Może jestem okrutny , ale powiem tak. Dlaczego temu bezdomnemu nie pomaga rodzina , jeśli ją ma ?, nawet jeśli rodzina nie chce mu pomóc to spokojnie może wywalczyć alimenty . Druga sprawa z bezdomności można wyjść jest wiele programów wyjścia z bezdomności prowadzone przez Mopsy czy organizacje pozarządowe. Może bezdomnemu odpowiada taki styl życia ? A dawanie ryby (pieniędzy ) zamiast wędki (np zaproponowanie mu pracy) może sprawić że szybko wyda pieniądze np na koty
@Szakal2016
Książka "Skrzywdzeni przez los" wyjaśnia takie pytania. Często Ci ludzie sami tak chcą, mieć wszystko gdzieś i żyć właśnie tak. Nie zastanawiać się nad terminami spłat za rzeczy które Ci szczęścia nie dają. A ludzie na około "szczęśliwi" myślą że życie bezdomnego to coś jak trąd, Bo nie masz TV 55". A często rodzina sama wyrzuca starszych jak śmieć, albo sprzedają za mieszkanie "bo nie będzie z nich już pożytku".
W pierwszym momencie pomyślałem, że może skrzyknął jakąś samopomoc, zabrał się za jakąś oddolną inicjatywę, pracę u podstaw...
A tu mamy równoległą rzeczywistość istot niepotrzebnych. Jeszcze te koty, skoro już są syte, powinny zaopiekować się szczurami albo innymi gołębiami i będzie cały łańcuch empatii, z której dla reszty świata wyniknie tylko brud i smród. Fajny materiał na baśń Andersena, nic więcej.
a ja mam inne pytanie. czemu te. Pan śpi w namiocie? 99 % przypadkach przyczyną tego jest uzależnienie od alkoholu. Tylko tacy Panowie odmawiają pomocy schronisk i noclegowni. Środki na co zbieracie? na poprawę namiotu? bo jeśli nie wyleczy terapia alkoholizmu żadna zbiórka nie poprawi jego bytu ale tylko może to zrobić terapia a następnie noclegowa nie i kilka lat oczekiwania na lokal socjalny gdzie może mieć 100 kotów:)
Może jestem okrutny , ale powiem tak. Dlaczego temu bezdomnemu nie pomaga rodzina , jeśli ją ma ?, nawet jeśli rodzina nie chce mu pomóc to spokojnie może wywalczyć alimenty . Druga sprawa z bezdomności można wyjść jest wiele programów wyjścia z bezdomności prowadzone przez Mopsy czy organizacje pozarządowe. Może bezdomnemu odpowiada taki styl życia ? A dawanie ryby (pieniędzy ) zamiast wędki (np zaproponowanie mu pracy) może sprawić że szybko wyda pieniądze np na koty
@Szakal2016
Książka "Skrzywdzeni przez los" wyjaśnia takie pytania. Często Ci ludzie sami tak chcą, mieć wszystko gdzieś i żyć właśnie tak. Nie zastanawiać się nad terminami spłat za rzeczy które Ci szczęścia nie dają. A ludzie na około "szczęśliwi" myślą że życie bezdomnego to coś jak trąd, Bo nie masz TV 55". A często rodzina sama wyrzuca starszych jak śmieć, albo sprzedają za mieszkanie "bo nie będzie z nich już pożytku".
W pierwszym momencie pomyślałem, że może skrzyknął jakąś samopomoc, zabrał się za jakąś oddolną inicjatywę, pracę u podstaw...
A tu mamy równoległą rzeczywistość istot niepotrzebnych. Jeszcze te koty, skoro już są syte, powinny zaopiekować się szczurami albo innymi gołębiami i będzie cały łańcuch empatii, z której dla reszty świata wyniknie tylko brud i smród. Fajny materiał na baśń Andersena, nic więcej.
a ja mam inne pytanie. czemu te. Pan śpi w namiocie? 99 % przypadkach przyczyną tego jest uzależnienie od alkoholu. Tylko tacy Panowie odmawiają pomocy schronisk i noclegowni. Środki na co zbieracie? na poprawę namiotu? bo jeśli nie wyleczy terapia alkoholizmu żadna zbiórka nie poprawi jego bytu ale tylko może to zrobić terapia a następnie noclegowa nie i kilka lat oczekiwania na lokal socjalny gdzie może mieć 100 kotów:)