Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
433 471
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
U ubooot
-1 / 13

Jakiego trybunału konstytucyjnego? nie ma czegoś takiego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M macbula
-5 / 17

Bo tak mówi Konstytucja!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
-2 / 16

@macbula nie macie prawa powoływać się na konstytucję, bo wasz prezesik cały czas ją łamie.
Konstytucja mówi o tym, że kobiety też powinny mieć takie same prawa jak wszyscy, a nie że płód jest ważniejszy niż kobieta.
Jakbyś znał konstytucję, to wiedziałbyś, że zgodnie z art.13 PIS nie powinno istnieć (dla niewiedzących, to ten artykuł zakazujący istnienia partii odwołujących się do systemów totalitarnych i dopuszczających nienawiść).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
-2 / 8

@Cammax przyznam, to byłoby naprawdę kuszące, tak zinterpretować art.13 wtedy z PiS zniknęłoby "Razem i SLD", lewicą oficjalnie zostałoby KO, a po prawej stronie tylko konfederacja i tylko nie zmiennie PSL pozostałby i zachowywałby się jak panna na wydaniu xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
+3 / 5

@Tibr w sumie, lewica popiera socjalizm (PIS też), a to można podciągnąć pod komunizm. Gdyby dosłownie interpretować kazdy przepis, to w sejmie zostałoby może z 50 posłów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Barelik
0 / 4

@Cammax Czyli jak jedni łamią konstytucję to źle, ale jak w innych aspektach była ignorowana, to było dobrze? Proszę, bądź konsekwentny.
"płód jest ważniejszy niż kobieta" - życie płodu jest ważniejsze niż wygoda czy prostota życia kobiety, ale przy realnym zagrożeniu życia kobiety - aborcja jest opcją.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
0 / 2

@Barelik kto, jak kto, ale PISowcy to ostatni ludzie mający prawo odwoływać się do konstytucji. Czemu nagle zachciało im się nadinterpretować jeden artykuł i na siłę wcielać go w życie, w imię religii? Poza tym konstytucja mówi o ochronie życia żywych osób, a nie płodów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Barelik
0 / 2

@Cammax Płód jest jednym z etapów rozwoju człowieka. Do tego - nie jest pierwszym (bo jest jeszcze zarodkowy). Twierdzenie, że jest inaczej, jest raczej bez sensu.
Dlatego, gdy była sprawdzana zgodność konstytucji z prawem do aborcji (jeszcze przed uchwaleniem konstytucji i za czasów, gdy rządy były bardziej liberalne) zostało stwierdzone, że będzie konflikt. To, czy powinien być ten temat w ogóle ruszany, to inna sprawa, ale sam w sobie wyrok jest faktycznie zgodny z konstytucją.
Zamiast walczyć z definicjami życia czy człowieka, zdecydowanie łatwiej byłoby zmienić konstytucję, aby nie chroniła życia w pewnym przypadkach.

Swoją drogą: nasza konstytucja jest dość wadliwa i trzeba by ją całą zmienić. Choć mam nadzieję, że zajmie się tym jakaś rozsądniejsza władza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P peghehe
+1 / 1

@macbula w tej chwili warta tyle co papier ktora zuzyty do druku bo interpretacja sedziow podporzadkowanych pisdzielcom i tak zawsze wyda wyrok jaki sie podoba kaczaffiemu , w obecnej chwilli opublikowali ten wyrok w celu wywolania zamieszania i odwrocenia uwgagi od nierzadu pisdusi i ich nieudolnosci generalnie na kazdej plaszczyznie od polityki zagranicznej przez krajowa do ogarniecia pandemi PORAZKa, PORAZKE GONI I PORAZKA ICH POGANIA w kadym cywilizowanym kraju tak nieudolny rzad podalby sie do dymisji , pis powinnien to zrobic w 2016 , to by zniwelowalo koszty wyboru tych nieudacznikow i zlodzieji a tak to przyjdzie Polakom placic ze dwie dekady za ta czarna karta histori zwana pis i przydupasy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 stycznia 2021 o 0:24

avatar Cammax
-1 / 1

@Barelik fakt, naszą konstytucję przydałoby się zmienić. Tylko PIS niech się lepiej od tego trzyma z daleka.
Komu przeszkadzał ten kompromis? Zwłaszcza, że ciężko było go wypracować. Owszem, nasze prawo aborcyjne należało do najbardziej restrykcyjnych na świecie, ale przynajmniej rodzice mieli poczucie bezpieczeństwa i gwarancję wyboru, że nikt nie będzie ich zmuszał do poświęcania całego życia (zakładając, że dziecko przeżyje, a nie umrze zaraz po porodzie) lub patrzenia jak umiera zaraz po porodzie.

Jedno jest pocieszające. Obecny TK to nie TK, tylko przybudówka PIS. Tam nikt nie kest wybrany legalnie. Więc jak zmieni się władza, to anulują wszystkie ich "wyroki" a tych "sędziów" postawią przed Trybunał Stanu razem z ich partyjnymi kolegami. Choć na to trochę poczekamy, bo i TS jest obecnie PISowski.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Barelik
-1 / 1

@Cammax Nie wiem w jakim świecie żyjesz, ale gdy PiS odejdzenie i zmieni się TK to i tak wyroki będą obowiązywać dopóki nie zostaną zmienione.
Kompromis, jak widać, przeszkadzał sporej części ludzi (jednym w jedną stronę, innym w drugą). Był jednak pewnego rodzaju punktem równowagi ("wszyscy wk*ni, ale wszyscy tak samo bardzo). Teraz zostało to ruszone i pewnie co 4 lata będzie wajcha odbijać to w jedną to w drugą stronę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R renkr
0 / 4

@Ashardon kilkaset ludzi w Polsce łamie co roku kręgosłup skacząc do wody wielu z nich w odcinku szyjnym i nie ma władzy w nogach i rękach. Ich życie to ból i cierpienie. Trzeba ich zabić? Wyszukaj sobie nazwisko Świtaj . Zabijanie bez pytania o zdanie ? Tak dziecka na płodowym etapie rozwoju nie można zapytać, ale niemowlęcia też nie a przecież nikt nie zabija niemowląt. A to przecież tylko o dzien starsze dzieci, a jak rodzą się wczesniakami, to nawet młodsze od wielu płodów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R renkr
0 / 2

@Ashardon Piszesz: "Czy ludzi całkowicie sparaliżowanych należałoby uśmiercać bez ich woli?
Oczywiście, że nie!"
Widzę myślimy tak samo. Ale logicznym wydaje się wniosek ze nie tylko sparaliżowanych nie należy pozbawiać życia bez ich zgody. Dotyczy to także ludzi w śpiączce, stanie wegetatywnym, w wieku niemowlęcym, czy jeszcze będących w łonie matki. Dziecko w łonie matki, choć od niej zależne, nie jest jej ciałem. Choć należy do niej nie może ona decydowac o jego życiu czy śmierci, tak jak rodzice nie decydują o zyciu lub smierci dzieci już urodzonych. Człowiek w embrionalnej fazie rozwoju ma już swój unikalny zestaw genów i jest odrębną istotą tak samo jak matka jest odrębną istotą od swojej matki. I ma prawo do zycia jak wszyscy. Nikogo nie musi prosić o zgodę na swe istnienie. Jest juz na tym świecie, żyje, rozwija się i przysługuje mu prawo do życia. Zabicie go bo zostało poczęte w wyniku gwałtu, to zawsze dramat, a zabicie go bo jego istnienie zagraża życiu matki to dramat z elementami heroizmu.
"Czy taka osoba powinna mieć prawo zadecydować, aby w humanitarny sposób pozwolić jej odejść?
Oczywiście, że tak!"
Też tak uważam, ale najpierw trzeba zrobić wszystko by jej pomóc. Znany przypadek pana Świtaja pokazuje, że prośba o eutanazję to często prośba o pomoc.

Wybacz mi tę śmiałość ale odniose się tez do Twojej odpowiedzi innemu komentującemu, czyli @qwerty1431
Piszesz: "Ale komu chcesz dawać szansę? Dziecku, które urodziło się z mózgiem na wierzchu?"
Takie wydarzenie miało miejsce . Oto fragment artykułu
"Rodzice nowo narodzonej córeczki byli przerażeni, gdy dowiedzieli się, że ich Faith Martin ma rzadko spotykaną wadę. Duża część mózgu dziewczynki rozwijała się poza głową. „Powiedziano nam, że większość dzieci z tego typu wadami, umierało, ale był cień nadziei”„ ”„i postanowiliśmy to wykorzystać” – dodaje jej mama, Jessica Williams.
Dziewczynka przeszła operację i teraz poza małą blizną, prawie nie ma śladu po tym, że cokolwiek było nie tak. „– To nasz mały cud” – mówi szczęśliwa mama zdrowej dziewczynki."
Oczywiście to rzadkość, ale warto było dać SZANSĘ.
Piszesz: " Dziecku, którego układ oddechowy choćby przez chwilę nie miał szans na samodzielną pracę i takowe dziecko się po prostu udusiło?"
Nie wiem czy wiesz, ale aborcja eugeniczna (o którą tak walczą feministki) polega na wywołaniu poronienia i dziecko sztucznie wypchnięte na swiat dusi się, często już w drogach rodnych, gdzie jego płuca zostają zmiażdżone, albo kona po poronieniu, samotne bez pomocy.

"Tu nie chodzi o aborcję dzieci z lekkim porażeniem mózgowym, niewidomych, czy bez ręki, które maja szansę na fajne życie."

Czy nie słyszałeś krzyków na marszach? Nie widziałeś transparentów? Kobiety z piorunkiem chcą nie tylko aborcji z uwagi na wadę płodu, ale także tej na życzenie. WHO nazwała aborcję na życzenie PRAWEM CZŁOWIEKA. Świat oszalał. Wady letalne są rzadkie, aborcje wykonuje się najczęściej z o wiele błahszych powodów jak właśnie zespół downa, brak kończyny, czy nawet rozszczep wargi i podniebienia.
" Tu chodzi o dzieciaki, które cierpią już na etapie życia płodowego."
Otóż wszyscy powinni wiedzieć, że dzieci w łonie matki nigdy nie cierpią z powodu swych wad. Czy to dzieci z wodogłowiem, wadami serca, brakiem mózgu czy mózgiem poza czaszką nie cierpią z tego powdu. Nie muszą oddychać, nie muszą jeść, ich krwioobieg korzysta z krwioobiegu matki i siedzą sobie bezpiecznie aż do porodu. Tragedią jest aborcja eugeniczna bo wtedy wyrwane ze swego sanktuarium przechodzą przez ogromne cierpienia (to jest potwierdzone dlatego amerykańskie rekomendacje każą podawać znieczulenie operowanym płodom , bo podane jedynie matce nie wystarcza i operowane dziecko w łonie matki czuje ból i to juz nawet od dwudziestego tygodnia ciąży) . Za to dziecko chocby najbardziej uszkodzone, ale urodzone naturalnie, od razu trafia w troskliwe ręce neonatologów, którzy robią wszystko by nie cierpiało ani minuty. Jeśli wady powodują zgon zaraz po urodzeniu, to matkla je

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R renkr
-1 / 1

@Ashardon Co do bólu dziecka , to nie jest to sprawa logiki, tylko medycyny. To są fakty medyczne nie wydumane przeze mnie.
Co do jednostkowych przykładów. One nie sa wcale takie jednostkowe jest całkiem sporo. ale nawet jeśli, to czy gdybyś zachorował na ciężką chorobę i dowiedział się, że gdzieś gogoś z niej wyleczyli, nie pomyslałbyś że to szansa dla ciebie?. Odpuściłbyś , bo to tylko jednostkowy przykład? A co gdyby to rodzice zamiast Ciebie zadecydowali, by na ten jednostkowy przykład machnąć ręką? Nie powiedziałbyś, stop, to ja zadecyduję? A tak bardzo gloryfikujesz wybór matki jeśli dziecko jest w jej łonie.Matka wybiera czy pozwoli dziecku przeżyć czy nie. Rodzice dziecka mogą wybrać mu imię, szkołę, ale nie zdecydować o jego życiu czy śmierci. Wyobrażasz sobie że rodzicom rodzi się dziecko niewidome, ale można mu przywrócić wzrok lecz rodzice twierdxzą, że to ich dziecko i mają wybór więc decydują, że nie przywrócą mu wzroku. Czujesz jakie to złe, prawda? A co dopiero gdy decydują, że to dziecko ma umrzeć? A dodam że ustawa dopuszczająca aborcję z uwagi na wady płodu była wykorzystywna do takich przypadków jak rozszczep wargi. Kultura życia nakazuje by każdy nabbardziej chory był otoczony opieką i to dobrą opieką, o taką powinnismy walczyć, takiej się domagać, a nie krzyczeć że chcemy aborcji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R renkr
-1 / 1

@Ashardon Dobrze rokuje to że zadałeś sobie taki wysiłek. Miło miec takiego rozmówcę. Dziękuję Ci za to. Podane źródło mówi o tym co ja dwa komentarze wczesniej , czyli o znieczulaniu płodu w czasie zabiegów na nim wykonywanych. Twe źródło potwierdza zatem co dwa komenty wczesniej napisałem. o tym, że sa juz nawet procedury odnośnie podawanie leków przeciwbólowych operowanym płodom , i to juz nawet od 20 tygodnia ciąży. To dlatego wlasnie tak okrutna jest aborcja eugeniczna bo przeprowadza się ją w po 22,23 tygodniu. ja mówię o bólu spowodowanym nie ingerencją medyka ale tym spowodowanym chorobą. To przecież oczywiste że jak ktoś ztrzeli matcer w brzuch i postrzeli także dziecko w jej łonie, to będzie cierpieć.
"Cóż, masz swoje podejście, ja mam swoje. Raczej żaden z nas na podstawie takiej dyskusji w sieci zdania nie zmieni."
Cóż znalazłeś dowody na prawdziwość tego co napisałem, a potem piszesz takie rzeczy. Doprawdy nie wiem o jakiej zmianie zdania mówisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 stycznia 2021 o 14:28

R renkr
-1 / 1

@Ashardon Moja siostra jest psychoterapeuta i nie raz w czasie sesji przewija się watek aborcji, także tej ze względów na wadę.iNiezmiernie ciężko jest pomóc osobie w takiej sytuacji , z tym że nie nie pożegnało się własnego dziecka albo nawet nie popatrzyło gdy to dziecko po aborcji będącej sztucznym poronieniem leżało gdzieś blisko.często w misce na odpady medyczne Jedna z technik psychoterapeutycznech jest zaimprowizowane porozmawianie z tym dzieckiem w czasie sesji. Trudno sobie wyobrazić co za sceny się wtedy rozgrywaja. To też zmienia na zawsze. Oczywiście że nie wszyscy to przechodzą,Dziecko abortowane nic nie traci. Tak, nic. I tak kiedyś musiałoby umrzec, może w wiekszych cierpieniach, ale traci świat, my wszyscy, Zgadzając się na zabijanie słabych tracimy jako ludzkośc. w takim swiecie nikt nie może czuć się bezpieczny. Dziś dzieci ciężko chore, jutro po prostu chore, poterm brzydkie, następnie bo nie taka płeć, bo nie w tuym czasie, bo nie z tym mężczyzną, itp. Tak to działa. ZAWSZE. To trochę jak (nieprzyrównijąc ) ze scenami sexu w filamach. Nawet nie pokazujemy nawet pocałunku, potem już pocałunek, ale żadnej nagości, potem i nagość i i pocałunek ale bez scen seksu, potem sceny sexu ale bez części intymnych, teraz już prawie wszystko pokazuje się, niedługo pewnie będzie już wszystko. Nie mam z tym problemu, ale od pornografi uzaleznione są już nawet ośmiolatki W POLSCE. Na aborcji najbardziej tracą rodzice, choć czasami tego nie rozumieją. To już sprawa filozofii i religii ale badania dowodzą, że rodzice którzy dali szansę i jeśli byli świadomi tego co robią nigdy nie żałują takich narodzin. Nawet jeśli dziecko żyło tylko godzinę, czy dzień.Te dzieci na prawdę nie cierpią jak się powszechnie sądzi. Gdy wiadomo, że dziecko nie ma szans na przęzycie na prawdę nie trzeba nie wiadomo jaikich ilości medykamentów by znieczulić tak mały organizm. A cała rodzina która miała szansę się pożegnać potem jest zdrowsza. Wmawianie kobietom, że aborcja jest lepsza i uchroni je od cierpienia jest kłamstwem. Oczywiście zawsze będą kobiety, po których to "spłynie" ale częściej jednak zostanie z kobietą jako wyrzut sumienia na zawsze. Pełno celebrytów opowiada o tym jak cierpiało gdy dziecko obumarło w łonie, jak doszło do naturalnego poronienia, jak źle ich potraktował lekarz, albo położna, jak ciężko uszkodzone było dziecko itp Ale pokaż mi choć jedno świadectwo, że dziecko z wieloma wadami urodziło się i rodzice patrzyli jak bardzo cierpi, jakie to dla niego tortury, ale nie mozna było nic zrobić. Spokojnie, jeśli poród był w szpitalu nic takiego nie miało miejsca, o ile zachowano wszystkie procedury. Neonatolofdzy na prawdę wiedzą co robić.
Jak masz 20 minut to zachęcam do obejrzenia bardzo wyważonej wypowiedzi znanego aborcjonisty prof. Chazana. Wie o czym mówi.
https://www.youtube.com/watch?v=fIKGlYh3yzk

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 stycznia 2021 o 16:17

K konto usunięte
0 / 0

Jeszcze ś. p. magister Jerzy Pietraszko się pod tym podpisał i sprawa wydaje się być normalna jak działalność akademicka tego pana.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wielkiro1
-1 / 1

No i ok, z wyrokami się nie dyskutuje, prawda?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem