twoje pytanie:
Upadek z 10 piętra na beton to śmierć.
No to dlaczego ludzie spadają z 1 metra na beton i przeżywają...?
@rdaneel Ale przecież ty napisałaś, że 2-3 minuty bez tlenu to śmierć mózgu, nie wiem na jakiej podstawie te rewelacje...więc 5 minut to jest prawie 2x więcej od granicy, którą podałaś jako moment śmierci mózgu, więc chyba można śmiało zakładać, że resuscytacja po 5 minutach jest pozbawiona sensu, według twojej teorii.
Coś ci zupełnie nie wyszło z tą próbą korygowania.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 stycznia 2021 o 12:32
@Czeste_chmury_geste Bardzo dobrze mi wyszło. "Ale przecież ty napisałaś, że 2-3 minuty" to nie ja to teoria, od których są [zapewne] różne odchylenia. (*)
"więc 5 minut to jest prawie 2x więcej" o 5 min. ty pisałeś. Ja "A skąd wiesz że akurat 5 minut a nie powiedzmy 2"
"Coś ci zupełnie nie wyszło z tą próbą korygowania." a tu mówimy o kimś kto miał problemy z krążeniem przez ok. 45min więc w ogóle temat jest poza skalą.
(*) i teraz tak : jak sobie poczytasz o "samolocie X" to będzie stało: prędkość 1000km/h, zasięg 1000 km i udźwig 1000kg. Ale NIGDZIE nie przeczytasz że jaki 1000km/h to na pewno nie z ładunkiem 1000 i zasięgu 1000 etc etc. I to że "ty gdzieś tam o kimś tam kto podobno 5 minut" dokładnie wpisuje się i w powyższe o samolocie i moje o upadku na beton z 10go piętra.
Kaja smrodek i jej histeria są żenujące. Ten człowiek nie był polskim dyplomatą, ponieważ nie posiadał notyfikacji w Foreign Office. Sam paszport dyplomatyczny nie daje żadnego immunitetu.
Jezeli byli ludzie.placowki.szpitale, ktore chcialy pomoc temu czlowiekowi, to dlaczego nie pozwolila na to strona brytyjska? Nawet nie pozwolono na wizytę w szpitalu polskiego konsula. Dlaczego? Co szkodzi dac zgodę.jesli ktos chce ratować człowieka? Co z wami ludzie? Gdzie wasze serca o sumienia? Kazdemu nalezy sie kazda szansa.zeby moc zyc.
Ten czlowiek mozg mial i ani ty ani ja nie mamy prawa sadzic .co staloby sie dalej. Mial pomoc i uk powinnno wydac pacjenta. Jesli by nie przezyl.to mozna powiedziec.ze zrobilo sie wszystko w tej sprawie. A tak i tak go usmiercili. Kompletnie bez sensu.
Żona wydała zgodę.
Ja na jego miejscu też wolałbym, żeby mnie odłączyli. Śmierć mózgu to śmierć mózgu. Wolałbym, żeby użyli tej aparatury, żeby pomóc komuś, kogo jeszcze da się uratować.
@El_Polaco Podzielam. Z drugiej strony wypada uszanować, że są ludzie, którzy mimo wszystko chcieliby sobie powegetować, bo może taki stan niewiele różni się od ich dotychczasowego życia. Dla mnie wniosek z tej sprawy jest taki, że warto wyraźnie i powszechnie wyrażać swoje zdanie na temat tego, gdzie ustawić granicę, a nawet zostawić taką wolę na piśmie. Swoją drogą przypominam sobie takie bulwersujące sytuacje, gdy ktoś chciał być dawcą organów po swojej śmierci, a kiedy do niej doszło rodzina się na to nie zgadzała i stawiała na swoim. To jest dopiero uprzedmiotowienie człowieka.
@marucha79 on wyraził wolę, że nie chce a y utrzymywać go w takim stanie.
@El_Polaco Tylko że nie było śmierci móżgu, tylko poważne uszkodzenie mózgu. Zostało to stwierdzone nie na podstawie dokładnych badań, tylko na podstawie reguły, że jak przez 45 minut nie bije ci serce, to mózg powinien co najmniej doznać poważnego uszkodzenia. Zmienia to tyle, że z punktu widzenia zamordowano głodem człowieka, bo według medycznej definicji żył.
@El_Polaco Ale tu nie było śmierci mózgu.
@grekzak A skąd wiesz jak wyglądały ich relacje w małżeństwie? O czym niby świadczy zgoda żony? Z drugiej strony matka i siostra nie wydały zgody... Nie widzę w tym sensu, żeby to podawać jako argument.
@Czeste_chmury_geste Zapewne lepiej od relacji z matką i siostrą od których uciekł na drugi koniec kontynentu :D
@grekzak Smutne, że masz tak ograniczone postrzeganie świata zewnętrznego... Każdy kto wyjeżdża za przysłowiowym chlebem jest uciekinierem? Ciekawa teoria, ale chyba znasz to z doświadczenia? Tym bardziej mi przykro.
@Czeste_chmury_geste Większość osób wyjeżdzających za chlebem wraca do kraju na święta, urlop itp.
Ten Pan w trakcie pobytu za granicą ani razu nie odwiedził swojej rodziny w Polsce, nie zaprosił jej również na swój ślub. Z doświadczenia wiem, że nie postępuje tak przeciętny "każdy".
Był u nich gościem. Goście powinni sie stosować do zasad panujących u gospodarza
@Iiyrryyr3iit Czy ściągnięcie go do Polski naruszałoby zasady gospodarza?
@HochLieck
Domyślam się, że porwanie nie jest dobrze w GB widziane... Bo czymże innym jest przewiezienie pacjenta bez jego zgody, przy stanowczym sprzeciwie najbliższej rodziny, która tak w świetle prawa polskiego jak i brytyjskiego ma prawo decydować o terapii w przypadku gdy chory nie może samodzielnie zdania wyrazić?
Hiena w koronkach
Wszystkim ludkom broniącym WB. Zastanawialiście się, jak się umiera z głodu? To nie była aparatura podtrzymująca życie. To była aparatura dozująca pokarm. Równie dobrze mogli oddać go rodzinie i mógłby być karmiony w domu przez otwór przy żołądku.
@tip71 rozumiem ze z aparatura podtrzymujaca zycie zakupiona przez rodzine, albo zrobiona z akordeonu ktorego zabrali lokalnym Cyganom?
@Xar Co za różnica? Był ktoś, kto chciał to opłacić, a szpital uznał, że nie wyda chorego. Coś w stylu: ja ci nie pomogę, ani nie pozwolę, żeby ktoś ci pomógł.
@MajorKaza szpital nic nie uznał. Szpital kieruje się dobrem pacjenta, a w sprawach spornych zwraca się o pomoc do sądu. Po wydaniu przez sąd decyzji szpital musi ją respektować. Wielka Brytania to nie Polska. Tam niezawisły sąd jest ponad wszystko.
@tip71 @MajorKaza a Ty zdajesz sobie sprawe, ze w cala sytuacje byl wciagniety sad przez make tego kolesia? Jego zona dala zgode any on umarl w spokoju, a matka w Polsce zrobila szum. To czyje zdanie trzeba uszanowac? Matki czy zony z ktora mial rodzinie?
Poza tym. Robicie wielkie halo z 1 Polaka za granica, a tym, ze masz rzad Dal na TV zamiast na kase chorych kupe pieniedzy I przez to mnustwo ludzi umrze to jakos nikt takiego lamentu nie podnosi....
@polm84
"Jego zona dala zgode any on umarl w spokoju, a matka w Polsce zrobila szum. To czyje zdanie trzeba uszanowac?"
Niczyje. To, że żona ładnie prosi nie oznacza, że można kogoś zabić.
"Poza tym. Robicie wielkie halo z 1 Polaka za granica, a tym, ze masz rzad Dal na TV zamiast na kase chorych kupe pieniedzy..."
Poza tym, gdzieś z pewnością ktoś umiera z głodu.
#whataboutism
@jaroslaw1999 Mea culpa. Sąd uznał wydał rozkaz zabicia chorego. Nie zmienia to sytuacji.
@MajorKaza "wydał rozkaz zabicia chorego" - przecież napisałem, że to nie Polska, że można podważać wyroki sądu bez żadnej podstawy.
@polm84
"Poza tym. Robicie wielkie halo z 1 Polaka za granica, a tym, ze masz rzad Dal na TV zamiast na kase chorych kupe pieniedzy I przez to mnustwo ludzi umrze to jakos nikt takiego lamentu nie podnosi"
Jak nikt nie podnosi, w sumie każdy ciśnie rząd z tego powodu. Nawet co jakiś czas pojawia się jakiś demot typu "tu kasy nie ma, a przejbali razem 10mld na TV"
@polm84 Zastanów się jaka byłaby reakcja Zasranej Brytanii gdyby potraktowano w ten sposób ich zioma. Ale widać komunizm zrył beret do szczętu.
@mafouta wyjasnic o co co chodzi dokladnie, Bo nie kumam.
@MajorKaza
Ja przykłądowo wolał bym być martwy niż w takim stanie wegetatywnym czy być sparaliżowany.
Więc patrząc na twoją zakłamaną katolicką moralność życzę ci z całego serca żebyś był tak sparaliżowany i wegetował do końca swojego życia albo ktoś z twojej najbliższej rodziny tak skończył
@polm84 Oczywiście masz rację. Nikt nigdzie nawet słowem nie powiedział źle o 2 mld przeznaczonych na tvpis...absolutna cisza.
Fajnie tak się wartościuje czyjeś życie? Życzę każdemu z was, którym tak łatwo przychodzi wartościowanie czyjegoś życia, byście mogli sami tego doświadczyć.
Poza tym skąd wiesz jakie miał relacje z żoną? Jak wyglądało ich małżeństwo, może żonie ten wypadek był na miejscu...nikt tego nie wie, więc podawanie argumentu, że żona się zgodziła jest pozbawione sensu, bo z drugiej strony siostra i matka się nie zgodziły.
@killerxcartoon Oczywiście wygłaszanie anonimowo takich deklaracji z wygodnego fotela będąc w pełni zdrowia i sił witalnych nic nie kosztuje, ale życie szybko weryfikuje takich ludzi kiedy nieszczęście zagląda im w oczy, wtedy niespotykanie szybko potrafią się zreflektować i docenić każdy aspekt życia i każdą sytuację...takich przypadków jest bez liku.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 stycznia 2021 o 20:46
@Czeste_chmury_geste nie wiem po co mi z TVP wyskakuhesz ale spoko. A co do takiej sytuacji. Jesli ja Bede mial taki wypadek to ide pod noz ;) wszystkie organy moga sobie zabrac a co dostanie ma byc spalone. Taka jest moja wola oficjalna I komukolwiek ciezko to bedzie podwarzac w sadzie czy gdziekolwiek.
A skoro mowisz, ze moze zonie jego smierc mogla byc na reke, to czemu nie wezmiesz pod uwage, ze mama I siostra nie chcialy sie opiekowac tylko po to any moc pozniej zgarnac spadek? ;)
@Czeste_chmury_geste
Wygodnie bo mam konkretne przekonania. Jak bym nie mógł w pełni korzystać z życia wolał bym się zabić niż wegetować. Jaki sens jest życia bez możliwości samorealizacji lub bycia kaleką.
Oczywiście to moje przekonania i nie zmuszam ciebie byś je podzielał ani stosował wobec siebie niemniej uważam za szczyt chamstwa i impertynencji ze strony ortodoksyjnych prymitywnych katolików jacy uważają że muszę podzielać ich poglądy etyczne w tym na sprawy eutanazji i samobójstw i aborcji i chcą mnie zmusić prawnie lub zastraszyć bym stosowania się do waszych przekonań.
I o to jest wojna.. Ja niczego ci nie narzucam, nie mówię przeciez że ty musisz.. ale że ja mam prawo do takiego wyboru a ty masz prawo do swojego wyboru..
@polm84 "Poza tym. Robicie wielkie halo z 1 Polaka za granica, a tym, ze masz rzad Dal na TV zamiast na kase chorych kupe pieniedzy I przez to mnustwo ludzi umrze to jakos nikt takiego lamentu nie podnosi...."
Cytat z twojej wypowiedzi. Widzę, że czytanie ze zrozumieniem jak i w ogóle logiczne myślenie są u ciebie na tym samym poziomie co ortografia, czyli na zerowym.
Biorę pod uwagę wszystkie warianty stąd napisałem, że zgoda żadnej ze stron nie powinna być brana pod uwagę jako argument, bo nie znamy szczegółów, by to oceniać...znowu się kompromitujesz. Pisz dalej i dalej się kompromituj, dodaj więcej emotek to będzie na twoim poziomie.
@killerxcartoon I ja szanuje twoje prawo, ty natomiast nie szanujesz mojego czego upust dałeś w swoim wpisie pełnym epitetów i ataków personalnych, ale spokojnie zdążyłem się przyzwyczaić do waszej tolerancji...
Jedynie o co mi chodzi to fakt, że czasem ludzie mający podobne poglądy jak twoje, bardzo szybko zmieniają zdanie, gdy zmusi ich do tego życie, a życie jak doskonale wiesz pisze różnorakie scenariusze. Sam jak byłem młody to mówiłem, że nie chcę być stary, że się zabije po 50, bo nie chcę być ciężarem dla innych itp...już dawno wyrosłem z takich poglądów, ale tak myśli 3/4 nastolatków nieszanujących niczego, bo mających wszystko. Z wiekiem człowiek dojrzewa i dochodzi do pewnych konkretnych wniosków, oczywiście nie każdy dojrzewa i nie każdy musi mieć te same przemyślenia, stąd zaznaczam, że to dotyczy wielu, nie wszystkich, ty nie masz oporu żeby generalizować.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 stycznia 2021 o 12:47
@Czeste_chmury_geste
Czy ktoś zabrania ci zmieniać poglądy ? Natomiast tacy jak ty zaczynają zmuszać prawnie innych i odbierać im wybór i wymuszać podporządkowanie się poglądom innych .. to zniewolenie. I właśnie o to idzie konflikt.
I przy okazji nie jestem nastolatkiem tylko gościem jaki minął już statystyczny półmetek i bliżej mu do grobowej deski niż do kołyski, Za parę lat sam będa miał 50.
@Czeste_chmury_geste Przestaja ci sie podobac czyjes wypowiedzi albo nie masz sensownych argumentow to obnizasz poziom do obrazania i wytykania ortografii.
Skoro w GB zabito naszego dyplomatę nie pozostaje nam nic innego jak wypowiedzenie wojny.
@Przytomny
i tak i nie, ale czy dyplomata nie musi być też zatwierdzony przez stronę brytyjską? Po naszej stornie wszsytko było już dograne, ale po stronie brytyjskich chyba nie
@louis24 probowala i widac co sie stalo, teraz chce wszystkich do takiego czegos zmuszac
mądry demot...esencja zachowań godek
To ze warzywo ze smiercia mozgowa nie oznacza od razu, ze bedzie godnie reprezentowal rzad PiS i ma wlasciwe ku temu kompetencje
@Xar
no nie mogę. Uszkodzenie mózgu to nie śmierć mózgu, wtedy nawet u nas takich osób się nie ratuje. W klinice budzik masz pełno osób w śpiączce z powodu uszkodzenia mózgu. Ten facet oddychał, czuł, wyrażał emocje, widać to chociażby w na fragmencie tego video z tego artykułu:
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-01-19/brytyjski-sad-nie-zgodzil-sie-na-dostep-konsula-rp-do-polaka-w-spiaczce/?ref=series
jak znajde lepszy link/video z tym fragmentem to podeśle.
Medycyna idzie do przodu, ten człowiek mógłby żyć. Może wstał by o własnych siłach dopiero za rok, ale by wstał. W takim przypadku tylko on mógłby podjąć decyzje czy chce tak żyć - jeśli zostawił wcześniej oświadczenie, że nie chce tak żyć to brytyjczyc postąpili po prostu zgodnie z jego wolą
@piotrKrokodyl On był w stanie wegetatywnym. Rodziny sobie często wkręcają że tacy ludzie w jakiś sposób się komunikują, ale po prostu przypisują znaczenie przypadkowym skurczom
@egoiste Nawet nie przypadkowym skurczom. Naturalnym odruchom. Zasłaniają mu oczy to je przymyka. Ostre światło prosto w oczy o popatrzcie on płacze a to po prostu naturalne odruchy.
@Xar Dziwne, że warzywo z podejrzeniem obumarcia większości mózgu potrafi pisać i publikować komentarze, to powinno innym dać do myślenia podczas rozważań nt tej sprawy...
@pawcio1212 Co rozumiesz przez "zasłaniają mu oczy to je przymyka", weź proszę wyjaśnij i opisz ten naturalny odruch, bo tak stwierdziłeś.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 stycznia 2021 o 20:51
Czemu innych banują, a tej chorej z nienawiści PISowskiej fanatyczki jeszcze nie zbanowali? Niech od razu wypowie wojnę, bo w innych krajach eutanazja jest prawem człowieka i tam warzywko jest warzywkiem.
@Cammax A jak nazwiesz przypadki kiedy owe "warzywko" odzyskało sprawność i przede wszystkim świadomość? A co powiesz o przypadkach gdzie twierdzono, że pacjent jest owym "warzywem" i nie "kontaktuje", a owe "warzywko" po wielu latach się wybudziło i powiedziało, że wszystko przez cały czas słyszało?
@Czeste_chmury_geste to bardzo rzadkie przypadki. W Wielkiej Brytanii lekarze są o wiele lepsi niż w Polsce, więc aż takiego błędu raczej by nie popełnili.
@Cammax A jakie to ma znaczenie? Pytam wyłącznie w kontekście "bo w innych krajach eutanazja jest prawem człowieka i tam warzywko jest warzywkiem".
Poza tym z tego co mi wiadomo życie też jest prawem człowieka...w dodatku nadrzędnym.
Ja wiem że to tak łatwo mówić o obcym, jakby sytuacja dotyczyła rodziny pewnie było by trudniej ale wydaje mi się że dobrze się stało, on się nie męczy, nie cierpi ale i rodzina nie będzie miała ogromnego, ogromnego ciężaru jakim by się dla nich stał.
@krzysio6666 Tak można powiedzieć o każdym 70+
@Gorongol Nie, nie przesadzaj jest różnica jak ktoś żyje, jest z nim kontakt, jest w jakimkolwiek stopniu samodzielny nawet jakby to było tylko sięgnięcie po szklankę wody stojącą przy łóżku a gościem którego równie dobrze mógłby zastąpić worek wypchany sianem.
@krzysio6666 Właśnie najważniejsze w tym wszystkim jest uczucie i więź...
To jest to coś co sprawia, że człowiek nie nazwie drugiej osoby "workiem wypchanym sianem" i może dlatego tego nie rozumiesz. Nie szkodzi, życie często bardzo szybko weryfikuje takich jak ty.
Coś mi się wydaje, że sprawa ma głębsze dno. Za pozostawieniem w mocy decyzji sądu była żona i córka. Jakaś odległa rodzina w Wielkiej Brytanii wraz z matką i siostrą w Polsce była za przywozem do kraju. Być może chodzi o jakiś majątek, albo oszczędności. Nie chce mi się w to wchodzić, ale o ile pamiętam jakoś tak jest, że można próbować wykluczyć z dziedziczenia żonę. Ba, jeśli rodzina w Polsce udowodni, że to żona kazała odłączyć od aparatury ("zabić"), to przejmie wszystko. No ale jedno jest pewne. Śmierć mózgu to śmierć mózgu - szkoda, ale wtedy trzeba się pogodzić z tym, że życie człowieka się kończy.
@jaroslaw1999 Ale wiesz, ludziom bardzo łatwo podejmuje się decyzje za kogoś siedząc w wygodnym fotelu i załączając anonimowe wpisy w internecie...za 5 min pójdzie zrobić kanapkę i zapomni o całej sprawie.
Są jeszcze tacy co to deklarują, że dla nich to oczywiste i w tej sytuacji chcieliby, ba wręcz żądaliby aby ich odłączyć i zakopać jak najprędzej, czy tam spalić. Jednak życie szybko weryfikuje takich ludzi, a przykłady tego można mnożyć.
Ps. Co do ostatniego zdania... https://zdrowie.radiozet.pl/Choroby/Neurologia/Smierc-mozgu-mezczyzna-odlaczony-od-aparatury-wrocil.-Cud-w-medycynie
A na koniec światełko w tunelu:
https://www.rp.pl/Zdrowie-/190419252-Smierc-mozgu-jest-odwracalna-Przelomowy-eksperyment.html
Kur*** mać. polacy pracujący i odkładający składki w polsce w polskich szpitalach zdychają bo służba zdrowia w tym kraju to dno i 5 metrów mułu, często nawet nie mogą znaleźć się w szpitalu bo odsyłają z jednego do 2giego ale gościa od lat nie mieszkającego w pl, w stanie wegetatywnym będą ratować wbrew woli żony... pieprzony kraj!!
Standard pisowski, ze Smoleńskiem zrobili to samo.
Podziwiam zaangażowanie polityków głównie PiS w obronie tego życia. Pamiętam jak walczyli o nieudostępnianie toalety protestującym rodzicom i dzieciom niepełnosprawnym.
Brawo PiS
A jeszcze jakie zdjęcie dają. Takie sugerujące, że wcale nie był w stanie wegetatywnym.
@J_R I to jest chyba najgorsze w w tym wszystkim. Stan wegetatywny to stan, którym człowiek żyje biologicznie, ale jako człowiek jego mózg już nie funkcjonuje tak jak powinien. Pytanie czy ratować wszystkich jak leci, bez względu na koszty i ewentualne późniejsze kłopoty czy jednak nie?
@dncx Jest to pytanie, które ma dość prostą odpowiedź - nie da się nie zważać na koszty.
Polska jest krajem, w którym dużo robi się pod publikę i lepsze samopoczucie ludzi, którzy temat mają tak naprawdę gdzieś i skutki tego można oglądać właśnie w takich sprawach lub sprawach dzieci, które mają "tajemnicę życia wewnętrznego", jak to pieszczotliwie określił jakiś ksiądz kiedyś. Niby się walczy o to życie, ale potem i tak środków nie starcza się skazuje ludzi na zbędne cierpienie.
Ale jak to ostatecznie zrobić, to raczej bym zostawił jakiejś ekipie lekarzy z właściwym zagadnieniu doświadczeniem zawodowym. Moje własne odczucia nie byłyby tu właściwym wyznacznikiem.
Mąż został wezwany do szpitala, bo jego żona miała wypadek samochodowy. Zdenerwowany czeka na lekarza, wreszcie lekarz się pojawia ze współczującą miną.
- I co?! Co z nią, panie doktorze?!
- Cóż...żyje. I to jest dobra wiadomość. Ale są i złe: żona niestety, będzie musiała przejść skomplikowany zabieg, którego NFZ nie refunduje. Koszt: 25 tys. złotych.
- Oczywiście, oczywiście - na to mąż.
- Potem potrzebna jej będzie rehabilitacja. NFZ nie refunduje. Koszt ok. 5 tys. miesięcznie.
- Tak, tak. - kiwa głową mąż.
- Konieczny będzie pobyt w sanatorium, które zajmuje się tego typu urazami, plus ta rehabilitacja cały czas. NFZ nie refunduje. Koszt sanatorium to 10 tysięcy.
- Boże...
- Tak mi przykro... To nie koniec złych wiadomości. NFZ nie refunduje również leków, które przepiszemy pańskiej żonie, a to bardzo drogie leki.
- Ile? - blednie mąż.
- Miesięcznie 12 - 15 tys. złotych.
- Ojejku...
- Plus pielęgniarka całą dobę. Na pana koszt. Tu już się może pan dogadać. Myślę, że znajdzie pan kogoś za 10 zł za godzinę.
Cisza. Mąż chowa twarz w dłoniach. Nagle lekarz wybucha serdecznym śmiechem i klepie męża po ramieniu:
- Żartowałem! Nie żyje!
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-01-19/brytyjski-sad-nie-zgodzil-sie-na-dostep-konsula-rp-do-polaka-w-spiaczce/?ref=series
W fragmencie video z powyższego artykułu widać jak ten facet regauje, czuje. Jeśli jego stan się pogorszył (przed zaprzestaniem karmienia) to czy ktoś może wrzucić info i żródło na ten temat.
Bo nie rozumiem dlaczego ludzie są oburzeni, że ktoś chciał go uratować. Mózg był uszkodzony. To nie była śmierć mózgu. Chyba tylko przez nienawiść do pisu i jego sympatyków cieszycie się że zmarł. Jeśli naprawdę uważacie, że dobrze że go nie ratujemy to znaczy, że równie dobrze można zabić wszystkich w klinice budzik i innych podobnych placówkach.
@piotrKrokodyl Prawda, jakaś szansa na ratunek była. mniejsza, lub większa, ale była. Można było przynajmniej próbować.
@piotrKrokodyl znowu to samo. Czy dla Was wegetacja to życie? Wiesz z jakiego powodu płakał? Ja osobiście nie wyobrażam sobie życia jako osoba z chociaż troszkę uszkodzonym mózgiem. Inwalidztwo fizyczne, a uszkodzenie mózgu to kompletnie co innego.
@PaulinaNina
Nie wiem,Ty też tego nie wiesz. Dlatego każdy z nas (tak jak ja) powinien napisać oświadczenie i przekazać je kilku najbliższym osobom, aby w podobnym przypadku nie zrzucać decyzji na innych.
@piotrKrokodyl To jeśli tego nie wiesz to jak możesz lekko o tym decydować?
@PaulinaNina
Bo jak Ewa Błaszczyk i prof. Talar twierdzą, że tego człowieka można było uratować i po w przyszłości postawić na nogi to ja im wierzę. W końcu mają olbrzymie doświadczenie z takimi przypadkami.
żródła:
https://portal.abczdrowie.pl/nie-zyje-polak-ze-szpitala-w-plymouth-ewa-blaszczyk-byla-to-bierna-eutanazja-w-majestacie-prawa
https://www.tvp.info/51994656/polak-w-spiaczce-nie-zyje-ekspert-on-wszystko-rozumial-czul-widzial-reagowal-placzem-i-patrzyl-z-blagalnym-wzrokiem-tvp-info (sorry za żródło w TVP ale z jakiegoś powodu google wypluło mi to jako pierwszy link)
Dla tych którzy pier*olą "Śmierć mózgu" i "Żona wydała zgodę" proponuję zapoznać się z działalnością kliniki Dr Talara. Wstyd mi za Was.
@EmanuelK
No niestety - nawet genialny Talar zajmuje się tylko tymi którzy wykazują choćby minimalną aktywność pnia mózgu.
W tej sytuacji nie pozostaje nam nic innego jak wypowiedzieć wojnę UK. Sadze, że przy naszym arsenale powinniśmy ją wygrać. Nie wiem co inne kraje NATO na to, ale ta zniewaga krwi wymaga... A jak jeszcze głos w tej sprawie zabrały głoś PAni Godek i inne osoby ze świecznika, to niech już wojsko szykuje karabiny, czołgi i działa pancerne. Bo na dniach będzie desant na wyspy.
Czy on dostał paszport bezprawnie? Ani on (z przyczyn oczywistych) ani jego przedstawiciel ustawowy (zgodnie z polskim prawem małżonka) raczej nie ubiegali się o taki. Jeśli paszport został wystawiony niezgodnie z prawem to nie jest ważny (trochę jakby przypadkowa osoba zapisała was do PiS). Była to próba porwania. Tak więc faktycznie jest to skandal w stosunkach międzynarodowych... tylko z innego powodu.
Znaczy się, zdrowaśki nie pomogły i ustanie aktywności pnia mózgu również tym razem okazało się nieodwracalne.
Jeżeli faktycznie Kaja napisała te słowa, to ambasada Wielkiej Brytanii powinna jej wytoczyć proces o zniesławienie. Niech udowodni, że zabili.
I to "Sławek", jakby na "ty" z nim była wywłoka.
Czytam te komentarze i nóż w kieszeni się otwiera. Człowiek nie żył z pomocą aparatury, on potrzebował otrzymywać pokarm w formie kroplówki. W Polsce miała nim się zaopiekować klinika budzik. Kto wie co by się okazało później. Za to co czytam w tych komentarzach to wstyd mi za tych ludzi. Żona olała, matka nie, starała się go sprowadzić do Polski by tu dano mu szansę, ale nie, sąd stwierdził i w takim wypadku można go zagłodzić na śmierć. Ciekawe czy te chojracy co tak idą po linii brytyjskiej nie walczyli by o swoje dziecko?
PS. Czy może to tylko w kontrę do godek/pawłowicz piszemy?
@aniiula z tego co było podawane przez 45 minut miał zatrzymane krążenie. 2-3 minuty dla mózgu bez tlenu to śmierć. Więc nie wiem...
Wydawać by się mogło że lekarze na miejscu nie są z nadania PiS więc pewnie wiedzą to i owo na temat leczenia.
@rdaneel @aniiula Według polskiego prawa przedstawicielem ustawowym w tym przypadku jest żona, matka nie ma tu nic do powiedzenia, a co do przepisów brytyjskich najwyraźniej wypowiedział się sąd. Historia choroby jest poufna więc wypowiadanie się o szczegółach medycznych z niepewnych i szczątkowych informacji z artykułów w internecie jest absurdem. I na jakiej podstawie klinika pediatryczna miałaby przyjąć dorosłego, który nigdy nie był ich pacjentem?
@gregor2 "I na jakiej podstawie klinika pediatryczna miałaby przyjąć dorosłego, który nigdy nie był ich pacjentem?" ależ niedorzeczne pytanie, bo odpowiedź oczywista - z powodu kasy. Dla utrzymania propagandy ten Rząd jest w stanie przekraczać wszelkie granice moralności i etyki, zapomniałeś o Stadionie Narodowym?
@aniiula wiesz trzeba wiedzieć kiedy postawić sobie granicę w ocenianiu innych ludzi. Żona wraz z dziećmi żyjącymi z tym Panem poza granicami naszego kraju, mającymi wyłączne prawo do informacji o Jego stanie zdrowia, dbającymi o Niego i posiadające wyłączne prawo o decydowaniu o Jego odłączeniu kontra matka z siostrą żyjące w Polsce, posiadającymi wiedzę o stanie Jego zdrowia na tyle ile żona powiedziała i niemające żadnego prawa o decydowaniu o Jego odłączeniu. W telewizji podają tylko zdanie rodziny w Polsce, a gdzie informacje od rodziny w UK? Do tego chciałabym wiedzieć KTO opiekował się tym Panem poza Polską w czasie Jego śpiączki. Na pewno ta paskudna żona z dziećmi, a kochana siostra wraz z mamą siedziały w Polsce. Tyle o Ich "miłości".
" Ciekawe czy te chojracy co tak idą po linii brytyjskiej nie walczyli by o swoje dziecko?" no i to jest prawdziwy problem. Trzeba wiedzieć kiedy kierujemy się egoistycznymi przesłankami dla własnych korzyści, a nasze decyzje i czyny są torturą dla innych. Trzeba posiadać przysłowiowe "jaja" i potrafić w godny sposób pożegnać najbliższą osobę, tym bardziej jeśli Jego wola tak stanowiła. Jakim trzeba być człowiekiem, aby pozwolić na sytuację w której nasze dziecko nigdy nie zazna wolności? Kiedy Jego przeżycie będzie zależne od naszej wydolności, bo o takiej sytuacji mówimy tutaj. Być warzywem dla pociechy tłumu... ale zabawa. Podobnie jak noworodka z chorobami letalnymi - ale zabawa, będą konać przy matce. To po co w ogóle używać aparatury podtrzymującej życie?
Masz zdanie dwóch kobiet kontra żony i lekarzy zajmujących się tym człowiekiem. Odłączenie od aparatury człowieka, który nie chciał zostać warzywem jest dobrem, a pozostawienie Go przy życiu w jakiejś klinice dla korzyści własnych i politycznych chorych organizacji lubujących w cierpieniu jest złem.
Jeśli chcemy się bawić w Boga to właśnie powinniśmy całkowicie Go odłączyć. Czy umrze, czy przeżyje to wola Boga. Właśnie dlatego najbardziej denerwują mnie organizacje "pro-life", bo wybiórczo traktują etykę w PŚ, tak jak im się to podoba po prostu jak naród Żydowski.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 stycznia 2021 o 17:56
@rdaneel
te 45min dla mnie też jest zagadką, ale najprawdopodobniej ktoś mu robił RKO
@aniiula Otóż to, nienawiść do pisu tym ludziom odbiera resztki rozumu i obdziera z człowieczeństwa, albo pokazuje prawdziwe oblicze tych ludzi. Zgadzam się z tym co napisałaś, ale niestety fanatyzm przysłania trzeźwą ocenę.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ludzie dają się rozgrywać władzy dokładnie tak jak władza tego chce i do czego dąży. Widać to nie tylko przy tej sprawie, ale przy większości spraw, gdzie ludzie zamiast razem walczyć z władzą, zamiast się jednoczyć to walczą ze sobą zasłaniając się tym, że niby zwalczają władze. Smutne, a nawet porażające.
@rdaneel W takim razie po co się wykonuje reanimacje/resuscytacje u ludzi powyżej 5 minut od ustania czynności życiowych...?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 stycznia 2021 o 21:17
@Czeste_chmury_geste "W takim razie po co się wykonuje reanimacje/resuscytacje u ludzi" pojęcia nie mam. Może jest nadzieja że jednak coś zostanie? A skąd wiesz że akurat 5 minut a nie powiedzmy 2? A może jednak np. stało się to w niskiej temperaturze? etc. etc...
Pozwól że skoryguję twoje pytanie:
Upadek z 10 piętra na beton to śmierć.
No to dlaczego ludzie spadają z 1 metra na beton i przeżywają...?
@rdaneel Ale przecież ty napisałaś, że 2-3 minuty bez tlenu to śmierć mózgu, nie wiem na jakiej podstawie te rewelacje...więc 5 minut to jest prawie 2x więcej od granicy, którą podałaś jako moment śmierci mózgu, więc chyba można śmiało zakładać, że resuscytacja po 5 minutach jest pozbawiona sensu, według twojej teorii.
Coś ci zupełnie nie wyszło z tą próbą korygowania.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 stycznia 2021 o 12:32
@Czeste_chmury_geste Bardzo dobrze mi wyszło. "Ale przecież ty napisałaś, że 2-3 minuty" to nie ja to teoria, od których są [zapewne] różne odchylenia. (*)
"więc 5 minut to jest prawie 2x więcej" o 5 min. ty pisałeś. Ja "A skąd wiesz że akurat 5 minut a nie powiedzmy 2"
"Coś ci zupełnie nie wyszło z tą próbą korygowania." a tu mówimy o kimś kto miał problemy z krążeniem przez ok. 45min więc w ogóle temat jest poza skalą.
(*) i teraz tak : jak sobie poczytasz o "samolocie X" to będzie stało: prędkość 1000km/h, zasięg 1000 km i udźwig 1000kg. Ale NIGDZIE nie przeczytasz że jaki 1000km/h to na pewno nie z ładunkiem 1000 i zasięgu 1000 etc etc. I to że "ty gdzieś tam o kimś tam kto podobno 5 minut" dokładnie wpisuje się i w powyższe o samolocie i moje o upadku na beton z 10go piętra.
Szczególnie gdy robi się politykę na śmierci kiepskiego i skorumpowanego prezydenta pewnego miasta
jprdl - ta kobieta jest je8bni3ta. Kwintesencja skur...stfa
Zadał ktoś tej krwawiącej dziurze pytanie co zamierza zrobić w sprawie Polaka siedzącego w meksykańskim więzieniu?
Kaja smrodek i jej histeria są żenujące. Ten człowiek nie był polskim dyplomatą, ponieważ nie posiadał notyfikacji w Foreign Office. Sam paszport dyplomatyczny nie daje żadnego immunitetu.
To ta durna pała co zamiast maseczki zakłada koronkowe gacie? Kto w ogóle się takimi debilkami przejmuje?
@Wreckedge Człowiekiem przy władzy. Weźmy takiego Himmlera. Kompletny krety, debil, zero i beztalencie. A jednak uczymy się o nim w szkole...
Jezeli byli ludzie.placowki.szpitale, ktore chcialy pomoc temu czlowiekowi, to dlaczego nie pozwolila na to strona brytyjska? Nawet nie pozwolono na wizytę w szpitalu polskiego konsula. Dlaczego? Co szkodzi dac zgodę.jesli ktos chce ratować człowieka? Co z wami ludzie? Gdzie wasze serca o sumienia? Kazdemu nalezy sie kazda szansa.zeby moc zyc.
@Soyar "jesli ktos chce ratować człowieka" Człowiek bez mózgu nie jest człowiekiem.
Troszkę podobnie [z historii lobotomii]:
https://youtu.be/HctaBHk-d1M?t=400
Ten czlowiek mozg mial i ani ty ani ja nie mamy prawa sadzic .co staloby sie dalej. Mial pomoc i uk powinnno wydac pacjenta. Jesli by nie przezyl.to mozna powiedziec.ze zrobilo sie wszystko w tej sprawie. A tak i tak go usmiercili. Kompletnie bez sensu.