Droga Madko!
Moim zdaniem powinnaś podać o alimenty jakiegoś bogacza, co się będziesz z byłym szarpać. A taki bogacz to kasy ma i jak sąd uzna ojcostwo bez ustalania ojcostwa to kasy masz jak lodu. Starczy, że powiesz, że go na wiecu wyborczym spotkałaś czy coś w te klapki.
Pozdrawiam,
Życzliwy
Jak zwykle cała uwaga skupia się na "madce", ale to że chore prawo pozwala na takie rzeczy to już kwestia przemilczana.
Niejednokrotnie widziałem podobne memy, gdzie "madka" szuka miejsca gdzie ją zatrudnią, bo jest w ciąży. Tyle, że w Polsce pracodawca nie ma prawa pytać o takie kwestie kandydatki, a jak ona ukryje, że jest w ciąży to ma do tego prawo...kurtyna.
@solarize
Wiesz, że najgorsze jest to, że jeśli nie złapie jelenia typu "chłopaki do wzięcia" i nie będzie miała kasy, to pójdzie to MOPS, dostanie kasę na życie i na dziecko, z naszych podatków!
W Niemczech, jeśli mężczyzna uzna dziecko partnerki za swoje, to wtedy po ich rozstaniu jest zobligowany do płacenia alimentów, nawet jeśli to nie jego dziecko.
@Marcin2019Master Co więcej, to nie jest tak że facet się jakoś deklaruje że uznaje to dziecko za swoje. Wystarczy tylko że się go nie wyprze, to i tak w świetle prawa jest ojcem, mimo że został oszukany przez matkę przystawiającą mu rogi z prawdziwym ojcem. I tak jest ugotowany, i tak ma łożyć na cudze dziecko do osiągnięcia pełnoletności bądź 26 roku, jeśli dziecko dalej studiuje. Obrzydliwa niesprawiedliwość.
@Marcin2019Master W Polsce zależy od sądu. Bywa, że sąd nie tknie sprawy o alimenty jak nie będzie wpisanego ojca w akcie urodzenia dziecka. Nie ma znaczenia, czy ojciec przyznaje się do dziecka czy żąda badań genetycznych.
@gencndps na szczęście w 2019 roku zmieniły się przepisy i mężczyzna może zaprzeczyć ojcostwa do roku od dnia w którym dowiedział się że nie jest ojcem (poprzednio mal 6 miesięcy od urodzenia się dziecka czyli jak matka powiedziała mu 6 miesięcy i jeden dzień po, to nic nie mógł zrobić).
Nie jest tak malinowo. Można żyć z kobietą i dzieckiem z jej pierwszego związku i mimo że oczywiste jest że nie jest Twoim dzieckiem sąd może zasądzić alimenty ze względu na więź.
Działa to też w drugą stronę. Przyszyty ojciec ze względu na te samą więź moze domagać się spotkań z nie swoim (biologicznie) dzieckiem. W razie uniemożliwienia spotkań przez matkę, ma wygraną sprawę. Niestety w Polsce nawet wyrok sądowy w tych kwestiach nie daje nic wiecej niż satysfakcja
@gencndps Pozwolę tu sobie przytoczyć fraszkę Jana Kochanowskiego pt. "Na matematyka":
Ziemię pomierzył i głębokie morze,
Wie, jako wstają i zachodzą zorze;
Wiatrom rozumie, praktykuje komu,
A sam nie widzi, że ma k'rwę w domu.
Wystarczy trzymać się zasady, że nie biorę sobie za partnerkę madki z dzieckiem i w ten sposób unikasz problemów. To nigdy nie wychodzi, lepiej siebie utrzymywać, żyć wolnym i bogatym
Dlatego wujkowie i stryjkowie uczą, że kobietę pyka się przez parę miesięcy znajomości w gumie - zakupionej i rozpakowanej przez siebie. Przy okazji widać, jak kobieta ze spotkania na spotkanie pęka i wyłażą z niej te ukrywane cechy charakteru. A jak już się zamieszka razem, to rano z twarzy można jej nie poznać :)
Droga Madko!
Moim zdaniem powinnaś podać o alimenty jakiegoś bogacza, co się będziesz z byłym szarpać. A taki bogacz to kasy ma i jak sąd uzna ojcostwo bez ustalania ojcostwa to kasy masz jak lodu. Starczy, że powiesz, że go na wiecu wyborczym spotkałaś czy coś w te klapki.
Pozdrawiam,
Życzliwy
prawdopodobnie nawet nie wie kto jest biologicznym ojcem tego dziecka
Madka do uśpienia. Dziecko do adopcji do nirmalej rodziny.
@ewmario myślisz że dziecko nie jest genetycznie uszkodzone ?
Jak zwykle cała uwaga skupia się na "madce", ale to że chore prawo pozwala na takie rzeczy to już kwestia przemilczana.
Niejednokrotnie widziałem podobne memy, gdzie "madka" szuka miejsca gdzie ją zatrudnią, bo jest w ciąży. Tyle, że w Polsce pracodawca nie ma prawa pytać o takie kwestie kandydatki, a jak ona ukryje, że jest w ciąży to ma do tego prawo...kurtyna.
Co za tupet, nie dość, że nie chce płacić na matkę i dziecko to jeszcze taki brak zaufania !
A poważnie, współczuję facetowi.
Po co SOND, bez rozprawy jej DAĆ niech MOPS zasądzi, jej siem nalerzy!
http://i.imgflip.com/2161q9.jpg
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 lutego 2021 o 11:22
@solarize
Wiesz, że najgorsze jest to, że jeśli nie złapie jelenia typu "chłopaki do wzięcia" i nie będzie miała kasy, to pójdzie to MOPS, dostanie kasę na życie i na dziecko, z naszych podatków!
Nie wiem, co jest gorsze: to, że ktoś tworzy taki plan, czy fakt, że ma on szansę powodzenia.
W Niemczech, jeśli mężczyzna uzna dziecko partnerki za swoje, to wtedy po ich rozstaniu jest zobligowany do płacenia alimentów, nawet jeśli to nie jego dziecko.
W Polsce też
@Marcin2019Master Co więcej, to nie jest tak że facet się jakoś deklaruje że uznaje to dziecko za swoje. Wystarczy tylko że się go nie wyprze, to i tak w świetle prawa jest ojcem, mimo że został oszukany przez matkę przystawiającą mu rogi z prawdziwym ojcem. I tak jest ugotowany, i tak ma łożyć na cudze dziecko do osiągnięcia pełnoletności bądź 26 roku, jeśli dziecko dalej studiuje. Obrzydliwa niesprawiedliwość.
@Marcin2019Master W Polsce zależy od sądu. Bywa, że sąd nie tknie sprawy o alimenty jak nie będzie wpisanego ojca w akcie urodzenia dziecka. Nie ma znaczenia, czy ojciec przyznaje się do dziecka czy żąda badań genetycznych.
@gencndps na szczęście w 2019 roku zmieniły się przepisy i mężczyzna może zaprzeczyć ojcostwa do roku od dnia w którym dowiedział się że nie jest ojcem (poprzednio mal 6 miesięcy od urodzenia się dziecka czyli jak matka powiedziała mu 6 miesięcy i jeden dzień po, to nic nie mógł zrobić).
Nie jest tak malinowo. Można żyć z kobietą i dzieckiem z jej pierwszego związku i mimo że oczywiste jest że nie jest Twoim dzieckiem sąd może zasądzić alimenty ze względu na więź.
Działa to też w drugą stronę. Przyszyty ojciec ze względu na te samą więź moze domagać się spotkań z nie swoim (biologicznie) dzieckiem. W razie uniemożliwienia spotkań przez matkę, ma wygraną sprawę. Niestety w Polsce nawet wyrok sądowy w tych kwestiach nie daje nic wiecej niż satysfakcja
@gencndps Pozwolę tu sobie przytoczyć fraszkę Jana Kochanowskiego pt. "Na matematyka":
Ziemię pomierzył i głębokie morze,
Wie, jako wstają i zachodzą zorze;
Wiatrom rozumie, praktykuje komu,
A sam nie widzi, że ma k'rwę w domu.
I nie wiesz czy to prawda czy jakis troll hejter madek.
Wust
Wystarczy trzymać się zasady, że nie biorę sobie za partnerkę madki z dzieckiem i w ten sposób unikasz problemów. To nigdy nie wychodzi, lepiej siebie utrzymywać, żyć wolnym i bogatym
Tą sprawą powinien zająć się Ojciec Mateusz.
Dlatego wujkowie i stryjkowie uczą, że kobietę pyka się przez parę miesięcy znajomości w gumie - zakupionej i rozpakowanej przez siebie. Przy okazji widać, jak kobieta ze spotkania na spotkanie pęka i wyłażą z niej te ukrywane cechy charakteru. A jak już się zamieszka razem, to rano z twarzy można jej nie poznać :)
Podaj różnych facetów o alimenty - zanim się wybronią i połapią za co płacą to zgarniesz kasę a i tak nie oddasz bo niby skąd.
To jest właśnie piekło kobiet.