Ja pamiętam jak kilkadziesiąt lat temu naukowcy ostrzegali że niebawem ropa się skończy ( oil peak ).
Coraz bardziej odnoszę wrażenie że naukowcy od klimatu są jak ci od ekonomii - najpierw przekonująco i logicznie wyjaśnią nam co będzie za kilkadziesiąt lat, a potem przekonująco i logicznie wyjaśnią nam dlaczego ich prognozy się nie spełniły.
@mwa - co nie zmieni faktu, że jakby cały lód na ziemi się roztopił, to miasta i miejscowości nadbrzeżne miałyby serio ciekawie. Zwłaszcza te niżej położone :)
lód zanurzony w wodzie to nie problem, bo wpływając ma taką wyporność, że poziom wody jest identyczny jak byłby z wodą po rozpuszzeniu. Problem jest z lodowcami na ziemi, np. górskimi, które topią się i zasilają morza nową wodą
@mwa Problemem jest to że zmiany klimatyczne zachodzą ale dzieje się to bardzo wolno i ludzie tego nie widzą. Co więcej bardzo dużo ludzi myśli że klimat = pogoda a to nie to samo. Polecam serię o zmianach klimatu na NaukaToLubie https://www.youtube.com/watch?v=GSk5RekE-Us
Poki co to prognoza pogody na najblizszy tydzień jest ponad ich możliwości... A oni przewidują co się stanie z Gdańskiem za kilkadziesiąt lat, całą planetą za kilka tysięcy i na deser z całym układem słonecznym za kilka milionów...
Kiedy chodziłem do szkoły podstawowej, a było to w latach 80 minionego wieku, też były takie przepowiednie. Mówiono wtedy że będziemy z naszymi dziećmi jeździć nad Bałtyk w okolice Torunia. W wakacje byłem z wnukiem nad Bałtykiem we Rewie koło Gdyni. W miejscu gdzie byłem na koloniach w 6 klasie szkoły podstawowej.
I wiecie co?
Tam nadal jest suchy ląd.
Ta, ta, a niedługo Wrocław będzie miał dostęp do morza...
@JestemRolnik
I skończy się śmieszkowanie z dostępu do morza Czechów :D
niewielka strata, szczególnie jakby wszyscy Gdanszczanie sie utopili, nawet w Bydgoszczy sa lepsi ludzie
@sceptyk_kazio A co to są "lepsi ludzie"? Jako mieszkańca Gdańska bardzo mnie ciekawi (i bawi) to że chciałbyś abym się utopił.
@egoiste to jest dosc proste zdanie, wspólczuje Ci ze mieszkasz w Gdansku
@sceptyk_kazio A ja jestem z tego dumny
Oj tak. Straszne globalne ocieplenie. Oczywiście możemy pomóc, degradując się ekonomicznie i zyjac jak dziady. Wtedy uratujemy planetę.
@pawson25 niekoniecznie, wielka tama ich uratuje i będzie[być może] podatek od rzek wpływających do Bałtyku https://www.whitemad.pl/tamy-na-morzu-polnocnym-tak-dunczycy-chca-ochronic-europe-przed-zalaniem/
Ja pamiętam jak kilkadziesiąt lat temu naukowcy ostrzegali że niebawem ropa się skończy ( oil peak ).
Coraz bardziej odnoszę wrażenie że naukowcy od klimatu są jak ci od ekonomii - najpierw przekonująco i logicznie wyjaśnią nam co będzie za kilkadziesiąt lat, a potem przekonująco i logicznie wyjaśnią nam dlaczego ich prognozy się nie spełniły.
@mwa - co nie zmieni faktu, że jakby cały lód na ziemi się roztopił, to miasta i miejscowości nadbrzeżne miałyby serio ciekawie. Zwłaszcza te niżej położone :)
@Lulus
Zależy jaka część tego lodu unosi się na wodzie a jaka leży na lądzie.
lód zanurzony w wodzie to nie problem, bo wpływając ma taką wyporność, że poziom wody jest identyczny jak byłby z wodą po rozpuszzeniu. Problem jest z lodowcami na ziemi, np. górskimi, które topią się i zasilają morza nową wodą
@mwa Problemem jest to że zmiany klimatyczne zachodzą ale dzieje się to bardzo wolno i ludzie tego nie widzą. Co więcej bardzo dużo ludzi myśli że klimat = pogoda a to nie to samo. Polecam serię o zmianach klimatu na NaukaToLubie https://www.youtube.com/watch?v=GSk5RekE-Us
A co, jeśli to nie poziom morza się podnosi, a poziom gruntu się obniża???
Amber Gold już utonęło...
Poki co to prognoza pogody na najblizszy tydzień jest ponad ich możliwości... A oni przewidują co się stanie z Gdańskiem za kilkadziesiąt lat, całą planetą za kilka tysięcy i na deser z całym układem słonecznym za kilka milionów...
Kiedy chodziłem do szkoły podstawowej, a było to w latach 80 minionego wieku, też były takie przepowiednie. Mówiono wtedy że będziemy z naszymi dziećmi jeździć nad Bałtyk w okolice Torunia. W wakacje byłem z wnukiem nad Bałtykiem we Rewie koło Gdyni. W miejscu gdzie byłem na koloniach w 6 klasie szkoły podstawowej.
I wiecie co?
Tam nadal jest suchy ląd.