@alitejophobia A z tych 97% od 60% do 80% cierpi na wielomiesięczne powikłania: niedoczynność serca, niedoczynność układu oddechowego, cukrzycę, problemy z erekcją, problemy ze smakiem i/lub węchem. Super choroba, nie ma co :-/
@alitejophobia Takie są wstępne wyniki badań. Niektóre symptomy pojawiają się po kilku tygodnia, inne po nawet 6 miesiącach. Był też jeden przypadek Alzheimera u 50 letniego Koreańczyka po covidzie, ale z racji, że to 1 przypadek nie ma jasności, jak i na ile przyczynił się do tego Covid.
@alitejophobia Mechanizm nie jest znany, badania trwają. Wiadomo tylko, że u części chorych w okresie do 10 tyg. po Covidzie wystąpiły objawy cukrzycy choć nikt z chorych nie miał historii tej choroby w rodzinie. Wiele jeszcze o tym wirusie nie wiemy i wiele nas może zaskoczyć, niekoniecznie na korzyść.
@rafik54321
Pobawię się w Adwokata Diabła. Ilu znasz Polaków, którzy w ciągu ostatnich 10 lat zmarło z głodu?
Akurat przedsiębiorcom śmierć głodowa nie grozi. Natomiast zdecydowanie grozi im utrata całego majątku oraz zadłużenie, którego nie zdołają spłacić do końca życia. Grozi im wylądowanie na utrzymaniu MOPSu.
Podsumowując - to nie głód tylko załamanie gospodarki oraz fala samobójstw stanowi realne zagorożenie.
@Rydzykant A ilu Polaków ZNASZ którzy zmarli na Covid? Bo ja żadnego. A i same osoby które zachorowały, nie wyróżniały się objawami od klasycznego przeziębienia.
Ile osób znam które zmarły z głodu? Kilkanaście - głównie bezdomnych.
Fala samobójstw? Nawet nie wiesz jak bardzo masz tu rację. Bo prawdę mówiąc, to depresja jest prawdziwą pandemią XXI wieku. Osobiście uważam że dotknęła, dotyka lub dotknie każdego, bez wyjątku. Na krócej lub dłużej, mocniej lub słabiej, ale każdego. A bez odpowiedniego wsparcia, bywa bardziej śmiertelna niż covid.
@rafik54321
Akurat obracam się w środowisku lekarskim, dlatego wiem że problem faktycznie istnieje. Ludzie umierają zarówno ze względu na Covid (zdecydowanie częściej niż w poprzednich latach na grypę itp), jak i z powodu innych chorób atakujących organizmy osłabione Covidem. Chociaż w sumie więcej osób umiera z powodu bałaganu w służbie zdrowia i niewydolności systemu.
Wiem też jak groźna jest depresja. Jednak choroba ta "zyskała na popularności" już od kilkunastu lat, dlatego nie należy tu zrzucać winy na obecnie panującą epidemię. Natomiast problemy ekonomiczne zdecydowanie zwiększają liczbę samobójstw, czyli obecnie mamy efekt kumulacji.
Demot Evandro jest nieadekwatny. W Polsce liczba zmarłych na Covid jest zdecydowanie większa niż zmarłych faktycznie z głodu, jednak w obu przypadkach wartości te są śladowe. Trudno określić, czy byłyby równie małe, gdyby nie wprowadzano żadnych ograniczeń. Nawet Szwedzi w końcu narzucili swojemu społeczeństwu pewne restrykcje, a przecież tam kontakty towarzyskie są znacznie rzadsze niż u nas.
Natomiast nie pytaj, czy moim zdaniem decyzje rządu kaczora są słuszne, bo od ciągłego używania starł mi się już klawisz *
;)
mój znajomy dokłada do interesu od 2008 roku (bo kryzys) :D a firmę założył w 2006 jeszcze nigdy nie usłyszałem od niego że coś zarobił zawsze dokłada :D
Covid jest uleczalny w min. 80%
@ellaella87 A głód w ilu %
?
@ludek_z_lasu Dlatego trzeba żyć normalnie, a nie bawić się w jakieś zamykanie w domu.
@alitejophobia A z tych 97% od 60% do 80% cierpi na wielomiesięczne powikłania: niedoczynność serca, niedoczynność układu oddechowego, cukrzycę, problemy z erekcją, problemy ze smakiem i/lub węchem. Super choroba, nie ma co :-/
@alitejophobia logika z gatunku: a wypadków samochodowych wcześniej nie było? Dalej, jedźmy po pijaku!
@alitejophobia Była, ale to raczej choroba dziedziczna niż zakaźna.
@alitejophobia Takie są wstępne wyniki badań. Niektóre symptomy pojawiają się po kilku tygodnia, inne po nawet 6 miesiącach. Był też jeden przypadek Alzheimera u 50 letniego Koreańczyka po covidzie, ale z racji, że to 1 przypadek nie ma jasności, jak i na ile przyczynił się do tego Covid.
@alitejophobia Mechanizm nie jest znany, badania trwają. Wiadomo tylko, że u części chorych w okresie do 10 tyg. po Covidzie wystąpiły objawy cukrzycy choć nikt z chorych nie miał historii tej choroby w rodzinie. Wiele jeszcze o tym wirusie nie wiemy i wiele nas może zaskoczyć, niekoniecznie na korzyść.
@alitejophobia Znam tylko przedruk z oryginalnego artykułu. O podawanych lekach nie było wzmianki.
Covid ma śmiertelność (wdg. różnych źródeł) od 3% do 0,02%
Na covida MOŻE umrzesz, a z głodu umrzesz na 100%.
@rafik54321
Pobawię się w Adwokata Diabła. Ilu znasz Polaków, którzy w ciągu ostatnich 10 lat zmarło z głodu?
Akurat przedsiębiorcom śmierć głodowa nie grozi. Natomiast zdecydowanie grozi im utrata całego majątku oraz zadłużenie, którego nie zdołają spłacić do końca życia. Grozi im wylądowanie na utrzymaniu MOPSu.
Podsumowując - to nie głód tylko załamanie gospodarki oraz fala samobójstw stanowi realne zagorożenie.
@Rydzykant A ilu Polaków ZNASZ którzy zmarli na Covid? Bo ja żadnego. A i same osoby które zachorowały, nie wyróżniały się objawami od klasycznego przeziębienia.
Ile osób znam które zmarły z głodu? Kilkanaście - głównie bezdomnych.
Fala samobójstw? Nawet nie wiesz jak bardzo masz tu rację. Bo prawdę mówiąc, to depresja jest prawdziwą pandemią XXI wieku. Osobiście uważam że dotknęła, dotyka lub dotknie każdego, bez wyjątku. Na krócej lub dłużej, mocniej lub słabiej, ale każdego. A bez odpowiedniego wsparcia, bywa bardziej śmiertelna niż covid.
@rafik54321
Akurat obracam się w środowisku lekarskim, dlatego wiem że problem faktycznie istnieje. Ludzie umierają zarówno ze względu na Covid (zdecydowanie częściej niż w poprzednich latach na grypę itp), jak i z powodu innych chorób atakujących organizmy osłabione Covidem. Chociaż w sumie więcej osób umiera z powodu bałaganu w służbie zdrowia i niewydolności systemu.
Wiem też jak groźna jest depresja. Jednak choroba ta "zyskała na popularności" już od kilkunastu lat, dlatego nie należy tu zrzucać winy na obecnie panującą epidemię. Natomiast problemy ekonomiczne zdecydowanie zwiększają liczbę samobójstw, czyli obecnie mamy efekt kumulacji.
Demot Evandro jest nieadekwatny. W Polsce liczba zmarłych na Covid jest zdecydowanie większa niż zmarłych faktycznie z głodu, jednak w obu przypadkach wartości te są śladowe. Trudno określić, czy byłyby równie małe, gdyby nie wprowadzano żadnych ograniczeń. Nawet Szwedzi w końcu narzucili swojemu społeczeństwu pewne restrykcje, a przecież tam kontakty towarzyskie są znacznie rzadsze niż u nas.
Natomiast nie pytaj, czy moim zdaniem decyzje rządu kaczora są słuszne, bo od ciągłego używania starł mi się już klawisz *
;)
mój znajomy dokłada do interesu od 2008 roku (bo kryzys) :D a firmę założył w 2006 jeszcze nigdy nie usłyszałem od niego że coś zarobił zawsze dokłada :D
@zasysacz
On twierdzi że cały czas "dokłada". A może po prostu ma zła wymowę? Nie umie wypowiedzieć litery "r". ;)
@zasysacz Skoro tylko dokłada to czemu ją prowadzi? Tak bardzo lubi powiększać straty i zadłużenie? :)
większość polskich pracowników już wie kiedy umrze- 2 tyg po przejściu na emeryturę umrą z głodu
#Jerzowiec Ale to chyba nie wina przedsiębiorców?
No i jak zwykle opcje są dwie, nie 3, nie 4, nie więcej, a k***a dwie! Mówi wam to coś?