Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
660 666
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Kocioo
+13 / 13

No wiesz... gaz cieplarniany... klimat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R raven000
+29 / 29

System gaśniczy to pikuś. Te dokumenty powinny być przechowywane w atmosferze bez tlenu aby nie miał jak powstać pożar.

Ten budynek i przebieg pożaru to wygląda jakby ktoś spalarnię wybudował :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
+32 / 32

@raven000 To samo pisałem pod innym demotem.
"Pożar, który wybuchł w budynku, okazał się niemożliwy do powstrzymania przez ponad trzy dni. (...) Ze względu na brak okien oraz jeden korytarz prowadzący do miejsca składowania akt - nie obyło się bez wybijania dziur w ścianach oraz użycia ciężkiego sprzętu."

Trzeba być bardzo naiwnym, aby uwierzyć w jakikolwiek przypadek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ansset0
+3 / 3

@raven000
Te dokumenty powinny byc zdigitalizowane (jakiez to kuzwa paskudne slowo) w ciagu kilku dni od powstania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
-1 / 1

@Ansset0 Archiwum to miejsce gdzie przetrzymuje się stare dokumenty. Wytłumacz mi jak dokumenty które powstały kilkadziesiąt lat temu miałby by być przeniesione na cyfrowe nośniki w kilka dni od powstania?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ansset0
0 / 0

@AIkanaro
Mea culpa, skrot myslowy - wszystkie nowopowstajace dokumenty powinny miec forme cyfrowa w ciagu kilku dni od powstania. Stare zas nalezy przelozyc do formy cyfrowej mozliwie najszybciej, od najnowszych zaczynajac.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U ubooot
-2 / 10

systemy gaśnicze nie pracują na CO2, gaz używany do gaszenia to nie CO2, chodzi o to aby ktoś przebywający w strefie gaszenia miał szanse na przeżycie.
Tutaj jednak to nieistotne bo każdy system gaśniczy powinien ten pożar wykryć i ugasić w początkowym stadium, wiadomo że jak się rozkręci to nie ma szans.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R raven000
+12 / 14

@ubooot stosuje, stosuje przynajmniej w serwerowniach. https://www.fpgltd.co.uk/gas/co2-carbon-dioxide-gas/
Masz dwa rodzaje systemów gaśniczych. Te które zalewają wodą i te które wypełniają gazem. Te z gazem dzieli się z założenia na te gdzie w pomieszczeniach może przebywać człowiek i te w których ludzi nie powinno być.
Część najbardziej bezpiecznych serwerowni wypełniona na stałe jest gazem w którym nie rozpocznie się pożar. Człowiek może tam wejść dopiero po wymianie atmosfery.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Yaneks
+8 / 8

@raven000
Poproszę źródło, zawodowo projektuję i buduję serwerownie, na koncie mam m.in. 2 dla Google i kilka innych dużych, i nigdy przenigdy nie natrafiłem na serwerownię gaszoną CO2 ani tym bardziej serwerowni wypełnionych czymkolwiek na stałe innym niż powietrze. W starszych instalacjach używa się FM200, w nowszych Inergen (najnowszych z iFlowem), Novec, w najtańszych Inert. Nawet gaśnice w nowych serwerowniach nie są oparte na CO2 tylko na FE-36.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
+3 / 3

@Yaneks Skoro niby masz pojęcie w temacie, to może wypowiesz się na temat tej sytuacji?
Czy jest możliwym, aby zdarzyła się ona całkowicie przypadkowo?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Yaneks
+16 / 16

@kondon
Tak, typowo jak to w budżetówce, wszyscy mieli w dupie sposób składowania papierów, nikt się nie zajął tematem, bo żeby coś z tym zrobić to trzeba zorganizować przetargi, zrobić inwentaryzację itd, łatwiej nic nie zrobić i czekać, pewnie nic się nie stanie, a tu klops. Poleci paru kierowników, pewnie gość od infrastruktury, od security i pewnie administrator, wrzucą jeszcze losowego jelenia i nara. Typowa budżetówka, nic dodać nic ująć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ponurymarcin
+3 / 3

@ubooot systemy gaśnicze pracują na CO2 (na innych gazach też: gazy obojętne, FK-5-1-12, FM-200® czy FE-36TM) https://pliszka.pl/rozwiazania/sektor-morski/ Chodziło mi o zwrócenie uwagi, że w przypadku pożaru materiałów wrażliwych na zniszczenie polewanie ich wodą i pianą powoduje to samo co ogień.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R raven000
0 / 2

@Yaneks co2 stosują najmniejsze firmy które nie chcą się wynosić do chmury czy kolokacji ze względu na dane które przetwarzają. A jest po prostu najtańszy.
Co do tych wypełnionych na stałe to nie są gazy gaśnicze z tego co wiem a chyba jest to azot czysty. Gdzie, nie powiem, papiery aby tam wejść załatwia się latami a nie mam ich ochoty w głupi sposób stracić. Powiem tyle, że to miejsca gdzie ustawione jest po kila drukarek podpiętych światłowodami. Jak się tym zajmujesz to będziesz wiedział co to za target.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lutego 2021 o 8:22

avatar ZONTAR
+2 / 2

@ubooot Gówno wiem, ale się wypowiem. CO2 stosuje się wszędzie, gdzie wymagana jest obojętna metoda gaszenia (dzieła sztuki, dokumenty, elektronika) i obecność ludzi jest rzadka. Z resztą są też gaśnice CO2 robiące to samo, ale kierunkowo.

@raven000 Jest tego więcej. Są chociażby systemy pianowe. Można je stosować w garażach czy hangarach, bardzo popularne właśnie w hangarach lotniczych. Zalanie samolotu i sprzętu wodą mogłoby być szkodliwe i wymaga ogromu wody, a piana ładnie wypełnia przestrzeń i przy takich urządzeniach nie narobi szkód. Podobnie stosuje się pianę w zbiornikach na palne substancje ciekłe. Piana pokrywa powierzchnię i zatrzymuje ogień. Są też systemy proszkowe, ale nie kojarzę zastosowań na dużą skalę. Wszędzie chyba zastąpiono to pianą.
No i z serwerowniami średnio trafiłeś, nie ten target. CO2 i (częściej) inne gazy obojętne stosuje się głównie w archiwach i muzeach. Są chociażby biblioteki, które oryginały przechowują w całkowicie odizolowanych pomieszczeniach w atmosferze beztlenowej. To funkcjonuje jako system gaśniczy, ale przede wszystkim ma zapobiegać rozwijaniu się wszelkich bakterii czy grzybów na czymś, co jest unikatem. W przypadku papierowych archiw rzeczy mało wartościowych po prostu się to cyfryzuje. Serwerowni też się nie zabezpiecza aż tak. Jest spora różnica między serwerownią za miliony, a dziełem sztuki będącym unikatem sprzed dwóch tysięcy lat. Dane z serwerowni i tak będą miały jeszcze backup offsite, a sprzęt można odkupić, inny poziom zabezpieczeń.
Oczywiście można mieszać rozwiązania na indywidualne potrzeby, ale lepiej ich nie podawać jako reguły. Tak samo mogę sobie zainstalować serwery w pomieszczeniu ze zraszaczami. To nijak nie znaczy, że tak się robi.

No i jak @Yankes wspomniał, w serwerowniach raczej się stosuje gazy zawierające tlen. Najczęściej system gaśniczy polega na rozcieńczeniu powietrza do tego stopnia, że ogień nie będzie się w stanie już utrzymać, ale osoby w środku przeżyją.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R raven000
0 / 0

@ZONTAR co do serwerowni to nie dyskutujmy, ja bywam w takowych. I takich malutkich gdzie dla oszczędności wstawiono gaszenie CO2 (co wcale nie jest takie rzadkie) zamiast tak jak wspomniałeś gazów zmniejszających ilość tlenu do ok 9-10% (jak dobrze pamiętam) i takich powiedzmy to "specjalistycznych" które są wypełnione atmosferą obojętną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U ubooot
0 / 0

@ZONTAR problem w tym że "coś" wiem o systemach gaszenia (w moim przypadku elektroniki) i tam na pewno nie ma co2 ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawel1481
0 / 0

Do gaszenia elektroniki w serwerowniach (pewnie też papierów), nie używa się CO2 też z tego powodu, że przy rozprężaniu bardzo oziębia atmosferę. Przez co większość wilgoci z powietrza, która nie została wypchnięta się wykrapla. W niektórych małych serwerowniach gdzie nie ma np. klimatyzacji precyzyjnej z nawilżaczami, może to nie jest taki problem. Bo tam po jakimś czasie i tak wilgotnośc jest na tyle niska, że może sie nic nie wydarzyć. CO2 działa dość mocno duszaco na człowieka, w stosunku do gazów, które nie uczestniczą w oddychaniu. Bo nadmiar CO2 w powietrzu powoduje problem z pozbyciem się CO2 z krwi...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+1 / 1

@raven000 Przy małych pomieszczeniach to może działać. Przy dużych masz całkiem inną fizykę. Kwestia tego, co uznamy teraz za powszechne zastosowanie. Możecie się wymienić doświadczeniami z @ubooot i nadal do niczego nie dojdziecie, bo każdy wie swoje. Prawda jak zwykle leży po środku.

@pawel1481 Ano właśnie. Wiele osób nie bardzo kojarzy pojęcie osmozy czy dyfuzji. Wszelkie substancje dążą do balansu i szczególnie w przypadku gazów, starają się wyrównać stężenia. Oddychając mamy większe stężenie CO2 we krwi niż w powietrzu, więc w płucach się to wyrównuje, nadmiar CO2 ucieka, a O2 się uzupełnia. Zmniejszając stężenie O2 spowolnimy przyswajanie tlenu, a podnosząc poziom CO2 spowolnimy wydalanie CO2 z organizmu. Skoro dla ognia nie ma znaczenia, czy dusimy go CO2 czy azotem, a dla człowieka robi to sporą różnicę, to lepiej jest używać azotu aby człowiek nadal był w stanie pozbywać się CO2 z płuc.
Co do oziębiania, to raczej nie ma to znaczenia. To zależy od masy, stanu skupienia i stopnia kompresji gazu. Naturalnie gazy mniej ściśliwe będzie trzeba przechowywać w większych zbiornikach, a gazy przechowywane w stanie ciekłym czy stałym będą bardzo mocno skompresowane. Nadal jednak możesz przechowywać CO2 pod niskim ciśnieniem i nie dojdzie do takiego ochłodzenia. Poza tym w przypadku pożarów akurat obniżenie temperatury powietrza jest jednym z zabiegów spowalniających rozprzestrzenianie się ognia przez samoczynny zapłon.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Centopower
0 / 0

@ZONTAR Człowiekowi jest wszystko jedno jakim gazem cięższym od powietrza (tlenu) go udusisz - CO2, Azot, Argon, wszelkie freony itp. itd. działają dokładnie tak samo skutecznie jeżeli jest ich wystarczająco dużo, ale tylko co do jednego z tych gazów posiadamy niejako "wbudowane" w organizm mechanizmy detekcji. Jedynie CO2 w podwyższonym stężeniu wywołuje reakcje fizjologiczne jednoznaczne z tym że coś jest nie w porządku a nasze organizmy są w stanie wykrywać nawet bardzo niewielkie wzrosty stężenia w otoczeniu (a tym samym w płucach). Braku tlenu możesz nawet nie zauważyć - ciche niedotlenienie, nadmiar CO2 raczej poczujesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 lutego 2021 o 6:58

U ubooot
0 / 0

@ZONTAR zdefiniuj jakie to jest duże pomieszczenie a jakie małe ;-) bo nie wiem czy mam doświadczenie z dużymi czy z małymi pomieszczeniami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 lutego 2021 o 9:29

avatar ZONTAR
0 / 0

@Centopower Jaki znowu mechanizm detekcji? Nie mamy wymiany argonu czy azotu we krwi, nie bierze udziału w oddychaniu. Tlen i dwutlenek węgla biorą. W powietrzu masz poniżej 0.1% CO2, więc jakiekolwiek większe stężenie CO2 we krwi prowadzi do wydalenia go do atmosfery. Tlenu mamy 21%. Myślisz, że w atmosferze składającej się z 21% tlenu i 79% CO2 mógłbyś oddychać? W wydychanym powietrzu mamy zwykle poniżej 4% CO2. Im więcej masz CO2 w powietrzu, tym mniej jesteś w stanie go wydychać. Przy 79% CO2 w powietrzu nawet te 21% O2 nie pomoże. Ważny jest tu stosunek pomiędzy gazami rozpuszczalnymi we krwi jak O2, CO i CO2.

@ubooot Trudno tu podać jakaś konkretną granicę. Duże serwerownie można już liczyć w hektarach, małe częściej mają powierzchnię przeciętnych pięter w budynkach biurowych. Miniaturowe to pojedyncze pokoje. Powiedziałbym, że małe rozwiązania są (tak na oko) do 1k mkw, średnie do 10k mkw, duże powyżej hektara (licząc z całą infrastrukturą chłodniczą itp). W małych i średnich systemy chłodnicze częściej korzystają z powietrza, w dużych używa się już chłodzenia wodnego.
No a miniaturowe serwerownie to pojedyncze pokoiki po najwyżej kilkadziesiąt metrów, często mają ledwie 10-20 metrów. Pełno takich widziałem, ale zwykle technologicznie są to bardziej pomieszczenia przystosowane do elektroniki niż dedykowana serwerownia.
W dawnym biurze mieliśmy mała serwerownię, na oko niecałe 1k mkw. Wszystko na podwyższonej podłodze, całe okablowanie było na podwyższeniu pod podłogą (w razie zalania woda by spłynęła pod okablowanie). Wszystkie chodniki miały otwory w podłodze z nawiewem z klimatyzacji. W serwerowni było strasznie gorąco i klimatyzacja po prostu cały czas nawiewała chłodne powietrze na chodnikach aby pracując w serwerowni mieć trochę ochłody. Gaszenie mieliśmy właśnie którymś z tych środków typu FM200 czy Inergen.

Ogólnie CO2 nie można używać w pomieszczeniach przystosowanych do przebywania osób. Im większa serwerownia, tym trudniej będzie o ewakuację i lokalizowanie pracowników, więc dużo bezpieczniej używać gazu, które nie udusi człowieka. CO2 można używać doraśnie lub w miejscach, gdzie drzwi masz za plecami i nie ma ryzyka uduszenia się. Dlatego z jednej strony CO2 się praktycznie nie używa w średniej wielkości serwerowniach, ale jest akceptowalne wszędzie, gdzie mamy do czynienia z niedużym pomieszczeniem, z którego bez problemu ewakuujemy wszystkich w razie pożaru.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Centopower
0 / 0

@ZONTAR
Masz dokształć się zanim siebie lub kogoś zabijesz:
https://www.netinbag.com/pl/health/what-is-nitrogen-asphyxiation.html
https://pl.qaz.wiki/wiki/Inert_gas_asphyxiation

Durna maseczka która nieznacznie podnosi stężenie CO2 powoduje reakcję chemoreceptorów w płucach (nieprzyzwyczajonych do wyższego stężenia) dając uczucie duszności i przyspieszając oddech. Jak się kiedyś źle poczułeś (zrobiło ci się duszno, bez powodu oblały cię poty) w centrum handlowym czy innym miejscu z dużą ilością ludzi to dlatego, że filtry wentylacji były zapchane i wyczułeś stężenie CO2 wyższe o kilkaset PPM (PPPM - części na milion, 1000 PPM - 0,1% objętości).

Azot, argon, czy tam inny gaz obojętny cięższy od powietrza/tlenu wypuszczony do pomieszczenia spowoduje wyparcie tlenu pod sufit i sprawi że na wysokości twojego nosa dostaniesz atmosferę w składzie 98% azot, 1% tlen, 1% inne gazy. Braknie ci tlenu i po prostu się wyłączysz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
0 / 0

@Centopower Pozwól, że zacytuję pierwsze zdanie z linka, który sam wstawiłeś.
"Uduszenie gazem obojętnym jest formą uduszenia, która wynika z oddychania fizjologicznie obojętnym gazem pod nieobecność tlenu lub niewielkiej ilości tlenu."

"Azot, argon, czy tam inny gaz obojętny cięższy od powietrza"
Tak tak, azot jest cięższy od powietrza. I Ty chcesz kogoś tu edukować?
Mamy 78% azotu w powietrzu i w żaden sposób nam nie przeszkadza. Uduszenie azotem wynika z braku tlenu w powietrzu. Azot bardzo ładnie miesza się z powietrzem i praktycznie niemożliwe jest rozwarstwienie powietrza z azotem tak, aby w jednej warstwie zabrakło tlenu. Poza tym azot jest lżejszy od powietrza (nieznacznie, w końcu powietrze to też głównie azot), więc prędzej by się zebrał na górze. Uduszenie azotem występuje tam, gdzie w jakiś sposób oddychasz prawie czystym azotem tak, jak opisali w linkach, które podałeś. Możesz się przypadkiem zaciągnąć azotem chociażby przy rozszczelnionych urządzeniach przemysłowych zanim ten się zdąży zmieszać z powietrzem.
Dalej nie kumasz, że CO2 możesz się udusić nawet, jeśli w powietrzu masz wystarczającą ilość tlenu, a innymi gazami obojętnymi tylko wtedy, gdy zawartość tlenu będzie niewystarczająca do oddychania. Poczytaj to, co sam wstawiłeś i sam się doucz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Centopower
0 / 0

@ZONTAR
Zwracam honor co do jednej kwestii - azot jest lżejszy od powietrza (mój błąd bo zastosowałem skrót myślowy). W praktyce zmienia to tyle, że w nie wentylowanym pomieszczeniu odwraca nam się gradient stężeń tlen przy podłodze, azot przy suficie. A tak poza tym to:
http://www.fire-eater.com/da/produkter/downloads/downloads-1/safety-data-sheets/937-sds-ig541-pol-2015-05-1/file

OSHA-H01 – Wypiera tlen i może powodować gwałtowne uduszenie

· Ochrona podczas gaszenia pożaru:
Sprężony gaz: duszący, zagrożenie uduszeniem brakiem tlenu



http://www.linde-healthcare.pl/pl/images/azot%20spr%C4%99%C5%BCony_tcm289-270817.pdf

4.1 Opis środków pierwszej pomocy
Wdychanie:
W wysokich stężeniach może spowodować uduszenie. Objawy obejmują utratę zdolności ruchowych/przytomności. Ofiara może nie być świadoma, że się dusi. Zabezpieczając się izolującym aparatem oddechowym przenieść ofiarę do nieskażonego obszaru. Utrzymywać ofiarę w cieple i spokoju. Wezwać lekarza. W przypadku zaniku oddechu zastosować sztuczne oddychanie.

http://www.pfgt.org.pl/archiwum/Broszury_PFGT/Uduszenia.pdf

• Przy stężeniu tlenu poniżej 10%, utrata przytomności następuje
bez wcześniejszych sygnałów ostrzegawczych, po czym po kilku
minutach dochodzi do uszkodzenia mózgu i śmierci, o ile nie zostanie
przeprowadzona natychmiastowa reanimacja,
• Tylko dwa wdechy azotu lub innego gazu obojętnego powodują
natychmiastową utratę przytomności, po której bardzo szybko
następuje śmierć.

Wiele zamkniętych przestrzeni, w których mogą nastąpić wypadki uduszenia, takie
jak cysterny i zbiorniki oraz kanały, zwykle są łatwe do rozpoznania. Inne są mniej
oczywiste lecz równie niebezpieczne; jak np. zbiorniki z otwieraną górną pokrywą,
kadzie, zamknięte i pozbawione wentylacji pomieszczenia czy piwnice.

http://www.dinchemicals.com/wp-content/uploads/2018/01/KCh-Azot-spr%C4%99%C5%BC-STP-002-2017.08.01.pdf

Sekcja 4. Środki pierwszej pomocy
4.1 Opis środków pierwszej pomocy:
Wdychanie: Azot jest gazem duszącym przy zawartości w powietrzy powyżej 83% (wtedy zawartośc
tlenu spada poniżej 16% i atmosfera staje się dusząca) Zabezpieczając się izolującym aparatem
oddechowym przenieść ofiarę do nieskażonego obszaru. Utrzymywać ofiarę w cieple i spokoju.
Wezwać lekarza. W przypadku zaniku oddechu zastosować sztuczne oddychanie

6.1. Indywidualne środki ostroności, sprzęt ochronny i procedury w sytuacjach awaryjnych:
Podjąć próbę zatrzymania wycieku (przy wchodzeniu na teren zagrożony używać
aparatów oddechowych niezależnych od powietrza otoczenia). Zapobiegać
przedostawaniu się azotu do kanalizacji lub piwnic. Ewakuować teren. Zapewnić
wentylowanie (wietrzenie) pomieszczeń narażonych. W razie potrzeby monitorować
stężenie uwolnionego azotu
6.2. Środki ostrożności w zakresie Starać się powstrzymać wypływ gazu. Nie dopuścić do wycieku do piwnic, kanalizacji,
ochrony środowiska: dołów lub innych miejsc gdzie zebranie dużej ilości gazu mogłoby stać się niebezpieczne.

11.1 Informacje dotyczące skutków toksykologicznych
Nie są znane żadne właściwości toksyczne produktu.
Skutki narażenia drogą oddechową: W wysokich stężeniach może spowodować uduszenie, spowodowane wypieraniem i
niedoborem tlenu w powietrzu wdychanym. Niedobór tlenu może prowadzić do utraty
przytomności bez ostrzeżenia i tak szybko, że poszkodowany może nie być w stanie sam
się chronić i przeciwdziałać skutkom niedoboru tlenu.
Ewentualne ostrzegawcze objawy przy stopniowo rosnącym narażeniu: - zawroty głowy, -
ślinotok, - mdłości i wymioty, - utrata zdolności ruchowych, - utrata przytomności,


Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 lutego 2021 o 23:09

avatar ZONTAR
0 / 0

@Centopower Nie wiem, co tu chcesz udowodnić. Tak, każdy gaz sprawia, że w powietrzu jest za mało tlenu aby swobodnie oddychać. Nie ma znaczenia, czy jest to azot, argon czy inny gaz, zasada działania jest ta sama - zmieniasz proporcje gazów w powietrzu. Przy ciśnieniu armosferycznym poniżej 19% pojawią się pierwsze oznaki niedotlenienia przy dużym wysiłku i stopniowo do 10% są coraz większe oraz mają wpływ na funkcjonowanie nawet w spoczynku. To jest najniższy "bezpieczny" poziom pozwalający na ewakuację. Przeciętnie systemy gaśnicze redukują ilość tlenu gdzies do poziomu 12-14%, dzięki temu się nie udusisz i będziesz w stanie jakoś uciec, ale jednocześnie znacznie spowolni rozprzestrzenianie się ognia. Poniżej 10% tlenu dochodzi do odwrotnego procesu (gdzieśkoło 6-8%, nie pamiętam dokładnie) i zamiast pobierać tlen z powietrza do krwi, to tlen zaczyna uciekać z krwi do powietrza (tak samo, jak normalnie CO2). Jest to dokładnie taki sam mechanizm jak z wydalaniem CO2 i właśnie dlatego CO2 jest dużo bardziej niebezpiecznym środkiem gaśniczym. Możesz mieć 20% i więcej tlenu, a i tak stosunkowo niewielkie stężenie CO2 w powietrzu sprawi, że zamiast wydalać CO2 z organizmu, to będziesz go przyswajać z powietrza blokując jednocześnie możliwość pobierania tlenu. Najpierw musisz pozbyć się CO2 z krwi aby nasycić ją O2. Jak w powietrzu jest duże stężenie CO2, to choćbyś miał pełno tlenu, nie będziesz w stanie pozbyć się CO2 z organizmu i krew zamieni się w wodę gazowaną. Dlatego właśnie człowiek dużo szybciej i gwałtowniej odczuwa "zatrucie" CO2. To nie pozbawia nas tlenu jak wyparcie innych gazów, to nie pozwala nam wydalić produktów metabolizmu. To tak, jakby porównać śmierć przez zagłodzenie ze śmiercią przez wsadzenie korka w tyłek. Trudno kogoś zagłodzić nawet, gdy będziesz dawać mu bardzo mało jedzenia, ale jak zablokujesz mu możliwość wypróżniania się, to dosyć szybko skończy się to poważnymi komplikacjami i zatruciem organizmu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mamut3003
+15 / 15

Najważniejsze że niewygodne kwity pójdą z dymem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar delafere
+3 / 7

Dawniej używano całkowicie skutecznego halonu ( Halon 1211 – bromochlorodifluorometan – CF2ClBr, Halon 1301 – bromotrifluorometan – CBrF3), ale on był podobno "nieekologiczny". Teraz używają FE-36 (heksafluoropropan) i FM-200 (heptafluoropropan). Wziąwszy pod uwagę bardzo małą skuteczność w/w związków planuje się jednak powrócić do stosowania Halonu. Ciekawe, dlaczego? Czyżby "zieleni" poebancy jednak stracili wreszcie tzw. "wiarygodność" ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Yaneks
+5 / 5

@delafere
Bzdury gadasz. Halonu nie używa się nie przez ekologię tylko przez to, że ludzie go nie przeżywają. FE-36 używa się w gaśnicach, a FM200 wycofuje się z użycia bo zbiorniki do jego składowania podlegają pod CRO. Nikt normalny nie planuje wracać do żadnego halonu, produkuje się nowoczesne, czyste środki np. Novec czy Inergen. Co więcej, ekolodzy mają tu coraz więcej do powiedzenia, bo nawet w systemach klimatyzacji w serwerowniach wycofuje się z użycia R134a na rzecz nowszych czynników.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Centopower
+1 / 1

@Yaneks
Zbiorniki do przechowywania czynników chłodniczych same z siebie nie podlegają pod CRO ani nawet pod UDT tylko muszą być spełnione odpowiednie przesłanki - dla CRO zbiornik musi być częścią instalacji której dla całkowitego napełnienia przekroczono warunek ekwiwalentu 5000 kg CO2 (x kg substancji * współczynnik GWP substancji), dla UDT jeżeli zbiornik przekracza 300 barolitrów (V w litrach * P w barach > 300). Zgodnie z obowiązującymi przepisami Novec podlega pod CRO w ilości 5t w jednej instalacji (GWP = 1). Co do bezpieczności różnych środków gaśniczych to każdy środek którego pary są cięższe od powietrza w większych ilościach i nie wentylowanym pomieszczeniu może cię zabić. A R134A w instalacjach klimatyzacyjnych był niezwykle rzadko stosowany ze względu na parametry pracy i jak już następowała migracja R22 -> R407C -> R410 -> R32 jeżeli chodzi o urządzenia nowe i R22 -> R417A / R422D jako retrofity.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lutego 2021 o 15:01

avatar ponurymarcin
+1 / 3

@jaroslaw1999 dziwne jest to, że ludzie którzy nie mają nic do powiedzenia zawsze coś muszą napisać aby nabić sobie ilość postów.
Ponad Twoim wpisem wypowiedzieli się ludzie, którzy posiadają jakąkolwiek wiedzę w tej dziedzinie a ja choć laik na podstawie ich wpisów doczytałem coś sobie w tym temacie. Szacun dla Nich za merytoryczne wpisy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lutego 2021 o 15:11

J konto usunięte
+4 / 6

W kraju, w którym pilot wojskowy wbrew przepisom schodzi samolotem przewożącym głowę państwa poniżej wysokości bezpiecznej bez jakiegokolwiek dobrego powodu i rozbija się zabijając głowę państwa nie zdziwi mnie nawet, jak Pinokio Vateusz wyjdzie bez majtek w TVP.

A co dopiero brak poprawnego wyposażenia archiwum państwowego. Papractwo naszych "elyt" nie zna granic.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Shirubia93
+2 / 4

A co to? Zaczynamy teorie spiskowe?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ansset0
+2 / 2

Bardzo jestem ciekaw, co sie tam splonelo bylo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem