@AnonPrzegryw. Byłeś kiedyś płodem. Jak to możliwe. Że nie byłeś od razu w pełni ukształtowaną miniaturką dużego przegrywa. Spójrz w lustro. Bo mi w oczy nie spojrzysz. Siedzisz za klawiaturką i bredzisz. Kozaku internetowy
@AnonPrzegryw nie wiem gdzie cię kształcili, ale już na poziomie średnim przerabia się cykl rozwojowy człowieka. Trzeba być faktycznie jednostką na poziomie płodu żeby nie ogarnąć że w ciągu logicznym z płodu ludzkiego rozwija się człowiek. Brakuje ci argumentów logicznych, spójrz w lustro były płodzie. I sam sobie to wytłumacz
Jak to będzie? W dalszej części napisane jest, że jest to tylko propozycja. Co za manipulacja. W Polsce też była propozycja, żeby wiceminister Emilewicz dostała własny helikopter do zrzucania z niego pieniędzy ludziom
Nie sądzę by ktokolwiek wpadł na pomysł, żeby płód z wadą letalną bronił się przed aborcją. Bo wtedy od razu pachnie to wyraźnie sadyzmem albo cynizmem
@salogel Ah, uwielbiam jak chrześcijanie narzucają swój światopogląd tak jakby był jedynie słuszny i obowiązujący. Jezeli płód to taki człowiek, to niech go lekarz nie "zabija" - niech go po prostu wyjmie. Zobaczymy jak sobie poradzi z własnymi funkcjami życiowymi
@egoiste Czyli człowiek chory na Covid-19 mający niewydolność oddechową to nie człowiek? Niech go lekarz odłączy od respiratora, zobaczymy jak sobie poradzi z własnymi funkcjami życiowymi.
@Primosz986 Widzisz, właśnie z tego powodu, że mamy takie sprzęty jak respirator i takie techniki jak reanimacja wprowadzono nową zmodyfikowaną definicję śmierci. Mówi ona, że śmierć człowieka wyznacza śmierć pnia mózgu, jako ośrodka odpowiedzialnego właśnie za podtrzymanie funkcji życiowych. Definicję tą wprowadzono właśnie dlatego aby nie pompować sztucznie tlenem trupa przez kilkadziesiąt lat. Oraz dlatego, że ustanie akcji serca czy akcji oddechowej przestały być nieodwracalne.
Tak więc za śmierć uznaje się nieodwracalną utratę możliwości podtrzymania funkcji życiowych. Nie widzę najmniejszego powodu aby w przypadku początku życia człowieka nie stosować odwrotności tego kryterium - nabycie możliwości podtrzymywania funkcji życiowych. Bądźmy konsekwentni. Dlaczego nie uznaje się za żyjącego człowieka z wykształconymi wszystkimi narządami, u którego nie działa jedynie pewna struktura w mózgu, a z drugiej strony już za żyjącego człowieka uważa się pojedynczą komórkę która nawet nie jest neuronem?
@egoiste z każdym ciosem w sportowej walce będziesz mi mówił która funkcja życiowa ci szwankuje(albo mi). Ale widzę, że wolisz kozaczyć z płodami. Normalnie średniowiecze jakieś. Podejmiesz rękawicę? Bo coś jakoś cicho.
@egoiste. Wg ciebie sporty walki są dla prymitywnych ludzi. Ciekawe. Po prostu narobiłeś w gacie. Ale płody to wystawiałbyś na próbę. I to oczywiście nie jest prymitywne.
@bassy333 No dla intelektualistów to raczej nie są. A ty ocierasz się o argumentum ad baculum.
Co odróżnia niezdolny do życia poza organizmem matki płód od człowieka ze śmiercią pnia mózgu?
@egoiste 9 miesięczny płód to małe dziecko, żywe, dojrzewający człowiek, jeśli nie odróżnoasz tego od człowieka z martwym pniem mózgu, to nazywaj się dalej intelektualistą
Cała awantura o aborcję jest w gruncie rzeczy sporem o definicję czowieka. Moim zdaniem zarodek nie jest człowiekiem. Człowiek musi mieć jakiś układ nerwowy o zauważalnej aktywności. Ogólniej to jest stary problem z przejściem ciągłym a nie skokowym. Nam z różnych względów łatwiej jest radzić sobie z przejściem skokowym. Na przykład - nie pamiętam od jakiego wieku można mieć prawo jazdy. Powiedzmy, że od 15 lat. Czyli mamy sytuację taką: osobnik, który ma 14 lat i 364 dni nie jest wystarczająco dojrzały by mógł podjąć czynność tak odpowiedzialną jak prowadzenie samoichodu. Mija 24 godziny - i ten osobnik już jest osobą odpowiedzialną. To oczywisty nonsens. Nie ma takich badań ani testów, które by wykazały jakąkolwiek różnicę między 14 latami i 364 dniami a 15 latami. Podobnie jest z transformacją zarodka w istotę ludzką. Nie ma momentu, przed którym to nie jest człowiek a sekundę poźniej już jest. Ja osobiście stosuję skałę trójstopniową. Do 12 tygodnia to na pewno nie jest człowiek (układ nerwowy itp). Między 12 i 24 tygodniem - nie wiadomo. Ten sam odcień szarości będzie dla jednego jeszcze biały a dla drugiego już czarny. Po 24 tygodniu ukłąd nerwowy już jest na tyle rozwinięty, że można mówić o cżłowieku. Z tego wynika, że do 12 tygodnia aborcja powinna być na żadanie. Między 12 i 24 każdy przypadek powinien być rozpatrywany indywidualnie. Po 24 tygodniu aborcja tylko w bardzo szczególnych przypadkach. Do dyskusji jak te szczególne warunki zdefiniować.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
13 lutego 2021 o 21:04
@Brygid Sprawa jest bardzo prosta. Skoro "nie wypracowano kryteriów" to dlaczego tworzyć ludziom ograniczenia na podstawie jednego z wielu poglądów na tą sprawę?
@setunia Z pasami czy bez może być jednak trochę inny problem bo podczas zderzenia dwóch pojazdów, jeśli kierowca A był winny ale kierowca B nie miał zapiętych pasów, wyleciał przednią szybą i skręcił kark będzie inna kategoria czynu niż gdyby kierowca B miał tylko siniaki i otarcia. Chyba,że wtedy jasno ustalamy,że podczas wypadku, nawet jeśli kierowca A był to winny to kierowca B korzysta z własnego ubezpieczyciela to pokrycia kosztów operacji jeśli co mu się stanie a nie miał pasów. Generalnie nie chodzi o bezpieczeństwo prowadzącego bo ustawodawcę mało to obchodzi, chodzi raczej o późniejsze problemy prawne.
@Brygid A na jakiej podstawie to referendum będzie wiążące? I dla kogo? Żaden ze znanych mi przepisów nie zobowiązuje posłów do zagłosowania w taki a nie inny sposób. A tylko i wyłącznie w ten sposób możesz zmienić konstytucję i ustawy.
Moim zdaniem w ogóle nie można mówić o wyroku trybunału, bo co to za trybunał w którym zasiadają nielegalnie wciśnięte osoby z panią prezes na czele?
@Brygid Wiążące, ale dla kogo i w jakim zakresie? Załóżmy ze mamy referendum, w który zapada wiążąca decyzja o legalizacji aborcji na życzenie. Aby to zrobić należy co najmniej złożyć projekt ustawy i go poprzeć zwykłą większością. I teraz co w sytuacji gdy nikt projektu nie złoży? Kto za to odpowiada? Projekt ustawy przecież mogą złożyć różne instytucje, posłowie, senat, prezydent, rada ministrów oraz... grupa 100 tys obywateli.
No ale załóżmy, że ktoś ten projekt składa, jednak zostaje odrzucony w głosowaniu. Po raz kolejny - kto za to odpowiada i na podstawie jakiego przepisu? Załóżmy, że projekt odpada jednym głosem - komu go przypisujemy? Czy może każdemu który zagłosował przeciwko mimo iż żaden przepis nie obowiązuje go do głosowania wbrew swojemu sumieniu?
Referendum ogólnokrajowe to tak naprawdę sondaż. Nie ma przepisów które by umożliwiały wyegzekwowanie jego wyniku.
@Brygid Nie odpowiedziałaś na pytania. Ja znam te przepisy, tylko ze nie ma żadnych sankcji za ich niewykonanie. I nawet nie wiadomo kto by miał za ich niewykonanie odpowiadać.
Człowiek rozpoczyna istnienie w momencie zapłodnienia (tak ustaliła biologia). Lewacy nazywają go "płodem" po to, aby móc twierdzić, że zabicie "płodu" to nie jest zabicie człowieka.
Wstawcie w tekście słowa "nie narodzony człowiek" zamiast "płód" i zobaczycie o co tak naprawdę chodzi.
Tu jest być może różnica między prawodawstwem Teksasu, a prawodawstwem Polski.
W polskiej konstytucji jest zapis, że każdy CZŁOWIEK ma prawo do życia, bez określania go jako "osoby"
W Polsce sprawa w sądzie by się tak ciągła, że została by zakończona kiedy "płód" akurat by poszedł do podstawówki xD
Płód w tajemniczy i niepojęty sposób przekształciłby się w człowieka ku zdziwieniu oświeconych . Jak to możliwe.
@bassy333 Jak widać po tobie to przekształcenie nie zawsze zachodzi.
@AnonPrzegryw. Byłeś kiedyś płodem. Jak to możliwe. Że nie byłeś od razu w pełni ukształtowaną miniaturką dużego przegrywa. Spójrz w lustro. Bo mi w oczy nie spojrzysz. Siedzisz za klawiaturką i bredzisz. Kozaku internetowy
@bassy333 Tak to sobie tłumacz.
@AnonPrzegryw nie wiem gdzie cię kształcili, ale już na poziomie średnim przerabia się cykl rozwojowy człowieka. Trzeba być faktycznie jednostką na poziomie płodu żeby nie ogarnąć że w ciągu logicznym z płodu ludzkiego rozwija się człowiek. Brakuje ci argumentów logicznych, spójrz w lustro były płodzie. I sam sobie to wytłumacz
Jak to będzie? W dalszej części napisane jest, że jest to tylko propozycja. Co za manipulacja. W Polsce też była propozycja, żeby wiceminister Emilewicz dostała własny helikopter do zrzucania z niego pieniędzy ludziom
Nie sądzę by ktokolwiek wpadł na pomysł, żeby płód z wadą letalną bronił się przed aborcją. Bo wtedy od razu pachnie to wyraźnie sadyzmem albo cynizmem
@koszmarek66 Są jeszcze dwie odpowiedzi:
* Alabama
* Winsonsin
https://spidersweb.pl/2021/02/wielka-brytania-nie-reanimowac-niepelnosprawni-intelektualnie.html no zobaczta jak pomaga się odchodzić wyrośniętym płodom
nie płód tylko dziecko, i nie przed aborcją a morderstwem
@salogel Ah, uwielbiam jak chrześcijanie narzucają swój światopogląd tak jakby był jedynie słuszny i obowiązujący. Jezeli płód to taki człowiek, to niech go lekarz nie "zabija" - niech go po prostu wyjmie. Zobaczymy jak sobie poradzi z własnymi funkcjami życiowymi
@egoiste Czyli człowiek chory na Covid-19 mający niewydolność oddechową to nie człowiek? Niech go lekarz odłączy od respiratora, zobaczymy jak sobie poradzi z własnymi funkcjami życiowymi.
@Primosz986 Widzisz, właśnie z tego powodu, że mamy takie sprzęty jak respirator i takie techniki jak reanimacja wprowadzono nową zmodyfikowaną definicję śmierci. Mówi ona, że śmierć człowieka wyznacza śmierć pnia mózgu, jako ośrodka odpowiedzialnego właśnie za podtrzymanie funkcji życiowych. Definicję tą wprowadzono właśnie dlatego aby nie pompować sztucznie tlenem trupa przez kilkadziesiąt lat. Oraz dlatego, że ustanie akcji serca czy akcji oddechowej przestały być nieodwracalne.
Tak więc za śmierć uznaje się nieodwracalną utratę możliwości podtrzymania funkcji życiowych. Nie widzę najmniejszego powodu aby w przypadku początku życia człowieka nie stosować odwrotności tego kryterium - nabycie możliwości podtrzymywania funkcji życiowych. Bądźmy konsekwentni. Dlaczego nie uznaje się za żyjącego człowieka z wykształconymi wszystkimi narządami, u którego nie działa jedynie pewna struktura w mózgu, a z drugiej strony już za żyjącego człowieka uważa się pojedynczą komórkę która nawet nie jest neuronem?
@bassy333 Może najpierw należałoby w ogóle się dowiedzieć czym są funkcje życiowe? Bo z chodzeniem i kupowaniem mleka to nie ma nic wspólnego.
@egoiste z każdym ciosem w sportowej walce będziesz mi mówił która funkcja życiowa ci szwankuje(albo mi). Ale widzę, że wolisz kozaczyć z płodami. Normalnie średniowiecze jakieś. Podejmiesz rękawicę? Bo coś jakoś cicho.
@bassy333 Naprawdę myślisz, że aluzjami do prymitywnego mordobicia nadrabiasz braki w merytorycznych argumentach?
@egoiste. Wg ciebie sporty walki są dla prymitywnych ludzi. Ciekawe. Po prostu narobiłeś w gacie. Ale płody to wystawiałbyś na próbę. I to oczywiście nie jest prymitywne.
@bassy333 No dla intelektualistów to raczej nie są. A ty ocierasz się o argumentum ad baculum.
Co odróżnia niezdolny do życia poza organizmem matki płód od człowieka ze śmiercią pnia mózgu?
@egoiste 9 miesięczny płód to małe dziecko, żywe, dojrzewający człowiek, jeśli nie odróżnoasz tego od człowieka z martwym pniem mózgu, to nazywaj się dalej intelektualistą
@bassy333 A ja nie mówię o 9-cio miesięcznym płodzie
Cała awantura o aborcję jest w gruncie rzeczy sporem o definicję czowieka. Moim zdaniem zarodek nie jest człowiekiem. Człowiek musi mieć jakiś układ nerwowy o zauważalnej aktywności. Ogólniej to jest stary problem z przejściem ciągłym a nie skokowym. Nam z różnych względów łatwiej jest radzić sobie z przejściem skokowym. Na przykład - nie pamiętam od jakiego wieku można mieć prawo jazdy. Powiedzmy, że od 15 lat. Czyli mamy sytuację taką: osobnik, który ma 14 lat i 364 dni nie jest wystarczająco dojrzały by mógł podjąć czynność tak odpowiedzialną jak prowadzenie samoichodu. Mija 24 godziny - i ten osobnik już jest osobą odpowiedzialną. To oczywisty nonsens. Nie ma takich badań ani testów, które by wykazały jakąkolwiek różnicę między 14 latami i 364 dniami a 15 latami. Podobnie jest z transformacją zarodka w istotę ludzką. Nie ma momentu, przed którym to nie jest człowiek a sekundę poźniej już jest. Ja osobiście stosuję skałę trójstopniową. Do 12 tygodnia to na pewno nie jest człowiek (układ nerwowy itp). Między 12 i 24 tygodniem - nie wiadomo. Ten sam odcień szarości będzie dla jednego jeszcze biały a dla drugiego już czarny. Po 24 tygodniu ukłąd nerwowy już jest na tyle rozwinięty, że można mówić o cżłowieku. Z tego wynika, że do 12 tygodnia aborcja powinna być na żadanie. Między 12 i 24 każdy przypadek powinien być rozpatrywany indywidualnie. Po 24 tygodniu aborcja tylko w bardzo szczególnych przypadkach. Do dyskusji jak te szczególne warunki zdefiniować.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 lutego 2021 o 21:04
@Brygid Sprawa jest bardzo prosta. Skoro "nie wypracowano kryteriów" to dlaczego tworzyć ludziom ograniczenia na podstawie jednego z wielu poglądów na tą sprawę?
@setunia Z pasami czy bez może być jednak trochę inny problem bo podczas zderzenia dwóch pojazdów, jeśli kierowca A był winny ale kierowca B nie miał zapiętych pasów, wyleciał przednią szybą i skręcił kark będzie inna kategoria czynu niż gdyby kierowca B miał tylko siniaki i otarcia. Chyba,że wtedy jasno ustalamy,że podczas wypadku, nawet jeśli kierowca A był to winny to kierowca B korzysta z własnego ubezpieczyciela to pokrycia kosztów operacji jeśli co mu się stanie a nie miał pasów. Generalnie nie chodzi o bezpieczeństwo prowadzącego bo ustawodawcę mało to obchodzi, chodzi raczej o późniejsze problemy prawne.
@Brygid A na jakiej podstawie to referendum będzie wiążące? I dla kogo? Żaden ze znanych mi przepisów nie zobowiązuje posłów do zagłosowania w taki a nie inny sposób. A tylko i wyłącznie w ten sposób możesz zmienić konstytucję i ustawy.
Moim zdaniem w ogóle nie można mówić o wyroku trybunału, bo co to za trybunał w którym zasiadają nielegalnie wciśnięte osoby z panią prezes na czele?
@Brygid Powtarzam pytanie - na jakiej podstawie prawnej takie referendum będzie dla posłów wiążące
@Brygid Wiążące, ale dla kogo i w jakim zakresie? Załóżmy ze mamy referendum, w który zapada wiążąca decyzja o legalizacji aborcji na życzenie. Aby to zrobić należy co najmniej złożyć projekt ustawy i go poprzeć zwykłą większością. I teraz co w sytuacji gdy nikt projektu nie złoży? Kto za to odpowiada? Projekt ustawy przecież mogą złożyć różne instytucje, posłowie, senat, prezydent, rada ministrów oraz... grupa 100 tys obywateli.
No ale załóżmy, że ktoś ten projekt składa, jednak zostaje odrzucony w głosowaniu. Po raz kolejny - kto za to odpowiada i na podstawie jakiego przepisu? Załóżmy, że projekt odpada jednym głosem - komu go przypisujemy? Czy może każdemu który zagłosował przeciwko mimo iż żaden przepis nie obowiązuje go do głosowania wbrew swojemu sumieniu?
Referendum ogólnokrajowe to tak naprawdę sondaż. Nie ma przepisów które by umożliwiały wyegzekwowanie jego wyniku.
@Brygid Nie odpowiedziałaś na pytania. Ja znam te przepisy, tylko ze nie ma żadnych sankcji za ich niewykonanie. I nawet nie wiadomo kto by miał za ich niewykonanie odpowiadać.
https://www.batory.org.pl/upload/files/Programy%20operacyjne/Masz%20Glos/Krotki_przewodnik_po_ref.pdf
@Brygid Dążę do tego że to martwe przepisy które nikogo konkretnego nie obligują do konkretnego działania.
https://i.imgur.com/Am8hPyu.png
Człowiek rozpoczyna istnienie w momencie zapłodnienia (tak ustaliła biologia). Lewacy nazywają go "płodem" po to, aby móc twierdzić, że zabicie "płodu" to nie jest zabicie człowieka.
Wstawcie w tekście słowa "nie narodzony człowiek" zamiast "płód" i zobaczycie o co tak naprawdę chodzi.
Tu jest być może różnica między prawodawstwem Teksasu, a prawodawstwem Polski.
W polskiej konstytucji jest zapis, że każdy CZŁOWIEK ma prawo do życia, bez określania go jako "osoby"
@ivachled A jaka to biologa tak ustaliła? Ustaliła może w którym momencie kończy się człowiek?
Po co to? Tylko marnowanie kasy. Taki duży to już się obroni.