Pamiętam, też sie przy tym uśmiałam :) Harry Potter i Piraci z Karaibow też nie mieli dialogów i miało to swój urok, bo jedyne co mogli powiedzieć to: "yyy" "oooo" "ahaaa" "aaaaa" i to w taki zabawny sposob do sytuacji. 2 tyg temu kupiłam lego hobbita i trochę się zawiodlam, że ludki jednak mówią normalnie :(
Nie nazwałbym tego szczytem świetności gier, tym bardziej że byle licealista w dzisiejszych czasach sam jest w stanie stworzyć grę bardziej skomplikowaną od tych z 2006.
Pamiętam, też sie przy tym uśmiałam :) Harry Potter i Piraci z Karaibow też nie mieli dialogów i miało to swój urok, bo jedyne co mogli powiedzieć to: "yyy" "oooo" "ahaaa" "aaaaa" i to w taki zabawny sposob do sytuacji. 2 tyg temu kupiłam lego hobbita i trochę się zawiodlam, że ludki jednak mówią normalnie :(
Nie nazwałbym tego szczytem świetności gier, tym bardziej że byle licealista w dzisiejszych czasach sam jest w stanie stworzyć grę bardziej skomplikowaną od tych z 2006.