Zima. Do przydrożnego baru wchodzi kierowca tira. Siada przy barze i mówi:
- Poproszę setkę. Tfu! (spluwa na podłogę) Pieprzony matiz....
Barman się zdziwił, ale nalał mu setkę. Facet wychylił duszkiem i mówi:
- Barman, jeszcze seteczkę. Tfu! Pieprzony matiz...
Barman zdziwiony nalał setkę. Facet wychylił i mówi:
- Jeszcze jedna setka. Tfu! Je*any matiz...
Barman mu nalewa i pyta:
- Ok, niech pan zamawia co pan chce, ale czemu za każdym razem pan spluwa i przeklina jakiegoś matiza?
- Wie pan co? - mówi kierowca - Zakopałem się w zaspie 30-tonową Scanią i ni chu-chu nie mogę wyjechać. Podjeżdża matiziak, wysiada kierowca i mówi, że mnie wyciągnie. Ja mu na to: "panie, jak mnie pan wyciągniesz tym matizem, to ja panu ze szczęścia laskę zrobię!".
- TFU! Pierdo**ny MATIZ!!!
Chyba najładniejsze auto w swojej klasie, ale że nastała durna moda na nagonkę na niego, to się wszyscy czepiają. Za to maluch jest nietylkalny i kultowy, a to przecież był paskudny złom jakich mało na świecie.
powiem tak auto mam od 1999 roku, wymieniałem jedynie standardy typu żarówki i elementy ścierne a tak nic. W porównaniu do tych nowoczesnych szrotów gdzie wymiany są rzędu 5-6 tys to powiem że to auto godne polecenia, dodatkowo standardowo progi z tyłu rdzewieją ale i w nowych autach rdza idzie.
mam do pracy 30km gdybym miał jezdzić tym autopodbnym pojazdem to bym nie wytrzymał zbyt długo sąsiad tylko do sklepu jezdzi to mu wystarczy a pozatym jedynie zabezpieczenie tego auta to zdrowaśka na lusterku
-kupiłem sobie auto
-no co ty przecież ty nie masz prawa jazdy
-na matiza nie trzeba...
Zima. Do przydrożnego baru wchodzi kierowca tira. Siada przy barze i mówi:
- Poproszę setkę. Tfu! (spluwa na podłogę) Pieprzony matiz....
Barman się zdziwił, ale nalał mu setkę. Facet wychylił duszkiem i mówi:
- Barman, jeszcze seteczkę. Tfu! Pieprzony matiz...
Barman zdziwiony nalał setkę. Facet wychylił i mówi:
- Jeszcze jedna setka. Tfu! Je*any matiz...
Barman mu nalewa i pyta:
- Ok, niech pan zamawia co pan chce, ale czemu za każdym razem pan spluwa i przeklina jakiegoś matiza?
- Wie pan co? - mówi kierowca - Zakopałem się w zaspie 30-tonową Scanią i ni chu-chu nie mogę wyjechać. Podjeżdża matiziak, wysiada kierowca i mówi, że mnie wyciągnie. Ja mu na to: "panie, jak mnie pan wyciągniesz tym matizem, to ja panu ze szczęścia laskę zrobię!".
- TFU! Pierdo**ny MATIZ!!!
Dobra reklama sprzeda największe gó@#o, proszę inny przykład :
"Dobra zmiana"
Chyba najładniejsze auto w swojej klasie, ale że nastała durna moda na nagonkę na niego, to się wszyscy czepiają. Za to maluch jest nietylkalny i kultowy, a to przecież był paskudny złom jakich mało na świecie.
powiem tak auto mam od 1999 roku, wymieniałem jedynie standardy typu żarówki i elementy ścierne a tak nic. W porównaniu do tych nowoczesnych szrotów gdzie wymiany są rzędu 5-6 tys to powiem że to auto godne polecenia, dodatkowo standardowo progi z tyłu rdzewieją ale i w nowych autach rdza idzie.
mam do pracy 30km gdybym miał jezdzić tym autopodbnym pojazdem to bym nie wytrzymał zbyt długo sąsiad tylko do sklepu jezdzi to mu wystarczy a pozatym jedynie zabezpieczenie tego auta to zdrowaśka na lusterku