Wolę lekarza rodzinnego który załatwi sprawę na 1 wizycie zamiast takiego co będzie mnie do siebie co tydzień ciągał. Twój pomysł płatności per wizyta (u lekarza rodzinnego) skończyłby się pewnie ... wizytami a nie skutecznym leczeniem.
A czy wiesz, że większość przychodni to instytucje prywatne, którym NFZ płaci za zakontraktowanych pacjentów. Więc to nie NFZ płaci lekarzowi. I nic nam do tego jak firma prywatna płaci swojemu personelowi.
Cały system jest chory dzięki nieudolności państwa od dziesięcioleci, a w opisywanym problemie lekarz jest najmniej winny. Poza tym on sobie radę da, gorzej z pacjentami.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
2 lutego 2021 o 17:03
czyli proponujesz wynagrodzenie za hurtowe diagnozowanie pacjentów ? im więcej chorych tym wieksza kasa ?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 lutego 2021 o 9:53
Wolę lekarza rodzinnego który załatwi sprawę na 1 wizycie zamiast takiego co będzie mnie do siebie co tydzień ciągał. Twój pomysł płatności per wizyta (u lekarza rodzinnego) skończyłby się pewnie ... wizytami a nie skutecznym leczeniem.
To jest szok co zrobili w imię tej urojonej choroby - u mnie w przychodni czeka się tydzień na erecepte.
Oto skutki niskiej jakości edukacji.
A czy wiesz, że większość przychodni to instytucje prywatne, którym NFZ płaci za zakontraktowanych pacjentów. Więc to nie NFZ płaci lekarzowi. I nic nam do tego jak firma prywatna płaci swojemu personelowi.
Cały system jest chory dzięki nieudolności państwa od dziesięcioleci, a w opisywanym problemie lekarz jest najmniej winny. Poza tym on sobie radę da, gorzej z pacjentami.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 lutego 2021 o 17:03