Akurat takie miejsca są fajne jak trzeba wyciągać małe dzieci z fotelika. Choć czasami zajmowane są przez osoby z dużymi dziećmi, które już same potrafią wychodzić, co jest w sumie denerwujące.
@JestemRolnik plus ludzie którzy dzieci mają więc fotelik w aucie jest, ale akurat bez dziecka przyjechali. Ale i tak parkują na miejscu dla rodziny.
Inną kategorią jest mój sąsiad który na takiej zasadzie znalazł fotelik na śmietniku, więc go zamontował sobie i prakuje w najlepsze, mimo że dzieci nie posiada.
Oj głupiutki, takie miejsca to błogosławieństwo dla mojego auta, posiadając przy bloku szkołę nawet nie jestem w stanie zliczyć ile razy dostało drzwiami moje auto. Inna sprawa, że jak kiedyś się to zdarzy na moich oczach to jedna osoba zapłaci za wszystkie.
Jeśli wychowujesz dwunastkę a trzynaste w drodze, to tak.
Akurat takie miejsca są fajne jak trzeba wyciągać małe dzieci z fotelika. Choć czasami zajmowane są przez osoby z dużymi dziećmi, które już same potrafią wychodzić, co jest w sumie denerwujące.
@JestemRolnik plus ludzie którzy dzieci mają więc fotelik w aucie jest, ale akurat bez dziecka przyjechali. Ale i tak parkują na miejscu dla rodziny.
Inną kategorią jest mój sąsiad który na takiej zasadzie znalazł fotelik na śmietniku, więc go zamontował sobie i prakuje w najlepsze, mimo że dzieci nie posiada.
Biorąc pod uwagę degrengoladę psychiki, jaka występuje u wielu dzietnych, niestety trzeba wziąc pod uwagę taką opcję...
Oj głupiutki, takie miejsca to błogosławieństwo dla mojego auta, posiadając przy bloku szkołę nawet nie jestem w stanie zliczyć ile razy dostało drzwiami moje auto. Inna sprawa, że jak kiedyś się to zdarzy na moich oczach to jedna osoba zapłaci za wszystkie.