Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
546 558
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
M MejaD
+30 / 30

Ale wiesz, że w sporcie zdarzają się kontuzje, zawały i inne sytuacje, przez które każdy mistrz pływania może pójść na dno?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wans
-5 / 7

@MejaD no zdarzają, owszem ratownik powinien być. Znasz jakiś przypadek aby zdarzyło się na Igrzyskach?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+6 / 8

@MejaD Coś podobnego miałem napisać, że właśnie choroba nie wybiera i mógłby być problem. Z drugiej strony, raczej ciężko aby więcej niż jeden pływak potrzebował pomocy w tym samym czasie, w tym samym basenie XD... Więc reszta pływaków mogłaby pomóc.
Ale już uprzedzam, że zapewne większość pływaków nawet by nie zauważyła tonącego współzawodnika...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+20 / 20

@wans
To tak jak ze wszelkimi przepisami BHP.
Ratownik 1000 razy był - i nikt go nie potrzebował.
JEDEN RAZ go zabrakło - i akurat wtedy był potrzebny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wans
+1 / 1

@BrickOfTheWall zgadzam się, ratownik powinien być, aby w razie czegoś był w stanie pomóc, nie neguje jego obecności. Tylko z ciekawości pytam czy kiedyś na igrzyskach zdarzyła się jego interwencja?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+7 / 7

@wans

Nie wiem, ponadto transmitowane jest tylko część konkurencji.
Poza sytuacją, że nakoksowanemu pływakowi siądzie serce jest jeszcze możliwość, że np w przerwie między konkurencjami wtarabani się do basenu np operator kamery lub któryś z sędziów lub inny "nieusportowiony"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 lutego 2021 o 16:44

B bazyl73
+2 / 2

@rafik54321
To, że świetnie pływasz nie oznacza, że potrafisz wyciągać topielca z wody. To wbrew pozorom cholernie trudne i trzeba wiedzieć jak się do tego zabrać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 1

Ale jak w 3 pływaków go złapie to raczej by dali radę. Mnie kiedyś (za dzieciaka) z wody wyciągnął jakiś nastolatek jak się topilem.
A uprzedzając zarzut, to topilem się dlatego że wody miałem do ramion zrobiłem krok w tył aby mieć wody do szyi a tam było pionowo w dół z metr. Woda mętna to tego nie widziałem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LubieHamaki
+5 / 5

Nie trzeba chyba tak poważnie tego rozkminiać - to przecież żartobliwy demot. Mnie się podoba.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+3 / 3

Jest przepis, że on ma być, to się go zatrudnia, odhacza na liście kolejny załatwiony punkt i tyle. Koszty nieistotne w skali budżetu imprezy, czasu szkoda na kombinowanie.

Ja wiem, że polski Janusz jest skłonny zainwestować więcej sił i środków w obejście przepisu, niż w jego wypełnienie, ale najwidoczniej nie wszyscy tak mają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem