Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
40 75
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
M Mozgwsloiku2
-2 / 16

Nie ma żadnego problemu iść razem.

To tylko Konfederacja robi szpagat, bo jest za przedsiębiorcami a przeciwko kobietom.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+3 / 5

@pikkewyn
Dopóki Strajkiem Kobiet nie rządziła "tęczowa alternatywa", wspólny protest był jak najbardziej możliwy. Ale teraz...?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
+2 / 12

Protestujące grupy dzieli wiele, ale łączy jeden cel: odsunięcie PISu od władzy. A to chyba powinna być ważniejsza kwestia niż np. to czy ktoś chce współpracować z krajem X, czy krajem Y, czy popiera parady LGBT itd. Takie tematy to można omawiać jak uda się zrealizować najważniejszy cel.
Problem tylko w tym, że skrajna prawica to nie tylko PIS, ale też część Konfederacji, która wspiera inne strajki, ale popiera całkowity zakaz aborcji. Część strajku kobiet, to znowu skrajna lewica, ktora ma postulaty typu: "one to tak na serio, czy to tylko mem?".
Z umiarkowaną prawicą i lewicą może dałoby się dogadać, ale z ich fanatycznymi zwolennikami- w życiu. Dlatego nieprędko ida się obalić PIS.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 stycznia 2021 o 22:59

avatar Cammax
-3 / 3

@siditg porozumienie wszystkich strajkujących jest możliwe, ale muszą przyjść jeszcze gorsze czasy. My jako naród potrafimy jednoczyć się tylko w trudnych chwilach, po to by, jak tylko wojna się skończy/minie kryzys/wszyscy zapomną o jakimś zmarłym polityku jeszcze bardziej się skłócić.
Przydałby się przynajmniej jakikolwiek program (na razie wystarczą takie punkty, które każdy, kto nie ma skrajnych poglądów może zaakceptować). Bo rewolucje, w których ludzie nie mają żadnych planów, co zmienią po przejęciu władzy i kierują się tylko emocjami zawsze źle się kończą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem