Prawie 19 sekund na pytanie testowe to kupa czasu. Albo wiesz albo nie wiesz. Jak wiesz to zaznaczysz z 8 sekund a jak nie to i pół godziny będzie mało
@manfredxx 8 sekund to dużo? To jest chemia, treść pytania, rozrysowanie czegokolwiek, 19 sekund na pytanie, jeżeli uważasz za szmat czasu to albo wiesz jak wyglądają pytania i są krótkie, czytelne i nie wymagają nakładu pracy(w co wątpię) albo nie wiesz o czym mówisz.
To czy ta sesja jest fair ma jedną odpowiedź, to zależy od pytań.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 lutego 2021 o 11:19
@manfredxx Zależy. Jeśli masz proste pytania dotyczące faktów (typ 1) to tak, jeśli pytania są złożone i wymagają kojarzenia z wielu działów materiału (typ 3) to w tym czasie nawet nie przeczytasz i nie zrozumiesz pytania.
@PrawdziwieTrue Wchodzisz z innymi studentami na inny komunikator,
Dzielicie się która osoba ma rozwiązywać które pytanie z 80 i po sprawie
A na koniec za 20 lat przy następnej pandemi ci ludzie dadzą nam sprawdzoną i w pełni bezpieczną szczepionkę :D
@Robsta76 trochę więcej czasu i brak możliwości powrotu, ewentualnie pkt. ujemne. Można rozegrać to mądrzej, sprawdzać wiedzę i nie znęcać się nad studentami.
@maggdalena18 jak nie ma rysowania w A, B, C, D?
Jak masz zadanie z matematyki np. x^2-4x-3>2x
i masz zadanie, gdzie masz wskazać zakresy dla których nierówność jest spełniona, to też zaznaczasz na chama? No nie, x na drugą stronę i doprowadzasz do postaci (x+a)(x+b)>0 i wtedy możesz zaznaczyć odpowiedź.
@maggdalena18 można to rozumieć na wiele sposobów, pytanie może być na bazie kilku wykresów, które "trzeba znać", czasem można chcieć je naszkicować, aby lepiej sobie to zobrazować.
Widzę że to wasza pierwsza sesja i jeszcze nie wiecie że na prowadzącego to możecie co najwyżej mema zrobić. Nie wiem czy w jakiejkolwiek późniejszej pracy będziesz tak upokarzany i tak niewiele znaczył jak jako student na studiach. Może gdyby Cię molestował to by go wywalili, w innych przypadkach będzie Cię poniżał aż się nie ugniesz. A jak się dowiesz o wymogach dotyczącym ilości zatrudnianych przez uczelnie profesorów, doktorów hab. to może nawet zrozumiesz dlaczego są bezkarni.
Oczywiście nie wszyscy tacy są. Jedynie kilka przypadków w całym toku studiów. Co nie zmienia faktu, że jak Ci zależy żeby te studia skończyć to schyl głowę i rób to co mówią.
Kurczę, tyle czasu... U mnie ostatnio było 15 sekund, ale robiło się jeszcze mniej, jak wziąłeś pod uwagę fakt, że pracę trzeba wysłać co najmniej minutę przed czasem, a jak chcesz mieć pewność, ze dotrze, to dobrze sobie dać tak z trzy zapasu. W ogóle to nauczanie zdalne to jest jakiś żart, niby semestr minął, a ja czuję taki niedosyt zdobytej wiedzy. Dodatkowo ominęły mnie wszystkie fajne rzeczy, jak chociażby nauka lutowania. Oglądanie filmików na YouTube to nie to samo, co wzięcie sprzętu do ręki.
Studiowałem chemię na Politechnice przed pandemią i takie egzaminy mnie nie dziwią, też tak nam robili, co do pomiatania studentem to nawet wypowiadać się odechciewa, jak by się mścili za to że ktoś chce się uczyć.
Teraz w pracy zawodowej można się odegrać biednej uczelni która stara się o wspólny projekt badawczy i finansowanie.
Głównie pewnie chodzi o to, żeby na zdalnym egzaminie studenci nie odpisywali, bo w takim czasie się nie bardzo da. Niestety nasi studenci tak mają, że lubią oszukiwać; miałem zajęcia i z polskimi i z zagranicznymi studentami i różnica jest zasadnicza. Ale jako stary belfer uważam, że ci chemicy pojechali po bandzie i mniej niż pół minuty na pytanie to gruba przesada, nawet jeśli pytania są proste ('chemia ogólna i nieorganiczna' wygląda mi na takie lepsze repetytorium ze szkoły).
I było się wychylać?
Prawie 19 sekund na pytanie testowe to kupa czasu. Albo wiesz albo nie wiesz. Jak wiesz to zaznaczysz z 8 sekund a jak nie to i pół godziny będzie mało
@manfredxx 8 sekund to dużo? To jest chemia, treść pytania, rozrysowanie czegokolwiek, 19 sekund na pytanie, jeżeli uważasz za szmat czasu to albo wiesz jak wyglądają pytania i są krótkie, czytelne i nie wymagają nakładu pracy(w co wątpię) albo nie wiesz o czym mówisz.
To czy ta sesja jest fair ma jedną odpowiedź, to zależy od pytań.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2021 o 11:19
Amen
@manfredxx Zależy. Jeśli masz proste pytania dotyczące faktów (typ 1) to tak, jeśli pytania są złożone i wymagają kojarzenia z wielu działów materiału (typ 3) to w tym czasie nawet nie przeczytasz i nie zrozumiesz pytania.
@PrawdziwieTrue Wchodzisz z innymi studentami na inny komunikator,
Dzielicie się która osoba ma rozwiązywać które pytanie z 80 i po sprawie
A na koniec za 20 lat przy następnej pandemi ci ludzie dadzą nam sprawdzoną i w pełni bezpieczną szczepionkę :D
@Robsta76 trochę więcej czasu i brak możliwości powrotu, ewentualnie pkt. ujemne. Można rozegrać to mądrzej, sprawdzać wiedzę i nie znęcać się nad studentami.
@PrawdziwieTrue W pytaniach testowych nie ma rysowania czegokolwiek. Czytasz i zaznaczasz a, b, c lub d. Co nie zmienia faktu, że czasu dali mało.
@maggdalena18 jak nie ma rysowania w A, B, C, D?
Jak masz zadanie z matematyki np. x^2-4x-3>2x
i masz zadanie, gdzie masz wskazać zakresy dla których nierówność jest spełniona, to też zaznaczasz na chama? No nie, x na drugą stronę i doprowadzasz do postaci (x+a)(x+b)>0 i wtedy możesz zaznaczyć odpowiedź.
@PrawdziwieTrue Trochę inaczej zrozumiałam pojęcie "rysowania".
@maggdalena18 można to rozumieć na wiele sposobów, pytanie może być na bazie kilku wykresów, które "trzeba znać", czasem można chcieć je naszkicować, aby lepiej sobie to zobrazować.
Widzę że to wasza pierwsza sesja i jeszcze nie wiecie że na prowadzącego to możecie co najwyżej mema zrobić. Nie wiem czy w jakiejkolwiek późniejszej pracy będziesz tak upokarzany i tak niewiele znaczył jak jako student na studiach. Może gdyby Cię molestował to by go wywalili, w innych przypadkach będzie Cię poniżał aż się nie ugniesz. A jak się dowiesz o wymogach dotyczącym ilości zatrudnianych przez uczelnie profesorów, doktorów hab. to może nawet zrozumiesz dlaczego są bezkarni.
Oczywiście nie wszyscy tacy są. Jedynie kilka przypadków w całym toku studiów. Co nie zmienia faktu, że jak Ci zależy żeby te studia skończyć to schyl głowę i rób to co mówią.
Kurczę, tyle czasu... U mnie ostatnio było 15 sekund, ale robiło się jeszcze mniej, jak wziąłeś pod uwagę fakt, że pracę trzeba wysłać co najmniej minutę przed czasem, a jak chcesz mieć pewność, ze dotrze, to dobrze sobie dać tak z trzy zapasu. W ogóle to nauczanie zdalne to jest jakiś żart, niby semestr minął, a ja czuję taki niedosyt zdobytej wiedzy. Dodatkowo ominęły mnie wszystkie fajne rzeczy, jak chociażby nauka lutowania. Oglądanie filmików na YouTube to nie to samo, co wzięcie sprzętu do ręki.
Studiowałem chemię na Politechnice przed pandemią i takie egzaminy mnie nie dziwią, też tak nam robili, co do pomiatania studentem to nawet wypowiadać się odechciewa, jak by się mścili za to że ktoś chce się uczyć.
Teraz w pracy zawodowej można się odegrać biednej uczelni która stara się o wspólny projekt badawczy i finansowanie.
A to co, totolotek na chybił trafił?
Głównie pewnie chodzi o to, żeby na zdalnym egzaminie studenci nie odpisywali, bo w takim czasie się nie bardzo da. Niestety nasi studenci tak mają, że lubią oszukiwać; miałem zajęcia i z polskimi i z zagranicznymi studentami i różnica jest zasadnicza. Ale jako stary belfer uważam, że ci chemicy pojechali po bandzie i mniej niż pół minuty na pytanie to gruba przesada, nawet jeśli pytania są proste ('chemia ogólna i nieorganiczna' wygląda mi na takie lepsze repetytorium ze szkoły).
Studencino niezgodna to się razem pisze
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2021 o 11:49