@Erecer Myślę że nie więcej niż przy innych narządach, bo i tak musisz brać leki immunosupresyjne gdyż w przeciwnym razie, większość przeszczepów skończyłaby się odrzutem.
Mnie natomiast ciekawi inna rzecz.
Większość przeszczepionych narządów ma "proste" zadanie. Wątroba filtrować krew, tak samo nerka, płuca oddychać, proste, dość "zautomatyzowane" zadania. Co innego ręka, to mimo wszystko ruchoma część ciała, dodatkowo element zmysłu dotyku, której zadania nie są "automatyczne". Jak tutaj nie o tyle ze "sprawnością" a "władnością" nad tym elementem ciała. Bo raczej w 100% władna taka ręka nie będzie.
@rafik54321
Słuszna uwaga. Ręka czy nawet prezycując dłoń ma wykonywać "rozkazy" które nie są powtarzalne i skomplikowane. To widać po latach badań i wydanych pieniądzach na roboty z dłońmi zamiast prostymi chwytakami. Połączenia nerwowe raczej się nie odbudowują. A przynajmniej nie znam takiego faktu.
Także ciekawe jest też to co napisałeś z władnością i czuciem. Poza tym czucie to nie tylko dotyk, ale i wrażenie ciepła.
@Erecer ale brak czucia ciepła to wada którą można by pominąć, nie jest to znowu coś bardzo upierdliwego, zwłaszcza jeśli biorca ma drugą dłoń własną.
Odnośnie odbudowy samych nerwów, to nauka podchodzi w nieco inny sposób "obchodząc" uszkodzone nerwy.
Np przy uszkodzeniu rdzenia kręgowego na poziomie szyi, chodzi o to, aby przed uszkodzonym miejscem "wpiąć" zestaw czułych elektrod i jak na przedłużaczu, pociągnąć impulsy elektryczne "kablem" do nerwów poniżej uszkodzonego miejsca i w ten sposób przywrócić władność nad ciałem.
Myślę że w ten sposób w przyszłości będzie się ten problem rozwiązywać, tylko jeśli mamy mieć taki stopień zaawansowania technicznego, to po kiego wała robić przeszczep? Prościej będzie strzelić biotyczną protezę.
Tu masz fajny materiał na którym bazuję https://www.youtube.com/watch?v=k908Ahk1968
@Erecer Jeśli już to na filmie jest replantacja a nie transplantacja. Transplantacja kończyny górnej a tym bardziej dolnej nie przynosi korzyści pacjentowi. Po transplantacji człowiek musi być na trwałej immunosupresji, której powikłania są dużo groźniejsze od korzyści z "posiadania" ręki. Kiedyś już tego próbowano i stwierdzono, że się nie opłaca (Np. weteranowi przeszczepiono pół kończyny górnej i po paru latach z powodu obniżonej odporności dostał niewydolności nerek. Prawie się przekręcił i trzeba mu było przeszczepić nerkę.). Transplantacje jeśli już to wykonuje się ze wskazań niemalże życiowych (wątroba, serce itd.). Replantacje to co innego i są na porządku dziennym. Np. w trakcie wypadku urywa Ci pół dłoni. Szybki transport do odpowiedniego szpitala i z powrotem przyszywają Ci Twoje własne tkanki więc nie ma ryzyka odrzutu lub GvHD i nie masz włączanej immunosupresji.
No dobrze, mam pytanie. Na animacji pokazane jest łączenie żył i tętnic. Jak widać muszą być "podciągnięte" żeby zostały ze sobą zespolone. One są tak rozciągliwe czy muszą być wycięte z innej części ciała i wszczepione ??
W przyszłości takie rzeczy będą robić przy pomocy klocków Lego.
Orzesz. Kosmos!
szybko poszło zrób to w minutę :D
Fantastyczne! Więc jednak mięśnie się zrastają. Zastanawiałam się jak sobie z tym chirurdzy radzą.
Joe DiMeo dasz radę chłopie!
W teorii super. Ciekawe ile jest odrzutów?
@Erecer Myślę że nie więcej niż przy innych narządach, bo i tak musisz brać leki immunosupresyjne gdyż w przeciwnym razie, większość przeszczepów skończyłaby się odrzutem.
Mnie natomiast ciekawi inna rzecz.
Większość przeszczepionych narządów ma "proste" zadanie. Wątroba filtrować krew, tak samo nerka, płuca oddychać, proste, dość "zautomatyzowane" zadania. Co innego ręka, to mimo wszystko ruchoma część ciała, dodatkowo element zmysłu dotyku, której zadania nie są "automatyczne". Jak tutaj nie o tyle ze "sprawnością" a "władnością" nad tym elementem ciała. Bo raczej w 100% władna taka ręka nie będzie.
@rafik54321
Słuszna uwaga. Ręka czy nawet prezycując dłoń ma wykonywać "rozkazy" które nie są powtarzalne i skomplikowane. To widać po latach badań i wydanych pieniądzach na roboty z dłońmi zamiast prostymi chwytakami. Połączenia nerwowe raczej się nie odbudowują. A przynajmniej nie znam takiego faktu.
Także ciekawe jest też to co napisałeś z władnością i czuciem. Poza tym czucie to nie tylko dotyk, ale i wrażenie ciepła.
@Erecer ale brak czucia ciepła to wada którą można by pominąć, nie jest to znowu coś bardzo upierdliwego, zwłaszcza jeśli biorca ma drugą dłoń własną.
Odnośnie odbudowy samych nerwów, to nauka podchodzi w nieco inny sposób "obchodząc" uszkodzone nerwy.
Np przy uszkodzeniu rdzenia kręgowego na poziomie szyi, chodzi o to, aby przed uszkodzonym miejscem "wpiąć" zestaw czułych elektrod i jak na przedłużaczu, pociągnąć impulsy elektryczne "kablem" do nerwów poniżej uszkodzonego miejsca i w ten sposób przywrócić władność nad ciałem.
Myślę że w ten sposób w przyszłości będzie się ten problem rozwiązywać, tylko jeśli mamy mieć taki stopień zaawansowania technicznego, to po kiego wała robić przeszczep? Prościej będzie strzelić biotyczną protezę.
Tu masz fajny materiał na którym bazuję
https://www.youtube.com/watch?v=k908Ahk1968
@Erecer Jeśli już to na filmie jest replantacja a nie transplantacja. Transplantacja kończyny górnej a tym bardziej dolnej nie przynosi korzyści pacjentowi. Po transplantacji człowiek musi być na trwałej immunosupresji, której powikłania są dużo groźniejsze od korzyści z "posiadania" ręki. Kiedyś już tego próbowano i stwierdzono, że się nie opłaca (Np. weteranowi przeszczepiono pół kończyny górnej i po paru latach z powodu obniżonej odporności dostał niewydolności nerek. Prawie się przekręcił i trzeba mu było przeszczepić nerkę.). Transplantacje jeśli już to wykonuje się ze wskazań niemalże życiowych (wątroba, serce itd.). Replantacje to co innego i są na porządku dziennym. Np. w trakcie wypadku urywa Ci pół dłoni. Szybki transport do odpowiedniego szpitala i z powrotem przyszywają Ci Twoje własne tkanki więc nie ma ryzyka odrzutu lub GvHD i nie masz włączanej immunosupresji.
No dobrze, mam pytanie. Na animacji pokazane jest łączenie żył i tętnic. Jak widać muszą być "podciągnięte" żeby zostały ze sobą zespolone. One są tak rozciągliwe czy muszą być wycięte z innej części ciała i wszczepione ??