Zacznijmy od podstaw. Okres rozbiorów zawdzięczamy nie "agentom Watykańskim", ale działaniom własnych obywateli, którzy szli za interesem własnych rodów a nie Państwa (wychowani w większości zgodnie z ideami oświecenia).
Oczywiście, ktoś kto nie weryfikuje dokładnie źródeł może mi wyskoczyć z listą kilku biskupów którzy poparli targowicę. W kontrargumencie mogę podać równie długą listę biskupów sprzeciwiających się targowicy. To co łączyło obie grupy biskupów, to fakt że każdy stał zgodnie z interesem własnego rodu z którego się wywodził.
Warto nadmienić również, że całe elity rządzące I RP okresu jego upadku byli przedstawicielami osieczenia, czyli nurtu negującego wpływy Kościoła, a Kościół wykorzystujące jedynie w ramach partykularnych interesów.
Odnosząc się do współczesności: a liderzy polityczni nie zachowują się jak opisani księża: "posługiwać się religią jak maską, pod którą kryje się obłuda i zbrodniczość ich poczynań". "religię" ideami tylko zastąpić "ideami". Czy to będzie "sprawiedliwość społeczna", czy "wolność", czy "tolerancja" czy co tam innego. Ten aspekt był jeszcze w owych czasach społecznie nieznany.
@wwl545a Papież Pius VI gdy się dowiedział o nałożeniu podatków na majątki kościelne oraz uchwaleniu Konstytucji 3 maja (konstytucja ograniczała przywileje kościoła i kleru), wysłał list do carycy Katarzyny zachęcający do zrobienia porządku z Polską.
Inicjatorami "Targowicy" były 4 siły Kościół, Moskwa, magnateria ( oligarchia) oraz kręgi Katolicko-Patriotyczne wystraszone unowocześnianiem i zmianami w Polsce.
Wśród założycieli konfederacji targowickiej było 4 biskupów katolickich.
7 biskupów i Prymas należeli do "Targowicy" byli to :
1. Prymas Michał Jerzy Poniatowski
2.bp.Chełmski Wojciech Skarszewski,
3. bp. Żmudzki Jan Stefan Giedroyć,
4. bp. Poznański Antoni Onufry Okęcki,
5. bp. Łucki Adam Naruszewicz,
6.bp. Wileński Ignacy Jakub Massalski,
7. bp. Inflancki Józef Kossakowski,
8. bp. Przemyski Michał Sierakowski,
A całej tej antypolskiej bandzie błogosławił i życzył powodzenia na uroczystym połączeniu Targowiczan Litwy i Polski, Papież Pius VI (listownie). tzw. Konfederacja Obojga Narodów.
Później kolejny papież Powstańców Powstania Listopadowego nazwał warchołami, wichrzycielami i buntownikami, a klerowi polskiemu nakazał, by przekonywał Polaków, że władza cara pochodzi od boga i należy ją uznawać.
Watykan nałożył też ekskomunikę na wszystkich powstańców tak jak Listopadowych i Styczniowych jak i samych powstańców Kościuszkowskich a nasz Papież Jan Paweł II tej ekskomuniki z nich nie ściągną więc w myśl nauki kościoła ci powstańcy do dziś smażą się w piekle.
Kościuszko powiesił dwóch katolickich biskupów Ignacego Jakuba Massalskiego i Józefa Kossakowskiego podczas Insurekcji kościuszkowskiej.
Teraz mamy to samo, kręgom "patriotyczno-katolickim" nie podoba się konstytucja a kościół w strachu o wpływy, majątki, fundusz kościelny i etaty w szkołach ich popiera.
@wwl545a szlachta oczywiście też dołożyła swoją cegiełkę, ale nie wybielaj KK. Gdyby nie ta instytucja, to kto wie, może nasza historia potoczyłaby się inaczej i nie byłoby rozbiorów i dziś bylibyśmy normalnym, europejskim krajem.
@Cammax
Kto wie gdyby nie Chrzest Polski od Czechów to dzisiaj mogliśmy mówić po Niemiecku i być siłą nawracani jak Słowianie połabscy. Ja nie wybielam ale nie można rzucać cegiełki w drugą stronę, że wszystko wina Kościoła a szlachta to wcale nic złego nie zrobiła. Prawda jest taka, że od śmierci Kazimierza Wielkiego zaczęło się nadawanie przywilejów szlachcie, bo to ona zatwierdzała wybór Króla. Dlatego każdy Jagiellon jak wstępował musiał coś im dać i przez wieki nic się nie zmieniło wręcz rozbił kraj na samodzielne księstwa gdzie każdy magnat miał własną prywatną armię
@sliko Właśnei dla takich jak Ty był mój komentarz o wyjerzdżąniu z kilkoma biskupami. (z czego jeden z wymienionych, to już nie był biskupem, ale o tym niżej, a co najmniej dwóch to śliski wątek co do faktu "popierania" targowicy.)
Natomiast nie poklei.
Jaki jest warunek zakończenia konfederacji zgodnie z ustawodawstwa I RP (patrz Volumina Legum). rozgromienie siłą konfederacji i wszystkich jej zwolenników, lub przyłączenie się do niej wszystkich jej przeciwników i ew. ustalenie czegoś w ramach sejmu skonfederowanego. Na zakończenie formalnie wszyscy obywatel RP należeli do targowicy - taki to ustrój był :)
Czy znamy dobre konfederacje? Tak np. Konstytucja sejmu czteroletniego (to ten od konstytucji 3-go Maja).
Czy często wykorzystywano w historii I RP konfederację? w XVIII wieku nagminnie. W trakcie konfederacji sejm obradował jako skonfederowany, a co za tym idzie nie obowiązywał Liberum Veto - czyli była ochrona przed zerwaniem obrad przez jednego przekupionego posła.
Jeżeli chodzi o powstanie Listopadowe: Zgodnie z zasadą "oddaj cesarzowi co cesarskie", przełożonemu należy się posłuszeństwo. Natomiast zabijanie brata, czy innego bliźniego jest ze swej natury złem. To implikuje że każda rewolucja prowadzona siłą, a co za tym idzie powstanie jest złem. Dopiero nauczanie o wyborze między mniejszym, a większym złem i rozważania na gruncie tej materii pozwala usprawiedliwić moralnie zabijanie bliźniego, a co za tym idzie niektóre powstania.
W rzeczywistości Konstytucja chwilowo nie podoba się opozycji (rządzącym była nie na rękę jakieś 4-5 lat temu). Ku zaskoczeniu której wyrok z 2020 roku podtrzymał linię wyroku z 1997 roku. (Swoją droga wydanie wyroku innego niż wydany i z innym uzasadnieniem, oznaczałby możliwość podważania przez TK wyroków wcześniej wydanych przez TK - to by stworzyło anarchię w systemie prawnym).
Natomiast wracając do czasów zamierzchłych. Jednym z głównych reformatorów w ramach działania sejmu był niejaki Hugo Kołłątaj - były ksiądz (były, bo w wyniku zatargu z biskupem miejsca dostał ekskomunikę - takie czasy, ze biskupi zacnych rodów uprawiali politykę i religię do niej wykorzystywali. Pomijam fakt, ze to było jakiś rok przed stwierdzeniem przez króla i Radę Nieostającą, że ów biskup postradał zmysły).
Kto odbierał przysięgę na wierność konstytucji 3-go maja... bp. smoleński. Tymoteusz Gorzeński (1). Zwolennik konstytucji przeciwnik targowicy.
Kto tam jeszcze tą przysięgę na wierność konstytucji odbierał... biskup krakowski Feliks Turski (2). Ba nawet potem dał pieniądze na powstanie Kościuszkowskie ze skarbca Wawelskiego.
Kolejny biskup popierający konstytucję 3-go maja: bp. włocławski Józef Ignacy Rybiński (3). Również później wspiera Insurekcję Kościuszkowską.
Kolejny wspierający i zarządzający nabożeństwa dziękczynne za uchwalenie konstytucji 3-go maja : bp. kijowski Kasper Cieciszowski(4).
Biskup kamienicki - ten brał udział w przewrocie któremu zawdzięczenie uchwalenie konstytucji 3-go maja niejaki ks. bp. Adam Stanisław Krasiński(5).
Kolejny stronnik króla i zwolennik konstytucji: abp. lwowski Ferdynand Onufry Kicki(6).
Dalej: bp. przemyski Antoni Gołaszewski (7) (o byłym sufraganie przemyskim Michale Sirakowskim niżej)
To jeszcze został bp. Ignacy Krasicki (8) - członek kuźnicy kołłątajowskiej, który swoją twórczością promował reformy konstytucji 3-go maja (podobnie jak większość powyższych członkowie skonfederowanego sejmu 4-letniego.
Natomiast wspomniany powyżej Sierakowski, w latach '90 XVIII wieku był proboszczem w Humaniu na Ukrainie.. Już dawno zdjęty z urzędu sufragana (biskupa pomocniczego) diecezji przemyskiej.
Kto sygnował konstytucję np. Józef Kazimierz Kossakowski (który potem jest jednym z głównych filarów Targowicy, zgodnie z linią rodową). Podobnie pozostali biskupi na chwilę wybuchu konfederacji przyjęli linię zgodną z interesem swoich rodów.
Właśnie kiedy prymas Poniatowski przyłącza się do targowicy... kiedy jasnym stało się, że targowica z pomocą Rosji wygra, a jedynym
"Krzyż mieliście na piersi, a brauning w kieszeni
Z Bogiem byli w sojuszu, a z mordercą w pakcie...(J.Tuwim)
16 grudnia 1922 roku – w warszawskiej galerii sztuki „Zachęta” został zamordowany Gabriel Narutowicz – pierwszy prezydent Rzeczypospolitej Polskiej.
9 grudnia 1922 r. w dniu wyboru prezydenta Narutowicza grupa posłów Chrześcijańskiego Związku Jedności Narodowej ogłosiła komunikat informujący, iż będą walczyć przeciwko objęciu przez Niego urzędu.
Gazety prawicowe podgrzewały nacjonalistyczne nastroje, a gazety endeckie opublikowały oświadczenie Komisji Parlamentarnej Chrześcijańskiego Związku Jedności Narodowej, zapowiadające przeciwstawianie się legalnemu i zgodnemu z konstytucją wyborowi.
Prawicowe i antysemickie stowarzyszenie „Rozwój” wydało odezwę wzywającą do czynu, a Chrześcijański Związek Jedności Narodowej w dniu 10 grudnia opublikował oświadczenie zapowiadające bojkot władzy powołanej przez mniejszości narodowe. 11 grudnia zaprzysiężono Narutowicza na prezydenta.
16 grudnia 1922 roku został zastrzelony przez sympatyka prawicowej Endecji, Eligiusza Niewiadomskiego.
Według historyków Waldemara Łazugi i Janusza Pajewskiego zabójstwo Narutowicza nie było wynikiem tylko urojeń politycznych zamachowca, to nie była: „wyłącznie zbrodnia Niewiadomskiego, psychicznie chorej jednostki. Odpowiedzialność moralna obciąża wszystkich tych, którzy wytworzyli w Polsce atmosferę dzikiej, namiętnej nienawiści”.
Polecam film "Śmierć prezydenta" Jerzego Kawalerowicza z 1977 r.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 lutego 2021 o 12:17
@Siwy121 piękny dowód na to, jak niebezpieczny jest fanatyzm religijny. Katolicy tylko zabijali ludzi w imię wiary, a nie zrobili nic żeby faktycznie szerzyć cywilizację. Dziś Niemcy są świeckim i cywilizowanym krajem, a my sobie żyjemy w PISowskim katolibanie.
Wśród szlachty też było pełno fanatyków religijnych, którzy blokowali rozwój kraju.
@Cammax
Wtedy takie czasy były, że każdy powód do podbicia kogoś był dobrym powodem.
Nie wiem czy widziałaś kiedyś grę Europa Universalis IV, tam jest to fajnie pokazane. Im więcej ziemi się zabierało tym bardziej sąsiedzi cię nie lubili i tym bardziej ochoczo wchodzili w koalicje przeciwko tobie, Wyjątkiem były inne religie np Polska podbijająca Turcję nie była z tego powodu nielubiana przez Austrię czy Węgry ale podbijając Czechy można się było spodziewać reakcji ze strony Cesarstwa.
Tak samo było w rzeczywistości, że musiał być jakiś powód do wojny a w tamtych czasach "szerzenie wiary" było najwygodniejszym.
Tak samo Kościół sam w sobie nie jest zły, tylko później kiedy zaczął dochodzić do władzy, władzę tam zdobywały osoby coraz bardziej bezwzględne.
Ja jako osoba wierząca widzę jaki problem ma Kościół, i jako osoba wykształcona mogę wierzyć w Boga nie będąc fanatykiem ale czasem w internecie takie kwiatki się spotyka obwiniające Chrześcijaństwo o wszystko. Raz nawet się spotkałem z osobą, która twierdziła, że Cesarstwo Rzymskie upadło przez Chrześcijan a nie przez wojny domowe, zarazy, korupcję, zanik wartości Rzymskich czy wędrówkę ludów. Wybacz, że pewnie Cię zanudziłem ale tak mnie trochę poniosło :) Pozdrawiam mam nadzieję, że nikogo nie zanudziłem ani nie obraziłem
@Siwy121 zgadzam się. Wiara sama w sobie nie jest zła, dopółki nie przerodzi się w fanatyzm, za którym stoją władze (jak np. obecny sojusz PIS+KK).
W tamtych czasach nie mieliśmy innego wyjścia. Gdybyśmy nie przyjęli chrześcijaństwa, to inne kraje zrównałyby nas z ziemią i siłą wprowadziły chrześcijaństwo.
Fanatycy religijni których jest pełno po prawej stronie bardzo chętnie powołują się na prawa boskie tylko po to żeby sterować idiotami.
@truskaeka90 a jednocześnie sami są ponad tym prawem
Zacznijmy od podstaw. Okres rozbiorów zawdzięczamy nie "agentom Watykańskim", ale działaniom własnych obywateli, którzy szli za interesem własnych rodów a nie Państwa (wychowani w większości zgodnie z ideami oświecenia).
Oczywiście, ktoś kto nie weryfikuje dokładnie źródeł może mi wyskoczyć z listą kilku biskupów którzy poparli targowicę. W kontrargumencie mogę podać równie długą listę biskupów sprzeciwiających się targowicy. To co łączyło obie grupy biskupów, to fakt że każdy stał zgodnie z interesem własnego rodu z którego się wywodził.
Warto nadmienić również, że całe elity rządzące I RP okresu jego upadku byli przedstawicielami osieczenia, czyli nurtu negującego wpływy Kościoła, a Kościół wykorzystujące jedynie w ramach partykularnych interesów.
Odnosząc się do współczesności: a liderzy polityczni nie zachowują się jak opisani księża: "posługiwać się religią jak maską, pod którą kryje się obłuda i zbrodniczość ich poczynań". "religię" ideami tylko zastąpić "ideami". Czy to będzie "sprawiedliwość społeczna", czy "wolność", czy "tolerancja" czy co tam innego. Ten aspekt był jeszcze w owych czasach społecznie nieznany.
@wwl545a Papież Pius VI gdy się dowiedział o nałożeniu podatków na majątki kościelne oraz uchwaleniu Konstytucji 3 maja (konstytucja ograniczała przywileje kościoła i kleru), wysłał list do carycy Katarzyny zachęcający do zrobienia porządku z Polską.
Inicjatorami "Targowicy" były 4 siły Kościół, Moskwa, magnateria ( oligarchia) oraz kręgi Katolicko-Patriotyczne wystraszone unowocześnianiem i zmianami w Polsce.
Wśród założycieli konfederacji targowickiej było 4 biskupów katolickich.
7 biskupów i Prymas należeli do "Targowicy" byli to :
1. Prymas Michał Jerzy Poniatowski
2.bp.Chełmski Wojciech Skarszewski,
3. bp. Żmudzki Jan Stefan Giedroyć,
4. bp. Poznański Antoni Onufry Okęcki,
5. bp. Łucki Adam Naruszewicz,
6.bp. Wileński Ignacy Jakub Massalski,
7. bp. Inflancki Józef Kossakowski,
8. bp. Przemyski Michał Sierakowski,
A całej tej antypolskiej bandzie błogosławił i życzył powodzenia na uroczystym połączeniu Targowiczan Litwy i Polski, Papież Pius VI (listownie). tzw. Konfederacja Obojga Narodów.
Później kolejny papież Powstańców Powstania Listopadowego nazwał warchołami, wichrzycielami i buntownikami, a klerowi polskiemu nakazał, by przekonywał Polaków, że władza cara pochodzi od boga i należy ją uznawać.
Watykan nałożył też ekskomunikę na wszystkich powstańców tak jak Listopadowych i Styczniowych jak i samych powstańców Kościuszkowskich a nasz Papież Jan Paweł II tej ekskomuniki z nich nie ściągną więc w myśl nauki kościoła ci powstańcy do dziś smażą się w piekle.
Kościuszko powiesił dwóch katolickich biskupów Ignacego Jakuba Massalskiego i Józefa Kossakowskiego podczas Insurekcji kościuszkowskiej.
Teraz mamy to samo, kręgom "patriotyczno-katolickim" nie podoba się konstytucja a kościół w strachu o wpływy, majątki, fundusz kościelny i etaty w szkołach ich popiera.
@wwl545a szlachta oczywiście też dołożyła swoją cegiełkę, ale nie wybielaj KK. Gdyby nie ta instytucja, to kto wie, może nasza historia potoczyłaby się inaczej i nie byłoby rozbiorów i dziś bylibyśmy normalnym, europejskim krajem.
@Cammax
Kto wie gdyby nie Chrzest Polski od Czechów to dzisiaj mogliśmy mówić po Niemiecku i być siłą nawracani jak Słowianie połabscy. Ja nie wybielam ale nie można rzucać cegiełki w drugą stronę, że wszystko wina Kościoła a szlachta to wcale nic złego nie zrobiła. Prawda jest taka, że od śmierci Kazimierza Wielkiego zaczęło się nadawanie przywilejów szlachcie, bo to ona zatwierdzała wybór Króla. Dlatego każdy Jagiellon jak wstępował musiał coś im dać i przez wieki nic się nie zmieniło wręcz rozbił kraj na samodzielne księstwa gdzie każdy magnat miał własną prywatną armię
@sliko Właśnei dla takich jak Ty był mój komentarz o wyjerzdżąniu z kilkoma biskupami. (z czego jeden z wymienionych, to już nie był biskupem, ale o tym niżej, a co najmniej dwóch to śliski wątek co do faktu "popierania" targowicy.)
Natomiast nie poklei.
Jaki jest warunek zakończenia konfederacji zgodnie z ustawodawstwa I RP (patrz Volumina Legum). rozgromienie siłą konfederacji i wszystkich jej zwolenników, lub przyłączenie się do niej wszystkich jej przeciwników i ew. ustalenie czegoś w ramach sejmu skonfederowanego. Na zakończenie formalnie wszyscy obywatel RP należeli do targowicy - taki to ustrój był :)
Czy znamy dobre konfederacje? Tak np. Konstytucja sejmu czteroletniego (to ten od konstytucji 3-go Maja).
Czy często wykorzystywano w historii I RP konfederację? w XVIII wieku nagminnie. W trakcie konfederacji sejm obradował jako skonfederowany, a co za tym idzie nie obowiązywał Liberum Veto - czyli była ochrona przed zerwaniem obrad przez jednego przekupionego posła.
Jeżeli chodzi o powstanie Listopadowe: Zgodnie z zasadą "oddaj cesarzowi co cesarskie", przełożonemu należy się posłuszeństwo. Natomiast zabijanie brata, czy innego bliźniego jest ze swej natury złem. To implikuje że każda rewolucja prowadzona siłą, a co za tym idzie powstanie jest złem. Dopiero nauczanie o wyborze między mniejszym, a większym złem i rozważania na gruncie tej materii pozwala usprawiedliwić moralnie zabijanie bliźniego, a co za tym idzie niektóre powstania.
W rzeczywistości Konstytucja chwilowo nie podoba się opozycji (rządzącym była nie na rękę jakieś 4-5 lat temu). Ku zaskoczeniu której wyrok z 2020 roku podtrzymał linię wyroku z 1997 roku. (Swoją droga wydanie wyroku innego niż wydany i z innym uzasadnieniem, oznaczałby możliwość podważania przez TK wyroków wcześniej wydanych przez TK - to by stworzyło anarchię w systemie prawnym).
Natomiast wracając do czasów zamierzchłych. Jednym z głównych reformatorów w ramach działania sejmu był niejaki Hugo Kołłątaj - były ksiądz (były, bo w wyniku zatargu z biskupem miejsca dostał ekskomunikę - takie czasy, ze biskupi zacnych rodów uprawiali politykę i religię do niej wykorzystywali. Pomijam fakt, ze to było jakiś rok przed stwierdzeniem przez króla i Radę Nieostającą, że ów biskup postradał zmysły).
Kto odbierał przysięgę na wierność konstytucji 3-go maja... bp. smoleński. Tymoteusz Gorzeński (1). Zwolennik konstytucji przeciwnik targowicy.
Kto tam jeszcze tą przysięgę na wierność konstytucji odbierał... biskup krakowski Feliks Turski (2). Ba nawet potem dał pieniądze na powstanie Kościuszkowskie ze skarbca Wawelskiego.
Kolejny biskup popierający konstytucję 3-go maja: bp. włocławski Józef Ignacy Rybiński (3). Również później wspiera Insurekcję Kościuszkowską.
Kolejny wspierający i zarządzający nabożeństwa dziękczynne za uchwalenie konstytucji 3-go maja : bp. kijowski Kasper Cieciszowski(4).
Biskup kamienicki - ten brał udział w przewrocie któremu zawdzięczenie uchwalenie konstytucji 3-go maja niejaki ks. bp. Adam Stanisław Krasiński(5).
Kolejny stronnik króla i zwolennik konstytucji: abp. lwowski Ferdynand Onufry Kicki(6).
Dalej: bp. przemyski Antoni Gołaszewski (7) (o byłym sufraganie przemyskim Michale Sirakowskim niżej)
To jeszcze został bp. Ignacy Krasicki (8) - członek kuźnicy kołłątajowskiej, który swoją twórczością promował reformy konstytucji 3-go maja (podobnie jak większość powyższych członkowie skonfederowanego sejmu 4-letniego.
Natomiast wspomniany powyżej Sierakowski, w latach '90 XVIII wieku był proboszczem w Humaniu na Ukrainie.. Już dawno zdjęty z urzędu sufragana (biskupa pomocniczego) diecezji przemyskiej.
Kto sygnował konstytucję np. Józef Kazimierz Kossakowski (który potem jest jednym z głównych filarów Targowicy, zgodnie z linią rodową). Podobnie pozostali biskupi na chwilę wybuchu konfederacji przyjęli linię zgodną z interesem swoich rodów.
Właśnie kiedy prymas Poniatowski przyłącza się do targowicy... kiedy jasnym stało się, że targowica z pomocą Rosji wygra, a jedynym
"Krzyż mieliście na piersi, a brauning w kieszeni
Z Bogiem byli w sojuszu, a z mordercą w pakcie...(J.Tuwim)
16 grudnia 1922 roku – w warszawskiej galerii sztuki „Zachęta” został zamordowany Gabriel Narutowicz – pierwszy prezydent Rzeczypospolitej Polskiej.
9 grudnia 1922 r. w dniu wyboru prezydenta Narutowicza grupa posłów Chrześcijańskiego Związku Jedności Narodowej ogłosiła komunikat informujący, iż będą walczyć przeciwko objęciu przez Niego urzędu.
Gazety prawicowe podgrzewały nacjonalistyczne nastroje, a gazety endeckie opublikowały oświadczenie Komisji Parlamentarnej Chrześcijańskiego Związku Jedności Narodowej, zapowiadające przeciwstawianie się legalnemu i zgodnemu z konstytucją wyborowi.
Prawicowe i antysemickie stowarzyszenie „Rozwój” wydało odezwę wzywającą do czynu, a Chrześcijański Związek Jedności Narodowej w dniu 10 grudnia opublikował oświadczenie zapowiadające bojkot władzy powołanej przez mniejszości narodowe. 11 grudnia zaprzysiężono Narutowicza na prezydenta.
16 grudnia 1922 roku został zastrzelony przez sympatyka prawicowej Endecji, Eligiusza Niewiadomskiego.
Według historyków Waldemara Łazugi i Janusza Pajewskiego zabójstwo Narutowicza nie było wynikiem tylko urojeń politycznych zamachowca, to nie była: „wyłącznie zbrodnia Niewiadomskiego, psychicznie chorej jednostki. Odpowiedzialność moralna obciąża wszystkich tych, którzy wytworzyli w Polsce atmosferę dzikiej, namiętnej nienawiści”.
Polecam film "Śmierć prezydenta" Jerzego Kawalerowicza z 1977 r.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 lutego 2021 o 12:17
@Siwy121 piękny dowód na to, jak niebezpieczny jest fanatyzm religijny. Katolicy tylko zabijali ludzi w imię wiary, a nie zrobili nic żeby faktycznie szerzyć cywilizację. Dziś Niemcy są świeckim i cywilizowanym krajem, a my sobie żyjemy w PISowskim katolibanie.
Wśród szlachty też było pełno fanatyków religijnych, którzy blokowali rozwój kraju.
@Cammax
Wtedy takie czasy były, że każdy powód do podbicia kogoś był dobrym powodem.
Nie wiem czy widziałaś kiedyś grę Europa Universalis IV, tam jest to fajnie pokazane. Im więcej ziemi się zabierało tym bardziej sąsiedzi cię nie lubili i tym bardziej ochoczo wchodzili w koalicje przeciwko tobie, Wyjątkiem były inne religie np Polska podbijająca Turcję nie była z tego powodu nielubiana przez Austrię czy Węgry ale podbijając Czechy można się było spodziewać reakcji ze strony Cesarstwa.
Tak samo było w rzeczywistości, że musiał być jakiś powód do wojny a w tamtych czasach "szerzenie wiary" było najwygodniejszym.
Tak samo Kościół sam w sobie nie jest zły, tylko później kiedy zaczął dochodzić do władzy, władzę tam zdobywały osoby coraz bardziej bezwzględne.
Ja jako osoba wierząca widzę jaki problem ma Kościół, i jako osoba wykształcona mogę wierzyć w Boga nie będąc fanatykiem ale czasem w internecie takie kwiatki się spotyka obwiniające Chrześcijaństwo o wszystko. Raz nawet się spotkałem z osobą, która twierdziła, że Cesarstwo Rzymskie upadło przez Chrześcijan a nie przez wojny domowe, zarazy, korupcję, zanik wartości Rzymskich czy wędrówkę ludów. Wybacz, że pewnie Cię zanudziłem ale tak mnie trochę poniosło :) Pozdrawiam mam nadzieję, że nikogo nie zanudziłem ani nie obraziłem
@Siwy121 zgadzam się. Wiara sama w sobie nie jest zła, dopółki nie przerodzi się w fanatyzm, za którym stoją władze (jak np. obecny sojusz PIS+KK).
W tamtych czasach nie mieliśmy innego wyjścia. Gdybyśmy nie przyjęli chrześcijaństwa, to inne kraje zrównałyby nas z ziemią i siłą wprowadziły chrześcijaństwo.
Z tego co pamiętam to kler był również przeciwny powstaniom. Popierali zaborców.