Jako pracodawca powiem ze pozytywne skutki pandemi to beda takie ze pracownicy jak straca swoja prace to moze docenia ja gdy ja odsyskaja. Przes ostatnie 3 lata zatrudniale 18 osob i powiem wam za naprawde chcialo pracowac 4 z nich reszta myslala ze im sie praca nalezy i nie musza sie starac i zbytnio wysilac , kilku z nich uwazalo ze skoro w pracy palic nie wolno to poszukaja innej pracy no bo przerwa na faje co 30 min im sie po prostu nalezy . Mam nadzieje ze wrocimu do normalnosci a pracownik zrozumie ze ma nie tylko przywileje w kodeksie pracy ale i obowiazki .
No...w czasach światowego kryzysu, załamania gospodarek, pandemii; w czasach gdzie ludzie umierają jak nie na covid to na brak pomocy lekarskiej, bo wszystko rzucone na covid; w czasach kiedy ludziom padają interesy, a wraz z upadkiem interesów tracą pracę zwykli pracownicy; w czasach gdzie ludzie powinni i próbują się jak najbardziej zsolidaryzować Ty postanawiasz powiedzieć "aaa i co? miło wam teraz?" Na prawdę? Czy to jest najlepszy czas, żeby komuś coś wytykać? No pewnie, róbmy więcej podziałów, wzniecajmy te wzajemną polaczkową nienawiść narodową, pomagajmy PiSowi "dzielić i rządzić", to na pewno jest dobra droga. Niech się wykrwawia ten kraj dalej, po co ratować, nie?
A porównanie jest o kant dupy potłuc, bo wtedy każdy pracownik mógł założyć własną działalność, nie było to łatwe, ale możliwe. Teraz przedsiębiorcy jak zamkną swoje interesy i zostaną zwykłymi pracownikami to im nic to nie da, nadal będą w dupie.
@nitaki Nie wiem czy to jest najlepszy czas żeby coś komuś wytykać, ale czy lata 2011-2015 były dobre aby poniżać zwykłych pracowników i na ich upomnienie się o należną wypłatę nazywać ich lewactwem? czy to był dobry czas na to??? Żeby nie było, nie jestem za obecną władzą, pamiętaj że jest trzecia droga i na "dwóch największych opcjach" polityka się nie kończy.
@Wolfi1485 doskonale pamiętam, ale mówię przeice, że właśnie takimi tekstami wspomagasz obecną władzę. Jeżeli ktoś Cię poniżał, albo nie wypłacał pieniędzy w terminie, to mogłeś to zgłosić do odpowiednich służb, od tego są, ale jeżeli mówisz o sytuacjach, gdzie się ktoś zgodził na takie a nie inne wynagrodzenie, a potem narzekał, że "mao" to to słusznie nazwano "roszczeniowcem". I nadal są tacy co myślą, że praca im się należy, w najgorszym wypadku "bo tak", w trochę lepszym "bo mają wykształcenie", co jest argumentem o zerowej wartości.
Nie kolego - to tak nie działa.
Właśnie, że wykończy uczciwe firmy, a "Januszexy" zostaną, co więcej, to "Januszexy" dostaną dofinansowania.
Przykład z wiosny 2020. Znajomy prowadzi firmę budowlaną, Człowiek uczciwy do bólu, płaci podatki, ludzie na umowach, jeździ starym dostawczakiem, Nie dostał pomocy z tarczy, bo wykazywał obroty.
Znam drugą firmę - typowy "Januszex". Połowa ludzi umowie, reszta "na czarno", Pracuje w sumie ok. 10 osób. Wykazał, że nie miał żadnego dochodu, cała firma na postoju, a robili wykończenia wnętrz, nawet szukł ludzi do pracy. Dostał 120 tys. pomocy, do tego 5 tys tzw pożyczki bezzwrotnej. Ma dwa nowe dostawczaki, roczną Beemkę, żonie kupił nowego Van-a.
Tak samo fryzjerzy, nie mówiąc już o kosmetyczkach - jeździły po domach, kasa aż miło patrzeć, oficjalnie wszytkie na postojowym!
Niestety, ale w Polsce dział usług, praktycznie nie płaci podatków.
Znam przypadek - Facet prowadzi z kolegą obsługę wesel, filmowanie, zdjęcia, oraz usługa DJ, jego żona, fryzjerstwo, kosmetologia - zero zgłoszonych działalności, reklamują się na FB. Nowy dom, nowe auta - podatków ZERO
Masz w 100% rację. Dodatkowo porównywanie PO z czasu kryzysu światowego a PIS teraz jest lekko mówiąc głupie, poza tym to straszne PO nie spowodowało że nasze zadłużenie jest nie do spłacenia , nasze wnuki będą płacić za blady PIS
Błędny tok myślenia. Było tak a nie inaczej tylko i wyłącznie dlatego, że ludzie dali się tak traktować. Pracownicy nie mogą za cholere zrozumieć że ''w kupie siła''. Nie chcesz pracować za tyle? To nie pracuj. Jakby się tak wszyscy ogarnęli to miesiąc czy dwa i warunki pracy by się zmieniły diametralnie. Ale nie, to, że rynek pracy jest ujowy to nigdy nie jest wina pracownika. Wszystkich wkoło, pracodawcy, bo nie płaci tyle ile by pracownik chciał, rządu, bo nie zmusza pracodawcy żeby płacił tyle ile pracownik by chciał, ale sam pracownik się postawić nie umie. Wszyscy inni mają to zrobić za niego. Nie tak to działa. Nikt Ci nie da więcej skoro widzi że jesteś skłonny za tyle i tyle pracować, proste. Chcecie zarabiać więcej to o tym otwarcie mówcie, działajcie, a nie czekajcie aż ktoś to zrobi za Was marudząc pod nosem że ten złodziej to mało płaci. Płaci tyle za ile chcecie pracować, proste.
Przedsiębiorcy natomiast chcą pracować, a im się tego zabrania i to jest ogromna różnica.
A w jakich latach konkretnie było takie bezrobocie?
Pytam, bo za rządów PO w Polsce miała miejsce wielka światowa recesja. Zaczęła się w 2007 w USA, a w Europie stała się odczuwalna w połowie albo pod koniec 2008. Nie pamiętam kiedy, ale pamiętam, jak gospodarka stanęła w kraju, w którym mieszkałem. Nagle ludzie zaczęli tracić pracę, albo pracowali dużo mniej godzin, a co za tym idzie, wypłaty mocno się zmniejszyły, mi ok. €200 na tydzień. I zaczęło się poprawiać dopiero po paru latach. W USA bezrobocie zaczęło znowu maleć w 2014.
Także jeśli w Polsce w tym okresie sytuacja nie uległa znacznemu pogorszeniu, to naprawdę pod tym względem PO należą się gratulacje. Oczywiście z innych powodów należy im się ostra krytyka, ale jeśli o to chodzi, to trzeba też się przyjrzeć temu, co się działo na świecie i jak wpłyneło na polską gospodarkę, a także zastanowić się, jak w takiej sytuacji poradziły sobie PiS, który roztrwonił rezerwy budżetowe w czasie pozytywnej koniunktury, a ich relacje z sąsiadami polegają na machaniu szabelką. Idealna strategia na przyciągnięcie inwestorów w czasie kryzysu, kiedy szuka się oszczędności i zamyka część swoich filii, więc trzeba decydować, w jakim kraju pozostawić swoje siedziby bądź fabryki, a z jakich się wynieść.
Co jak co ale PO nie rzucało przynajmniej kłód pod nagi jak PIS. PiS w czasach gdy wszyscy mieli nadwyżki budżetowej oni zadłużali i rozdawali na potęgę , a to co zrobili w 2020 już nie da się spłacić. Każdy to wie kto zarządza nawet najmniejszym budżetem, nie można się zadłużać do woli.
Rozpoczynając od nieprawdziwych danych (autorowi nie chciało się chyba nawet otworzyć strony GUS), a kończąc na naiwnej wierze, że przetrwają najlepsi. Przetrwają ci którym pomoże państwo, a to Państwo pomaga tylko swoim wyznawcom, a najlepsi pewnie będą odbudowywać swoje biznesy kiedy sytuacja wróci do normy i oby nie gdzie indziej.
Nie można porównywać wprost okresu koniunktury, w który trafił PiS, z okresem choćby załamania gospodarczego w strefie UE, kiedy rządziła PO. To znaczy .. można, o ile ślepo wierzy się w to, że rząd wpływa bezpośrednio na gospodarkę a dojście PiS do władzy spowodowało cudowny wzrost gospodarczy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 stycznia 2021 o 11:21
@pastor_ Myślę, że bardziej sfrustrowanym pracownikiem najemnym, którego kompetencje nie starczają aby znaleźć sobie taką pracę, którą chciałby wykonywać i dałaby mu godziwą zapłatę.
Skrzecz ile chcesz płatny trollu. Fakt pozostaje faktem że PO przeprowadziło Polskę suchą nogą (jako jeden z niewielu krajów na świecie) przez poprzedni wielki światowy kryzys finansowy.
Masz poparcie tylko w takich januszach biznesu jak Zyziek1985 który tylko czeka na wszystkich tych bezrobotnych którzy by przeżyć będą pracować na czarno za psie pieniądze, byle tylko przeżyć.
Jesteście siebie warci.
Gro9
Jak chcesz to ja cię też przez pandemię przeprowadzę suchą nogą. Wyprzedam Ci cały majątek, bedziesz przeszczęśliwy, upoażenie będziesz mieć z tej wyprzedaży. A jak się skończy pandemia będziesz goły i wesoły ... ale wtedy może PO wróci do władzy :p
Tak słuszna uwaga .. To dlatego za czasów PO masowo wyjechało za granicę mnóstwo ludzi głównie młodych.Zwłaszcza w 2012 jak załamał się kurs franka i ludzie nie mieli na spłatę kredytu mieszkaniowego. Oni już nie wrócą.. nie maj do czego.. zapuścili korzenie za granica i często tam założyli rodziny. Stracone pokolenie ... ale przy rządach PiS i znowu będzie tu nowa fala migracyjna bo zabieracie ludziom woności i ich zastraszacie a stan rynku pracy się nie poprawił. Malo tego wykańczają rynek pracy głównie zachodnie korporacje jakie potrzebują masowo taniej siły roboczej . I to one teraz nie maja problemu z dzialalnością a rodzimi mali drobni przediębiorcy i rodzinne biznesy padają. I to ich biznesy wykupuje teraz mafia jaka rzadzi w tym kraju.
Jako pracodawca powiem ze pozytywne skutki pandemi to beda takie ze pracownicy jak straca swoja prace to moze docenia ja gdy ja odsyskaja. Przes ostatnie 3 lata zatrudniale 18 osob i powiem wam za naprawde chcialo pracowac 4 z nich reszta myslala ze im sie praca nalezy i nie musza sie starac i zbytnio wysilac , kilku z nich uwazalo ze skoro w pracy palic nie wolno to poszukaja innej pracy no bo przerwa na faje co 30 min im sie po prostu nalezy . Mam nadzieje ze wrocimu do normalnosci a pracownik zrozumie ze ma nie tylko przywileje w kodeksie pracy ale i obowiazki .
Jak tak dalej pójdzie to nie twój prezes będzie zatrudniał, tylko jego będą zatrudniać za miskę ryżu.
No...w czasach światowego kryzysu, załamania gospodarek, pandemii; w czasach gdzie ludzie umierają jak nie na covid to na brak pomocy lekarskiej, bo wszystko rzucone na covid; w czasach kiedy ludziom padają interesy, a wraz z upadkiem interesów tracą pracę zwykli pracownicy; w czasach gdzie ludzie powinni i próbują się jak najbardziej zsolidaryzować Ty postanawiasz powiedzieć "aaa i co? miło wam teraz?" Na prawdę? Czy to jest najlepszy czas, żeby komuś coś wytykać? No pewnie, róbmy więcej podziałów, wzniecajmy te wzajemną polaczkową nienawiść narodową, pomagajmy PiSowi "dzielić i rządzić", to na pewno jest dobra droga. Niech się wykrwawia ten kraj dalej, po co ratować, nie?
A porównanie jest o kant dupy potłuc, bo wtedy każdy pracownik mógł założyć własną działalność, nie było to łatwe, ale możliwe. Teraz przedsiębiorcy jak zamkną swoje interesy i zostaną zwykłymi pracownikami to im nic to nie da, nadal będą w dupie.
@nitaki Nie wiem czy to jest najlepszy czas żeby coś komuś wytykać, ale czy lata 2011-2015 były dobre aby poniżać zwykłych pracowników i na ich upomnienie się o należną wypłatę nazywać ich lewactwem? czy to był dobry czas na to??? Żeby nie było, nie jestem za obecną władzą, pamiętaj że jest trzecia droga i na "dwóch największych opcjach" polityka się nie kończy.
@Wolfi1485 o czym Ty mówisz ?
Kodeks pracy gwarantuje wypłatę wynagrodzenia na czas i tak jest od wielu lat.
Jaki to rząd i kiedy wyzwał ludzi od lewactwa ? Może jakieś konkrety ?
@Wolfi1485 doskonale pamiętam, ale mówię przeice, że właśnie takimi tekstami wspomagasz obecną władzę. Jeżeli ktoś Cię poniżał, albo nie wypłacał pieniędzy w terminie, to mogłeś to zgłosić do odpowiednich służb, od tego są, ale jeżeli mówisz o sytuacjach, gdzie się ktoś zgodził na takie a nie inne wynagrodzenie, a potem narzekał, że "mao" to to słusznie nazwano "roszczeniowcem". I nadal są tacy co myślą, że praca im się należy, w najgorszym wypadku "bo tak", w trochę lepszym "bo mają wykształcenie", co jest argumentem o zerowej wartości.
Nie kolego - to tak nie działa.
Właśnie, że wykończy uczciwe firmy, a "Januszexy" zostaną, co więcej, to "Januszexy" dostaną dofinansowania.
Przykład z wiosny 2020. Znajomy prowadzi firmę budowlaną, Człowiek uczciwy do bólu, płaci podatki, ludzie na umowach, jeździ starym dostawczakiem, Nie dostał pomocy z tarczy, bo wykazywał obroty.
Znam drugą firmę - typowy "Januszex". Połowa ludzi umowie, reszta "na czarno", Pracuje w sumie ok. 10 osób. Wykazał, że nie miał żadnego dochodu, cała firma na postoju, a robili wykończenia wnętrz, nawet szukł ludzi do pracy. Dostał 120 tys. pomocy, do tego 5 tys tzw pożyczki bezzwrotnej. Ma dwa nowe dostawczaki, roczną Beemkę, żonie kupił nowego Van-a.
Tak samo fryzjerzy, nie mówiąc już o kosmetyczkach - jeździły po domach, kasa aż miło patrzeć, oficjalnie wszytkie na postojowym!
Niestety, ale w Polsce dział usług, praktycznie nie płaci podatków.
Znam przypadek - Facet prowadzi z kolegą obsługę wesel, filmowanie, zdjęcia, oraz usługa DJ, jego żona, fryzjerstwo, kosmetologia - zero zgłoszonych działalności, reklamują się na FB. Nowy dom, nowe auta - podatków ZERO
Masz w 100% rację. Dodatkowo porównywanie PO z czasu kryzysu światowego a PIS teraz jest lekko mówiąc głupie, poza tym to straszne PO nie spowodowało że nasze zadłużenie jest nie do spłacenia , nasze wnuki będą płacić za blady PIS
Błędny tok myślenia. Było tak a nie inaczej tylko i wyłącznie dlatego, że ludzie dali się tak traktować. Pracownicy nie mogą za cholere zrozumieć że ''w kupie siła''. Nie chcesz pracować za tyle? To nie pracuj. Jakby się tak wszyscy ogarnęli to miesiąc czy dwa i warunki pracy by się zmieniły diametralnie. Ale nie, to, że rynek pracy jest ujowy to nigdy nie jest wina pracownika. Wszystkich wkoło, pracodawcy, bo nie płaci tyle ile by pracownik chciał, rządu, bo nie zmusza pracodawcy żeby płacił tyle ile pracownik by chciał, ale sam pracownik się postawić nie umie. Wszyscy inni mają to zrobić za niego. Nie tak to działa. Nikt Ci nie da więcej skoro widzi że jesteś skłonny za tyle i tyle pracować, proste. Chcecie zarabiać więcej to o tym otwarcie mówcie, działajcie, a nie czekajcie aż ktoś to zrobi za Was marudząc pod nosem że ten złodziej to mało płaci. Płaci tyle za ile chcecie pracować, proste.
Przedsiębiorcy natomiast chcą pracować, a im się tego zabrania i to jest ogromna różnica.
@Nighthawk7 "Pracownicy nie mogą za cholerę zrozumieć że w kupie siła" - o, i to właśnie w 50% jest sekretem ch**owego rynku pracy w naszym kraju.
A w jakich latach konkretnie było takie bezrobocie?
Pytam, bo za rządów PO w Polsce miała miejsce wielka światowa recesja. Zaczęła się w 2007 w USA, a w Europie stała się odczuwalna w połowie albo pod koniec 2008. Nie pamiętam kiedy, ale pamiętam, jak gospodarka stanęła w kraju, w którym mieszkałem. Nagle ludzie zaczęli tracić pracę, albo pracowali dużo mniej godzin, a co za tym idzie, wypłaty mocno się zmniejszyły, mi ok. €200 na tydzień. I zaczęło się poprawiać dopiero po paru latach. W USA bezrobocie zaczęło znowu maleć w 2014.
Także jeśli w Polsce w tym okresie sytuacja nie uległa znacznemu pogorszeniu, to naprawdę pod tym względem PO należą się gratulacje. Oczywiście z innych powodów należy im się ostra krytyka, ale jeśli o to chodzi, to trzeba też się przyjrzeć temu, co się działo na świecie i jak wpłyneło na polską gospodarkę, a także zastanowić się, jak w takiej sytuacji poradziły sobie PiS, który roztrwonił rezerwy budżetowe w czasie pozytywnej koniunktury, a ich relacje z sąsiadami polegają na machaniu szabelką. Idealna strategia na przyciągnięcie inwestorów w czasie kryzysu, kiedy szuka się oszczędności i zamyka część swoich filii, więc trzeba decydować, w jakim kraju pozostawić swoje siedziby bądź fabryki, a z jakich się wynieść.
Co jak co ale PO nie rzucało przynajmniej kłód pod nagi jak PIS. PiS w czasach gdy wszyscy mieli nadwyżki budżetowej oni zadłużali i rozdawali na potęgę , a to co zrobili w 2020 już nie da się spłacić. Każdy to wie kto zarządza nawet najmniejszym budżetem, nie można się zadłużać do woli.
Bardzo naiwny demot.
Rozpoczynając od nieprawdziwych danych (autorowi nie chciało się chyba nawet otworzyć strony GUS), a kończąc na naiwnej wierze, że przetrwają najlepsi. Przetrwają ci którym pomoże państwo, a to Państwo pomaga tylko swoim wyznawcom, a najlepsi pewnie będą odbudowywać swoje biznesy kiedy sytuacja wróci do normy i oby nie gdzie indziej.
Nie można porównywać wprost okresu koniunktury, w który trafił PiS, z okresem choćby załamania gospodarczego w strefie UE, kiedy rządziła PO. To znaczy .. można, o ile ślepo wierzy się w to, że rząd wpływa bezpośrednio na gospodarkę a dojście PiS do władzy spowodowało cudowny wzrost gospodarczy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 stycznia 2021 o 11:21
@pastor_ Myślę, że bardziej sfrustrowanym pracownikiem najemnym, którego kompetencje nie starczają aby znaleźć sobie taką pracę, którą chciałby wykonywać i dałaby mu godziwą zapłatę.
Skrzecz ile chcesz płatny trollu. Fakt pozostaje faktem że PO przeprowadziło Polskę suchą nogą (jako jeden z niewielu krajów na świecie) przez poprzedni wielki światowy kryzys finansowy.
Masz poparcie tylko w takich januszach biznesu jak Zyziek1985 który tylko czeka na wszystkich tych bezrobotnych którzy by przeżyć będą pracować na czarno za psie pieniądze, byle tylko przeżyć.
Jesteście siebie warci.
Gro9
Jak chcesz to ja cię też przez pandemię przeprowadzę suchą nogą. Wyprzedam Ci cały majątek, bedziesz przeszczęśliwy, upoażenie będziesz mieć z tej wyprzedaży. A jak się skończy pandemia będziesz goły i wesoły ... ale wtedy może PO wróci do władzy :p
Idiota.
Tak słuszna uwaga .. To dlatego za czasów PO masowo wyjechało za granicę mnóstwo ludzi głównie młodych.Zwłaszcza w 2012 jak załamał się kurs franka i ludzie nie mieli na spłatę kredytu mieszkaniowego. Oni już nie wrócą.. nie maj do czego.. zapuścili korzenie za granica i często tam założyli rodziny. Stracone pokolenie ... ale przy rządach PiS i znowu będzie tu nowa fala migracyjna bo zabieracie ludziom woności i ich zastraszacie a stan rynku pracy się nie poprawił. Malo tego wykańczają rynek pracy głównie zachodnie korporacje jakie potrzebują masowo taniej siły roboczej . I to one teraz nie maja problemu z dzialalnością a rodzimi mali drobni przediębiorcy i rodzinne biznesy padają. I to ich biznesy wykupuje teraz mafia jaka rzadzi w tym kraju.