@ubooot Spokojnie nic im nie grozi. NBP już ma projekt banknotów 1000 zł. Zanim jakiekolwiek odszkodowania się uprawomocnią będzie w obiegu 10 000, 100 000, a być może i 1000 000 zł. Tak więc przedsiębiorcy w ramach odszkodowania dostaną po nic nie wartym papierku. Bezmyślnego "suwerena" nie obchodzi czy za tanią wódę, paczkę fajek i zagrychę zapłaci milionami, czy pięcioma stówami, jak robi to dzisiaj. Dopiero kiedy nie będzie na zagrychę wyborczą - bo wszyscy płatnicy składek zostaną wykończeni - wtedy suweren się obudzi.
Powinno się zapisywać za każdym razem nazwiska tych świń, które godzą się na to, żeby pracując tam gnębić ludzi i po zmianie reżimu wszystkich wywalić na pysk z dożywotnim zakazem pracy w jakiejkolwiek instytucji finansowanej przed podatników. To samo z milicjantami, którzy zamiast zwalczać przestępczość przeszkadzają ludziom korzystać z restauracji, stoków narciarskich itp. Gdybyśmy mieli prawdziwą opozycję a nie udawaną, to by to powiedzieli jasno z trybuny w Sejmie. Bo kiedyś się karta odwróci i ci, co teraz się wysługują tej władzy muszą wiedzieć, że bekną za to.
ciekawe jak będą wyglądać gdy będą płacić tym restauratorom odszkodowania
@ubooot Spokojnie nic im nie grozi. NBP już ma projekt banknotów 1000 zł. Zanim jakiekolwiek odszkodowania się uprawomocnią będzie w obiegu 10 000, 100 000, a być może i 1000 000 zł. Tak więc przedsiębiorcy w ramach odszkodowania dostaną po nic nie wartym papierku. Bezmyślnego "suwerena" nie obchodzi czy za tanią wódę, paczkę fajek i zagrychę zapłaci milionami, czy pięcioma stówami, jak robi to dzisiaj. Dopiero kiedy nie będzie na zagrychę wyborczą - bo wszyscy płatnicy składek zostaną wykończeni - wtedy suweren się obudzi.
@ubooot widziałeś kiedyś skazanego urzędnika który by płacił odszkodowanie? Nie w tym kraju...
Powinno się zapisywać za każdym razem nazwiska tych świń, które godzą się na to, żeby pracując tam gnębić ludzi i po zmianie reżimu wszystkich wywalić na pysk z dożywotnim zakazem pracy w jakiejkolwiek instytucji finansowanej przed podatników. To samo z milicjantami, którzy zamiast zwalczać przestępczość przeszkadzają ludziom korzystać z restauracji, stoków narciarskich itp. Gdybyśmy mieli prawdziwą opozycję a nie udawaną, to by to powiedzieli jasno z trybuny w Sejmie. Bo kiedyś się karta odwróci i ci, co teraz się wysługują tej władzy muszą wiedzieć, że bekną za to.
To w Sanepidzie dolarami płacą?