Nie chcę wchodzić już tu w retorykę boskości, bo to dla mnie kwestia dziedziczenia genów.
Natomiast talenty można samemu rozwijać. Czasem, by osiągnąć mistrzowski poziom potrzebujesz po prostu więcej czasu niż inni. Generalnie jednak w 90% zależy to od pracy.
O urodę w jakimś stopniu też można zadbać. Chociażby o sylwetkę, zdrową cerę, itp.
@michalSFS Nie. Talent to coś, co możesz odkryć w sobie z dnia na dzień. Coś, w czym 'z miejsca' jesteś dużo lepszy, niż być powinieneś. Od pracy, możesz jedynie wykształcić umiejętności. A te, czasami nie ważne jak udoskonalane, nie przeskoczą talentu, z jakim się urodziłeś - np zdolność do nadnaturalnego rozciągania stawów a co za tym idzie, talent w akrobatyce itp.
@michalSFS najlepszy p[rzyklad jak mozna "wytrenowac" jakas umiejetnoisc to James May (ten z Top Gear). Mial on serie wlasnych programow w TV "James May man-lab" i w tym programie, ktos mu pokazal podstawowe zasady rysowania twarzy. I malowal, roznych ludzi przez caly dzien i porownujac pierwszy z tym ostatnim, bylo naprawde widac roznice. i poprawe w jego "sztuce".
Nie, Wielka dupa nie jest fajna.
Sztaluga (a nie statyw) nie nosi najmniejszych śladów użycia, a takie ślady p[owinny po prostu być, jak na każdej używanej rzeczy.
A jeszcze innym raka.
A nie racja. Talent i piękno to od boga. Ich brak albo np rak, to już absolutnie nie od boga.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lutego 2021 o 14:54
@cyaegha
Operacja udana - dzięki Bogu.
Operacja nieudana - Ty beznadziejny lekarzu, jak mogłeś!!!
A sporej części ludzi ani jedno ani drugie. Chociaż osobiście znam ludzi którzy z talentu rezygnują sami z lenistwa.
Nie chcę wchodzić już tu w retorykę boskości, bo to dla mnie kwestia dziedziczenia genów.
Natomiast talenty można samemu rozwijać. Czasem, by osiągnąć mistrzowski poziom potrzebujesz po prostu więcej czasu niż inni. Generalnie jednak w 90% zależy to od pracy.
O urodę w jakimś stopniu też można zadbać. Chociażby o sylwetkę, zdrową cerę, itp.
@michalSFS Nie. Talent to coś, co możesz odkryć w sobie z dnia na dzień. Coś, w czym 'z miejsca' jesteś dużo lepszy, niż być powinieneś. Od pracy, możesz jedynie wykształcić umiejętności. A te, czasami nie ważne jak udoskonalane, nie przeskoczą talentu, z jakim się urodziłeś - np zdolność do nadnaturalnego rozciągania stawów a co za tym idzie, talent w akrobatyce itp.
@cyaegha
To predyspozycje. Ja zrobię 3 kroki, żeby osiągnąć pułap mistrzowski, ktoś potrzebuje 10 kroków.
Te 10% często robi różnicę, ale nie zawsze.
Przykładem są piłkarze, którzy nie byli talentami a osiągnęli światowy poziom, naukowcy, których w szkole uważano za debilów, itp.
@michalSFS najlepszy p[rzyklad jak mozna "wytrenowac" jakas umiejetnoisc to James May (ten z Top Gear). Mial on serie wlasnych programow w TV "James May man-lab" i w tym programie, ktos mu pokazal podstawowe zasady rysowania twarzy. I malowal, roznych ludzi przez caly dzien i porownujac pierwszy z tym ostatnim, bylo naprawde widac roznice. i poprawe w jego "sztuce".
@michalSFS
sfera psycho-emocjonalna w genach? to nie takie proste
@radhex
Nie tylko, do tego codzienne nawyki, otoczenie, wychowanie, różne wpływy, rozwój, mądrość życiowa, it
Nawet jednak to jest uproszczeniem.
Jednak do talentu nie mieszajmy sił wyższych.
@michalSFS
wręcz przeciwnie, ludzie zdecydowanie za rzadko mieszają siły wyższe do swojego życia :) zaprzęgając do działania siły byle jakie
A gdzie rozum?
A ta akurat dostała końskiego zadu.
Który bóg? Bo wszyscy których kojarzę, to postacie fikcyjne.
Skąd wiesz, że to któryś z bogów, a nie przykładowo czarodziejski elf z Marsa?
Ale dupę sama wypracowała.
spuchnięta dupa :)
Dupa wielka jak stodoła.
Obrazy kupione (nie widać pędzli, farb itd,, świadczących, że to ona maluje).
Nie, Wielka dupa nie jest fajna.
Sztaluga (a nie statyw) nie nosi najmniejszych śladów użycia, a takie ślady p[owinny po prostu być, jak na każdej używanej rzeczy.
A lwiej większości daje wpie*dol
a mi dał wielkie g***o, skąpiec jeden :/
A ta pani z obrazka co dostała?
Ktoś zasuwa po 1000 godzin nad swoim talentem: temu to Bóg dał talent. Inni nic nie robiąc: Bóg mi poskąpił talentów.