@mamut3003
Oczywiście że nie przypadek. Kolejny raz KK oskarża kogoś ze swoich dokładnie w momencie, kiedy wiedzą że nie zdarzy stanąć przed sądami i opowiedzieć, którzy hierarchowie go kryli przez lata.
@tawarisz12 Temu choremu zboczeńcowi można nawet w jakiś sposób współczuć, zwłaszcza że nie potrafił zdać sprawy ze swoich odrażających czynów i błagać o przebaczenie. Dla tych którzy z pełną świadomością go chronili i popierali żadnego wybaczenia ani współczucia być nie może.
Oddają tych którzy i tak są na wylocie z racji zdrowia czy wieku.
A jak tak się czuje arcybiskup generał w swoich pałacach ? Nadal w dobrym zdrowiu ? Wszak zalanie alkoholem to uznana metoda konserwacji tkanek.
Postepowania dalej powinny sie toczyc. W przypadku orzeczenia winy, takie indywiduum powinno byc wymazane urzedowo z kart historii. Du_pokryjcy zas potraktowani adekwatnie, tak swieccy, jak i khem, khem, oszolomy religijne.
Ciekawa sprawa, czyżby przypadek??
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@mamut3003
Odpowiedz Komentuj obrazkiemOczywiście że nie przypadek. Kolejny raz KK oskarża kogoś ze swoich dokładnie w momencie, kiedy wiedzą że nie zdarzy stanąć przed sądami i opowiedzieć, którzy hierarchowie go kryli przez lata.
@mamut3003 . Nie, nie przypadek. Długotrwała choroba nowotworowa.
Odpowiedz Komentuj obrazkiemw piekle impreza!
Odpowiedz Komentuj obrazkiemNic nie wskazuje na to, by oni wierzyli w piekło.
Odpowiedz Komentuj obrazkiemNo, czyli można zakończyć sprawę. Nie. Nie można. Teraz należy zabrać się za wszystkich którzy kryli dymera.
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@tawarisz12 Temu choremu zboczeńcowi można nawet w jakiś sposób współczuć, zwłaszcza że nie potrafił zdać sprawy ze swoich odrażających czynów i błagać o przebaczenie. Dla tych którzy z pełną świadomością go chronili i popierali żadnego wybaczenia ani współczucia być nie może.
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@samodzielny68 Spokojnie, zdałby sobie sprawę, jakby trafił do łagru na przymusowe roboty.
Odpowiedz Komentuj obrazkiemMożna uznać to oczywiście za teorię spiskową, ale może łączyły się z nim dość nieciekawe nazwiska, które wolałyby jednak pozostać nadal anonimowe.
Odpowiedz Komentuj obrazkiemkolejny zmarł po wypłynięciu sprawy. ciekawe ilu jeszcze przenajświętszy kościół uciszy by nie sypali koleżków
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@hokek Spieszmy się ścigać księży pedofilów - tak szybko odchodzą
Odpowiedz Komentuj obrazkiemZostał wezwany przed Sąd Najwyższy, bo ziemskie nie chciały się jego sprawą zajmować...
Odpowiedz Komentuj obrazkiemO zmarłych wcale lub dobrze. Zdechł Dymer. I dobrze.
Odpowiedz Komentuj obrazkiemtak jak wesołoswki , wymknął się sprawiedliwości
Odpowiedz Komentuj obrazkiemPewnie biskup mu tabletkę od uspokojenia dał.. Czyli standardowa procedura w naszym kraju...
Odpowiedz Komentuj obrazkiemOby istniało życie pozaziemskie i tam go dymerowali wszyscy diabli.
Odpowiedz Komentuj obrazkiemWidzę, że w tym przypadku nazwisko zobowiązuje
Odpowiedz Komentuj obrazkiemDymer sam sie wydymał
Odpowiedz Komentuj obrazkiemA on tak lubił dzieci.....
Odpowiedz Komentuj obrazkiemOddają tych którzy i tak są na wylocie z racji zdrowia czy wieku.
Odpowiedz Komentuj obrazkiemA jak tak się czuje arcybiskup generał w swoich pałacach ? Nadal w dobrym zdrowiu ? Wszak zalanie alkoholem to uznana metoda konserwacji tkanek.
"Pan powołał go do swojej Światłości" - tak Ci powie każdy ksiądz pod dyktando biskupa. I nie waż się tego kwestionować, grzeszniku.
Odpowiedz Komentuj obrazkiemZauważyłem, że ostatnio jak się robi gorąco wokół jakiegoś księdza, to on sobie umiera.
Odpowiedz Komentuj obrazkiemPewnie fioletowi mu coś podsypali.
Odpowiedz Komentuj obrazkiemPostepowania dalej powinny sie toczyc. W przypadku orzeczenia winy, takie indywiduum powinno byc wymazane urzedowo z kart historii. Du_pokryjcy zas potraktowani adekwatnie, tak swieccy, jak i khem, khem, oszolomy religijne.
Odpowiedz Komentuj obrazkiem